VIII - Rilla ze Złotego Brzegu

sujeczka

Rilla, najmłodsza córka Ani z Zielonego Wzgórza, ma już piętnaście lat. Jest rok 1914. Wybucha wojna, na którą wyruszają bracia i koledzy Rilli. Mimo, że jest rozpieszczoną ulubienicą całej rodziny, dziewczyna stara się sprostać ciężkiej sytuacji, być podporą rodziców i dobrą obywatelką. Organizuje młodzieżowe koło Czerwonego Krzyża i opiekuje się osieroconym przez matkę niemowlęciem, którego ojciec także poszedł na wojnę. Swoje przeżycia zapisuje w pamiętniku i w listach do braci, a także do wspólnego przyjaciela i towarzysza dziecięcych zabaw - Krzysia Forda.

Ania0044

Czytałam i ... płakałam. Wzrusza i zachwyca. Cudowna powieść. Na pewno do niej kiedyś wrócę Smile

FAnom autorki na prawdę polecam;)

kaarmel

ta część była taka wzruszająca! dla mnie chyba najlepsza ze wszystkich

Martycja

Nie pamietam jak mial na imie, ale tak. Coz wkoncu akcja dzieje sie podczas pierwszej wojny swiatowej.

BlackRose

Książeczka była bardzo fajna, choć nieco sentymentalna. Przykro mi, ale na tym moja opinia się kończy, bo powieść czytałam już ładnych parę lat temu. Zastanawiam się czy do niej nie wrócić, wydawała mi się wtedy ciekawa.

Leanne

Kiedyś czytałam, i można powiedzieć że byłam nią zauroczona,
prawdopodobnie z braku lepszej literatury do czytania Very Happy

.
Ale książka całkiem fajna,podobnie jak cała seria o Ani,
można przeczytać.

zaszumiał_wiatr

To najsmutniejsza część, pamiętam jak płakałam, gdy SPOILERprzeczytałam o śmierci Woltera... Sad

Muszę znowu przeczytać tę sagę!

Handy

Pamiętam, że była to strasznie smutna książka i chyba na początku Rilla wcale nie była taka pomocna... albo to było w poprzednich częściach, nie pamiętam dobrze ;P
Ech jak to czytałam to strasznie mi było smutno też dlatego, że to ostatnia część o Ani ;( Ale pocieszyłam się takimi jakby "dodatkami" jak opowieści z Avonlea i pożegnanie z Avonlea Wink

booki

Jest to chyba najbardziej wzruszająca część, tym razem czytamy o przżyciach Rilli, córki Ani. Książka jest cudowna, lecz i bardzo smutna, dobrze wspominam tę część, jak i resztę części tej serii ^^

Ridley10

szkoda, że Walter umiera Sad

tak bardzo go lubiłam. popłakałam się gdy Una mówiła że "nigdy nie zazna już miłości , jej miłość została pogrzebana gdzieś we Francji" najlepsza ze wszystkich części

lolly

Wszyscy mówią, że najlepsza, a mi się jakoś nie podobała. Chyba ją powtórzę, żeby sobie przypomnieć, może zmienię zdanie. Ale Walter to mój ukochany bohater.

balbinka019

Rilla to moja ulubiona postać z książek o Ani.

czekoladowa

Przeczytałam całą serię o Ani i chyba najbardziej podobala mi się na uniwersytecie ale ta część też jest świetna. Fajnie jest pokazane to jak Rille się zmienia Smile

miss.tay

Rilli zbytnio nie lubiłam, wydawała się takim rozpieszczonym dzieciakiem. Mimo iż potem zmądrzała, wydoroślała itd, niesmak nadal pozostał.
Moim ulubionym bohaterem był Walter i za każdym razem gdy czytam o jego śmierci nie mogę zatrzymać łez...

Trzymetrynadniebem

raspberrysky

To zdecydowanie moja ulubiona część z serii o Ani. Mimo że Rilla początkowo zachowywała się jak głupie, rozpieszczone dziecko, to na oczach czytelnika widać, jak dorasta i się zmienia. Książka jest pełna emocji i przez to chyba bliżej mi do niej niż do innych części Smile

Po_zmierzchu