Forum Forum o książkach nie tylko dla nastolatek Strona Główna
Home - FAQ - Szukaj - Użytkownicy - Grupy - Galerie - Rejestracja - Profil - Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości - Zaloguj
10. Księżycowa Przysięga (kontynuacja tomu 9tego)
Idź do strony Poprzedni  1, 2
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum o książkach nie tylko dla nastolatek Strona Główna -> Paranormal Romance / AB / Bractwo Czarnego Sztyletu
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ven_detta
Wyjadacz kartek



Dołączył: 22 Cze 2009
Posty: 4737
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdańsk

PostWysłany: Pon 16:29, 24 Paź 2011    Temat postu:

Niunia, ale mnie kusi, żeby zajrzeć do tych spoilerów! Very Happy Ale skoro w sobotę dałam radę, to teraz też się powstrzymam, bo jest szansa, że za kilka dni już będę miała książkę w łapkach i mimo wszystko wolę mieć niespodziankę podczas czytania Wink

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez ven_detta dnia Pon 16:30, 24 Paź 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Niunia
Ze złamanym piórem



Dołączył: 07 Lut 2010
Posty: 2095
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 16:46, 25 Paź 2011    Temat postu:

Ven, wiem, że dasz radę i nie zajrzysz do Spojlera Wink Jak już przeczytasz "Księżycową przysięgę", to koniecznie napisz co o niej sądzisz, jestem bardzo ciekawa Very Happy

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Niunia dnia Wto 16:48, 25 Paź 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ven_detta
Wyjadacz kartek



Dołączył: 22 Cze 2009
Posty: 4737
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdańsk

PostWysłany: Sob 20:41, 19 Lis 2011    Temat postu:

Ech, już skończyłam Razz Na początku miałam mały kryzys czytelniczy, więc szło mi dość opornie, ale dzisiaj rano jak się wkręciłam, tak przeczytałam ponad połowę książki za jednym zamachem Very Happy

Bardzo polubiłam Johna i Xehx w tej części, jeszcze bardziej niż w poprzedniej, bo Xehx już się trochę pozbierała po strasznych wydarzeniach, chociaż momentami miałam ochotę ją kopnąć za ten jej upór Razz A John już nie chodził załamany (ale częściej wkurzony xD), tylko pokazał się od zupełnie innej strony Wink
Cytat:
Jejku, w pewnym momencie naprawdę zaczęłam się zastanawiać czy będzie jakiś happy end, po tym ich układzie! To było takie smutne Sad Ale na szczęście nie mogli długo wytrzymać z dala od siebie, a John stawiając pragnienia Xehx na pierwszym miejscu po prostu podbił moje serce Very Happy Też mi się bardzo podobała ceremonia godowa, na koniec miałam aż łzy w oczach ze wzruszenia Wink


Drugi wątek, który bardzo mi się podobał (i który czasami stawiałam nawet na pierwszym miejscu i przerzucałam strony w jego poszukiwaniu xD), to oczywiście problemy przyjaciół Johna Very Happy
Cytat:
O jejku, jejku! Very Happy Strasznie się ucieszyłam na rozdziały z punktu widzenia Khilla i normalnie niektóre fragmenty czytałam po kilka razy xD Też mi Saxton jakoś nie podszedł, mimo że dla Blastha wydaje się idealny, ale to jak Khill jest zazdrosny chyba świadczy o tym, że wszystko zmierza w jednym kierunku Wink Są tacy słodcy, że kilka razy aż się rozczuliłam, ale trochę mi zabrakło ich perypetii, nie było ich za dużo, a już zwłaszcza na końcu Sad Layla mogłaby być z Khillem, gdyby nie Blasth... Razz Myślę, że będą razem, szczególnie, że ma wyjść o nich osobna książka (której wprost nie mogę się doczekać <3).


Fajne były te wtrącenia z przeszłości i jak się w końcu wyjaśniły, byłam bardzo zaskoczona! Cieszę się, że było też więcej Tohra, bo brakowało mi go ostatnio Sad
Cytat:
Kiedy NieMa okazała się matką Xehx, a losy Xehx od początku były związane z losem Hardhego, to był dla mnie szok! Ale taki pozytywny Very Happy Najbardziej mnie jednak ciekawi jak to będzie w końcu z Johnem... czy przypomni sobie, że jest Hardhym? Czy już nie?


I Panikha... też nie zrobiła na mnie zbyt pozytywnego wrażenia na początku, chociaż jej zachowanie jest dość zrozumiałe, ale myślę, że jestem w stanie ją polubić.
Cytat:
Szczególnie po tej scenie, jak spotkała się z V <3 To było piękne Smile


Historia Lahsera była nawet ciekawa, ale w sumie mam mieszane uczucia do tego, jak się potoczyła Razz
Cytat:
Z jednej strony cieszę się, że zginął - i że to Xehx go zabiła, należało mu się. Ale z drugiej - ten proces jak się zmieniał w Omegę był taki intrygujący i wydaje mi się, że miał taki potencjał! Do tej pory zastanawiam się, co by się stało, gdyby przeszedł całą metamorfozę Razz I zastanawiam się, czy to, że wrócił na łono Omegi, to znaczy, że już go nie zobaczymy? Wink Bo z jednej strony bym się cieszyła, bo nie chcę, żeby Xehx kiedykolwiek go jeszcze zobaczyła, ale z drugiej - to może być interesujące Very Happy


Genialna część Very Happy Żałuję, że nie mam pod ręką już kolejnej części! Zawsze tak jest, kiedy kończę czytać Bractwo Razz


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
MUlka
Zaczytana



Dołączył: 09 Lis 2010
Posty: 3292
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 18 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: DJA

PostWysłany: Nie 10:10, 20 Lis 2011    Temat postu:

Ven Smile wiedziałam , że Ci się spodoba ten wątek Wink mi serce pękło kiedy
Cytat:
Khill podsłuchał pod drzwiami Blasta jak on z Saxtonem ehh widziałam oczami wyobrazni jak szedł tym korytarzem i się biedny zataczał z dziurą w sercu - po angielsku to było tak pieknie napisane, że aż cacytuję Smile
"With stumbling feet, he blindly walked somewhere, anywhere. When
he got to the king's study, he looked over his shoulder and checked the
carpet over which he'd trodden.
No trail of his blood. Which, considering the way his chest was
hurting, was a surprise.
Sure as shit felt like he'd been shot in the heart." no poryczałam się :/- poza tym uwielbiam te dosadności Ward "sure as shit" Very Happy


Jeśli chodzi o temat John i Hardhy, autorka to wyjaśniła
Cytat:
John już na zawsze będzie tylko Johnem, nigdy nie ujawni się Hardhy, poprzez Johna jego dusza dostała ponowne życie, ale jego tozsamość nie powróci ... Już w pierwszym tomie Pani Kronik powiedziała, że nigdy sobie nie przypomni ... Podoba mi się to że Hardhy kiedyś ojcowal Thorowi, a teraz ten może się w pewien sposób, nieświadomie odwdzięczyć Smile


Kolejny tom już nie jest taki emocjonujący, jest bardziej takim wstępem na nowe dzieje, dużo będzie V - którego kocham Smile
Phanika to takie troszkę inne spojrzenie na to wszystko Smile
Sama z niecierpliwością czekam na książkę Thora, która będzie wiosną Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ven_detta
Wyjadacz kartek



Dołączył: 22 Cze 2009
Posty: 4737
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdańsk

PostWysłany: Nie 18:34, 20 Lis 2011    Temat postu:

Oooch, MUlka ten moment był niesamowity, to prawda Very Happy Po raz kolejny żałuję, że nie czytam w oryginale, ale w polskiej wersji też nawet, nawet ro brzmiało Wink Ale ja chcę więcej!!! Very Happy

Aaaa, dobra, teraz rozumiem Razz
Cytat:
Bo w cały czas w tej części czekałam jak głupia, aż John się skuma, że jest Hardym, bo myślałam, że autorka to jeszcze jakoś obejdzie Razz Ale tak też może być - widać losy Hardhy'ego i Tohra są nierozerwalnie związane i też się cieszę z tej zamiany ról Wink


No właśnie zastanawiam się jak to będzie wyglądać z Panikhą w następnym tomie, ale jak będzie dużo V to super Very Happy Bo normalnie się za nim stęskniłam, a też go uwielbiam Very Happy A będzie trochę więcej Pani Kronik? Bo ostatnio jej rola znacznie zmalała w Bractwie i zastanawiam się co teraz ona pocznie Razz

A potem Tohr <3 Nie mogę sobie wyobrazić, że niedługo będziemy musieli czekać na kolejne części tyle co Amerykanie xD Już się przyzwyczaiłam, że wychodzą jedna po drugiej (nawet z tymi opóźnieniami Razz), a teraz taka tortura będzie Razz


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez ven_detta dnia Nie 19:00, 20 Lis 2011, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
MUlka
Zaczytana



Dołączył: 09 Lis 2010
Posty: 3292
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 18 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: DJA

PostWysłany: Nie 18:56, 20 Lis 2011    Temat postu:

Juz z kolejnym tomem jest u nas opóźnienie, bo miał być przecież w listopadzie, ale przesunęli na następny rok :/

Czy będzie Pani Kronik ? Hmm raczej nie bardzo... czytałam ją tylko raz Wink więc tak mniej więcej pamiętam. Bo przykładowo książkę Johna od deski do deski czytałam kilka razy, a do tego nie raz wracałam sobie do niektórych fragmentów Very Happy Już zaraz w pierwszym rozdziale dojdzie, inny ciekawy 'element' Smile

Naturalne jest że będzie dużo V bo w końcu Panikha to jego siostra Smile - pamiętam, że sporo czytelniczek (między innymi ja) były nie do końca przekonane co do zakończenia książki V, to że Jane jest jaka jest Smile tutaj autorka rozwinie ten temat.
W ogóle, dość ciekawie wygląda spojrzenie od innej strony, czyli to, że tym razem to mężczyzna jest tym "słabszym" ... Pamiętasz jak w książce o V czyścił on pamięć lekarzowi? jakie słowo wtedy przeszło mu przez myśl? To było takie intrygujące Smile że też autorka miała zarys na kilka książek w przód Smile

Lahser
Cytat:
Ciekawa jestem czy jeszcze wróci, w końcu nie został wchłonięty przez Butcha, a to ich jedyna prawdziwa śmierć ... więc kto wie ? Podobało mi się jak wyglądała jego więź z Omegą ... była taka zepsuta, wszystko czego dotyka Omega jest złe do szpiku kości, nie jest on skłonny do stworzenia niczego wartościowego - poza tym w końcu jakieś wyjaśnienie samego istnienia Pani Kronik i Omegi ... dość ciekawe moim zdaniem Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ven_detta
Wyjadacz kartek



Dołączył: 22 Cze 2009
Posty: 4737
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdańsk

PostWysłany: Nie 19:15, 20 Lis 2011    Temat postu:

No właśnie tak myślałam, że będzie opóźnienie, dlatego ściągnęłam sobie ebooka i chyba przeczytam po angielsku Very Happy Bo już mnie coraz bardziej wkurza ten polski przekład Razz Jeej, żeby mieć tak całe Bractwo w oryginale na półce *,* Ale teraz to już chyba za późno Razz

Bo mnie ciekawi to, jak Pani Kronik jest coraz bardziej odsuwana od Bractwa, świata wampirów, teraz nawet własnej córki - na pewno się z tym dobrze nie czuje i jestem ciekawa czy autorka to jakoś rozwinie Wink Och, 'inny element' brzmi intrygująco Very Happy

Niestety, nie pamiętam tego momentu jak V wyczyścił pamięć lekarzowi Sad
Cytat:
Ale, ale teraz próbuję się domyślić: czy to była panika? Very Happy Bo tak samo przeszło przez myśl Xehx jak mijała ją na korytarzu szpitala, dlatego tak sobie skojarzyłam xD

V i Jane <3 Ale fajnie, że rozwinie ich wątek Smile I nie zdziwiło by mnie bardzo, gdyby Panikha była tą silniejszą w związku Wink

A co do Lahsera, to samo właśnie pomyślałam i jestem ciekawa w którym kierunku pójdzie autorka? Razz


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
MUlka
Zaczytana



Dołączył: 09 Lis 2010
Posty: 3292
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 18 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: DJA

PostWysłany: Nie 19:30, 20 Lis 2011    Temat postu:

Ven tym słowem było BRAT Wink

W oryginale Panikha ma na imię Payne (inny zapis ale czyta się jak pain), więc to co powiedziała Xhex tak właśnie brzmiało - panika a ból, cierpienie ... czy czuła to czy to, taka mała różnica, czytelnik i tak nie zwróci uwagi Very Happy i własnie to mnie tak irytuje w polskich przekładach, robią babola a potem musza przez to przeinaczać treść ...


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez MUlka dnia Nie 19:33, 20 Lis 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ven_detta
Wyjadacz kartek



Dołączył: 22 Cze 2009
Posty: 4737
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdańsk

PostWysłany: Nie 19:37, 20 Lis 2011    Temat postu:

Aaa, to nawet nie byłam blisko xD

No właśnie teraz przeglądam te ebooki i tam zupełnie inaczej się nazywają i muszę się domyślać kto jest kim Confused No bo rozumiem, że te imiona mają spore znaczenie, jak właśnie np. w przypadku Panikhi, dla treści, ale chyba wolałabym, żeby zostawili je oryginalne i najwyżej zrobili przypisy, bo teraz mam normalnie rozdwojenie jaźni Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
MUlka
Zaczytana



Dołączył: 09 Lis 2010
Posty: 3292
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 18 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: DJA

PostWysłany: Nie 20:05, 20 Lis 2011    Temat postu:

Ja musialam się przyzwyczajać w drugą stronę, najgorzej miałam, i mam do tej pory, z Khillem i Blastem Smile
Polski przekład w większości oddał to co imiona miały wnieść, tylko jakoś tak dziwnie brzmią ... Sama zawsze się zastanawiałam jak anglojęzyczni odbierają takie imiona, z genezą w powszechnym słowie, lub kiedy są to całkiem zwykłe słowa jak Faith, April, London ... mi by było dziwnie mowić na kolegę Kraków czy na koleżankę Wiara Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Niunia
Ze złamanym piórem



Dołączył: 07 Lut 2010
Posty: 2095
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 23:13, 20 Lis 2011    Temat postu:

Ven! przeczytałaś już Księżycową przysięgę! Smile Wiedziałam, że Ci się spodoba! Smile Ja już czekam na następną część. Niestety mam pewne obawy, jakoś Panikha nie przypadła mi do gustu (a szkoda) chociaż jestem ciekawa o czym będzie jej historia.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ven_detta
Wyjadacz kartek



Dołączył: 22 Cze 2009
Posty: 4737
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdańsk

PostWysłany: Pon 14:15, 21 Lis 2011    Temat postu:

Właśnie ja dopiero odkryłam, że Khill to w oryginale Qhuinn, a Blasth to Blay (a myślałam, że ich imion nie zmieniali!) Very Happy Haha i teraz tak mi dziwnie jakoś Very Happy I też się zastanawiam czy w krajach anglojęzycznych też uważają te imiona za trochę dziwne, jak my te nasze w Polsce Very Happy

Niunia, no niestety już przeczytałam, a wolałabym jeszcze się nią delektować Razz Ale naprawdę się nie dało xD Ja mimo wszystko jestem ciekawa Panikhi, chociaż też nie pałam do niej sympatią ;P Ale jeszcze bardziej mnie interesują... wątki poboczne xD W tym, przede wszystkim, moja ulubiona ostatnio para, której ciągle mi mało xD


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Niunia
Ze złamanym piórem



Dołączył: 07 Lut 2010
Posty: 2095
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 22:24, 21 Lis 2011    Temat postu:

Powinni od razu wydać książkę poświęconą K. i B. Smile ja też ją chce! Very Happy myślę, że Panikha nie będzie już taka fajna, "Księżycowa przysięga" bardzo wysoko postawiła poprzeczkę Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Akri
Uskrzydlona książkami



Dołączył: 04 Maj 2012
Posty: 751
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Idris

PostWysłany: Sob 18:43, 04 Sie 2012    Temat postu:

najciekawsze to chyba sceny z Blasthem i Saxonem, i Khillem.
fajnie że Tohr wrócił, a ten upadły anioł mnie powala! czekam na więcej Lassitiera!
Panikha mnie ciekawi. a to jak pozna tego chirurga było przewidywalne, więc niestety elementu zaskoczenia nie ma. ta sprawa z NieMą była ciekawa, nie spodziewałam się tego, i dokładnie dalej nie wiem kim jest John. na 100% nie wiem ale już wcześniej sądziłam że to reinkarnacja H.
jakby ktoś potwierdził moje domniemania lub im zaprzeczył będę wdzięczna Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
jusstynka8585
Zaglądacz



Dołączył: 18 Wrz 2012
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 10:29, 18 Wrz 2012    Temat postu:

okładka ładna , ale nie zawartość.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Młoda90
Ciekawski umysł



Dołączył: 23 Cze 2011
Posty: 1298
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Okolice: Oświęcim/Kraków

PostWysłany: Pią 9:59, 30 Sie 2013    Temat postu:

Nie sadziłam że te wszystkie wątki związane z fragmentami o Hardhym czy duchu przebywającym w pewnym domu będą tak właściwie związane z Xhex Smile Naprawdę autorka fajnie to wszystko ze sobą połączyła.
Jak zwykle John z Xhex nie miał lekko, ale skończyło się to wszystko tak jak każdy chyba się domyślał.
Największym plusem i wątkiem w tej części były fragmenty z perspektywy Khilla, bardzo mi się podobały Smile W końcu można było się dowiedzieć co tak naprawdę siedzi w tej jego głowie.
Autorka zakończyła pewne wątki i rozpoczęła nowe i nie pozostaje mi nic innego jak zabrać się za 11 tom Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum o książkach nie tylko dla nastolatek Strona Główna -> Paranormal Romance / AB / Bractwo Czarnego Sztyletu Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2
Strona 2 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
Appalachia Theme © 2002 Droshi's Island