Forum Forum o książkach nie tylko dla nastolatek Strona Główna
Home - FAQ - Szukaj - Użytkownicy - Grupy - Galerie - Rejestracja - Profil - Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości - Zaloguj
6. Dziedzictwo krwi
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum o książkach nie tylko dla nastolatek Strona Główna -> Paranormal Romance / AB / Bractwo Czarnego Sztyletu
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
dzej
Poczytująca



Dołączył: 03 Cze 2010
Posty: 86
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 17:27, 08 Kwi 2011    Temat postu:

po przejsciach ksiazka w koncu i o dziwo dotarla Smile niemniej rozprowadzanie Jej po ksiegarniach pozostawia wiele do zyczenia, jak i trzeba zglosic empikowi, ze cos im na stronie nie dziala Twisted Evil

@MUlka zlukalam u mnie w miescie empik (przy okazji odbioru ksiazki) i nie ma stacjonarnie jeszcze Sad ale znowu na stronie widnieje ze dostepnosc 3-5dni (wiec nie wiem jak to sie ma do 16.04)

a skoro i tak mieli obsuwe z wydaniem ksiazki, to mogli chociaz zaktualizowac miesiace wydania ksiazek Rolling Eyes bo ciagle widnieje ze Aniol zemsty wychodzi w kwietniu, a jak wiadomo wyjdzie w maju Rolling Eyes


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez dzej dnia Pią 17:33, 08 Kwi 2011, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
MUlka
Zaczytana



Dołączył: 09 Lis 2010
Posty: 3292
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 18 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: DJA

PostWysłany: Pią 21:22, 08 Kwi 2011    Temat postu:

No i rzeczywiście nie ma w empiku ... cóż zamówię przez internet ... mają szczęście, że przeczytałam oryginał i nie mam takie wielkiego parcia , ale nie ładnie to wyszło, nie ładnie

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Clary93
Poczytująca



Dołączył: 10 Lis 2010
Posty: 62
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 23:15, 11 Kwi 2011    Temat postu:

Dostałam dzisiaj z videografu! (właściwie to wczoraj, bo już po północy). Niedawno skończyłam czytać i podobało mi się, chociaż nie tak wspaniała jak 1 czy 3 część, to 6 tom trzyma poziom.
Zaczęłam nawet lubić Furiatha. No i z Johnem i jego znajomymi się porobiło...
I Tohr! Nareszcie jest z powrotem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Vampika
Gaduła



Dołączył: 25 Sie 2010
Posty: 1220
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: Ełk

PostWysłany: Sob 8:14, 16 Kwi 2011    Temat postu:

Wczoraj ją skończyłam.Uwielbiam tą książkę pod każdym względem.Polubiłam Furiatha okazał się fajnym gościem i jak Cormia.Cieszę się,że Spoiler! Tohr wrócił,a także,że Belli się udało urodzić,strasznie się bałam czy jej się to uda.A jednak wyszło dobrze..Nie mogę się doczekać kolejnej części Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marysia
Mól książkowy



Dołączył: 05 Kwi 2010
Posty: 238
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z głupia frant

PostWysłany: Pon 18:23, 18 Kwi 2011    Temat postu:

Kusi mnie ten spoiler, nie powiem... Dla dobra własnego i ludzi żyjących w zasięgu moich dłoni gotowych dopuścić się czynów niecnych, nie przeczytam. Zabieram się za to za czytanie książki, którą oczywiście mogłam zamówić w empikowej promocji, skoro odebrałam ją dopiero dziś. Ale jestem gotowa przymknąć na to oko, jeśli Furiath i reszta mi to zrekompensuje. ;>

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Niunia
Ze złamanym piórem



Dołączył: 07 Lut 2010
Posty: 2095
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 21:29, 18 Kwi 2011    Temat postu:

Marysia, koniecznie napisz recenzję jak już przeczytasz, ale bez spoilerów, bo nie wytrzymam Wink ja mam zamiar kupić książkę w tym tygodniu Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marysia
Mól książkowy



Dołączył: 05 Kwi 2010
Posty: 238
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z głupia frant

PostWysłany: Wto 21:33, 19 Kwi 2011    Temat postu:

Z przyjemnością, ale nie gwarantuję, że sklecę reckę nim zakupisz. :) Za to mogę powiedzieć, że Bracia to Bracia (ależ to odkrywcze!) i jak to na nich przystało pykają reduktorów, rzucają na okrągło kurwami i albo uprawiają seks, albo o nim myślą - czyli pakiet full wypas. ^^ Aktualnie wypatruję zdecydowanego kroku Furiatha ku Cormii.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Niunia
Ze złamanym piórem



Dołączył: 07 Lut 2010
Posty: 2095
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 22:10, 19 Kwi 2011    Temat postu:

Oooo.... ja liczę na dużo scen Z. i Belli Razz

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
_AngelGabriel_
Szalona pisarka



Dołączył: 22 Sty 2010
Posty: 480
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 20:14, 21 Kwi 2011    Temat postu:

Vampika, w epilogu do trzeciej części było podane, że Bella urodzi Nallę i wszystko się dobrze skończy, więc o to byłam spokojna. .

Ghrom i Mordh są w tej częsci genialni!

Spoiler! Ze zniecierpliwieniem czekam na kontynuację wątku Johna i Xhex- wampir się w końcu trochę wyrobił i język mu się wyostrzył- NARESZCIE, bo jego ciągłe użalanie się nad sobą zaczynało mnie już denerwować. .

Dwie trzy mnie tylko zastanawiają:

1. Skoro córka Pani Kronik całe życie jest więziona i nigdy nie była w normalnym świecie, to kto ją nauczył słów "jeb się"? Nie sądze, żeby pani Kronik używała ich zbyt często Smile

2. Cormia nie wie co to telewizor, czy wykałaczka, ale od razu zrozumiała jak Bella powiedziała jej, że wygrała "los na loterii".

3. Dlaczego Pani Kronik nie powie Bractwu o Lahserze- zaoszczędziła by im wiele czasu i kłopotu?.


według zapowiedzi na okładce kolejne części mają wyjść dość szybko, chociaż pewnie będą spore opóźnienia.
Anioł Zemsty - kwiecień 2011 (cóż... mają jeszcze 9 dni Smile )
Dusza wampira - maj 2011 (hahaha, tytuł mnie rozbroił)
Droga przeznaczenia - lipiec 2011
Księżycowa przysięga - sierpień 2011


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
MUlka
Zaczytana



Dołączył: 09 Lis 2010
Posty: 3292
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 18 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: DJA

PostWysłany: Czw 20:50, 21 Kwi 2011    Temat postu:

_AngelGabriel_ napisał:


Dwie trzy mnie tylko zastanawiają:

1. Skoro córka Pani Kronik całe życie jest więziona i nigdy nie była w normalnym świecie, to kto ją nauczył słów "jeb się"? Nie sądze, żeby pani Kronik używała ich zbyt często Smile


ona nie byla więziona cale życie, nie mam teraz książki przy sobie ale wydaje mi się, że Pani K. mówi tylko, że trzymala w zamknięciu, ale nie mówila ile ... więcej na ten temat będzie później
Cytat:

2. Cormia nie wie co to telewizor, czy wykałaczka, ale od razu zrozumiała jak Bella powiedziała jej, że wygrała "los na loterii".

myślę, że to wina przekladu ... aż z ciekawości zaglądnę do oryginalu Wink

Cytat:

3. Dlaczego Pani Kronik nie powie Bractwu o Lahserze- zaoszczędziła by im wiele czasu i kłopotu?.

ona nie wie wszystkiego, tak samo jak Omega gdyby Omega wiedział, że to co zrobi Buchowi zrobi z niego Destroyera to by go nie ruszal albo zabił Wink i nie potrzebował by wtedy syna jako odpowiedzi na niego ... pewnie podobnie jest z nią ... poza tym ona zawsze powtarza, że musi być równowaga, gdyby we wszystko ingerowala to by ją zachwiala mnie to bardziej zastanawia to , ze John przecież przez dlugi czas żył na tym samym świecie z Hardhym (czy jak on tam miał - ojciec Beth), a przecież jest jego reinkarnacją ? chyba, ze Pani K. może zaginać czas ....



Co do Twojego spoilera - nie zawiedziesz się na kontynuacji tego wątku Wink moja ulubiona część - w ogóle te dwie no trzy kolejne są dla mnie osobiście najlepsze , a zwlaszcza 8ma Very Happy


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez MUlka dnia Pon 18:45, 10 Cze 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
_AngelGabriel_
Szalona pisarka



Dołączył: 22 Sty 2010
Posty: 480
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 21:16, 21 Kwi 2011    Temat postu:

o! widzę, że mamy eksperta od Bractwa Smile może odpowiesz mi na jeszcze jedno nurtujące mnie pytanie- a mianowicie: ten ich ośrodek treningowy jest w podziemiach ich posiadłości, no i niby wchodzi się jakimś innym wejściem, ale jak to możliwe, że nikt nie zna położenia siedziby Bractwa?

co do Omegi i pani Kronik- z nimi jest chyba po prostu podobnie jak z Dumbledorem- niby nic nie wiedzą, a sprawiają wrażenie wszystkowiedzących Smile

tak, tak- sprawa Johna/Hardhego też mnie zastanawia...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
MUlka
Zaczytana



Dołączył: 09 Lis 2010
Posty: 3292
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 18 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: DJA

PostWysłany: Czw 21:40, 21 Kwi 2011    Temat postu:

ekspert hehe ... lubię ich - nie przeczę Wink nawet bardzo

nie wiem jak jest dokładnie z ośrodkiem czy on jest przy, czy pod siedzibą Bractwa ... ale można do nich dojechać innymi drogami - a z ośrodka do domu idzie się tunelem ;/ (ukryte przejście w biurze) ... sama chata jest na górze i otacza ją zvidh Smile
chłopaków na treningi woził autobus pewnie nawet nie wiedzieli gdzie jadą, a już w ogóle że to przy siedzibie, którą prócz zvidhu chronią mury, krzaki i cholercia wie co jeszcze.

Pani Kronik ma te swoje bańki z wodą , ale nie sądzę, że siedzi i ciągle w nie patrzy- gdyby tak było Bractwo nie miało by sensu ... sama mówi, że ona widzi przyszłość, ale tylko jej prawdopodobne ścieżki i nie może na nich polegać.

Myślę, że małych potknięć w tak długiej serii nie można uniknąć i czasami mogą się zdarzyć jakieś niedopowiedzenia, niezgodności, ale sama Ward się tłumaczy - że czasami jest zmuszona wyciąć niektóre sceny i zdarza się, że wytnie akurat coś co łączy jakieś wątki Wink - ale jak widać rzadko Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marysia
Mól książkowy



Dołączył: 05 Kwi 2010
Posty: 238
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z głupia frant

PostWysłany: Pią 23:00, 22 Kwi 2011    Temat postu:

Niunia napisał:
Oooo.... ja liczę na dużo scen Z. i Belli Razz


Może nie jakoś oszałamiająco dużo, ale również nie mało. Poza tym zaczynam utwierdzać się w przekonaniu, że Z i Bella wypadają nieźle tylko do tomu im przeznaczonego włącznie, a potem bledną. No, może to przez tę ciążę... Rolling Eyes

Skończyłam czytać i muszę się zastanowić nad wrażeniami, które są mocno ambiwalentne.

EDIT: mocno, mocno, mocno - backspace pod palec.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Marysia dnia Śro 12:02, 27 Kwi 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
_AngelGabriel_
Szalona pisarka



Dołączył: 22 Sty 2010
Posty: 480
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 19:50, 23 Kwi 2011    Temat postu:

Co do ogólnej oceny tej częściu to muszę się zgodzić z Marysią- trudno powiedzieć. Akcji było chyba najwięcej ze wszystkich części, co bardzo mi się podobało. Poza tym, rozbudowano wątki poboczne (Mordh <3, Tohr, John z przyjaciółmi, Lahser), ale Cormia z Furiathem to jakaś porażka! Już sama nie wiem kto mnie bardziej irytował Cormia czy Marissa z 4. częsci.

dwie ulubione sceny- Ghrom i jego rzucenie (a według książki "pierdolnięcie") popielnicy o ścianę oraz wspomnienia Mordha o dzieciństwie Belli.

już się nie mogę doczekać kolejnej części!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
dzej
Poczytująca



Dołączył: 03 Cze 2010
Posty: 86
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 13:16, 24 Kwi 2011    Temat postu:

_AngelGabriel_ napisał:
rozbudowano wątki poboczne (Mordh <3, Tohr, John z przyjaciółmi, Lahser), ale Cormia z Furiathem to jakaś porażka! Już sama nie wiem kto mnie bardziej irytował Cormia czy Marissa z 4. częsci


watki poboczne uratowaly ta serie Exclamation bez nich ksiazka bylaby dosc mialka niestety Confused nie myslalam ze to napisze ale ... juz wole Marisse niz Cormie Shocked z plusow szczerze polubilam Mordha Smile (mam nadzieje ze jego historia w tomie 7 mnie nie zawiedzie <trzymam kciuki>)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Niunia
Ze złamanym piórem



Dołączył: 07 Lut 2010
Posty: 2095
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 22:12, 24 Kwi 2011    Temat postu:

Dziewczyny, przez Was jestem strasznie nakręcona na tą książkę, niestety jakoś nie mogę wybrać się do księgarni, kurczę, muszę to na serio nadrobić!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marysia
Mól książkowy



Dołączył: 05 Kwi 2010
Posty: 238
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z głupia frant

PostWysłany: Czw 22:27, 28 Kwi 2011    Temat postu:

UWAGA! Jeśli ktoś nie czytał poprzednich części serii, niech nawet nie próbuje zerkać na poniższy tekst.

Mija kilka miesięcy odkąd Furiath przyjął funkcję Najsamca tudzież byka rozpłodowego z jasno określonym celem – począć samczyki, które jako mieszanka czystej krwi Brata z krwią Wybranek, w przyszłości zasilą szeregi Bractwa i będą siać pogrom wśród Reduktorów. Wydawać by się mogło, że to iście idylliczna wizja… Nic bardziej mylnego. Furiath został Najsamcem z powodów, które rządzą całym jego życiem – przyświecała mu chęć pomocy bliźniemu. Widomo jak to jest z dobrymi chęciami… wybrukowane piekło itede. Wstrzymywanie się od wypełnienia obowiązków Najsamca z pewnością nie wpływa korzystnie na Furiatha, jego wizerunek w oczach pani Kronik, Ślepego Króla, nawet Cormii. Szczególnie jeśli sposobem na odreagowanie jest palenie czerwonego dymka. Ale z drugiej strony czego można się spodziewać po mężczyźnie, który od lat żyje w celibacie? Na pewno nie, że z zapałem wskoczy do łóżka czterdziestu panienkom.

Furiath jest jak jest - grzeczny, altruistyczny, mniej popędliwy i porywczy niż reszta Braci. Nie można mu odmówić waleczności, jednak rzadko dopuszcza do głosu zwierzęcy instynkt, który doprowadza do wielu ostrych, seksownych i emocjonujących sytuacji budzących dreszcze. Rozumiem, że F nie mógł przejść nagłej metamorfozy. Doceniam, ze autorka nie zmieniała go na siłę. F nie jest moim ulubieńcem, mimo to liczyłam na coś więcej. Relacje Furiatha z Cormią jest strasznie płytka. Już nawet nie chodzi o Cormię i jej odrealnienie, w sumie całkiem nieźle się klimatyzuje w świecie. Razi natomiast brak porozumienia - liczbę ich rozmów można policzyć na palcach jednej ręki. W poprzednich częściach serii związki opierają się głównie na pożądaniu (no, może oprócz Z i Belli), ale tutaj nawet tego jakoś przy mało… a jeśli już to niezbyt przekonująco. Nie kupuję tego.

Zgadzam się z dziewczynami. Jakkolwiek romans Cormii i F okazał się wielkim rozczarowaniem szóstego tomu, to wątki-wypełniacze całkowicie to rekompensowały. Reszta trzyma się kupy. Trójka samczyków: John, Khiller i Blasth nadal prowadza się razem. Powoli wkraczają w życie Bractwa, nawet zaczynają brać w nim udział. Dowiadujemy się kilku ciekawych rzeczy choćby o Khillerze. Zaczynam myśleć, że fajnie byłby przeczytać oddzielną książkę z nim w roli głównej. Ciekawe czy autorka coś planuje. Ale wracając do wątków pobocznych… Ciąża Belli spędza Zbihrowi sen z powiek. Mordh ujawnia nieco ze swojej symphckiej natury. Xhex sprawuje pieczę nad klubem, może czasami nawet wykracza poza swoje obowiązki, ma oczywiście też swoje tajemnice. Wszystko to sprawia, że finalnie wrażenia pozytywne przeważają nad negatywnymi. Polecam więc oczywiście. ;)

A jeśli mowa o drobnych potknięciach, to zastanawia mnie jedna scena.
SPOILER
Cytat:
To całe zamieszanie tuż po tym jak F oznacza Cormię jest mocno naciągane. Po pierwsze to Bracia powinni od razu poczuć zapach Cormii i wiedzieć, że skoro samiec oznaczył kobietę, to jest ona jego samicą (bo partnerką może zostać chyba dopiero po zaślubinach, czy tak?), więc automatycznie taki osobnik będzie dla niej uchylał nieba, całował ziemię po której stąpa i przede wszystkim absolutnie nie zrobi jej krzywdy, nawet jeśli trawi go żądza. To niewiedza Ghroma i reszty, wyłączając Johna z oczywistych względów, jakaś taka nieodpowiednia. Zgrzyt mocny, choć prawdopodobne jest też, że źle podeszłam do całej sceny...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ven_detta
Wyjadacz kartek



Dołączył: 22 Cze 2009
Posty: 4737
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdańsk

PostWysłany: Pon 11:31, 23 Maj 2011    Temat postu:

Chyba jeszcze nic nie napisałam o tej części, a przeczytałam ją już jakiś czas temu, więc nadrabiam ;P

Nie będę odkrywcza pewnie, stwierdzając, że główny wątek Furiatha i Cormii był słaby :/ Zrobiło się takie zamieszanie, żadne z nich nie wiedziało, czego tak naprawdę chce, że aż odechciewało mi się czytać w pewnych momentach.

Ale za to... Very Happy John, Khill i Blasther <333 Khill jest od teraz moim nowym ulubionym bohaterem Very Happy
Cytat:
SPOILER To, co się działo między nim i Blasthem było po prostu... genialne! Very Happy Po kilka razy czytałam te fajniejsze fragmenty z nimi ^^ Uwielbiam takich bohaterów, którzy nie widzą problemu w pocałowaniu chłopaka, czy nawet rozważają ewentualną wspólną przyszłość - nieważne czy dziewczyna, czy chłopak - ważne są uczucia Very Happy Dlatego ta scena z pocałunkiem była dla mnie po prostu boska (nawet jeśli nic z tego nie wyszło, to nawet ciekawiej Wink)!
Nie wspominając już o tej całej zbrodni Khilla i jak z tego wybrnęli - strasznie się o niego martwiłam! Very Happy

John... coś czuję, że to, co się będzie działo między nim i Xhex będzie naprawdę super Very Happy Strasznie jestem ciekawa jak to się dalej potoczy Very Happy


Trochę mi brakowało niektórych braci w tej części - np. Vhrednego czy Butcha, właśnie, bo większość akcji skupiała się na bliźniakach (nie, żeby mi to przeszkadzało Wink Z <3) i trochę Ghroma było. I Mordh! Nie mogę się doczekać jego części. I strasznie ciekawi mnie jeszcze jedna rzecz...
Cytat:
SPOILER Boże, jak się cieszę, że Tohrtur wrócił! Ale teraz tak mi go strasznie szkoda, płakałam jak głupia kiedy w końcu przytulił Johna, mam nadzieję, że wszystko z nim będzie ok Sad
Ale ten upadły anioł, który go dostarczył Bractwu... Autorka pisze też serię o aniołach, prawda? I zastanawia mnie właśnie czy będzie jakoś powiązana z tą serią o Bractwie? W sensie, tak jak np. tutaj wpada ten anioł z wizytą, tak tam będą mieli kontakt z wampirami? Bardzo jestem tego ciekawa Smile Bo ten Lassiter mnie zaintrygował ^^


Trochę nieskładnie i chaotycznie, bo już nie pamiętam wszystkiego dokładnie, a musiałam się podzielić wrażeniami Very Happy Zakończenie było tak słodkie, że aż mi się łezka w oku zakręciła Very Happy Czekam na następną część Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Akri
Uskrzydlona książkami



Dołączył: 04 Maj 2012
Posty: 751
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Idris

PostWysłany: Sob 18:18, 04 Sie 2012    Temat postu:

za Furiathem nie przepadam, Cormia też nie była wyrazistą bohaterką, takie nie wiadomo co.
ten tom nie przypadł mi do gustu, poza scenami z Bellą i Z, ale tak to nudy.
no i oczywiście sceny z Johnem, Khillem i Blastherem były super.
ale główni bohaterowie do dupy!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Młoda90
Ciekawski umysł



Dołączył: 23 Cze 2011
Posty: 1298
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Okolice: Oświęcim/Kraków

PostWysłany: Czw 20:11, 09 Maj 2013    Temat postu:

I kolejny tom tej znakomitej serii za mną. Very Happy
„Dziedzictwo Krwi”opowiada bardziej o uzależnieniu Furiatha niż uczuciu do Cormii. Ona zaś była taka „głupiutka” przez to gdzie się wychowała ale urocza, polubiłam ją. Furiath jakoś mnie nie interesował, po tym tomie nadal za nim nie przepadam i fajnie, że w tej części było tak dużo o innych osobach: Cormii, Johnie, Blasthsie, Khilu Smile - bardzo polubiłam tego chłopaka, dużo przykrości go spotkało, ale ciesze się, że w końcu wszystko tak pomyślnie się dla niego ułożyło. Tyle złego się wydarzyło przez tego Lashera i pewnie to jeszcze nie koniec intryg Omegi. Cieszę się, że Torthur został przyprowadzony do Bractwa i bardzo mnie ciekawi ten cały upadły anioł Lasster i jaka rolę ma do odegrania Po tym tomie trochę współczuję tym symphatom zwłaszcza Mordhowi i co za tym idzie Xhex ... Ciekawe dlaczego Mordh tak się poświęca spędzając określony czas z tą całą księżniczką. Fajnie, ze Furiath zdecydował się na zmiany z powodu tego kim został. Mam nadzieję, ze to wszystko przyniesie coś dobrego zwłaszcza iż w świecie wampirów zaczyna dziać się coraz gorzej.
Bardzo lubię tę serię, bohaterów i pomimo, że ta część zbytnio mi się nie podobała to nie mogę doczekać się kiedy będę mogła wypożyczyć kolejny tom. Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Katarina
Serwująca literki



Dołączył: 02 Sie 2012
Posty: 2308
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 7:07, 10 Maj 2013    Temat postu:

Młoda90 napisał:

Bardzo lubię tę serię, bohaterów i pomimo, że ta część zbytnio mi się nie podobała to nie mogę doczekać się kiedy będę mogła wypożyczyć kolejny tom. Smile


Mnie również ta część się nie podobała aż tak jak poprzednie. Myślę,że to przez postać Furiatha i Cormii. Młoda90- nie zawiedziesz się na następnych tomach Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Don MoS
Mól książkowy



Dołączył: 23 Sty 2013
Posty: 211
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 18:42, 10 Cze 2013    Temat postu:

Ja akurat mam odwrotnie jak "ogół", czyli historia przedstawiona z oczu Cormii jest mega wciągająca i ciekawa!!! (ojojoj ale się przeżywało wzloty i upadki Cormii)
Zresztą pozostałe wspólne sceny Cormii i F też są elektryzujące.
Po prostu czyta się te sceny z wypiekami na twarzy, zagryzając jednocześnie wargi co będzie dalej.

Cała reszta czyli historia z Johnem(3 muszkieterów), Lahser(czyli Reduktorzy), Mordh(szef klubu Zero Sum), Zbihr wraz z Bellą i cała reszta, za dużo tego i zbyt rozdrobnione tylko przeszkadza czytać "główną" linię fabularną.

Już 5 tom to preludium o historii życia Cormii, w 6 tomie następuje apogeum z trzęsieniem ziemi.
I nie zgadzam się z twierdzeniem, że ich związek czy historia są słabe/nudne itp.
Jest prawdziwa, bo trudna jak w życiu nic nie przychodzi łatwo i prosto. Że niby jak miało być F widzi Cormię, po czym wpadają sobie w ramiona i następuje wieczna miłość no proszę was.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
tombraiderka009
Zaczytana



Dołączył: 17 Mar 2011
Posty: 3336
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 3/5
Skąd: WILDWOOD

PostWysłany: Sob 21:43, 08 Mar 2014    Temat postu:

Dziedzictwo Krwi to dla mnie przełomowa część z Bratwa Czarnego Sztyletu - dzieje się w niej bardzo wiele ważnych wydarzeń. Czytam tę książkę już trzeci raz, a ona nadal mnie zaskakuje, wzrusza i rozśmiesza do łez. Uwielbiam tę serię oraz sympatycznych, uprzejmych i pełnych przyjaźni i szacunku wobec siebie głównych bohaterów. BCS na zawsze pozostanie moim numerem jeden w książkach.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum o książkach nie tylko dla nastolatek Strona Główna -> Paranormal Romance / AB / Bractwo Czarnego Sztyletu Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4
Strona 4 z 4

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
Appalachia Theme © 2002 Droshi's Island