Okładki.

Marx

Te bułgarskie są genialne, gdyby wszystkie i wszędzie tak robili to nie wiem czy kilku książek nie kupiłabym dla samej okładki:) A te czeskie.... Chyba nawet nasze najgorsze nie dorównują tym.

Marysia

Kurczę.... V jest odlany ze złota? Tego jeszcze nie było. Taki Dawid wyrzeźbiony z kawała marmuru do pięt mu nie dorasta ... Wink

Czy ja przypadkiem nie wspominałam kiedyś, że nie podobają mi się bułgarskie okładki? Cofam to! Czesi są niekwestionowanymi mistrzami w kompletnym braku gustu. Razz

Bułgarzy może troszkę przesadzają, ale to... Może i męskie klaty pasuję do książek Ward skoro bracia nie są specjalnie pruderyjni (nie da się ukryć^^), ale to chyba już lekka przesada.

EDIT

Dodałam w pierwszym poście okładki tomów 1-6 z UK. Wciąż utrzymuję, że oryginalne są najlepsze, ale V mnie rozwala... Wink

MUlka

no i doszedł bułgarski Furiath

Marysia · Wysłany: Nie 20:44, 04 Mar 2012 Temat postu:

Jeszcze niewydana część o Tohrturze, wydanie oryginalne.

Zeżarło mi okładki w pierwszym poście, noszzzz! Musiałam nieopatrznie skasować z konta. Brick wall

daria · Wysłany: Pon 5:14, 05 Mar 2012 Temat postu:

Te bułgardkie zwalają z nóg Smile

są rewelacyjne! Potem za nimi te oryginalne

Akri

Włoskie mi się bardzo podobają, Polskie też niczego sobie, takie tajemnicze, i troszeńkę przerażające. Ale fajne te Włoskie.
a Niemieckie to mi się tylko ta 5 podoba a tak to takie sobie

MUlka

wiem, że nie ma tu takich zwariowanych na punkcie tej serii fanek jak ja Wink

ale muszę się z tymi nielicznymi czytającymi czymś podzielić Smile

aż chce mi się skakać z radości, na okładce oczywiście Khill Very Happy

ależ to będzie część Wink

ven_detta

Ach, czekałam na tą okładkę, ale kompletnie zapomniałam, że to dzisiaj ma się już pojawić Very Happy

Cudo! <3 Aż żałuję, że u nas nie zatrzymali oryginalnych, bo na pewno nie będzie tak dobra jak ta Razz

MUlka

okładka okładką - śliczna oczywiście, w końcu to Qhuinn, ale nie wiedziałam jakiego tytułu się spodziewać , a ten jest taki "uffff finally" - no aż mi łzy pociekły Smile

juz czuję, że tą książkę przeczytam mnóstwo razy Wink

ven_detta

Haha, ja w ogóle nie zauważyłam tytułu xD Ale faktycznie, jest taki uspokajający, jest na co czekać Very Happy

Och, wolę nie myśleć ile jeszcze czasu minie zanim sięgnę po tą część Razz

lolik91

Okładka piękna, tytuł piękny, ale czy to oznacza, że to będzie ostatnia część serii??? Tylko nie to! Ja nadal czekam na jakiś znak od wyd. Videograf na temat wydania Upadłych aniołów. Podobno pierwsza część miała wyjść w czerwcu...

MUlka

Nie, nie sądzę aby to był ostatni tom Bractwa Smile

Fakt, że Khill to "ostatni" z chłopców, ale Ci co czytali książkę Panikhi to wiedzą, że doszły nowe postacie - które podejrzewam staną się źródłem nowych pomysłów (już są Smile

). Jak na razie Ward nic nie wspominała o zakończeniu serii Very Happy

Co do Upadłych, Videograf ostatnio milczący, przechodzą chyba jakąś reorganizację w firmie, mam nadzieję, że wyjdzie im to na dobre. Sama pierwszy tom przeczytałam, jest całkiem niezły - no ale to nie Bracia Wink