Dalsze czytanie

zaszumiał_wiatr

2go lepiej moim zdaniem Wink

Bianca

też jestem za 2im Smile

wczoraj wypożyczyłam Annę Kareninę i dostało mi się wydanie z 1959 roku! niesamowite Smile

MUlka

kupiłam

ale czy przeczytam do stycznia , o to jeste pytanie Wink

tak więc mi data obojętna

Sylvia92

Ja raczej na styczeń nie dam rady ;| poza tym i tak mnie wtedy nie będzie xD najwyżej dopiszę później swoją opinię ;d

kada113

Halo, dziewczyny, pobudka! Może znów coś zorganizujemy?

sujeczka

Widzę, że tematy w Forumowym Klubie Dyskusyjnym budzą się do życia, więc pomyślałam, żeby może ten też ocucić xD

Bo wiecie, mówi się "do trzech razy sztuka" itd. Very Happy

Może 2014 rok będzie tym, w którym faktycznie zaczniemy coś wspólnie czytać i jakoś to przetrwa? Very Happy

Niekoniecznie musi to być klasyka, myślę, że możemy podejść do tego luźniej i raz faktycznie przeczytać coś z klasyki, innym razem coś np. po angielsku albo nawet jakiś PR, jeszcze innym razem coś stosunkowo nowego Wink

Wszystko zależy od nas Smile

Jest teraz taki wybór książek, że rzadko kiedy zdarza się, żeby duuużo osób z forum przeczytało mniej więcej w tym samym czasie tę samą książkę i żeby rozgorzała jakaś dłuższa dyskusja... A nie wiem jak Wy, ale ja za tym tęsknię xD Za tymi długimi rozmowami z masą spoilerów Very Happy

I ogólnie jak zerknęłam do tematu o "Lolicie" to kurcze... naprawdę warto go przeczytać, masa trafnych przemyśleń Wink

To kto jest za tym, żeby zrobić kolejne podejście? Smile

I w jakiej formie, tzn. chodzi mi o to, co byście chciały czytać - czy klasykę, czy co miesiąc co innego itd.? Jak to widzicie po prostu, żeby tym razem wypaliło? xD

Dawajcie swoje pomysły! Smile

Lenalee

Wcześniej nie brałam udziału w dyskusji o "Lolicie" i z tego co pamiętam to jedna dyskusja chyba nie wypaliła, więc fajnie by było powrócić do tego tematu. Very Happy

Ja najchętniej zaczęłabym teraz od jakiejś naprawdę luźnej książki, może niekoniecznie nawet od fantastyki, tylko jakiejś obyczajówki? Ostatnio chociażby zaopatrzyłam się w "Miłość, flirt..." Jennifer Echols i myślę o czymś w tym kierunku, co nie będzie zbyt skomplikowane. Smile

Później możemy faktycznie przeczytać jakąś klasykę, a potem może kryminał? Fantastykę? Coś z erotyki? Jakikolwiek inny gatunek. Smile

Tak, żeby po prostu za każdym razem czytać coś innego i nie popaść w monotonię, bo rozmawianie co miesiąc o klasyce może znudzić, a tak to jakoś sobie to wszystko urozmaicimy. Smile

I książki po angielsku to nie jest wcale głupi pomysł, ja bardzo chętnie rozmawiałabym o takich anglojęzycznych tytułach. Very Happy

Silje

Super, super! Very Happy

Ja jestem za! Very Happy

Bardzo chętnie bym coś przeczytała wspólnie. Very Happy

Coś z klasyki też warto przemycić, ale fajny pomysł z tym po angielsku!! Very Happy

Bo to za darmo i w ogóle. Wink

Co do nowości, to raczej jestem na nie, bo myślę, że byłby spory problem z ich zdobyciem; w bibliotekach nie ma, a ludzie nie kupią sobie ot tak.
Moglibyśmy zacząć od lutego. Very Happy

I ja proponuję wtedy czytać już coś co miesiąc. To nie jest jakoś dużo, a potem jak jest za dużo czasu, to wszystko się rozjeżdża, każdy zostawia to na ostatnią chwilę i jest głupio.

kada113

O! Po angielsku! Jestem za! Tylko najlepiej coś, co byłoby przetłumaczone na polski, bo sądzę, że niektórzy będą woleli w ojczystym języku Very Happy

Chociaż z drugiej strony jest klasyka, na co również chętnie bym się skusiła.

A tak z drugiej strony wpadają mi do głowy takie znane książki, na podstawie których powstały filmy, a w sumie to ich nie czytamy. O, choćby Trzy Metry Nad Niebem - dopiero ostatnio przeczytałam, a trąbi się o tym od paru lat. Albo Stowarzyszenie Wędrujących Dżinsów - ta sama sytuacja.

Albo coś z listy BBC - tej 100 tytułów, czy coś Very Happy

A może coś polskich autorów? Tak w ramach wspierania rodzimych pisarzy Very Happy

Nie wiem czemu, ale ogólnie chodzą mi po głowie:
Gra o Tron (huehuehue, ale zdaje się, że temat do niedawna trochę pusty na forum)
coś Jane Austen
może Agata Christie
Sherlock Holmes
Władca Pierścieni
Dziewczyna z tatuażem
kiedyś było duże zamieszanie na temat książki Bad girls don't die
a może tak w ramach dużej dyskusji Harry Potter i Kamień Filozoficzny, albo Opowieści z Narnii, czy Pamiętnik Księżniczki, czy coś z Jeżycjady - to kultowe wręcz książki Razz

jaka zażarta dyskusja by się pojawiła Very Happy

fani tych książek zapewne chętnie włączyliby się do tych akcji Very Happy

Zuz@

Mi się pomysł bardzo podoba Very Happy

Ja bym zrobiła taką mieszankę, że np. pierwszego miesiąca coś z klasyki, a następnego żeby nieco odetchnąć coś jakaś młodzieżówka np, a potem fantasy Smile

Tak, żeby każdy znalazł coś dla siebie, ale żeby też to było takim zapalnikiem, żeby po coś sięgnąć, a nawet jeśli wczesniej się czytało to żeby podyskutować Smile

Bo mi również brakuje dyskusji rodem z tematów o Pamiętniku księżniczki czy Zmierzchu Very Happy

I myślę, że jak napisała Silje nie ma co dawać za dużo czasu, bo wtedy to się rozwleka a i tak każdy czyta na ostatnią chwilę, prawda jest taka że czytanie zajmuje kilka wieczorów, czasem nawet 1 Wink

Trzeba się tylko zabrać, i czasem wcześniej znaleźć książkę Smile

pestka

podpisuję się pod pomysłem przeczytania czegoś po angielsku Smile

może to mnie jakoś zdeterminuje Very Happy

madziula

jestem za, jak najbardziej Very Happy

ale myslę, że dobrze zrobić to po lutym, po sesji, bo widzę, ze większość tu to juz studentki. Nie mnóżmy sobie wymówek, zeby się nie uczyć Very Happy

i tez jestem za tym, zeby wybierac różnorodnie, bo dyskusje o tych durnych książkach wzbudzają zazwyczaj bardzo różnorodne i żywe emocje Wink

sujeczka

Lenalee

Moja sesja też w styczniu, 27 dokładnie mam ostatni egzamin, więc na spokojnie mogę w lutym się przygotować, bo przez ten miesiąc już raczej żadnej książki nie tknę, więc czymś muszę nadrobić straty. Smile

madziula

sherloczek zawsze spoko Very Happy

mi się zaczyna w lutym chyba właściwa, a jak w praktyce wyjdzie to nie mam pojęcia, ale nie samą sesją żyje człowiek^^

Zuz@

ja mam prawie wszystko w styczniu, sesję w lutym, ale sherlock czy christie sa na tyle krótkie, że nie będzie to grzechem je przeczytać, także jestem za Very Happy

MUlka

Ja oczywiście też się piszę, takie mieszanie to świetny pomysł - bo wiecie jak to jest z klasyką Wink

raz się uda a raz nie - a tak każdy znajdzie coś dla siebie i będzie mógł wziąć udział w dyskusji.
Agaty niczego nie czytałam, ale "Morderstwo w Orient Expressie" to prawie jak klasyka Very Happy

ps: Silje "za darmo i w ogóle" ? Ty złodziejko książek ...

pestka