Bohaterowie.

IWannaKissYou

Powiem szczerze, że gdy po raz drugi czytałam Miasto Szkła, czytałam niecierpliwie głównie po to żeby doojść do jakiejkolwiek kwestii, właśnie Magnusa XD W trzeciej części wymiatał Very Happy

Jednak, Jace jest ideałem :DDD

April.

To było przewidywalne. Oczywiście, że Jace, któż by inny? <3
Chyba wszyscy kochamy Jace'a. Za ten jego wdzięk, arogancję i stu procentową szczerość. :3

Mnie osobiście Simon strasznie działa na nerwy. Zawsze wtranżoli się tam gdzie nie trzeba. ;x Co prawda, zdarzało mu się powiedzieć coś zabawnego i czasami okazywał się całkiem... użyteczny... ale i tak mnie wkurza. ;o

Ale swoją drogą, lubię też Luciana i Magnusa.
Luka'a, za tą jego opiekuńczość względem Clary i Jocelyn, no i... proszę Was, przecież jest wilkołakiem. Very Happy

A Magnusa za ten jego polot i brokat. xD On i Alec są uroczy. Smile

Sweety**

Taa zgadzam się z wami Very Happy

Jego postawa i wygląd(Jace) są nie do przebicia a teksty powalające(serio kiedy po raz pierwszy czytałam książkę przy którymś tekście Jace spadłam z krzesła Very Happy

)
Po prostu 100% kandydat na chłopaka a może nawet na męża Wink

Simona nie toleruję : on to takie piąte koło u wozu . Ni to błyskotliwe ni zabawne
Magnus: Och go też lubię , zresztą kto nie?
Izzy:To taka dziewczyna dominatorka , trochę za wyniosła ale ok Smile

Jolycen: nie pamiętam jak to się pisze ale jej nie toleruję jeszcze bardziej niż Simona . Ona okłamała Clary! Przez nią Clary mogła nie spotkać Jace .Potem gdy przeżywali bitwy i rozterki uczuciowe ona spokojnie leżała sobie w śpiączce
Luke: to taki kochany tatuś.Ma zbyt miękkie serce by gniewać się na Clary Wink

Sorry oczywiście jeśli obraziłam kogoś ukochanego bohatera

Ralivia

Jestem w niezwykłej czwórce kochającej Aleca <3 Jece.. z początku kochałam go. Ale Alec i jego długa-mhhhroczna-emo-grzywka mnie przekonały. Kocham go *~* Drugi to oczywiście... nie wiem. Waham się między Magnusem a Jace`m. Ale Jace nie może być na 3! Dobra. A więc...
1. Alec
2. Jace i Magnus Very Happy

Ale oni wszyscy są wspaniali. Alec po prostu mnie urzekł. Jest oryginalny (chociaż bardziej oryginalny jest Magnus O.O), słodki, uroczy, ale również waleczny i męski. I ma swoją boską długą-mhhhroczną-emo-grzywkę. <3
Ale Jace ma te teksty... Ach! Kocham blondynów. I różnych farbowanych. Po prostu Alec, Jace i Magnus to moje ideały.
Ale Jace... Ale Alec... Dobra, nie zastanawiam się nad tym, wybrałam już Aleca i kropka. <3

Jeanne · Wysłany: Nie 19:08, 06 Mar 2011 Temat postu:

hahaha! Tak, trudno wybrać pomiędzy ukochanymi bohaterami.
Ja jednak, przynajmniej na razie, jestem za Jacem

Kate · Wysłany: Pon 18:37, 07 Mar 2011 Temat postu:

Jace.<3 Ten kto przeczytał wie dlaczego.;p Potem w moim rankingu jest Izzy, następnie Alec... Długo, długo nic, potem Magnus, Luke, Clary... Potem się ciągnie długo, długo nic. Very Happy

Smile_xD · Wysłany: Wto 18:13, 08 Mar 2011 Temat postu:

Nie dam rady wybrać jednego... Very Happy

Musi być :
Jace - nie za wygląd, bo nie lubię blondynów XD Ale za teksty i osobowość! : D
Magnus & Alex - duet na medal. Połyskujący, wesoły (starszy:D) pan i młody, spokojny Nocny Łowca.
Wybaczcie ale nie przepadam za Izzy (szczególnie po tym jak zaciągnęła Simona do łóżka, by odreagować*,*)

wiedzma · Wysłany: Śro 9:44, 09 Mar 2011 Temat postu:

Jace- nikt go nie pobije, potem Magnus- szczęśliwie zakochany:) a następnie Izzy.

Ralivia · Wysłany: Śro 16:01, 09 Mar 2011 Temat postu:

Smile_xD · Wysłany: Śro 17:56, 09 Mar 2011 Temat postu:

Ralivia, jak miło, że na tym świecie jest ktoś, kto popiera parkę Simon&Maia. : D Już myślałam, że tylko ja mam awersję do Izzy. -,-

Rosemary · Wysłany: Śro 18:12, 09 Mar 2011 Temat postu:

wiedzma · Wysłany: Czw 9:49, 10 Mar 2011 Temat postu:

Ja tam nie lubie Mai, właściwie nie wiem czemu. I uważam (ale oczywiście każdy może mieć swoje zdanie) że Simon powinien być z Izzy a nie z Maią, może dlatego że mam w głowie taką waś ,,Wilkołaki i wampiry to odwieczni wrogowie, koniec, kropka"

Zakochana45 · Wysłany: Śro 21:11, 16 Mar 2011 Temat postu:

A więc tak bohaterowie tej książki byli świetni pokochałam ich od pierwszej części ale lepiej będzie jak po kolei opisze swoje uczucia do nich:

Jace:to oczywiście mój ulubiony bohater ponieważ miał ten swój tajemniczy dźwięk, ale także dla tego że śmieszył mnie ta swoją pewnością siebie ,arogancją która u niego była seksowna i rozmowami które przeprowadzał on po prostu mnie rozwalał.

Clary:Ją też pokochałam można powiedzieć że po prostu uważam że powinna być nocnym łowca lubię w niej tą niepewność

Simon:Jego nie lubiłam od samego początku nie wiem dlaczego bardzo mnie wkurzył gdy nakrył clary na całowaniu sie z jacem i był na nią wściekły polubiłam go dopiero w trzeciej części gdy od clary sie odczepił bo miał na glowie rozterke czy wybrać Izzy czy maie .Gdy doszedł do wniosku że chce być tylko przyjacielem dla clary.

Izzy:Ją powiem szczerze polubiłam od pierwszej chwili

Maia: Jej nie cierpie moim zdaniem powinna sie odczepić od simona .Za to ja sie zniej też czasem śmiałam właściwie to z jej napisów na koszulkach typu ,,Wybierz bron" lub ,,Co mnie nie zabije niech lepiej ucieka

Alec: Tego gościa z początku nie lubiłam bo był ,, zakochany " w jace i uwazałam że to troche dziwne po za tym czekał aż jace zauważy co do niego czuje ,a sam nie zauważał że magnus sie w nim zakochał polubiłam go nie wiem dlaczego ale on i jego chlopak mnie rozwalali i mam nadzije że smieszyć mnie bedą w nastepnych częściach

Magnus:JEgo razu polubiłam miał to swoje poczucie humoru i jak to okresliła moja siostra rozwalał mnie we wszystkich scenach ksiazki i jeszcze cos był gejem jak alec i do siebie pasują

Luke;JEGO LUBIAŁAM i nielubiałam zależy kiedy

Jocelin ona mnie denerwowała ale też ją tak troche lubiłam

Jeanne · Wysłany: Sob 23:02, 19 Mar 2011 Temat postu:

Też nie przepadam za Izzy. pjońsia!

RoseHathaway · Wysłany: Sob 11:07, 26 Mar 2011 Temat postu:

Nie ma to jak miażdżąca przewaga Jace'a ; D. Oczywiście głos na niego ; pp
Mówiąc szczerze ja tam lubię wszystkich prócz Valentine'a oraz Mai. ; D
No i Izz powinna być z Simonem : D.

Blood_ · Wysłany: Sob 12:35, 26 Mar 2011 Temat postu:

RoseHathaway, a ja właśnie coraz bardziej lubię Valentine'a Razz

Mai nie znoszę, a Izzy budzi we mnie mieszane uczucia Very Happy

Jace i tak najlepszy <3

RoseHathaway · Wysłany: Sob 18:47, 26 Mar 2011 Temat postu:

Anga , znaczy się Blood_ ;ppp
Doskonale wiem, że wielbisz Valdka (jakoś kojarzy mi się Voldemortem Razz

)
Ave Jace ♥

mellinda

Jace nie wiadomo jakby był zły to i tak uważałabym za ulubioną postać! ;3

Vanice

Bardzo lubie Jace'a ze względu na jego charakter, sarkastyczne teksty oraz fakt, że troszczył się o bliskich i nie był wyidealizowanym chłopaczkiem, ale również miał wady.

Do Clary mam dobry stosunek, czasem mnie irytowała, ale w gruncie rzeczy była sympatyczna i odważna.

Też polubiłam Isabelle, za to, że potrafiła o siebie zadbać i pomimo, że czasami bywała jędzą, była lojalna i troskliwa wobec bliskich.

Alec i Simon mnie irytowali. Alec tylko w 1 części, a Simon w 2.
Alec wydał mi się dosyć sympatyczny, choć spokojny i ponury.

Lubie też Magnusa. Wyróżnia się, czasami ma fajne teksty i w gruncie rzeczy, łatwo go polubić

Do Maii i Aline mam obojętny stosunek.

q1a1z1w2

Mógłby mi ktoś przypomnieć kim była Maia ? Kurczę, nie mogę sobie przypomnieć xD

Zuz@

Wilkołaczką, któa leciala na Simona.

q1a1z1w2

A no właśnie !
Jak mogłam o niej zapomnieć : D
Dzięki Very Happy

izka119

Uwielbiam Jace <3
Nie wiem dlaczego, ale podoba mi się nawet to, że jest trochę takim dupkiem !

Leksami

Jace jest bez konkurencyjny on zawsze wygra jest najlepszy Very Happy

Takie moje zdanie ale wiele osób chyba ma podobne ja w rankingu Jace figuruje na pierwszej pozycji i ma tyle głosów. Kocham go <3

Kathreen

Ja podobnie jak Leksami bardzo lubię Jace ale też mam bzika na punkcie Simona może dlatego iż tak samo jak Clary wychowywałam się z chłopakami i lepiej jakoś rozumiem ich stosunki i pod żadnym pozorem mnie nie denerwują Razz

Jednak mimo wszystko najbardziej lubię Clary a to może dlatego że pod paroma a nawet wieloma względami jestem do niej podobna lecz nie jestem z tych idiotek które na siłę porównują się do swoich ulubionych postaci z książek co to to nie. O tym stwierdziły moje najbliższe koleżanki a nawet mama która przeczytała sagę.. Razz