Forum Forum o książkach nie tylko dla nastolatek Strona Główna
Home - FAQ - Szukaj - Użytkownicy - Grupy - Galerie - Rejestracja - Profil - Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości - Zaloguj
Film.
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... , 93, 94, 95  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum o książkach nie tylko dla nastolatek Strona Główna -> Paranormal Romance / D / Dary Anioła & Diabelskie Maszyny / Dary Anioła
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
szafirowa
Poczytująca



Dołączył: 27 Lip 2012
Posty: 98
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 14:54, 02 Paź 2013    Temat postu:

Ja oglądałam to w kinie dwa razy. Raz z przyjaciółką, która tez czytała książkę i wszystko rozumiała, a drugim razem poszłam ze znajomymi, którzy serii nie czytali. No i tu był problem. Ciągle musiałam tłumaczyć coś mojemu przyjacielowi,bo nie miał pojęcia o co chodzi. Po jakimś czasie poddał sie i uznał,że skoro oglądałam film to możemy teraz pogadać . W sumie to go rozumiem, bo ja też zaczynałam się nudzić. Oczywiście moje koleżanki były zachwycone filmem, a zwłaszcza Jacem. Oczywiście lekcje następnego dnia spędziłyśmy na malowaniu run Wink. Zauważyłam też, że sporo moich znajomych zaczęło rozmawiać Drach albo mówić o kupieniu książki ;o. Film chyba jednak nie był taki zły, dla osób lubiące tego typu produkcje.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Corita
Książniczka



Dołączył: 03 Kwi 2010
Posty: 620
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wroclove

PostWysłany: Sob 14:44, 19 Paź 2013    Temat postu:

OMG, właśnie mi coś przyszło do głowy! Dlaczego o tym wcześniej nie pomyślałam xD
SPOILERY MIASTA SZKŁA
Narzekałam, że Val miał czarne włosy, Jocelyn i Clary ciemnorude, więc Jace powinien odrobić lekcję genetyki zanim uwierzy w ojcostwo Valentine'a. Ale, ale, ale! Może specjalnie zostawili Valentine'owi ciemne włosy, bo
a) nakręcili różne sceny i nie byli pewni, czy wstawić rozmowę Valentine'a z Hodgem "Nie Łam Im Serc, Okłamując, Że Są Rodzeństwem" i zdecydowali dopiero na etapie post produkcji,
b) Sebastian ma w książce jasne włosy jak jego ojciec (ale na okładce te czarne ufarbowane!), ale może chcieli w ewentualnym sequelu zostawić czarne i wtedy wszystko by się zgadzało Very Happy. Podkreślili różnicę między Jace'm a Valentine'm, żeby przypadkowo nikt nie uwierzył w to xD


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
daria
Książniczka



Dołączył: 18 Lut 2012
Posty: 577
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: p-ń

PostWysłany: Pon 6:44, 21 Paź 2013    Temat postu:

Fil oglądałam 3 razy i za każdym kolejnym podoba mi się bardziej. jedna z najlepszych ekranizacji. Nawet nie narzekam już na aktora grającego Jace, już mi pasuje Smile Chcę już ekranizacje drugiego tomu Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
amy188
Angel of books



Dołączył: 11 Sie 2010
Posty: 1951
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Trójmiasto

PostWysłany: Pon 19:35, 21 Paź 2013    Temat postu:

Właśnie obejrzałam film Wink do kina nie poszłam, bo byłam spłukana, zresztą oszczędzam na Hobbita i THG Very Happy
Do rzeczy.
Moim zdaniem film jest świetny! Mimo, że długi, bo ma ponad 2 godziny, od początku do końca trzymał mnie w napięciu, nie było chwili, żebym pomyślała: "kiedy koniec?", jak mi się to czasem zdarza.
Najlepiej zagraną postacią jest dla mnie Simon. Kurde właściwie to Rob zagrał go jeszcze lepiej niż ta postać została napisana! Jestem w ciężkim szoku, że wyszło mu to tak dobrze. Szczególnie scena, w której mówi Clary, że ją kocha. To było niesamowite! <3
Jamie czasem mnie drażnił, a to wszystko przez jego fryzurę, bo dzięki niej momentami wyglądał jak moja koleżanka i chciało mi się śmiać. Mimo, że raczej od początku nie miałam do tego aktora większych zastrzeżeń, to na początku filmu sprawiał wrażenie strasznie sztywnego i bardzo mnie to deprymowało. Na szczęście z biegiem czasu było coraz lepiej i lepiej, a już całkiem podczas pocałunku w oranżerii Very Happy Czułam w nim całą chemię Jace'a i Clary Very Happy Uważam, że to najlepiej zrealizowany pocałunek w ekranizacjach młodzieżówek Wink
Lily jako Clary to strzał w dziesiątkę, była dokładnie taka jak sobie wyobrażałam czytając książkę. Śliczna, lekko charakterna, emocjonalna - bomba Smile
Co do Valentina i Jocelyn czułam pewien dysonans, bo nie mogłam się opędzić od ich przedstawień Henryka VIII i Cersei xd i ciągle przypominały mi się tamte seriale, masakra Razz
Jeśli chodzi o resztę postaci, to nie pokazały jeszcze tyle, żebym mogła wydawać większe sądy. Tekst Aleca mega mnie rozśmieszył, kiedy zobaczył isabelowatą metamorfozę Clary Very Happy Magnus jest mega przystojny Very Happy Ach nie mogę się doczekać ich scen razem Very Happy Very Happy Very Happy
Nie miałam zawyżonych oczekiwań co do tego filmu, starałam się nie spodziewać absolutnie niczego i dzięki temu się nie zawiodłam Very Happy Cudownie było sobie to wszystko przypomnieć i dzięki filmowi odżyła we mnie chęć zabrania się za 5 część DA Very Happy
Trochę mało muzyki, ale nie przeszkadzało mi to jakoś wybitnie Wink
BTW, wkurzają mnie ludzie, którzy idą na film i potem słabo go oceniają, bo nie skumali o co chodzi. To film ekranizacja, czyli wiadomo, że żeby dowiedzieć się więcej trzeba zajrzeć do jego źródła. Ale to tylko moje zdanie Wink


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez amy188 dnia Pon 19:42, 21 Paź 2013, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Corita
Książniczka



Dołączył: 03 Kwi 2010
Posty: 620
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wroclove

PostWysłany: Pon 21:38, 21 Paź 2013    Temat postu:

amy188 napisał:
BTW, wkurzają mnie ludzie, którzy idą na film i potem słabo go oceniają, bo nie skumali o co chodzi. To film ekranizacja, czyli wiadomo, że żeby dowiedzieć się więcej trzeba zajrzeć do jego źródła. Ale to tylko moje zdanie Wink

Zrozumiałam większość rzeczy, właśnie dlatego, że czytałam książkę. Dary Anioła mają skomplikowaną mitologię + 500 stron akcji do przeniesienia. Na premierę HG poszłam z przyjaciółkami, jedna z nich nie czytała książki i jako tako zrozumiała np. scenę z chlebem, ale finałowej z jagodami w półmisku już nie. Rzuć hasło "Tom Bombadil" wśród znajomych i zaręczam, że połowa wytrzeszczy oczy mimo, że widzieli Władcę Pierścieni chociaż raz.

Nie jestem zła na ludzi, którzy jedyny kontakt z Tolkienem mają przed telewizorem, bo on ma dość specyficzny styl (PATETYCZNOŚC!), który uwielbiam Very Happy. Tak jak George R. R. Martin, Thomas Harris, Adam Mickiewicz, Henryk Sienkiewicz (uwielbiam "Quo Vadis"), nawet J. K. Rowling - wciąż znam ludzi, którzy tylko widzieli filmy, ale nie czytają i książki są be! Cieszę się jak ekranizacja przyciągnie nowych fanów do książek, ale to nie jest ich wina, że nie czytali.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
MUlka
Zaczytana



Dołączył: 09 Lis 2010
Posty: 3292
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 18 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: DJA

PostWysłany: Śro 17:06, 23 Paź 2013    Temat postu:

No to dobre wieści Smile
[link widoczny dla zalogowanych]

Cytat:
Constantin is pushing ahead with its adaptations of Cassandra Clare’s best-selling Mortal Instruments franchise and plans to restart production on the second film in the series, The Mortal Instruments: City of Ashes, next year.


i taki jeden cytat który przykuł moją uwagę:
Cytat:
“The readers of Mortal Instruments are older than you might think,” he said. “That may have been one issue in our marketing, that we focused too much on a very young audience segment."


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lenalee
Pożeraczka książek



Dołączył: 29 Lis 2009
Posty: 9553
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Baker Street 221B

PostWysłany: Śro 17:15, 23 Paź 2013    Temat postu:

Czyli to oznacza, że 2 część będzie w trochę innym klimacie? Dla starszych? Fajnie. Smile Może będzie mniej naiwnych scen w stylu Clary przesuwającej ręką meble itd. Razz I ogólnie strasznie się cieszę, że powstanie ekranizacja 2 części, na pewno wybiorę się na nią do kina. Mam też nadzieję, że w dalszym ciągu ma być więcej Maleca niż w Mieście Kości, chociaż cholera wie.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Lenalee dnia Śro 17:49, 23 Paź 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zuz@
Złodziejka książek



Dołączył: 24 Cze 2006
Posty: 33075
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 29 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polanica | Wrocław

PostWysłany: Śro 17:42, 23 Paź 2013    Temat postu:

Ooo to dobrze, że bedzie 2 część skierowana do starszej widowni, obejdzie się bez pocałunku w deszczu z kiczowatą muzą Laughing

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
MUlka
Zaczytana



Dołączył: 09 Lis 2010
Posty: 3292
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 18 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: DJA

PostWysłany: Śro 18:13, 23 Paź 2013    Temat postu:

Bo YA to taki ciężki orzech do sfilmowania i zarobienia na tym kasy. Za ostre dla zbyt młodych i zbyt infantylne dla dorosłych, osobiscie gdybym serii nie znała to bym się nawet nie zainteresowała. Reklama też była słaba, już sam opis "z pozoru zwykła nastolatka ratuje świat" ? :/ na takie filmy nie chodzi się do kina, można obejrzeć w niedzielne popołudnie Smile no chyba, że w Ameryce jest inaczej Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Corita
Książniczka



Dołączył: 03 Kwi 2010
Posty: 620
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wroclove

PostWysłany: Śro 19:08, 23 Paź 2013    Temat postu:

Zuz@ napisał:
Ooo to dobrze, że będzie 2 część skierowana do starszej widowni, obejdzie się bez pocałunku w deszczu z kiczowatą muzą Laughing

Najgorsza scena w historii adaptacji romantycznych scen EVER!

OK, skoro postanowili zrobić sequel, to jestem po ich stronie i trzymam kciuki Very Happy. Będzie więcej Maleca Very Happy, mam nadzieję... Oooo nie mogę się doczekać sceny na cmentarzu i Agramona Very Happy.

"Co poszło nie tak" - słaby montaż (za dużo ważnych scen, chaos i paranoja), targetem były 12-13latki Very Happy, a dużo fanek skończyło już 18 lat Wink, Jace, Jace, JACE! Nie można już go zmienić, ale niech przynajmniej przestanie być takim dupkiem :/ i skróty na przekór logice (Jace zwinął kartę u Dorothei za pierwszym razem, Clary nie wiedziała o replice Kielicha, nie wiadomo kto ukrył Jocelyn w podziemiach... oj sporo tego było Razz).


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Corita dnia Śro 19:10, 23 Paź 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
pestka
Serwująca literki



Dołączył: 05 Lip 2010
Posty: 2416
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań

PostWysłany: Śro 20:38, 23 Paź 2013    Temat postu:

dam tej części szanse Smile może będzie lepiej niż w 1.
a co do aktorów? zostają ci sami? już się do nich przyzwyczaiłam Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lenalee
Pożeraczka książek



Dołączył: 29 Lis 2009
Posty: 9553
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Baker Street 221B

PostWysłany: Śro 20:43, 23 Paź 2013    Temat postu:

Z tego co wcześniej czytałam to tak, aktorzy ci sami - w każdym razie ci najważniejsi. Razz Dodatkowo do obsady dołączy Sigourney Weaver jako Inkwizytorka, strasznie się cieszę, bo lubię tę aktorkę. Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
nariell
Mól książkowy



Dołączył: 26 Lip 2011
Posty: 248
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z fotela

PostWysłany: Czw 18:28, 24 Paź 2013    Temat postu:

Lenalee napisał:
Czyli to oznacza, że 2 część będzie w trochę innym klimacie? Dla starszych? Fajnie. Smile Może będzie mniej naiwnych scen w stylu Clary przesuwającej ręką meble itd. Razz(...)

Hej! Mnie się ten motyw przesuwania mebli podobał Very Happy (a do najmłodszych nie należę....)
Inna sprawa z pseudo-romantyczną sceną pocałunku... seriously, o czym oni myśleli pisząc tą scenę do scenariusza....?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lenalee
Pożeraczka książek



Dołączył: 29 Lis 2009
Posty: 9553
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Baker Street 221B

PostWysłany: Czw 18:43, 24 Paź 2013    Temat postu:

nariell napisał:
Lenalee napisał:
Czyli to oznacza, że 2 część będzie w trochę innym klimacie? Dla starszych? Fajnie. Smile Może będzie mniej naiwnych scen w stylu Clary przesuwającej ręką meble itd. Razz(...)

Hej! Mnie się ten motyw przesuwania mebli podobał Very Happy (a do najmłodszych nie należę....)
Inna sprawa z pseudo-romantyczną sceną pocałunku... seriously, o czym oni myśleli pisząc tą scenę do scenariusza....?

Jak dla mnie obie sceny były straszne, ten pocałunek żenujący, a scena z meblami strasznie naiwna. Smile I jeszcze ten moment, w którym Jace "głaskał" Clary przez portal - najgorsza scena ever. Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
MUlka
Zaczytana



Dołączył: 09 Lis 2010
Posty: 3292
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 18 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: DJA

PostWysłany: Czw 19:17, 24 Paź 2013    Temat postu:

Lenalee napisał:
I jeszcze ten moment, w którym Jace "głaskał" Clary przez portal - najgorsza scena ever. Very Happy


o no no no, ja to chyba nawet odwróciłam wzrok, bo była taka żenująca Smile ale pewnie była po to, żeby później można było użyć tego motywu przy walce ...
W każdym razie nie było źle, ale jeśli ktoś książek nie czytał to mógł nie poczuć tego wszystkiego - niestety


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Silje
Wyjadacz kartek



Dołączył: 12 Lut 2010
Posty: 4795
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Toruń

PostWysłany: Czw 19:56, 24 Paź 2013    Temat postu:

amy188 napisał:

BTW, wkurzają mnie ludzie, którzy idą na film i potem słabo go oceniają, bo nie skumali o co chodzi. To film ekranizacja, czyli wiadomo, że żeby dowiedzieć się więcej trzeba zajrzeć do jego źródła. Ale to tylko moje zdanie Wink


OO, a tu się zupełnie nie zgodzę! Dobra ekranizacja, jak każdy dobry film powinien być w pełni zrozumiały. Mam go obejrzeć i się zachwycić. Mogą oczywiście być pewne niedopowiedzenia, ale tylko jeśli wynikają one z zamysłu ideologicznego. Ja na przykład w tym filmie nie rozumiałam wielu rzeczy (chociaż tom pierwszy kiedyś czytałam) i wcale nie uważam, że tak powinno być, tylko dlatego, że to ekranizacja. Dzieło filmowe, jako indywidualny twór nie powinno się opierać na założeniu, że wszyscy przyjdą do kina z zapleczem wiedzy, że będą znali nie tylko tę, ale i i następne części serii. Nie powinno być żadnych wymagań ani egzaminów wstępnych. Film powinien być dobry dla każdego.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zuz@
Złodziejka książek



Dołączył: 24 Cze 2006
Posty: 33075
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 29 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polanica | Wrocław

PostWysłany: Czw 21:14, 24 Paź 2013    Temat postu:

Ja czytałam książkę, na początku roku nawet powtórzylam całą serię, a i tak się pogubiłam w filmie, więc chyba jednak coś było nie tak xD

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bordowa
Zaglądacz



Dołączył: 13 Lis 2013
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z krainy uśmiechu :)

PostWysłany: Śro 16:24, 13 Lis 2013    Temat postu:

Fakt, film sporo namieszał. Ciężko jednak klarowanie objaśnić funkcjonowanie złożonego świata w przeciągu dwóch godzin, a do tego jeszcze opowiedzieć konkretną historię... Punkt dla książki! Jest jednak coś, co muszę przyznać tej ekranizacji : cytaty. Wyłapałam trzy, słowo w słowo takie, jak w książce, a to dla mnie wielki plus, bo właśnie te słowa miały duże znaczenie dla mojego postrzegania postaci. Choćby właśnie te Jace'a: "moją jedyną miłością pozostaję ja sam. Czasem sam siebie odrzucam, żeby było ciekawiej" (nie przytoczę dokładnie, ale na pewno wiecie, o co chodzi Wink ).

Aha, no i sam Jace! Gdy zobaczyłam twarz aktora w trailerze, pomyślałam sobie : "o nie! No nie mogli wziąć takiego brzydala!". Przystojny w moim guście stał się mniej więcej w połowie filmu - i wtedy już wsiąkłam na maksa. Very Happy Wiele pozmieniane, ale czy na gorsze? Dla zakochanych w książce ten fakt dodał ekranizacji drobinkę zaskoczenia i niepewności w każdej scenie.

A tak na marginesie, dziewczyny - może jestem jakaś dziwna, ale mnie się scena pocałunku podobała. Mimo wszystko. Razz


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
magdalena11544
Zaglądacz



Dołączył: 01 Lis 2013
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 14:54, 23 Lis 2013    Temat postu:

po obejrzeniu filmu czułam niedosyt.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rosemary
Wpatrzona w książki



Dołączył: 28 Lis 2010
Posty: 2637
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdańsk

PostWysłany: Śro 14:27, 18 Gru 2013    Temat postu:

Wiadomo coś może o tym, kiedy film będzie na DVD? Szukałam, ale nie znalazłam informacji. A zwykle jednak jak już film wyszedł z kin to była jakaś przedsprzedaż na np empik.com. W Ameryce miał premierę na płytach na początku grudnia, czy jest opcja, że u nas go nie będzie?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Agnnes
Błądząca w książkowiu



Dołączył: 14 Lip 2009
Posty: 4434
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Rzeszów

PostWysłany: Sob 23:39, 21 Gru 2013    Temat postu:

Dziwny był ten film. W końcu oglądnęłam bo w końcu na to znalazłam czas, i w rezultacie po prostu się wynudziłam... W wybraniu, ułożeniu, rozegraniu tych wszystkich scen nie widziałam wielkiego sensu, to chyba jest główna rzecz która uderzyła mnie podczas oglądania, to było takie... bez sensu Very Happy Do tego muzyka w tle kompletnie psuła cały nastrój. No po prostu ciężko się na to patrzyło. Bohaterowie niczym mnie nie zachwycili, Jace to żaden Jace z książki, reszta ujdzie, ale to jednak Jace miał być najbardziej charakterystyczną postacią, a żadnej charyzmy w nim nie widziałam, przez co był mi po prostu obojętny. Zupełnie nie podszedł mi też Valentine, a te jego warkoczyki już zupełnie mnie dobiły. Naprzemienne w jego wypadku miałam skojarzenia z niedźwiedziem i Sparrowem z Piratów, kolejna dziwna rzecz, która tylko mnie rozstroiła podczas oglądania.. Co do żenujących scen to zgadzam się z wami, a osią ich był ten śmieszny portal... Ogólnie rzecz biorąc to nie był wcale tragiczny film, ale spodziewałam się trochę więcej, a moje oczekiwania i tak były nie wielkie... Na kolejną część raczej nie czekam.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Agnnes dnia Sob 23:47, 21 Gru 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Silencie
Mól książkowy



Dołączył: 06 Mar 2012
Posty: 213
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 9:29, 24 Gru 2013    Temat postu:

Byłam w kinie i szczerze mówiąc nie jestem zachwycona. Za dużo scen pominięto, kompletnie nie pasuje mi ten Jace, Clarie zresztą również... Jedynie Magnus i Simon wyjątkowo przypadli mi do gustu. Nie wiem, czy obejrzę również kolejną część. Cóż, rozczarowałam się!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Katarina
Serwująca literki



Dołączył: 02 Sie 2012
Posty: 2308
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 12:15, 24 Gru 2013    Temat postu:

Ostatnio obejrzałam "Miasto Kości" i jestem zachwycona Smile Świetnie dobrali aktorów,a sceny walki były naprawdę dobrze zrobione Smile Ta ekranizacja jest drugą,która bardzo mi się spodobała. Myślę,że jeszcze wiele razy obejrzę "Miasto Kości". Poza tym dobrze,że przeczytałam najpierw książkę Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
madziula
Uwięziona w bibliotece



Dołączył: 14 Paź 2008
Posty: 7632
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: dolnośląskie

PostWysłany: Czw 22:34, 26 Gru 2013    Temat postu:

łapie mnie skleroza i nie wiem czy wypowiadałam się o tym filmie, wydaje mi się, że nie, ale nawet jeśli to ta wypowiedź jets aktualna Very Happy po raz pierwszy film oglądąłam chyba z miesiac temu, ale chyba wybitnie nieuważnie, bo jak wczoraj włączyłam sobie go po raz drugi to nie pamiętałam 3/4 scen Very Happy tak więc wypowiem się teraz: film mi się podobał, mimo że trwał ponad dwie godziny, wiedziałam co się calej stanie itd. Aktorów dobrali idealnie, szczególnie Lilly Collins (btw nie wiem czy ktoś z was czyta blog raspberryandred ale te dziewczyny sa identyczne!), do Jace'a też sie przekonałam, mimo że w ekranizacji zabrali mu dużo tego uroczego cwaniactwa co go niejako definiowało w moim odczuciu, czytając książkę. No i Instytut był zrobiony przepięknie! Izzy była trochę mniej sukowata niż w moim wyobrażeniu, ale może to dobrze. reszta jakos bez emocji. Nie jarałam się szczególnie całym wyjsciem ekanizacji, bo ta faza już mi dawno przeszła ale uważam ze całkiem sensownie ja zrobili, mimo ze mase rzeczy pozmieniali

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Naikari
Książniczka



Dołączył: 17 Sty 2010
Posty: 665
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 18:40, 17 Kwi 2014    Temat postu:

Dłuuuuugo zwlekałam z obejrzeniem tego filmu, głównie dlatego, że bałam się kolejnej kiepskiej ekranizacji. I co sie okazało? Że tak jak przypuszczałam, film okazał się kiepski - przynajmniej w moim odczuciu.

Lenalee napisał:
I jeszcze ten moment, w którym Jace "głaskał" Clary przez portal - najgorsza scena ever. Very Happy


DOKŁADNIE!

Agnnes napisał:
Dziwny był ten film. W wybraniu, ułożeniu, rozegraniu tych wszystkich scen nie widziałam wielkiego sensu, to chyba jest główna rzecz która uderzyła mnie podczas oglądania, to było takie... bez sensu Very Happy


Mam takie same odczucia. Ten film to zlepek beznadziejnych, niepasujących do siebie scen.

Na Jace'a nie mogłam patrzeć. Wszyscy byli bardziej umięśnieni od niego i lepiej walczyli. Niczym nie przypominał Jace'a z książki. No, może poza kolorem włosów...
Moja ulubiona postać - Magnus - grał go może i przystojny aktor, ale za to jak grał... Na jego "umiejętności" też mi było trudno patrzeć, a jego głosu nie mogłam słuchać.

Podsumowując: film mi się nie podobał i na pewno nie obejrzę go znowu.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Naikari dnia Czw 18:43, 17 Kwi 2014, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum o książkach nie tylko dla nastolatek Strona Główna -> Paranormal Romance / D / Dary Anioła & Diabelskie Maszyny / Dary Anioła Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... , 93, 94, 95  Następny
Strona 94 z 95

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
Appalachia Theme © 2002 Droshi's Island