2. Zdradzona

Shetani

tak tak. mnie pierwsza się tak srednio podobała, a potem było coraz lepiej.

doo

Agnesja

Charlotte12

Owszem, książka nie robi takiego szału jak Saga Zmierzch...Ale każda książka jest inna . Moim zdaniem najfajniejsza była "Wybrana", tzn. najciekawsza. Książka też specjalnie mnie nie zachwyciła, ale jest bardzo fajna...Poza tym nie mogłam oderwać się od 1 części, nie wiem czyja to sprawka Razz

Absurdalna?
Mam wrażenie, że większość książek fantasy jest absurdalnych xD

Agnesja

Mnie też się Wybrana najbardziej podobała ^^

Ta seria jest taka trochę mało ambitna i taka... hmm płytka, ale jakoś ją polubiłam Very Happy

booki

Książka jest całkiem niezła , bardzo ciekawa, dziewczyny które znam odrzucały niektóre momenty, lecz ja je jakoś przeżyłam, bo książka była wciągająca, a sytuacja wampirów przedstawiona dość ciekawie Smile

Agnesja

jest według mnie lepsza od pierwszej części, ale jets tez nudnawa. Jest tez więcej erotyzmu - to chyba plus ksiazki (?) xD Laughing

Hurricane

Znacznie lepsza od poprzedniej :d

Martycja

Tak jak przy pierwszej części, również i tu zajmę się plusami i minusami książki Wink

Plusy
- Postać Afrodyty i trochę o jej życiu prywatnym oraz przeszłości
- Loren (choć wiadomo, że coś z nim nie teges Razz

)
- Przygotowania do obchodów
- Rola Zoe jako przewodniczącej Cór Ciemności
- Morderstwa (nareszcie coś poważniejszego niż ”co inni powiedzą?”, „Nienawidzę Afrodyty!)”
- Policjanci, a zwłaszcza jeden z nich (ciekawe koneksje)
- Całe zakończenie (nie ma to jak dramat, akcja, krew i odkrycie kart. Chociaż ja wiedziałam od samego początku, że to SPOILER Neferet jest tą złą Wink

)

Minusy
- Erik (jak na razie, wnosi tyle do fabuły i Zoe, co Ken do Barbie Razz

)
- Stevie Rae (szkoda dziewczyny, moje ulubiona bohaterka)
- Rozmowy babci z Zoe, nie wiem czemu, ale nie trawiłam tych ich indiańskich określeń
- Połączenie mocy i użycie jej przeciwko złu (autorki chyba lubiły kreskówkę ”Kapitan Planeta xD)
- Damien (autorki na siłę pokazują jakim on gejowskim gejem jest Neutral

)

Język książki jest bardzo prosty, co za tym idzie, przystępny dla każdego czytelnika. Zapewne pozostałe części są/będą tak samo łatwe w przyswajaniu aby nawet dziewczyna z podstawówki mogła przeczytać tę serię Razz

Wiedziałam co wybrać na długą podróż samochodem, bo Zdradzona tak jak i Naznaczona czyta się szybko i nie męczy Smile

Szkoda tylko, że Dom Nocy ma mieć kilkanaście części, bo przez to akcja pomimo że nawet ciekawa, jest strasznie rozwleczona. To tak jakby spisać serial 24h w dwudziestu czterech książkach po 100 stron. Możliwe, że po kilku częściach będę mieć dość, bo ile można czytać o tym jak to Zoe idzie, na początku książki na zajęcia, a pod koniec wychodzi na lunch Razz

Trochę przypomina to telenowele Razz

Mam nadzieję, że w 3 części będzie więcej o Afrodycie, bo to kolejna moja ulubiona postać (przypomina mi trochę Lanę z PK i szczerze mam nadzieję, że sytuacja będzie podobna Wink

). Liczę też na jakieś szybkie rozwiązanie sprawy z Neferet, bo ile można ją ciągnąć? Wszyscy wiedzą co i jak, więc po co udawać i bawić się w knowania? xD

Ogólna ocena: 7/10

Agnesja

Patrzcie na co przypadkiem natrafiłam w internecie Smile

:

Avonlea

noo, widziałam już to gdzieś. jest więcej takich zdjęć z tej sesji bo to dla jakiejś firmy robili.

Werdandi77 · Wysłany: Śro 18:42, 02 Mar 2011 Temat postu:

Jeśli można powiedzieć, że pierwsza część mnie powaliła, to druga mnie dobiła - dalej nie brnę. Nie podoba mi się. Ani fabuła, ani bohaterowie nie przykuwają uwagi.

Agnesja · Wysłany: Śro 19:54, 02 Mar 2011 Temat postu:

Werdandi77 · Wysłany: Śro 20:18, 02 Mar 2011 Temat postu:

Pisząc, że "dalej nie brnę" miałam na myśli trzecią część. Zdradzona rzeczywiście była lepsza od Naznaczonej, ale nie zachęciła mnie do dalszego czytania tej serii. Mam już w domu Wybraną (bo kupiła ją moja siostra fanatyczka Smile

),ale po nią raczej nie sięgnę. Chyba że za jakiś czas.

Shetani · Wysłany: Czw 16:36, 03 Mar 2011 Temat postu:

a ja myślę, że powinnaś sięgnąć ; d jak dla mnie Wybrana to najlepsza część.

Agnesja · Wysłany: Czw 18:51, 03 Mar 2011 Temat postu:

Werdandi77 · Wysłany: Czw 19:07, 03 Mar 2011 Temat postu:

Ale kusicie... Smile

Może jednak się zdecyduję.

Jeanne · Wysłany: Sob 20:59, 05 Mar 2011 Temat postu:

Hm, zgadzam się : płytka, beznadziejna, tandetna i w ogóle. a jednak jest coś, co sprawia,że mi się ją przyjemnie czytało i z zniecierpliwieniem sięgnęłam po drugą część. Frustruje mnie jednak to,że zawsze,kiedy zaczyna się coś dziać książka się kończy.

irony

Książka ogólnie jest trochę płytka i tandetna. Ale jednak jest coś w niej co przyciąga... Na przykład wybraną przeczytam ze względu na to że chcę wiedzieć co się stanie z Neferet i Stevie Rea. Wink

amokia

Zdradzona - chyba najmniej ulubiona moja część, ale i tak trzeba przeczytać Smile

Paula338

przeczytałam ostatnio Zdradzoną. I tak właściwie, to nie wiem kiedy się to stało. Przewertowałam wszystkie strony,a tak mało wiem. Nie umiem tego wyjaśnic Very Happy

Książka - moim zdaniem fajna. Pożyczyłam Naznaczoną i Zdradzoną od koleżanki, ale zamówiłam już swoje 5 części i czekam, bo już chcę czytac 3 Smile

Polecam !

NathalieRoss

martynag.1990

Zoey Redbird, adeptka w szkole wampirów, czuje, że wreszcie odnalazła swoje miejsce na ziemi. Została przewodniczącą Cór Ciemności i co ważniejsze, ma chłopaka... a nawet dwóch.

Tymczasem w środowisku zwykłych śmiertelników dochodzi do tragedii − ginie kilkoro nastolatków, a wszystkie tropy wiodą do Domu Nocy. Kiedy ludziom z jej dawnego otoczenia grozi niebezpieczeństwo, Zoey zaczyna sobie uświadamiać, że niezwykła moc, jaką została obdarzona, obraca się przeciwko jej najbliższym. Dziewczyna musi znaleźć w sobie dość odwagi, by stawić czoło najgorszemu – zdradzie.

W końcu coś się zaczyna dziać !!!!!! Dziękuję !!!!!!!!!!!!! Bałam się przed czytaniem, że będzie wiało nudą, jak w jedynce, ale na szczęście okazało się, że jest inaczej. Wątek kryminalny, nowe zadania Zoey, chłopcy. Coś się zaczęło dziać.

Sposobu narraacji, dialogów, nawet monologów komentować nie będę, bo to strata czasu i tylko ponownie się wkurzę. A po co mi to.

Ogólnie dwójka lepsza, bo więcej się w niej dzieje. Jedynka przerażała/wkurzała mnie swoją nic niedziejącą ( Very Happy

:

) się historią. Nuda, nuda, nuda. Ale na szczęście dwójka już coś w sobie ma. Porwania i morderstwa ratują książkę. Inaczej byłaby masakra.

Oczywiście nadal trzeba (chwilami) olewać pewne stwierdzenia lub wyrażenia bo inaczej można wścieklizny dostać. Dobra, przyznam szczerze, chwilami jest to tak żałosne, że kurwicy można dostać. Oh musiałam to napisać. Przynajmniej jestem szczera.

Ale dobra, olewając te nieprzyjemne fragmenty ogólnie fajnie się w dwójce dzieje. Dzięki porwaniom. morderstwom i tym stworom. Pisać więcej nie będę bo zaraz zdradzę całą książkęi byłoby kiepsko. No i co najważniejsze w drugiej części, umiera jeden z głownych bohaterów. Nom..trochę to smutne, ale później się okazuję, że się masakrycznie porobiło. Ale jest super, bo w końcu coś się dzieje. Ach i dowiadujemy się, że nikomu nie można ufać, nawet przyjaciołom.

Pojawia się cholernie przystojny wampir, Loren i wszystko się zaczyna się komplikować. A tak swoją droga to nasza droga Zoey ma niesamowite powodzenie u płci przeciwnej. No 3 chłopaków na raz to chyba żadna książkowa bohaterka nie miała. Aj Zoey, Zoey masz kłopoty. Very Happy

Co do bohaterów. Hmmmmmm....trzeba jakos to wytrzymać. Od razu mówię, że w kolejnych częściach jest coraz lepiej. Troszkę autorki się nie postarały.

Hmmmm....wiecie co jakoś nie mam za dużo do powiedzenia/napisania o tej książce...hmm...albo mi się nie chce (????????????). Sorki Wink

Przeczytajcie, a sami się przekonacie czy warto. No ja powiem, że warto bo o wiele lepiej się czyta niż jedynkę, a kolejne części są jeszcze lepsze. Tak więc do roboty.

emmllaa

Cud okładka, nie czytałam wcześniejszej części ale wiem, że przeczytam, cudo! Smile

tombraiderka009

Ta część była o wiele lepsza od poprzedniej. Wątki z Lorenem i Heatem - cudo.! Very Happy

A Neferet to wredna s*ka. Książkę czytało mi się ciekawie i szybko. Nie wiedziałam, że tak spodoba mi się ta seria. Wink