Ekranizacja

Agnesja

hah też mam taką nadzieję Wink

Shetani

a ja chce zobaczyc Lorena ja chce Lorena!

Agnesja

właśnie jestem ciekawa kto będzie grał Lorena Wink

. Mnie pasowałby brunet z takimi długawymi włosami. Umięśniony, duży, wysoki. Very Happy

Shetani

no wlasnie mnie tez ; d mam swoje wyobrazenie *_*

Agnesja

a i może jeszcze jakiś tatuaż na ręce xD
Bo np. na blondyna mnie zupełnie nie pasuje Wink

Shetani

nie nie blondyn zdecydowanie nie. takie ciemne brązowe włosy jak najbardziej ; d

Agnesja

tak i takie długie, do ramion Razz

może bez przesady, ale takie dłuższe Wink

.

Shaunee

Hmm. A ja się szczerze przyznam, ze nie wymyślałam Lorena w mojej głowie, albo go już nie pamiętam, bo go nie lubiłam. xD Nawet teraz, kiedy z całej siły (uwaga, mogą mi się przegrzać trybiki w głowie, a wtedy to już będzie lipa Very Happy

) próbuję sobie przypomnieć jakiś opis to widzę... Nic. Poza czarną czuprną. Ale czupryna to za miłe słowo. Poza czarnym sianem na głowie. I jestem niemożliwie ciekawa kto go zagra, bo może film poprawiłby moją ocenę tej książki, która, swoją drogą, nie jest wysoka ze znanych i niekoniecznie przyjmowanych powodów xD

Agnesja

Rzeczywiście, przepraszam.

A gdyby był taki Erik? Razz

gdyby się dało trochę pudru i ładnie uczesało... ? Razz

Shetani

mam byc szczera? za brzydki jak dla mnie.
ale ogolnie to z tego co sie zdazylam zorientowac na youtube to chyba juz maja obsade, jestem tylko ciekawa kiedy zaczna cos robic.

@lma

Shetani

Agnesja

|Może, jak w wypadku atramentowej Trylogii, zrobią tylko jeden film na podstawie jednej ksiażki z zakończeniem, albo fabuła kilka części w jednym filmie. Bo w sumie, te ksiązki nie są aż tak bogate w akcję...

Shaunee

Mnie też się tak wydaje. Ale wiesz, w miejsce akcji za dużo kasy nie pójdzie, bo potrzebują głównie szkoły... Nie wiem. Co do gościa - on nie jest łądny xD Co do tematu, poprawię się, przepraszam Wink

julka007

chce obejrzeć film. ciekawi mnie któż bedzie tą pięknością - Afodytą . Jaką aktorkę dadzą Smile

film po książce moze byc ciekawy. ;p cała ta szkoła i wg.

irony

Jak dla mnie Eric powinien być połączeniem Gesparda Ulliela i Bena Barnesa.
Zoey mi się kojarzy z Niną Dobrev. ;D

jak dla mnie mogli by zrobić serial zamiast filmu. Jakoś tak dom nocy mi się kojarzy z serialem, a nie z filmem.

Wilczasta

Fajnie, że powstanie film. Mam tylko nadzieję, że wezmą odpowiednich aktorów i jakoś w miarę fajnie to wszystko zorganizują Wink

@lma

booki

Nie przepadam za ekranizacjami, ale zgadzam się, że mógłby z tego wyjść fajny serial, ale nie film Smile

Agnesja

o właśnie nie wpadłam na to Very Happy

serial byłby o wieele lepszy od filmu Razz

.

Shaunee

tak, bo mogłabym nie oglądać wszystkich kawałków xD

irony

Pamiętniki Wampirów i Czysta Krew udowodniła że można stworzyć naprawdę fajną ekranizację książki. Czasami nawet lepszą niż film.
Najlepszym przykładem jest Harry Potter. ;D

Hurricane

Nie wiedziałam, że będzie ekranizacja. Może być ciekawie ^^

Agnesja

Wywiad z P.C. Cast.

1. Czy książka będzie zekranizowana ?

Może. Prawa do ekranizacji książek posiada Empire Pictures. Już przeczytałam scenariusz, napisany przez bardzo utalentowanego Delianya Kent i całkowicie go zaakceptowałam. A teraz po prostu rozluźniłam się i czekam, jak i wy wszyscy, co będzie dalej.

2. Same zajmujecie się ekranizacją książki?

Nie tym zajmuje się mój producent Michael Birnbaum. Przekazałam prawa jego spółce, żeby mogli zinterpretować książkę w filmie. Michaela interesuje moje zdanie w pewnych rzeczach , ale za wyjątkiem moich rzadkich uwag i wznoszeniem poprawek, mój udział na tym się kończy.

3. Być może, lepiej nie sięgać po książkę sfilmowaną? Może, to tylko wszystkich „zepsuje”?

Za późno by myśleć o tym. Z córką – Kristin- nie uważamy, że film albo serial wpłynąłby jakoś na zdolności umysłowe nastolatków. Uważamy, że do tego doprowadza lenistwo i uczucie nieodpowiedzialności. O, no i narkotyki, oczywiście. Tak, już się stało, że bardzo lubimy filmy i seriale.

4. Niech będzie. Proszę ich zmusić by zrobili naprawdę dobry film albo serial!

Nie mogę zmusić producenta do czegokolwiek, choć, on milutki i bardzo mi się podoba. Jeśli poszukacie jego danych w Internecie i zawalicie go miliardami wiadomości o przekształceniu książki w film, jak to robicie ze mną, to być może, (on) coś zrobi. Ale nie mogę wam dać do niego danych kontaktowych. Jesteście bystrzy. Wymyślicie coś sami.

5. Mogę przejść na casting? Kiedy i gdzie on się odbędzie?

Casting jeszcze się nie zaczął. Nie mam pojęcia, czy to będzie „odkryty” casting czy reżyserzy po prostu zaproszą aktorów do roli w filmie bez otwartego castingu dla chętnych. Nawet nie wiem, czy będę w nim brała udział. Teoretycznie, mój producent ma prawo robić wszystko – co jest wygodne. Znowuż on przysłuchuje się mnie i nie zdziwię się, jeśli będę działać przy nagrywaniu, ale tymczasem żadnych wyborów jeszcze się nie dokonuje. Nie powinnam przysyłać informacji o waszych danych. O castingu napiszę na blogu i zawrze całe informacje.

6. Co powiesz o wideo, zamieszczonym na jednej ze stron Domu Nocy? Tam występujących aktorom ? Mi podobają się/nie podobają się, uważam, że mi pasują/nie pasuję do tych ról?

Filmiki te są zaledwie trailerami do książek. Były one robione przez mojego niesamowitego wydawcę jako tesery dla fanów. Te filmiki nie mają nic wspólnego z filmem lub serialem. Tak, i między innymi, pomagałam wybierać modeli i oni są wszyscy nastolatkami. Nie uważam, że wyglądają na starych. Jakbym tak myślała, nie wybrałabym ich. Nie, nie mogę was skontaktować z modelami. Dziewczyna grająca Zoe – jest nadzwyczajną dziewczyną o imieniu Tara. To ona jest na okładkach wszystkich książek. Uważam, że jest wspaniała. Niestety nie znam imion pozostałych modeli i nie mogę was z nimi skontaktować. A tak właściwie bardzo mi się spodobały tatuaże z wideo. Czy to te rysunki, które siedzą w mojej głowie, kiedy piszę książkę ? Diabli, NIE! Jak według Ciebie – czy ktokolwiek mógłby je odtworzyć? Myślę, że byłam bym w stanie, ale kompletnie nie umiem rysować.

7. Słyszałam, że film będzie różnił się od książki. Czy wszystko nie przewróci się do góry nogami?

Tak, scenariusz Naznaczonej różni się od książki. Pewne postacie pojawiają się wcześniej, niektóre rzeczy są w ogóle wyłączone, są dodatkowe wątki. Tak bywa, kiedy książkę adaptuje się pod film, zwłaszcza jeśli ona jest pierwsza z serii. Książka jest napisana z punktu widzenia Zoe, i wszystko co było w jej głowie, należy przenieść na ekran. Ale nie sądzę, że wszystko będzie pomieszane. Także nie zamierzam się mieszać w omówienie, dotyczących tych różnic. Podoba mi się scenariusz. I jestem zadowolona ze wszystkich zmian.

Zobaczymy, czy w końcu wyjdzie ten film/serial Very Happy

. Mam nadzieję, że jak już to powstanie serial Very Happy

Sihhinne

do tego też ekranizacja? boże...
chyba w tych wytwórniach nie mają nic lepszego do roboty Very Happy

jak to mam w zwyczaju, będę pesymistyczna co do ekranizacji powieści, więc stwierdze- spaprają to obsadą.
Choć może być cud, i jednak film/ serial będzie lepszy do książki...

PS>: Lepszy serial!