Forum Forum o książkach nie tylko dla nastolatek Strona Główna
Home - FAQ - Szukaj - Użytkownicy - Grupy - Galerie - Rejestracja - Profil - Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości - Zaloguj
Gorączka - Dee Shulman
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum o książkach nie tylko dla nastolatek Strona Główna -> Fantasy, thrillery, przygodowe / Gorączka
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
@lma
Zaczytana



Dołączył: 11 Maj 2009
Posty: 3177
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z opolskiego - Głubczyce

PostWysłany: Czw 18:36, 06 Wrz 2012    Temat postu: Gorączka - Dee Shulman





Nieustraszony rzymski gladiator. Lekkomyślna dziewczyna z XXI wieku. Tajemniczy wirus, który ich połączył... A.D. 152 Sethos Leontis, nadzwyczaj zręczny wojownik, nieoczekiwanie zostaje ranny i niebezpiecznie ociera się o śmierć. A.D. 2012 Niezwykle inteligentna, ale sprawiająca kłopoty Ewa zaczyna nowe życie w szkole dla wybitnie utalentowanych, ale jedna chwila w laboratorium pociąga za sobą przerażające konsekwencje. Niezwykły związek doprowadza do połączenia Ewy i Sethosa, wspólnie pracują nad rozwikłaniem zagadki dotyczącej śmiertelnego wirusa.

Obyczajowa opowieść, antyczny dramat z romantycznym wątkiem są bogatym tłem dla współczesnej powieści obyczajowej dla nastolatków. Całość to ciekawe i rozbudowane postaci, ale również fabuła skonstruowana w bardzo logiczny i przekonujący sposób mimo swojej złożoności. Gorączka podczas lektury.

W sprzedaży od: 31 października
Cena:
Stron: 290
Wydawnictwo: Egmont


Jak tak patrzę na dzieła Katarzyny Borkowskiej, to myślę - "geniusz". Robi zniewalające okładki! Zgadzacie się? Wink
A dla porównania tak wygląda oryginalna okładka:


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez @lma dnia Czw 18:38, 06 Wrz 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
JaneBox
Mól książkowy



Dołączył: 29 Lip 2012
Posty: 125
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 19:23, 06 Wrz 2012    Temat postu:

Polska okładka jest prześliczna. Katarzyna Borkowska zawsze tworzy takie arcydzieła. Very Happy Książkę na pewno przeczytam, bo opis jest bardzo interesujący. Szkoda tylko, że "Gorączka" ma tak mało stron. Mam nadzieję, że to jednotomówka, a nie jakiś kolejny tasiemiec. Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cassin'89
Zaczytana



Dołączył: 25 Lip 2010
Posty: 3204
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Zachód ;D

PostWysłany: Czw 19:23, 06 Wrz 2012    Temat postu:

Całkowicie się zgadzam Wink
To prawdziwe "okładkowe" dzieło sztuki.
Zupełnie inaczej niż okładki "Delirium" (cz.2) które przypominają troszkę zbyt intensywny i zagracony kolaż, a tak się nimi zachwycać trzeba Wink


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Cassin'89 dnia Czw 19:30, 06 Wrz 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
@lma
Zaczytana



Dołączył: 11 Maj 2009
Posty: 3177
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z opolskiego - Głubczyce

PostWysłany: Czw 19:26, 06 Wrz 2012    Temat postu:

JaneBox napisał:
Mam nadzieję, że to jednotomówka, a nie jakiś kolejny tasiemiec. Wink

Ponoć ma być to trylogia, więc koniec końców nie jest źle Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Agnnes
Błądząca w książkowiu



Dołączył: 14 Lip 2009
Posty: 4434
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Rzeszów

PostWysłany: Czw 19:29, 06 Wrz 2012    Temat postu:

Ciekawi mnie w jakim czasie rozgrywać się będzie akcja, okładka ładna, może przeczytam Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
tombraiderka009
Zaczytana



Dołączył: 17 Mar 2011
Posty: 3336
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 3/5
Skąd: WILDWOOD

PostWysłany: Czw 20:41, 06 Wrz 2012    Temat postu:

Fajny opis, a okładka jest prześliczna Very Happy
Podoba mi się oryginalna okładka. Książkę z chęcią przeczytam, a jak będą dobre recenzje to może i kupię Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
evalia
Gaduła



Dołączył: 06 Maj 2011
Posty: 1166
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Szczecin

PostWysłany: Czw 21:46, 06 Wrz 2012    Temat postu:

Hah, spojrzałam na okładkę i od razu wiedziałam, że wydawcą jest Egmont. Wszystkie książki przez nich wydane są przepiękne i w pewien sposób są do siebie podobne. Smile
A opis niesamowity, uwielbiam wszystko, co działo się przed XIX wiekiem, a im dalsza przeszłość tym lepiej. Very Happy
agnnes92 napisał:
Ciekawi mnie w jakim czasie rozgrywać się będzie akcja

Również mnie to ciekawi. Smile Skoro jest to trylogia, to może każda część w innych czasach?
Jakby nie było, bardzo chętnie przeczytam, mimo małej ilości stron. Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zapałka
Książniczka



Dołączył: 22 Lip 2010
Posty: 594
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 14:52, 07 Wrz 2012    Temat postu:

Okładka śliczna- w porównaniu z oryginałem ,dzieło pani Borkowskiej to mistrzostwo. Opis mnie niezwykle zaintrygował -ten wirus i rzymski gladiator... Na pewno przeczytam. Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
anusiaa
Uskrzydlona książkami



Dołączył: 26 Kwi 2011
Posty: 812
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kielce

PostWysłany: Pią 19:30, 07 Wrz 2012    Temat postu:

Szczerze to myślałam na początku, że pierwsza okładka jest zagraniczna a druga polska, bo to niespotykane żeby nasza była fajniejsza Very Happy Ale wracając opis fajny i chętnie przeczytam

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tirindeth
Błądząca w książkowiu



Dołączył: 04 Maj 2010
Posty: 4056
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: UĆ

PostWysłany: Sob 9:42, 08 Wrz 2012    Temat postu:

Ooo myślę, że to będzie coś fajnego. Przeczytam!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lipsmackeer
Kochanka książek



Dołączył: 26 Kwi 2012
Posty: 1683
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań

PostWysłany: Pon 20:46, 17 Wrz 2012    Temat postu:

Na prawdę mistrzowska okładka. I również z chęcią przeczytam, gdy tylko się u nas pojawi, zwłaszcza, że to trylogia. Duety Literckiego Egmonta z trylogiami są niezywkle udane, chociaż by taka "Trylogia Czasu" Smile Jeśli ta książką będzie w połowie tak dobra to zacznę uważąc Egmont za najlepsze polskie wydawnictwo ( z najlepszymi okładkami!)

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nerezza
Ciekawski umysł



Dołączył: 19 Lip 2011
Posty: 1341
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Niemcy

PostWysłany: Czw 15:55, 01 Lis 2012    Temat postu:

Muszę przeczytać. *.* Czekam na pierwsze recenzje, bo już dużo osób książkę ma. :<

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
tombraiderka009
Zaczytana



Dołączył: 17 Mar 2011
Posty: 3336
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 3/5
Skąd: WILDWOOD

PostWysłany: Pią 10:01, 02 Lis 2012    Temat postu:

A ja przed chwilą patrzyłam na datę i na stronie Empika jest napisane, że premiera książki jest na 28 listopada Confused

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nerezza
Ciekawski umysł



Dołączył: 19 Lip 2011
Posty: 1341
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Niemcy

PostWysłany: Pią 17:05, 02 Lis 2012    Temat postu:

Bo tak jest niby. Ale na Targach już można było kupić.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tirindeth
Błądząca w książkowiu



Dołączył: 04 Maj 2010
Posty: 4056
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: UĆ

PostWysłany: Sob 17:45, 10 Lis 2012    Temat postu:

Na początku uprzedzam, że Gorączka to pierwszy tom serii - nie wiem, czy będzie to trylogia, bo na razie powstaje tom 2. A teraz moja recenzja przedpremierowa Wink


Siedemnastoletnia Ewa Koretsky zawsze była „inna” – nieprzeciętna, zamknięta w sobie, ostrożna w kontaktach międzyludzkich. Gladiator, Sethos Leontis, nieustannie przyciągał uwagę otaczających go osób – kobiety za nim szalały, a mężczyźni szanowali za odwagę i ducha walki. Ta dwójka, całkowicie różna, oddalona od siebie o tysiące lat, nagle zostaje połączona tajemniczą chorobą. I chęcią odkrycia prawdy o wirusie, który zagraża nie tylko im, ale i całemu światu. Nim jednak dojdzie do spotkania pomiędzy Ewą a Sethosem, czeka ich wiele dramatycznych wydarzeń... Wydarzeń, które bardzo ich zmienią.

Gorączka to pierwsza powieść młodzieżowa autorstwa Dee Shulman i jednocześnie pierwszy tom serii, w której Starożytność przeplata się ze współczesnością. Gorączka wpisuje się w cykl powieści „Poza czasem”, do których dotychczas zaliczano Trylogię Czasu Kerstin Gier, Magiczną gondolę Evy Völler oraz Cienie na Księżycu Zoë Marriott. Przyznaję, że od pierwszej chwili, gdy zobaczyłam okładkę do powieści Dee, zapragnęłam poznać historię Ewy i Sethosa. I bardzo się cieszę, że miałam okazję przeczytać tę książkę przedpremierowo, choć nie ukrywam, że nie otrzymałam dokładnie tego, czego w niej poszukiwałam.

Na początek pozwolę sobie zauważyć, że charakter książki jest dosyć złożony i myślę, że powieść może być przez to różnie odbierana. Z mojej perspektywy ostatnie sto stron sprawiło, że nie mogłam się od lektury oderwać, lecz pierwsze sto pięćdziesiąt wymęczyło mnie niemiłosiernie, w wyniku czego nierzadko odkładałam lekturę na tzw. „lepszy moment”. Historia została podzielona na trzy części, które odpowiadają trzem etapom w życiu bohaterów i jednocześnie obrazują ich drogę ku sobie. I myślę, że to kolejny element, o którym warto wspomnieć – opis z okładki tak naprawdę odnosi się w większości do ostatniej części powieści, z resztą tej najbardziej emocjonującej. Co więc się stało z dwiema poprzednimi? Są wprowadzeniem – bardzo rozbudowaną historią zarówno Ewy jak i Setha, pokazującą ich przeszłość i przede wszystkim odsłaniającą przed odbiorcą sytuacje, które doprowadziły ich do konkretnego punktu. Dla mnie jednak autorka mogłaby spokojnie zrezygnować z co najmniej pierwszej setki stron, przedstawiając te wydarzenia w formie retrospekcji.

Narracja prowadzona jest z dwóch perspektyw – oczami Ewy w narracji pierwszoosobowej i oczami Sethosa w narracji trzecioosobowej. Gdzieniegdzie pojawiają się też wtrącenia bohaterów pobocznych, ale są to fragmenty nieliczne. Można więc śmiało powiedzieć, że opowieść jest połączeniem spojrzeń dwojga ludzi żyjących w różnych miejscach i różnym czasie – jego rzeczywistością jest rok 152, a jej – 2012. Co jednak sprawia, że ta para spotyka się w jednym miejscu? Tytułowa gorączka, czyli tajemnicza choroba, będąca motorem napędowym wydarzeń. Jeśli jednak spodziewacie się, że autorka wyjaśni zagadnienie wirusa i da odpowiedzi na pytania dotyczące spotkania Setha z Ewą, to od razu możecie o tym zapomnieć – lektura pierwszego tomu przypomina trochę błądzenie we mgle – dostajemy tylko strzępki informacji, które jak na razie nie układają się w żaden konkretny wniosek. Mam nadzieję, że przy kolejnej części serii w końcu co nieco się wyjaśni.

Zawsze bardzo uważnie przyglądam się kreacji bohaterów i świata przedstawionego. Muszę przyznać, że do bohaterów nie mam najmniejszych zastrzeżeń – są postaciami indywidualnymi i oryginalnymi, posiadającymi swoje wady i zalety, a dzięki temu rzeczywistymi. Natomiast muszę zauważyć, że nie do końca wyczuwałam klimat realiów z początku naszej ery – świat Sethosa był trochę jałowy, przedstawiony bardzo pobieżnie. Miałam wrażenie, że autorka obejrzała Gladiatora (bądź inny film, którego akcja dzieje się w Starożytności) i na podstawie tej wiedzy stworzyła świat, w którym żył Sethos. Jest to niestety spory minus, który utrudnia odbiorcy wczucie się w historię głównego bohatera.

Gorączka to jedna z tych książek, która potrafi rozbudzić wyobraźnię i zaintrygować, lecz niestety jej piękno w pewnym momencie przyćmiewa niedopracowanie. Pomysł jest oryginalny, zaś więź pomiędzy dwójką bohaterów działa bardzo sugestywnie na emocje odbiorcy, ale... zawsze jest „ale”. Myślę, że gdyby nie ów rozwlekły początek mający wprowadzić widza w historie bohaterów, książkę można by odbierać zgoła inaczej. A ja się po prostu wynudziłam. I choć ostatnie rozdziały „obudziły” mnie i zmotywowały do poznania zakończenia historii, to i tak nie jestem w stanie pozbyć się wrażenia, że Gorączkę należałoby odrobinę wyszlifować, skrócić, może nieco przearanżować. Komu więc mogę polecić powieść Dee Shulman? Na pewno fanom powieści o podróżach w czasie oraz wszystkim tym osobom, które nie boją się lektur enigmatycznych w wydźwięku, składających się z ogromnej ilości sekretów i niedopowiedzeń. Gorączka będzie także idealna dla entuzjastek romansów o wielkiej, choć osobliwej miłości. Daję na zachętę ocenę 4-/6 i nie ukrywam, że pomimo mieszanych odczuć i tak czekam na kontynuację, wszak tak wiele rzeczy wymaga wyjaśnienia!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Liza
Uskrzydlona książkami



Dołączył: 19 Lut 2008
Posty: 994
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: okolice Szczecina

PostWysłany: Pon 19:11, 12 Lis 2012    Temat postu:

opis i recenzje mnie zaciekawiły więc wpisuję książkę na listę do przeczytania

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nerezza
Ciekawski umysł



Dołączył: 19 Lip 2011
Posty: 1341
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Niemcy

PostWysłany: Śro 16:50, 28 Lis 2012    Temat postu:

"Gorączka" to powieść, którą chciałam przeczytać od chwili, gdy pierwszy raz o niej usłyszałam. Piękna okładka przyciągająca wzrok, (wydawnictwo po raz kolejny nie zawodzi pod tym względem) oraz opis, który momentalnie zaciekawia czytelnika sprawiły, że nie mogłam odpuścić sobie lektury. W trakcie czytania szybko przekonałam się, że opis zdradza naprawdę wiele wydarzeń z książki, dlatego nie polecam Wam zapoznawanie się z nim. Dzięki temu lepiej będzie się odkrywało historię stworzoną przez autorkę.

Ewa to genialna nastolatka z problemami. Właśnie dostała się do nowej ekskluzywnej szkoły w Londynie i wydaje się, że wreszcie odnalazła swoje miejsce na ziemi.
Sethos, to koryncki niewolnik i równocześnie gladiator żyjący w drugim wieku w Londinium. Pozwala sobie pierwszy raz w życiu być szczęśliwym, co może mieć nieoczekiwane, a nawet tragiczne skutki.
Co łączy tych dwoje, który są "odlegli w czasie, bliscy duchem"?

"W czwartek odkryłam miejską bibliotekę: stoły zastawione komputerami, półki zawalone książkami i nikogo, kto mógłby mi zawracać głowę. Jak to możliwe, że ta oaza pozostawała tak długo dobrze ukrywanym przede mną sekretem? Biblioteka stała się moim rajem".*

Ciężko stworzyć dobrego bohatera, nie ważne, czy żeńskiego czy męskiego. A wykreowanie postaci, którą wszyscy pokochają, to nie lada wyzwanie. Autorka próbowała to zrobić, ale cóż według mnie zupełnie jej to w przypadku Ewy nie wyszło. Jest to dziewczyna idealna w każdym znaczeniu tego słowa: haker, który potrafi się włamać wszędzie; geniusz, czytała książki naukowe w wieku sześciu lat, piękność, wszyscy chłopacy za nią latają(a ja wciąż próbuję dojść czemu). Opanowuje i umie perfekcyjnie wszystko, czego się nie dotknie. Pierwsza jazda konna? Od razu galopem! Pierwszy występ w szkole? Główna rola! Ale żeby nie było Ewa nie miała w życiu pięknie, z książki wynika, że gorzej nie mogła trafić z rodziną. Jej matka z ulgą opuszczała córkę leżącą w szpitalu, bo chciała wracać do domu! Autorka chciała dobrze, co widać, próbowała stworzyć postać z którą czytelnik chciałby się utożsamić, którą by może nawet lekko podziwiał, według mnie jednak za bardzo przedobrzyła chcąc, jak najwięcej w nią włożyć, przez co Ewa zdecydowanie budziła we mnie irytacje, zamiast sympatii.

Nie można za to zbytnio narzekać na męskiego bohatera. Autorka zadbała o wszystkie detale świata przedstawionego, w którym żył Sethos, nie trafiły się więc jakieś wpadki w książce. Wyraźnie było również widać różnice w słownictwie i opisach z 2012 roku i 152 r, to na plus. Dzięki temu chłopak myślał oraz zachowywał się, jak gladiator. Nie wzbudzał we mnie co prawda większych emocji, ale jednak posiadał tą niesamowitą aurę tajemnicy, która przyciąga czytelnika, zachęcając do dalszego poznawania książki.

„Czas płynie zbyt wolno dla tych, którzy czekają, Zbyt śpiesznie dla tych, którzy się lękają, Zbyt opieszale dla pogrążonych w żałobie, Zbyt wartko dla tych, którzy świętują, Ale dla tych, którzy kochają, czas jest wiecznością.”

Autorka ma bardzo lekki, ale za to dobry i wyrobiony styl. W sumie nic dziwnego! Dee Shulman to znana pisarka, która wydała już około pięćdziesięciu powieści, a "Gorączka"jest jej pierwsza książka dla nastolatków. Pomysł na fabułę jest na pewno oryginalny, jeszcze się nie spotkałam z taką historią, a do tego autorka w naprawdę niesamowity, a równocześnie łatwy sposób opisuje fakty naukowe, które są elementem powieści. Chłonęłam to wszystko z zainteresowaniem, gdy stopniowo uchylano rąbek tajemnicy tytułowej gorączki, która do końca książka nadal nie zostaje wyjaśniona. "Gorączka" to dobrze skonstruowana powieść, nie mamy tu opisanych wszystkich wydarzeń od razu chronologicznie, dzięki czemu wspominanie o nich, gdy nie znamy wszystkich faktów, buduje napięcie i oczekiwanie na chwilę rozwiązania.

"Gorączka" to przede wszystkim świetnie napisana powieść, wszystkie fakty historyczne oraz elementy i szczegóły świata przedstawionego są bardzo dobrze dopracowane. Sama chciałabym chodzić do takiej szkoły, jak Ewa. Równocześnie jednak w samej fabule czegoś brak. Książka właściwie nie posiada zakończenia, byłam szczerze zaskoczona, że to już koniec i to niestety nie w tym pozytywnym sensie. Historia wciąga, to trzeba przyznać, ale w trakcie lektury brakuje tego elementu, który uczyniłby ją naprawdę wyjątkową. Nie powiem, że "Gorączka" to książka niewarta uwagi, ponieważ ostatecznie spodobała mi się, chociaż w mniejszym stopniu, niż tego oczekiwałam.

Ogólna ocena: 7/10.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Robocik
Szalona pisarka



Dołączył: 17 Sty 2012
Posty: 304
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: wawa

PostWysłany: Śro 15:32, 05 Gru 2012    Temat postu:

Jestem już po lekturze i mogę potwierdzić jedno; w książce jest tylko informacja, że Dee Shulman jest w trakcie pisania drugiej części. Więc to może jednak nie będzie trylogia. Poczekamy i zobaczymy.Smile
Jak ktoś dopiero będzie kupował książkę albo nie wyrzucił jeszcze paragonu, to można wziąć udział w konkursie na stronie wydawnictwa. Moim zdaniem pytania nie są trudne ale dotyczą fabuły więc trzeba przeczytać, żeby na nie odpowiedzieć.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Robocik dnia Śro 15:35, 05 Gru 2012, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Qlka
Szalona pisarka



Dołączył: 06 Gru 2011
Posty: 388
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 14:02, 07 Gru 2012    Temat postu:

Hoho, to teraz wiem, że warto kupić Razz
chyba jakoś wcisnę to w skromny budżet Very Happy

A do kiedy ten konkurs, nie wiem czy zdążę przeczytać Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nerezza
Ciekawski umysł



Dołączył: 19 Lip 2011
Posty: 1341
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Niemcy

PostWysłany: Pią 17:54, 07 Gru 2012    Temat postu:

Chyba do końca grudnia, bo dopiero w styczniu wyniki. Ale tutaj liczy się szybkość. Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
martynag1990
Nowicjusz



Dołączył: 28 Wrz 2011
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 14:45, 07 Sty 2013    Temat postu: Miłość i jej brak granic czasowych

Rzymscy gladiatorzy byli niewolnikami, którzy toczyli walkę na arenie ku uciesze dziesiątek ludzi żadnych krwi. Wielu bogatych Rzymian miało swoich gladiatorów i płaciło fortuny za ich szkolenie, gdyż walki gladiatorów były jedną z najpopularniejszych rzymskich rozrywek i przynosiły zyski. Przed wejściem na arenę gladiatorzy składali przysięgę, że nie będą oszczędzali się w walce. I tak robił również Sethos Leontis, który w każdym spotkaniu ze swoim przeciwnikiem nie dawał mu szans. Dopiero miłość sprawiła, że przez nieuwagę poniósł ciężkie obrażenia. Sethos w II wieku naszej ery zakochuje się w Liwii, która przykazana zostaje innemu mężczyźnie. Zakochani nie chcą jednak się rozdzielać. Liwia opiekuje się chorym gladiatorem, który każdego dnia darzy dziewczynę coraz głębszym uczuciem. Jednak wspólne życie nie jest im dane. Dopiero w XXI wieku Sethos ma możliwość ujrzenia ukochanej ponownie. Jednak dziewczyna nie rozpoznaje w nim nikogo znajomego, a co dopiero ukochanego.

„Nie będzie jej tam. Odeszła na zawsze.”

Ewa, zwykła dziewczyna z niezwykłymi umiejętnościami, które każdego dnia przynoszą jej kłopoty. Czasem przez przypadek, innym razem zaplanowane. I tak trafia do St. Magdalene’s, szkoły dla wybitne uzdolnionych, gdzie każdy z uczniów ma możliwość nauki na najwyższym poziomie. Ewa również. Tylko jej ciekawość świata i chęć poznawania wszystkiego przez doświadczenie doprowadza ją do śmierci. Tajemniczy wirus zabija dziewczynę, najpierw przynosząc jej wysoką gorączkę. Ale tu niespodzianka: dziewczyna ożywa i spotyka Sethosa, który zwie ją Liwia. Czy Sethos przekona Ewę, że jest jego dawną miłością? Czy gorączka przyniesie konsekwencję? I najważniejsze czy Sethos rozwiąże zagadkę tajemniczego wirusa? A może i tym razem miłość przyniesie nieszczęście?

„Czas płynie zbyt wolno dla tych, którzy czekają, Zbyt śpiesznie dla tych, którzy się lękają, Zbyt opieszale dla pogrążonych w żałobie, Zbyt wartko dla tych, którzy świętują, Ale dla tych, którzy kochają, czas jest wiecznością.”

Gorączka to historia o ponadczasowej miłości pomiędzy zwykłą dziewczyną z XXI wieku, a gladiatorem z II. Opowiedziana z punktu widzenia dwojga bohaterów, w większości skupiająca się na początkach miłości Liwii i Sethosa. I to wydaje się w niej najciekawsze. Podzielona jest trzy wątki: na wydarzeniach z II wieku, na wydarzeniach w Parallonie (miejscu gdzie Sethos znajduje się po śmierci) i na wydarzeniach w XXI wieku, gdy młodzi ludzie ponownie się odnajdują. Napisana przystępnym językiem i w stylu, który nie budzi niechęci. Czyta się ją dosyć szybko i trzeba przyznać, że Dee Shulman wpadła na bardzo ciekawy pomysł. Można by uznać, że Gorączka jest historią w jednym tomie, jednak nie wszystko zostaje wyjaśnione. Więc zostaje czekać na kolejną część.

Ocena: 7,5/10.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lacie
Szalona pisarka



Dołączył: 29 Lip 2012
Posty: 280
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 14:40, 12 Sty 2013    Temat postu:

Widzę, że recenzje są raczej przychylne...
Już od dłuższego czasu mam ją na liście książek do przeczytania, ale po drodze wypada coś innego Razz Jednak wiem, że przeczytam. Mam nadzieję, że się za bardzo nie rozczaruję Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Megajra
Mól książkowy



Dołączył: 28 Cze 2012
Posty: 211
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 12:57, 16 Sty 2013    Temat postu:

O „Gorączce” było głośno. Dla innych mniej, dla innych bardziej. Naczytałam się już wielu recenzji, opinii czy komentarzy, w większości niezbyt pochlebnych. Jednak ja to ja. Istota nazbyt ciekawska, która musi wszystko sprawdzić na własnej skórze, jeśli chodzi o książki oczywiście. Jeśli nawet do jakieś książki mnie nie ciągnie to i tak wiedziona jakimś impulsem, jeśli tylko zobaczę ją w bibliotece, wkrótce ją wypożyczę. Co rozgłos robi z człowiekiem takim jak ja sami widzicie… No, ale jak jest z „Gorączką”?

Ewa Koretsky już dwa razy została wydalona ze szkół. Nie czuła się w nich dobrze. Jednak prawdziwą przyczyną nie było jej zachowanie, a brak możliwości, uczucie zamknięcia w klatce. Jednak dużym zdziwieniem, a zarazem powodem do szczęścia dla rodziców powinno być to, że dostała się do elitarnej szkoły St. Magdalene’s. Matka jednak czuje tylko ulgę, że ma problematyczną córkę z głowy. Życie dziewczyny w St. Mag’s ulega zmianie. Odnajduje się w nowym, tak zupełnie innym środowisku. Wreszcie czuje, że jest we właściwym miejscu i może się rozwijać. Gdy nagle coś się zmienia. Głód wiedzy, chwila nieuwagi powodują, że atakuje ją tajemniczy wirus, wywołujący groźną gorączkę, od której na chwilę umiera, ale zaraz powraca do życia. Co to za wirus? I kim jest nowy tajemniczy Sethos Leontis, który wywołuje w niej uczucia i reakcje, których jeszcze nigdy nie doznała? Jak to możliwe, że Seth rozpoznaje w niej swoją ukochaną Liwię, zamordowaną dwa tysiące lat wcześniej? Czym jest Parallon i dlaczego Seth tam trafił?

Minusem tej całej powieści jest dla mnie wątek Sethosa, który był dla mnie męską wersją Belli lub innych tego typu bohaterek. Przystojny, silny, nieustraszony gladiator zachowujący się za przeproszeniem jak baba. To ja już chyba wolę damskie odpowiedniki. Nużyła mnie z początku jego historia. Dopiero w drugiej części zaczęłam bardziej się nim interesować. Za to Ewa jak najbardziej jest plusem tej historii. To jej losy śledziłam z zapartym tchem, to o niej chętniej czytałam. Inteligentna, stąpająca twardo po ziemi. Nie dziwię się również jej zachowaniu. Matka, która po śmierci męża, a jej ojca, nie zwraca na nią uwagi i traktuje tylko, jako problem, nic więcej. Jak dla mnie była bez jakikolwiek uczuć do własnego dziecka, jakby wykluczyła ją z rodziny. Owszem, jestem w stanie zrozumieć zrezygnowanie po tym jak wywalono Ewę ze szkół, ale każda normalna matka moim zdaniem powinna się cieszyć, kiedy jej jedyne dziecko dostaje się do elitarnej szkoły dla wybitnie uzdolnionych, powinna sobie poukładać w głowie, że musiało być coś nie tak, że dla córki było za mało możliwości w tamtych, a nie czuć ulgę z pozbycia się problemu. Możliwe, że ja patrzę na to wszystko inaczej, bardziej z perspektywy Ewy, bo łatwiej mi się z nią utożsamić, ale i tak nie jestem w stanie zrozumieć jej rodzicielki.

Po kontynuacje „Gorączki” Dee Shulman z pewnością sięgnę, bo zakończenie naprawdę mnie zaskoczyło. Mam jednak nadzieję, że będzie o wiele ciekawsza od pierwszego tomu. Zrezygnuje tego wzdychania wielce nieustraszonego Setha nad stratą swojej ukochanej i wreszcie pokaże, że jest prawdziwym mężczyzną i gladiatorem, który walczy z przeciwnościami losu, a nie chowa się za swoją pożal się Boże rozpaczą. Mam również nadzieję, że akcja nabierze tempa, bo tutaj takowej dla mnie nie było, a raczej mogłoby być lepiej prowadzona. Jednak książkę czyta się naprawdę szybko i spędziłam przy niej miłe chwile, ale obym przy kontynuacjach spędziła je jeszcze milej i żeby okładki do niej były tak samo magiczne jak do tej, bo uważam, że pani Katarzyna Borkowska wykonała kawał dobrej roboty.

Ocena: 6/10


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mika.
Zaglądacz



Dołączył: 16 Sty 2013
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 19:09, 19 Sty 2013    Temat postu:

Lubię takie historie. Sądzę, że książka, może być ciekawa Smile. Z pewnością przeczytam. ^^

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rosemary
Wpatrzona w książki



Dołączył: 28 Lis 2010
Posty: 2637
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdańsk

PostWysłany: Śro 18:16, 30 Sty 2013    Temat postu:

Nigdzie nie pasując

Wyobraźcie sobie historię o dziewczynie z XXI wieku, która nigdzie nie pasuje, nie potrafi znaleźć miejsca w życiu. I silnego gladiatora, faworyta, który wygrywa wszystkie walki. Czy tę dwójkę może coś połączyć? Co się stanie, gdy jedno stanie na drodze drugiego?

Ewa po zaaranżowaniu kolejnego wydalenia ze szkoły, trafia do St. Magdalene, szkoły dla wybitnych jednostek, w której liczy, że wreszcie znajdzie swoje miejsce i poczuje, że pasuje. Dziewczyna szybko się tam zadomawia i z wielką przyjemnością uczy się kolejnych skomplikowanych reakcji. Z winy własnej ciekawości bohaterka zostaje zaatakowana przez nieznany nikomu wirus. Ledwie uchodzi z życiem, ale od tej chwili ta dziwna choroba staje się jej obsesją. Nie spocznie, póki nie dowie się, co się stało i co to za wirus. Krótko po tych wydarzeniach w jej szkole pojawia się nowy uczeń, Seth. Chłopak tak naprawdę pochodzi z przeszłości i również interesuje go tajemniczy wirus i gorączka, jaką wywołuje. Okazuje się, że tę dwójkę wiele łączy, ale czy dwa tysiąclecia to nie za duża przeszkoda? Do tego muszą znaleźć odpowiedzi na nurtujące ich pytania, zanim będzie za późno...

Sporą wadą tej powieści, jak dla mnie, są płascy bohaterowie. Brakowało im życia, adekwatnych zachowań, charakteru, po prostu nie mogłam sobie wyobrazić, że ktoś taki mógłby istnieć. Ewa to niesamowicie inteligentna dziewczyna, która uwielbia się uczyć, wszystko rozumie, z niczym nie ma problemu. Do tego jest śliczna (mimo że sama nie zdaje sobie z tego sprawy) i niemal każdy chłopak w szkole kocha się w niej. Nie mówię, że jej nie polubiłam, bo podobało mi się to, że potrafiła być twarda, gdy wymagała tego sytuacja. Jednak jak już pisałam, moim zdaniem zabrakło jej prawdziwości. Matka Ewy też wydawała mi się raczej jakimś potworem bez uczuć niż żywym człowiekiem. Seth już bardziej wydawał mi się realny, ale nie zawsze rozumiałam cel jego działań i skąd brały się jego niektóre zachowania, zabrakło chwili poświęconej na opisanie jego charakteru.
To nie tak, że w ogóle nie lubiłam bohaterów, ale nie potrafiłam się z nimi utożsamiać. Smile

Oczywiście nie brakuje wątku romantycznego, który sam w sobie jest naprawdę piękny. Chłopak widzi, jak jego ukochana ginie, nie potrafi żyć normalnie bez niej, wciąż za nią tęskni. Aż spotyka jej nowe wcielenie. Ona na początku go nie pamięta, ale potem, z czasem coś zaczyna sobie przypominać. Podobało mi się to. Ale zabrakło mi pokazania, jak ich uczucie kiełkuje, jak z zauroczenia przekształca się w zakochanie, a potem w miłość. Miałam wrażenie, że za szybko od poznania tej dwójki doszło do etapu pod tytułem „wielka miłość”.

Jednak mimo tych wad znalazły się w książce rzeczy, które mi się podobały. Na przykład Parallon, kraina dla ludzi, którzy zmarli wskutek tajemniczej gorączki. Pomysł na to miejsce i sposób opisania go bardzo przypadły mi do gustu i zafascynowały. Jak również pomysł zetknięcia ludzi z dwóch różnych światów: naszego i tego z początków naszej ery, pełnego gladiatorów.
Można tu również znaleźć ciekawy pomysł z punktu widzenia medycznego: wirusa, który zabija, ale nie do końca – wydaje mi się to fascynujące.
Poza tym książkę czyta się lekko i przyjemnie. Przy lekturze można się zrelaksować i zanurzyć się w fantastycznym świecie.

Osobiście uważam tę powieść za niezłą, ale nie wybitną. Nie żałuję spędzonego z nią czasu, ale i nie wypatruję z wielką niecierpliwością tomu drugiego. Komu przede wszystkim ją polecam? Miłośniczkom książek o podróżach w czasie i miłości bez granic. I tym, którzy szukają rozrywki na kilka wieczorów.

Ocena: 7/10


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum o książkach nie tylko dla nastolatek Strona Główna -> Fantasy, thrillery, przygodowe / Gorączka Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
Appalachia Theme © 2002 Droshi's Island