Magiczny pech

Goszka

Uwielbiam. Totalnie co innego.
Zazwyczaj Meg tworzy bohaterki, które nie są kobiece i są pewne siebie.
A tutaj taka mala zagubiona moja imienniczka =D.
Super książka, romantyczna jak diabli xD.

blueyellow

Właśnie niedawno skończyłam ją czytać ;D
Uwielbiam ją ^^ Od początku polubiłam główną bohaterkę i oczywiście Zacha Wink

Fajnie połączony wątek magii i przyjaźni/miłości.
Zach idealny, a te jej bohaterki zawsze mają szczęście do fajnych facetów :]
Dobrze że Tory dostała nauczkę pod koniec książki ^

Goszka

Właśnie. Meg idealnie tutaj pokazała jaki wpływ na dzieci ma bogactwo rodziców i ich obojętność =P. Rewelacja.

blueyellow

Najlepsze jest ostatnie 30 stron książki Wink

Wszystko się wyjaśnia i duużo się dzieje

Merdith

Jak Tory i spółka ją zwiążały to byłam naprawdę zaskoczona.
Scena na balu jak Tory ogłasza, że Maggie jest czarownicą...
Ksiażka świetna - mrożaca krew w żyłach Razz

sujeczka

No, taka trochę mroczniejsza od innych książek Meg Wink

Ale podobała mi się, nawet bardzo Very Happy

xamik

W końcu mnie natchło, żeby ją przeczytac... Książka fajna czyta się świetnie... Bardzo mi się podobał Zach, taki zyciowy był... szczególnie ta jego bystrość w obserwacji otoczenia (jego komentarze co do Tory w szczególności)... I końcówka - wytłumaczenie, że przecież wszystko mogło być zbiegiem okoliczności... Świetnie napisana Meg nie zawiodła Razz

Michala15

Życie, to same zbiegi okoliczności. Więc, czy 'zbieg okolicznosci' w ogóle istnieje???

abracadabrax3

Niedawno zrobiłam sobie taki 'maraton' z książkami Meg i właśnie przeczytałam m.in. tę książkę. Ciekawa, nie powiem, że nie, szybko się czyta, przyjemnie :d tylko za ługo ciągnęła się sprawa z tymi czarami itd :d ale ogólnie to na + Wink

Agnesja

jej, normalnie zbankrutuję xd. Muszę przeczytać Smile

amy188

a ja lubię jak w książkach opisuje się czary Wink

fajna książka, zgrabnie napisana, przeczytałam ją jednym tchem w zeszłe Święta. Jedna z moich ulubionych powieści pani Cabot.

RoseHathaway

Przeczytałam tą książkę około rok temu, ale pamiętam ją jeszcze. xd
Książka bardzo fajna, ciekawa.Charyzmatyczna główna bohaterka i świetny facet, Zach, czy jak mu tam było xd
Polecam w 100 % : DD

evelynowa_

właśnie ją sobie kupiłam i zamierzam w najbliższym czasie przeczytać Smile

Cyrysia

Czytałam i jak dla mnie jest super. Można miło i przyjemnie przy niej spędzić czas.

NathalieRoss

Bardzo podobała mi się ta historia. Taka pozytywna. Smile

Od razu polubiłam Maggie, ale scena finałowa mnie trochę zaskoczyła. Ogółem jednak byłam bardzo zadowolona z przebiegu akcji i zakończenia. Wink

Bowiesz?

Ja skończyłam czytać wczoraj, super książka Smile

Często ją oglądałam w bibliotece ale mnie nie zachęciła i w ogóle napisała ją Meg a ja za nią nie przepada(ła)m...
W końcu ją wzięłam i przeczytałam jednym tchem Razz

polecam w 100%

booki

"Co złego to ja"

Meggin Patricia Cabot, znana pod pseudonimem Meg Cabot urodziła się 1 lutego 1967 roku w Bloomington w USA, pisała również pod pseudonimem Jenny Carroll lub Patricia Cabot. Amerykańska pisarka znana jest z romantycznych komedii dla nastolatków i dorosłych. Napisała i opublikowała niemal 40 książek. W Polsce jej powieści ukazują się nakładem Wydawnictwa Amber.

Szesnastoletnia Meggie ma niesamowitego pecha. Gdy przeprowadza się do swojej ciotki do Nowego Jorku ma nadzieję, że to się w końcu skończy. Jednak nie ma na co liczyć. Od razu po przyjeździe wie, że nic nie będzie z jej życzenia. Na lotnisku nikt na nią nie czeka, a gdy już dojeżdża do domu taksówką okazuje się, że jej rodzina pomyliła dni i myślała, że ma przyjechać dopiero dzień później. Następnie jej kuzynka okazuje się być najwredniejszą osobą, jaka poznała i nie ma zamiaru jej zaakceptować, na dodatek poznaje przystojniaka, który jest zainteresowany inną. I jakby tego było mało, jej nawiedzona kuzynka zaczyna myśleć, że jej pech jest powodowany jakąś magiczną mocą odziedziczoną po przodkach. Jak widać pech nawet w Nowym Yorku jej nie opuszcza.

Bohaterowie powieści byli mocno zróżnicowani. Od fanatycznej kuzynki po spokojną i dobrą opiekunkę. Jednak niektórzy bohaterowie są aż wyolbrzymieni w swoich zachowaniach, co tworzy lekko karykaturalny obraz. Lecz dodaje to powieści wiele humoru i ostatecznie uważam to za plus w tej pozycji, mimo niektórych absurdalnych decyzji bądź przemyśleń.

Bohaterowie nie są jedyną wyolbrzymioną rzeczą. Otóż pech, który prześladuje główną bohaterkę tez jest trochę nierealny. Meggie co rusz przytrafia się coś nieprzyjemnego, to prawie zostaje potrącona, innym razem to właśnie na nią zostają skierowane podejrzenia, do tego co chwila na coś wpada i się potyka, choć nie jest niezdarna. Już od dnia jej narodzin, gdy nad szpitalem zawisła wielka burza, a elektryczność została wyłączona w jej życiu pojawia się wiele dziwnych, niekiedy zawiłych sytuacji. Właśnie dlatego, do jej osoby mogła przylgnąć opinia czarownicy, bądź innej postaci o magicznej mocy. W końcu wszystko czego dotknie, z reguły źle kończy.

Meg Cabot ma lekki styl pisania, który nie sprawia żadnych kłopotów. Potrafi zaciekawić czytelnika napisaną historią. Niestety w jej książce dość mało się dzieje, a akcji nie ma prawie w ogóle. Na szczęście autorka, przynajmniej w pewnym stopniu, rehabilituje to zaskakującymi momentami. Potrafi zasiać także odrobinę tajemnicy, by czytelnik się nie nudził i nie odłożył książki na bok.

"Magiczny pech" jest pozycją, z którą można spędzić naprawdę miło czas. Opisana historia jest zabawna i ciekawa. Jednak ma dwa najbardziej zauważalne minusy, pierwszy: zaskakująca mała liczba stron, i drugi: przewidywalny wątek romantyczny. Lektura ta jest tylko dla umilenia czasu, nie wyniesie się z niej nic wartościowego, jednak i tak czerpie się z niej przyjemność. Polecam ją w szczególności mniej wymagającym czytelnikom i osobom, które chcą po prostu uciec od przyziemnych spraw.

Moja ocena 6,5/10

CzęstoZamyślona

No, muszę powiedzieć, że nawet niezła ta książka. Zazwyczaj mam na temat tego typu książek niskie mniemanie, ale dużo się ich naczytałam i nawet zaczęłam je lubić.

anusiaa

Opis fajny i okładka też nie brzydka, jak będzie w biblio to przeczytam Wink

patusia.dorota

Świetna książka, przeczytałam z biblioteki, żałowałam tylko po przeczytaniu, że nie ma kontynuacji Razz

flamaster

Moja ulubiona książka tej autorki Smile

zazwyczaj jej styl pisania po jakimś czasie mnie męczy, ale nie w przypadku tej książki. Świetna fabuła i ciekawi bohaterowie, naprawdę polecam na wolny wieczór Wink

kada113 · Wysłany: Nie 12:26, 10 Mar 2013 Temat postu:

W zestawieniu z innymi książkami Meg ta podobała mi się najmniej. Jakoś zakończenie strasznie mnie zawiodło. Spodziewałam się zupełnie czegoś innego. No i fabuła czasem mnie przynudzała.