Forum Forum o książkach nie tylko dla nastolatek Strona Główna
Home - FAQ - Szukaj - Użytkownicy - Grupy - Galerie - Rejestracja - Profil - Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości - Zaloguj
Jutro 3. W objęciach chłodu.
Idź do strony Poprzedni  1, 2
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum o książkach nie tylko dla nastolatek Strona Główna -> Fantasy, thrillery, przygodowe / Jutro
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Marta.97
Niemowlak książkowy



Dołączył: 03 Mar 2011
Posty: 46
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Pią 18:10, 14 Paź 2011    Temat postu:

Nie twierdzę, że seria jest zła - wręcz przeciwnie! Z punktu widzenia opisanych przeżyć, szybkiej akcji itp. jest świetna. Podziwiam Marsdena za to, że pisze z punktu widzenia dziewczyny, co łatwe na pewno nie było.
Jednak pod względem przebiegu wojny i działań seria otrzymuje u mnie minusowe punkty. Sama uwielbiam historię (szczególnie II Wojnę Światową), jestem w grupie rekonstrukcji historycznych i biorę udział w rekonstrukcjach. Wiem, że to nie to samo co prawdziwa wojna, ale mam też możliwość lepszego wyobrażenia sobie jej i nadal uważam, że akcje w książce są nierealne. Jednak czekam na dalsze części, które z pewnością przeczytam.
Za niezaznaczone spoilery przepraszam.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lolly
Mól książkowy



Dołączył: 08 Wrz 2011
Posty: 111
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 10:39, 29 Paź 2011    Temat postu:

Zgadzam się co do nierealności książki, ale w tej części jakoś przestało mi to przeszkadzać. 3 Część jest zdecydowanie najlepsza, bije na głowę 1 , a tym bardziej 2. Jest bardzo wciągająca, pasjonująca, nie można się oderwać. Jedna z lepszych jakie ostatnio miałam okazję przeczytać.
Cytat:
Śmierć Robyn. Od samego początku bardzo ją lubiłam i podziwiałam za jej silną wiarę. Była naprawdę wspaniała osobą. Jej poświęcenie bardzo mnie wzruszyło. Długo płakałam... Akcja ze statkiem jest świetna. Utkwiło mi pamięci wspomnienie Ellie o wierszu z kobietą i śladami Boga.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nerezza
Ciekawski umysł



Dołączył: 19 Lip 2011
Posty: 1341
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Niemcy

PostWysłany: Pon 20:45, 07 Lis 2011    Temat postu:

Przeczytałam 1 i 2 część i było tak sobie. Książka okej, ale nie koniecznie jakaś niesamowicie dobra. Ale w tej części zaczyna się dziać coś naprawdę. Według mnie. Dopiero teraz mnie wciągnęło. Było inaczej i kiedy już nie miało być wyjścia, to jednak było, chociaż w najmniej oczekiwany sposób. Bardzo dobra część.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Agnnes
Błądząca w książkowiu



Dołączył: 14 Lip 2009
Posty: 4434
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Rzeszów

PostWysłany: Czw 10:17, 15 Gru 2011    Temat postu:

Skoczyłam wczoraj Jutro 3 i zgadzam się z wami wszystkimi, jak do tej pory ta część była najlepsza!
Bardzo podobało mi się ukazanie przeżyć bohaterów, cóż, pewnie na prawdziwej wojnie byłoby to o wiele bardziej ponure i mroczne, ludzie z pewnością mocniej i wcześniej by się załamali, bo to co te dzieciaki musiały przejść w tej części jest wprost niewyobrażalne. I mimo pokazywania zrezygnowania bohaterów, potwornego zmęczenia wojną to i tak wydaje mi się to za lekkie na takie przeżycia.
Cytat:
Moment kiedy Ellie była w więzieniu i ćwiczyła kondycję, umysł i "zajmowała się pracą twórczą" - nie wiem który normalny człowiek w takiej sytuacji jak ona zdołałby jeszcze zdobyć się na coś takiego, wg mnie depresja powinna dopaść bohaterów najpóźniej w momencie kiedy usłyszeli radiową odmowę na pomoc - na złomowisku.

No ale wiadomo, bohaterstwo i ogromna siła bohaterów dodają książce atrakcyjności więc tylko się cieszę że autor napisał to tak jak napisał. I tak dość często wspominał o trudnych momentach załamań, więc mimo wszystko nic w tym temacie bardziej mi nie przeszkadzało. Może nie porywały mnie kilkustronicowe opisy podróżującej przez las garstki ledwo żyjących nastolatków, ale i tak uważam te fragmenty za ważne i niezbędne.
Jeszcze na jedną rzecz zwróciłam uwagę, podobało mi się coś, co w moim przypadku powinno mi się nie podobać, ale chyba jestem po prostu już zmęczona "miłością na wieki", naprawdę już dostaję szału gdy 16 letnia dziewczyna po miesiącu znania chłopaka jest pewna że to ten jedyny na całe życie, że nikt nie kochał tak jak ona...
Cytat:
dlatego bardzo mi się podobało że Ellie zerwała z Lee, nie żebym miała coś przeciwko ich związku, oboje bardzo lubiłam i wcześniej ten watek bardzo mi się podobał. Ale to było takie prawdziwe. Wiadomo że już sama ich sytuacja nie sprzyjała żadnemu romantyzmowi, ale mniejsza o wojnę, jak ja dawno nie spotkałam książki gdzie wątek miłosny skończyłby się w taki sposób. Dziwne ale podobało mi się to. I ciesze się że w ogóle w tej części było tak mało wątków tego typu, albo można nawet powiedzieć wcale.

Ach, no i jeszcze co do zakończenia!
Cytat:
Robyn Sad Sad Sad
Nie popłakałam się, bo to było zbyt szybko, trudno było mi to przyswoić, ale wiem że strasznie będzie mi brakowało tej dziewczyny w kolejnych częściach Sad


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Agnnes dnia Czw 10:18, 15 Gru 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
zaszumiał_wiatr
Zatracona w świecie książek



Dołączył: 07 Sie 2010
Posty: 3714
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lublin

PostWysłany: Czw 22:40, 26 Sty 2012    Temat postu:

Muszę przyznać, że jestem pod dużym wrażeniem tej części. Jest naprawdę poruszająca, wypełniona akcją i mnóstwem emocji. Już sam początek był straszny, trochę mną wstrząsnął, a dalej było tylko trudniej się oderwać. Chyba trochę stęskniłam się za Ellie, bardzo lubię jej sposób narracji - opisuje dokładnie, ale bez zbędnych szczegółów, które możemy sobie sami dopowiedzieć, co porusza wyobraźnię.
Chwilami miałam wrażenie, że wszystko wydarzyło się naprawdę, a ja czytam powieść opartą na prawdziwych zdarzeniach. Realizm jest stuprocentowy moim zdaniem, jeśli wziąć pod uwagę takie niezwykłe okoliczności. Opisy ich akcji są świetne, trzymają w ciągłym napięciu, matko, czasem czułam realny strach! A ich uczucia tylko wzmacniają moje wrażenie, że to prawdziwa historia - przerażenie, słabość, zniechęcenie, nadzieja.
Podobnie jak Agnnes, cieszę się, że w tej części praktycznie nie występuje żaden wątek miłosny.
Cytat:
A ten, który występuje jest raczej stłamszony... To było takie rzeczywiste, w wyniku tego wszystkiego, co się zdarzyło. Naprawdę duży plus za to.

Książka jest wciągająca do ostatnich stron, bo choć wiedziałam, że narratorka przeżyje, nie wiedziałam ani jak do tego dojdzie, ani - co z resztą.
Cytat:
Szkoda mi Robyn Sad Zupełnie się nie spodziewałam jej śmierci, ale swoją decyzją wzbudziła we mnie podziw.

Mimo że "Jutro 4" zajmuje już swoje miejsce na półce, na razie chyba muszę sobie zrobić przerwę. Podczas czytania stuprocentowo utożsamiam się z bohaterami i przejmuję ich zmartwienia, więc na razie odpocznę od inwazji. Jednak z ciekawością rozmyślam nad ich przyszłymi losami. "Jutro 3" to również moja ulubiona część, bo tyle emocji i akcji nie ma chyba w żadnej poprzedniej.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
JaneBox
Mól książkowy



Dołączył: 29 Lip 2012
Posty: 125
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 14:13, 31 Lip 2012    Temat postu:

Niektóre serie mają po dziesięć tomów, co kolejna część jest gorsza, a autorom kończą się pomysły na rozwinięcie wątków i zakończenie całej historii. Nie dotyczy to jednak serii „Jutro”? Choć w Polsce nie wydano wszystkich części, to właśnie tom trzeci mógłby być interesującym zakończeniem całego cyklu…

„W objęciach chłodu” to kontynuacja przygód Ellie i jej przyjaciół. Sytuacja się powtarza. Wszyscy odpoczywają po wydarzeniach sprzed kilku miesięcy, ale przyjaciele nie chcą siedzieć bezczynnie. Mają plan, który może się udać, ale nic nie jest łatwe. Trwają poszukiwania, mieszkańcy Piekła są ścigani. Każdy krok może być pułapką, a w ukryciu przyjaciele niewiele zrobią.

„Jeśli chcesz ukryć książkę, schowaj ją na regale” (str. 171)

W pierwszej i drugiej części bohaterowie zmienili się nie do poznania, ale najwięcej cech uległo zmianie w trzecim tomie. Wszyscy przeszli przemianę. Zaczynają rozmyślać nad życiem, swoją przeszłością i teraźniejszością. Przyjaciele zastanawiają się nad podjętymi decyzjami. Towarzyszy im nie tylko duma, ale strach, czasami nawet wstyd. Relacje między głównymi bohaterami ochładzają się. John Marsden po raz kolejny wykreował postacie, które walczą nie tylko z wrogami, ale też z wydarzeniami, których nie mogą zapomnieć.

Ukazanie emocji towarzyszących jest lepsze niż w poprzednich częściach. Może ma to związek z narracją Ellie? Dziewczyna zmieniła się. Nie są to zmiany niewidoczne. Postać Ellie stała się bardziej złożona i dopracowana. Wszystkie plany analizuje i wie, że jutra może już nie być. Dotyczy to również pozostałych bohaterów. Nikt nie jest już taki, jak kilka miesięcy wcześniej. Wszyscy są dojrzalsi i każdy inaczej reaguje na rozgrywające się wydarzenia. Teraz pozostaje pytanie: kto pierwszy zniszczy przyjaciół? Wrogowie, czy własne, dręczące ich wątpliwości?

Osobowość postaci jest inna, ale mimo wielu zmian, również w tej części akcja rozgrywa się szybko i aż dziwne, że w 270 stronach można opisać tak wiele, jak John Marsden. Na początku wspomniałam, że część trzecia mogłaby być zakończeniem historii, bo koniec tego tomu został tak przemyślany, że według mnie nie trzeba dodawać nic więcej. Jednak nie jestem przeciwna kontynuacji, bo jeszcze wiele może się wydarzyć. Oryginalna fabuła zawierająca wiele ważnych wartości to jedna z największych zalet cyklu.

Wady, choć drobne, niestety są. Konkretniej to jedna jest najbardziej widoczna- powtórzenie fabuły z poprzednich części: przyjaciele ponownie czekają i odpoczywają po akcji w miasteczku; są przemyślenia, podsumowanie dokonań, potem jakiś plan i… rozpoczyna się akcja. Można jednak przymknąć oko, bo mimo tego minusa książka nadal zawiera historię, którą warto znać, a autor nieraz zaskakuje swoją pomysłowością.

„Trzeba w coś wierzyć. To wszystko” (str. 269)

Seria „Jutro” nie pozwala na nudę. Jeśli już myślisz, że wiesz, co się wydarzy, John Marsden odwraca wszystko o sto osiemdziesiąt stopni. „W objęciach chłodu” jest dowodem na to, że nie każda kontynuacja musi być zła. Część trzecia jest na takim samym poziomie, co jej poprzedniczki. Moja ocena to 9/10. Polecam!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
marzycielka123
Poczytująca



Dołączył: 01 Kwi 2012
Posty: 67
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Szczecin

PostWysłany: Pon 16:05, 12 Lis 2012    Temat postu:

Najlepsza z wszystkich części Jutro. Gorąco polecam. Wreszcie mogłam poznać Kevina od lepszej strony, nie był aż takim wielkim mięczakiem. Szkoda, że Ellie już nie kochała Lee. Nie rozumiem jej. Przecież on zabijał, aby ich bronić, a ona
przez to go momentami nienawidziła. Uważam, że wszyscy oni wykazali się ogromną odwagą. A najbardziej Robyn. Nie chcę zdradzać zbyt wielkich szczegółów. Zdradzę tylko, że niemal się rozpłakałam na końcu. Czytałam od początku wszystko co mówiła Robyn. Tak bardzo za nią zatęskniłam. Czemu to się stało - powtarzałam. Myślałam, że major okaże się w końcu dobry i uczynny. On jednak zachował się okropnie. Nawet Homer nie był taki żądny władzy jak w poprzednich częściach. Ogółem rzecz biorąc to niesprawiedliwe, że tylko Homera i Ellie chcieli skazać na śmierć. Tak naprawdę to wszyscy oni brali udział w tej misji. Mnóstwo emocji. Podobał mi się ten fragment - JEŻELI CHCESZ UKRYĆ KSIĄŻKĘ, UKRYJ JĄ NA REGALE. Nigdy o tym jakoś nie pomyślałam. Współczułam Lee. Fi wykazała się odwagą. Jednak byłam okropnie zła, kiedy nikt za bardzo nie przejął się przemęczoną Ellie, kiedy powróciła z Zatoki Szewca, no może prócz Robyn. Książka zasługuje na wiele nagród, publicystyk itd. Dawno nie czytałam tak
ciekawej książki. Teraz czytam czwartą i bardzo tęsknie za wiecie kim. Wściekam się na majora Harveya ( już nieżywego).
Nie obchodzi mnie nierealność książki, jest ciekawa i tyle. Nic dodać, ni ująć. Doprawdy. Moja ocen 10/10!!!


Spoilery się zaznacza.
Zuz@


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Martyna.
Książniczka



Dołączył: 15 Paź 2010
Posty: 677
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: POZnan*

PostWysłany: Pon 16:19, 12 Lis 2012    Temat postu:

Marzycielka, ZAZNACZAJ SPOILERY, once again! Usilnie chcesz zepsuć ludziom radość czytania?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
marzycielka123
Poczytująca



Dołączył: 01 Kwi 2012
Posty: 67
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Szczecin

PostWysłany: Pon 19:20, 12 Lis 2012    Temat postu:

Dobrze. Sorki! Będę zaznaczała spoilery Smile.
Naprawdę - nie wiedziałam, że trzeba. Dzięki za uwagę będę zwracała na to w przyszłości uwagę Smile


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez marzycielka123 dnia Pon 19:22, 12 Lis 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ganna
Zaglądacz



Dołączył: 24 Sty 2013
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 19:12, 24 Sty 2013    Temat postu:

Kilka dni temu przeczytałam "Jutro 2. W pułapce nocy",a teraz przymierzam się do przeczytania tej części. Mam nadzieję, że się nie rozczaruję Smile Seria jest coraz bardziej intrygująca, ale patrząc na ilość tomów zaczynam wątpić w to, że coś mnie jeszcze zaskoczy.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Ganna dnia Czw 19:15, 24 Sty 2013, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
patusia.dorota
Książniczka



Dołączył: 27 Sty 2012
Posty: 688
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: kraina bez czasu

PostWysłany: Sob 15:33, 26 Sty 2013    Temat postu:

Wojna trwa.
Wrogość, agresja, zachowanie niegodne człowieka, zabijanie, śmierć, wojna. Czy tak powinien wyglądać świat nastolatków, czy każdy dzień powinien być walką o przetrwanie, czy odnajdą spokój?

Kolejny tom znakomitej serii dla młodzieży Jamesa Mardena. „W objęciach chłodu” to już trzecia część serii. Zawsze się zastanawiam, dlaczego one są tak krótkie? Każda część zawsze kończy się w okropnym, przełomowym memencie. Ta książka pokazuję, że nawet w czasie wojny, należy szukać w sobie człowieczeństwa i rozważać własne czyny. Autor w sumie prostych, zwykłych rozmowach przyjaciół porusza trudne, często zaskakujące tematy, o których często dorośli boją się mówić.

Wielkie zmiany
Każdy z bohaterów zauważa, że się zmienił, że nic już nie jest takie samo, że nie tylko ich życie się zmieniło, ale ich uczucia, prawdy, to w co wierzyli, musiało ulec przemianie. Zabicie drugiego człowieka, nawet wroga, odmienia życie, morderstwo nawet bez zimnej krwi w obronie zostawia blizny. Ellie- bohaterka opisująca zdarzenia, nie boi się pisać, to co ma w sercu, ukazuje czytelnikom jej serce, otwiera się przed nami.

„Im dłużej trwała wojna, tym bardziej przyzwyczajaliśmy się do traktowania żołnierzy jako tych złych, a siebie jako tych dobrych. Proste. I głupie.”

Fabuła
Według mnie dwie poprzednie książki były oparte na podobnym schemacie, każdy tom kończył się jakoś wielką, niebezpieczną akcją, w której najczęściej coś wybuchało, liczyłam, tzn. myślałam, że w tym tomie też tak będzie, jednak autor mnie zaskoczył. Właśnie dlatego ten tom według mnie, bije poprzednie, jest według mnie jeszcze bardziej niebezpieczny. Zdarzenie wymykają im się z rąk, śmierć wyciągała po nich swoje szpony... Jednak musieli walczyć. Nadal mają o co walczyć.

W świecie uczuć

„Przypomina mi się wiersz wiszący w sypialni Robyn w Wirrawee – ten, w którym kobieta opowiada, że gdy kiedyś odwracała się na plaży, widziała ślady czterech stóp: swoich i Boga, lecz teraz, w najtrudniejszych chwilach, odwraca się i widzi ślady dwóch. Pyta Boga: „Jak to jest, że wtedy, kiedy najbardziej Cię potrzebuję, nie ma Cię przy mnie?”. A Bóg odpowiada: „Moje dziecko, jestem tu. To ślady moich stóp. Zostawiłem je, gdy cię niosłem.””

Gdy pierwszy raz przeczytałam ten fragment czułam się jak Ellie, najpierw go nie zrozumiałam, lecz teraz wiem, ile ukazuję, ile może dać mocy. Odnosi się do naszej wiary i spojrzenia na życie, często tych oczywistych faktów nie zauważamy, pamiętamy złe rzeczy i dla nas to one są najbardziej oczywiste, dobro zawsze odstawiamy na drugi plan. A życie nie składa się tylko z przykrości, czasem te małe rzeczy są, tylko ukryte, spokojne, one do nas nie krzyczą, lecz są.
(Wiem, że to ma mały związek z książka, ale zawsze jak rozmyślam o tej powieści mam takie silne uczucia, do tego wczoraj oglądałam film „Zielona mila”, który mnie okropnie wzruszył i chyba wszystko mnie smuci, zauważam coś czego wcześniej nie dostrzegałam, nie wiem, jak ten filmy i książki mogą tak działać na ludzi.)

Widoki przeplatane mgłą
Przyszłość już nie jest oczywista, bohaterowie cały czas rozmyślają o tym, co będzie później, choć nie mieli jeszcze planów na życie, czują, że wiele stracili, nie mogą się z tym pogodzić. Cały czas martwią się o rodziny, o których położeniu teraz tak mało wiedzą. Ich świat stanął na głowie.
W tej części jak się pewnie domyślacie, bohaterowie również będą chcieli zaszkodzić okupantom, ta akcja będzie ogromna, sama nie spodziewałam się, że grupa nastolatków będzie zdolna to zrobić. Jednak mają wielką moc.

Jutro to fenomen
Nigdy nie lubiłam, gdy seria od samego początku jest tak zachwalana, jednak w tym przypadku jest to idealnie dobrane zdanie, jutro to fenomen, na pewno. Niby książka dla młodzieży, jednak uważam, że tak pięknej i za razem smutnej serii książek dawno nie czytała chyba nie przeczytam, Choć czasem książki mnie zruszają, to moją one inny charakter, ta dociera głęboko i ukazuję mi, że jutro, nie zawsze jest lepsze, że nic nie ma w życiu pewnego.
Oceniam tą książkę na 10/10. Uważam, że ta ocena absolutnie jej się należy.

Przepraszam za lekką nieskładność wypowiedzi, ale nie mogłam pozbierać myśli, jak wcześniej napisałam, ta książka zawsze na mnie działa w tej sposób, a teraz zostało to spotęgowane obejrzeniem „Zielonej mili”. Muszę się wziąć za coś lekkiego, by się trochę pośmiać, bo w końcu w depresję popadnę, nie lubię, gdy życie bohaterów się tak okropnie komplikuje.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Garadiela
Szalona pisarka



Dołączył: 03 Lip 2012
Posty: 295
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 14:46, 04 Maj 2013    Temat postu:

Świetna. Pochłonęłam ją całą w zaledwie jeden dzień, historia bardzo realistyczna pełna emocji i wciągająca. Na pewno lepsza od całkiem zwyczajnej pierwszej części i raczej kiepskiej 2.
Pomimo, że "Jutro" to książki skierowane głównie dla młodzieży, warto się z nimi zapoznać, niezależnie od wieku, bo na prawdę są tego warte.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Młoda90
Ciekawski umysł



Dołączył: 23 Cze 2011
Posty: 1298
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Okolice: Oświęcim/Kraków

PostWysłany: Czw 10:44, 24 Paź 2013    Temat postu:

Ten tom można podzielić na dwie części: to co się działo przed wybuchem i o nim. Bohaterowie znowu wpadli na wspaniały pomysł wysadzenia w powietrze kolejnego obiektu zajętego przez najeźdźce i jedynie co mogę o nich powiedzieć to iż są dla mnie taką młodszą wersją MacGyvera , nie chce mi się jednak wierzyć, że zwykli nastolatkowie są tak mądrzy i pomysłowi. Trochę mnie już ta cała sytuacja nudzi bo jakby nie parząc to jak dotąd bohaterowie w każdej części coś wysadzali w powietrze i ukrywali się przed wrogiem. Pomimo tego cała ta sytuacja, w której znaleźli się bohaterowie na zakończeniu książki zapowiada coś nowego i przez to jednak jestem jeszcze ciekawa kolejnej części. Tak więc jeszcze kolejny tom przeczytam, a co z kolejnymi okaże się to później.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum o książkach nie tylko dla nastolatek Strona Główna -> Fantasy, thrillery, przygodowe / Jutro Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2
Strona 2 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
Appalachia Theme © 2002 Droshi's Island