Ekranizacja

Lenalee

Przeglądając przed chwilą stronę Wydawnictwa Papierowy Księżyc wpadłam na info (z końca czerwca) o filmie na podstawie trylogii Carrie Ryan:

Leanne

Ja jestem optymistycznie nastawiona do ekranizacji - książkę uważam za absolutnie beznadziejną, więc może film będzie lepszy. Wink

Ha. Teraz przynajmniej, w przeciwieństwie np. do THG nie będę się denerwować doborem obsady - niech biorą kogo chcą. Very Happy

Mnie i tak nie zależy, ale film z chęcią obejrzę. Może będzie niezły.

kada113

Ja film chętnie obejrzę, choć mam nadzieję wcześniej przeczytać książkę. Nie pokładam wielkich nadziei w ekranizacji, żeby się później nie dołować.

andziaa

Ja nie chcę ekranizacji.
Są niektóre książki, które po prostu powinny zostać książkami. Takie właśnie mam uczucie, co do Lasu Zębów i Rąk. Film nie odda genialności powieści Ryan, bo mnie w niej urzekły nie tyle, co sama akcja, co opisy uczuć, narracja. A ekranizjacje zazwyczaj są właśnie "wyprane" z uczuć, bo twórcy muszą zmieścić się w 2 h i nie zawracają sobie głowy wątkami pobocznymi i emocjami bohaterów.
A poza tym, mam głowie już tak genialną swoją własną "ekranizację", że nie potrzebuję żadnej innej. Very Happy

kada113

booki

Nie wiem czy chcę ekranizacji tej powieści, jednak jestem jej bardzo ciekawa, jak przedstawia wszystkie postacie i ich uczucia Very Happy

Film z pewnością obejrzę z ciekawości Razz

Zuz@

Nieeee...Książka jest zbyt specyficzna, żeby ją ekranizować.. Pewnie zrobią jakiś przygłupawy horror i zgubią całą głębie..

MUlka

Też uważam, że ekranizowanie tego typu książki jest bez sensu, bo cały jej urok w tym co się dzieje w głowie bohaterki - a ciężko jest oddać to obrazem ... chyba że cały czas będzie mówiła sama do siebie :/

ja nie wiem, czy w tym hollywoodzie już nie ma scenarzystów, tylko będą adaptować teraz wszystkie książki po kolei

Reliance

Jezu czy oni poszaleli z tymi ekranizacjami ?
Nie chcę psuć sobie własnego wyobrażenia tej książki, więc na pewno nie obejrzę.

Marx

Nie. Nie wyobrażam sobie by można było pokazać prawdziwe uczucia bohaterów, jestem przekonana, że zrobiliby z tego jakąś ramotę. Są historie, nastroje, potwory, których nie przeleją na ekran.

Wild Rose

Nie wyobrażam sobie filmu na podstawie tej książki. Przecież w niej nic się nie dzieje! Zero szybszej akcji! Jak zamierzają przykuć uwagę widza na tyle, żeby nie zasnął w fotelu? Mam naprawdę dużą wyobraźnię, ale tego jakoś nie widzę Confused

Książka bardzo mi się podobała - niesamowity klimat, emocje, napięcie. To jest to. Ale co dalej? Nie da się tego pokazać na filmie, trwającym niecałe 2 godziny. Powstanie druga "Osada"? Zapewne pójdę do kina, ale będę tak cholernie sceptycznie nastawiona jak nigdy Embarassed

Tirindeth

Jesli to będzie hollywoodzka superprodukcja to ja dziękuję. Chociaż Jestem legendą mi się podobało - i jakby było o zombie ;] No ciekawe, poczekam na info o obsadzie - to pewnie zaważy na decyzji czy film obejrzę czy nie Wink

GumcioBook

Zapewne pokocham ekranizację również równie mocno co książki Very Happy

tombraiderka009

Powiem wam szczerze, że jestem zaskoczona wiadomością o ekranizacji Lasu... Myślę podobnie jak ty, Leanne: może ekranizacja będzie lepsza od książki.
Chociaż jak sobie teraz tak przypominam, to w sumie Las.. nie był wcale chyba taki zły, jak myślałam przy czytaniu. Przed filmem sobie najwyżej powtórzę i sprawdzę czy książka zrobiła się fajniejsza z biegiem czasu Very Happy