Rozkosze Nocy - Sherrilyn Kenyon

@lma

Droga Czytelniczko!
Czy kiedykolwiek zastanawiałaś się, jak to jest być nieśmiertelną? Wędrować wśród nocy polując na wampiry, które żerują na ludziach? Mieć nieograniczone bogactwa, nieograniczoną moc? Oto moje życie, mroczne i niebezpieczne. Odgrywam bohatera dla tysięcy, ale nikt mnie nie zna. I uwielbiam każdą minutę swojego życia.

A przynajmniej tak myślałem, dopóki pewnego dnia nie obudziłem się przykuty do najgorszego koszmaru: konserwatywnej, zasadniczej kobiety. W przypadku Amandy - zasadniczej aż do bólu. Jest bystra, seksowna, dowcipna i nie chce mieć nic wspólnego ze światem paranormalnym – innymi słowy, ze mną.
Amanda Devereaux pociąga mnie wbrew wszystkim zasadom, których bronię. Już nie wspominając o tym, że ostatnio, kiedy się zakochałem, zapłaciłem za to nie tylko życiem, ale i duszą. A jednak za każdym razem, kiedy na nią patrzę, łapię się na tym, że chcę spróbować raz jeszcze. Chcę uwierzyć, że miłość i lojalność istnieją.
A co gorsza: zaczynam się zastanawiać, czy to możliwe, żeby taka kobieta jak Amanda pokochała mężczyznę, którego blizny sięgają bardzo głęboko i którego zdrada zraniła w serce tak potwornie, że być może już nigdy ono nie będzie bić.
Kyrian z Tracji

Bestsellerowa pisarka według rankingów „New York Times” – Sherrilyn Kenyon – wydała swoje książki w ponad dziesięciu milionach kopii w dwudziestu sześciu krajach. Jest autorką serii Dark-Hunter®, która zdobyła rzesze fanów na całym świecie i pojawiała się w pierwszej dziesiątce bestsellerów według „New York Times”, „Publishers Weekly”, oraz „USA Today”. Pisze jako Sherrilyn Kenyon oraz Kinley MacGregor i stworzyła kilka innych serii, w tym Brotherhood of Sword, Lords of Avalon oraz BAD. Sherrilyn Kenyon mieszka w okolicach Nashville, w stanie Tennessee, prowadząc życie pełne niebezpieczeństw… jak każda kobieta mająca trzech synów, męża, całą menażerię domowych pupili i kolekcję mieczy, na której punkcie zwariowali wszyscy domownicy.

W sprzedaży od: 25 sierpnia
Cena: 35zł
Stron: 432
Wydawnictwo: Mag

Tak, to jest propozycja absolutnie NIE dla młodszej młodzieży. Pasjonatki tego cyklu twierdzą, że jest pikantny :] Trzeba się będzie przekonać Razz

Violet, będziesz zainteresowana?:]

Violet

Hahaha ej a co ja erotomanka?

Ale dfakt, zainteresowałas mnie, bo juz mam dosc delikatnych książek dla mlodziezy Smile

pazur

oczekiwałam na wydanie jej ksiażek i się doczekałam no w sumie do 25 śierpnia jeszcze troche czasu ale ważne że jest!! juhuu kupuje na bank
Very Happy

juz jest! można ją klikać w koszyk, juhuuuuuuuu

Shetani

a mnie sie podoba ten koleś na okładce ; d

natis90

Akcja mega szybko mknie... ^^ (fajny film z tego by byl *_*)

Kyrian kojarzy mi sie z bohaterami Bractwa J.R. Ward Smile

- mysle, ze to najlepsze porownanie.

Niezle mozna sie tez posmiac czytajac ksiazke - sporo smiesznych akcji (np. sama rodzina Amandy jest dosc specyficzna ;D )

A sceny sexu... aaaaa!!!! *_* boskie!

i co najlepsze - bohaterka wcale nie jest ciapa i niedojda Wink

wrecz przeciwnie!

i watki ze starozytnosci naprawde ciekawe... ale o tym cicho sza, same przeczytacie! Very Happy

ps. wybaczcie ale to wszystko na co mnie stac po 9h odpisywania w pracy do klientow ;p

Violet

Przeczytałam.
Zaczynając od tego, ile części jest już wydanych w USA, chyba przyda się odobny dział dla tej serii Wink

0. Fantasy Lover (2002) - w Polsce niewydana
1. Night Pleasures (2002) / Rozkosze Nocy (2010)
2. Night Embrace (2003)
3. Dance with the Devil (2003)
4. Kiss of the Night (2004)
5. Night Play (2004)
6. Seize the Night (2004)
7. Sins of the Night (2005)
8. Unleash the Night (2005)
9. The Dark Side of the Moon (2006)
10. The Dream Hunter (2007)
11. Upon the Midnight Clear (2007)
12. Devil May Cry (2007)
13. Dream Chaser (2008)
14. Acheron (2008)
15. One Silent Night (2008)
16. Dream Warrior (2009)
17. Bad Moon Rising (2009)
18. No Mercy (2010)

Czytając Rozkosze... gubiłam się... Nie rozumiałam niektórych wątków, o co chodzi z niektórymi postaciami, m.in. chdzo o przyjaciółke głównej bohaterki - Grace, i fakt, że jej mąż jest "wyczarowanym z książki greckiej seksniewolnikiem", siedze, myśle : WTF?! O.o
Póżniej, jak dorwałam powyższą liste przestałam się dziwić, dlaczego Amande, czy Grace nie dziwią nawet zastępy bogów olimpijskich - historia Grace i jej męza zaczeła się w Fantasy Lover!! A to sobie nasz wydawca pominął, więc ni z gruszki ni z pitruszki jesteśmy wrzucani w wir wydarzeń :-/...

Kyrian Tracki - Tia... Nie da sie ukryć, że na kilometr leci mi tutaj Braćmi od pani J. R. Ward Wink

przystojny, sexowny, potępiony... No i jak się tutaj w takim nie zakochać? Very Happy

Amanda - nie lubie jej ;] taka... jakas... mdła? O.o no ale jaka może być księgowa, która zamkneła w sobie wszystkie moce, byle by nie być taką jak jej rodzina (medium, odczytywanie emocji i myśli, walka z wampirami, jak jej siostra bliźniaczka Tabitha).... Jest mdła... Oczywiście mamy standardowo - zakochanie od pierwszego wejrzenia ;]

Sam sex... Jest... I jest dobrze opisany... Ale "Bractwo" bije to na głowe Wink

ale, najważniejsze - nie kłuje w oczy, nie jest zniechecajacy czy obrzydliwy i to najważniejsze Smile

Jak już wspominała kolezanka powyżej, akcja mknie bardzo szybko! Chwilami aż za... Ale czyta się bardzo płynnie, większość bohaterów jest ciekawa, szczególnie polubiłam Talone i Tabitha i z niecierpliwością czekam na częsci dotyczące tych bohaterów.
No i cudowny Ash! Jery, tego pana jest w ksiazce zdecydowanie za malo! Cięty język, mega przystojny i z tajemnicą... Mrau Very Happy

W niektórych momentach książka bawi, w innych śmieszy Smile

Plus za epilog, który rozgrywa się 7 miesięcy póżniej Smile

Podobała mi się końcówka, szczegolnie fragment o ciężarówkach UPS Very Happy

Czy polecam - tak Smile

mimo, że brakuje mi tutaj takiego zapoznania czytelnika z bohaterami jak u Ward... Nie wiem, mam wrażenie, że po przeczytaniu Rozkoszy... wciąż malo wiem o Kyrianie... Gdzie u Ward postacie miały świetne, i złożone charaktery z ktorymi autorka nas zaznajomiła...

Moja ocena 8,5/10 - minus za mdłą Amande, i chwilami za szybko płynącą akcje ;]

Książka zdecydowanie dla fanów "Bractwa". Podobne motywy, świetni faceci, ale jednak coś innego Smile

Shetani

kurde chcialam kupic ale widze ze juz tyle czesci to jeeeeny.. beda wydawac, ja bede kupowac i zbankrutuje. nie lubie miec jednej ksiazki z calej serii.
ale widze ze przeczytac muszę, bo z tego co mówicie to świetna.

Silje

Jak mnie wkurza, jak wydawnictwo nie wydaje serii od początku!!!! Kurde, chyba aż do nich napiszę!

Violet

Silje

Na wikipedii też jest ta dłuższa lista. Na forum wydawnictwa Mag już ktoś o tym napisał i redaktor wytłumaczył, że nie chcieli wydawać "Fantasy lover" jako pierwszego, bo nie oddaje on w pełni tego, jaka będzie seria (czyt. słabo by się sprzedawał), ale zamierzają go wydać w przyszłości. Chociaż coś.

@lma

Shetani

właśnie skonczyłam czytac... i powiem tyle.. kocham Kyriana! i kocham tą książkę! jest po prostu cudowna jak dla mnie.
ciekawa fabuła, świetne postacie. polubiłam bardzo Nicka. Amandę o dziwo też, mimo że Kyrian powinien być mój xD
w niektórych chwilach po prostu leżałam ze śmiechu.
SPOILER:

Te słowa wywołały w nim szczeniacką reakcję. Naszła go chęć,
żeby pobiec i powiedzieć komuś: ‚„Ona mnie lubi, ona mnie lubi”.

- Musisz zabrać Amandę na zakupy, żeby kupiła sobie trochę ubrań.
Daimony spaliły jej dom i straciła wszystko poza tym, co ma na sobie.
Nick uniósł brew.
- Z tego, co widziałem, niczego nie ma na sobie.
KONIEC SPOILERA
Jedyne co mi się nie spodobało to zbyt cukierkowe zakończenie... ale ogólnie książka świetna.

Marysia · Wysłany: Śro 10:07, 09 Mar 2011 Temat postu:

Choć wszystkie znaki na niebie wskazywały, że będzie inaczej, to jednak udało mi się skończyć „Rozkosze nocy”. I cóż… mam mieszane uczucia. Z jednaj strony w książce było wszystko to, czego można się spodziewać po romansie paranormalnym – wampiry, seks i miłość. Z drugiej zaś nie opuszcza mnie uczucie, że czegoś tu zabrakło. Trochę więcej ikry, wątków pobocznych… I nieszczęśni bohaterowie, którzy wydają się być strasznie nudni przez to, że właściwie cały czas ich myśli zafiksowują się na jednym problemie. Kyrian niemal od samego początku skupia się na ochronie Amandy, ta zaś chce chronić jego – tak z grubsza ma się rzecz. I wszystko pięknie, tylko czy nie można by tu wprowadzić nieco chaosu? Skoro autorka czerpie z mitologii, to niech będzie w tym konsekwentna! Tymczasem każdy element fabuły jest idealnie wpasowany w gatunek (są takie sceny bez których romans nie może być romansem) i paradoksalnie ujmuje to najwięcej książce. Brak w tym dzikości – ta, która jest, mnie nie przekonuje, nieprzewidywalności – nawet w paranormalach można zostać zaskoczonym!, zagrożenie ze strony Daimonów raczej bawi niż przeraża, a dreszczyków i wczuwania się brak totalny. Zbyt ugłaskane to jak dla mnie. Ani złe, ani dobre. Przeciętnie – to chyba trafna klasyfikacja. „Rozkosze nocy” zostają zatem jedną z wielu.

meeny · Wysłany: Czw 23:51, 10 Mar 2011 Temat postu:

Hmm...jak dla mnie rewelacja!!!
walka,intryga,sex,miłość itp...uwielbiam takie paranormalne romansidła Wink

chociaż z kolejną częścią czytanie już szło gorzej,ale aby "trochę" gorzej:-D Wink

polecam miłośnikom J.R.WARD !!!

Marysia · Wysłany: Pią 11:52, 11 Mar 2011 Temat postu:

Tirindeth

No dobra, to i ja wrzucę moją reckę, a co Wink

Będąc księgową w zasadzie stąpasz twardo po ziemi, mając za jedyne marzenie spokojne życie u boku zwyczajnego mężczyzny. Kiedy jednak cała Twoja rodzinka to wariaci patrzący na świat bez krzty realizmu, może to oznaczać jedno – kłopoty. Zwłaszcza takie, które mają kły i mroczne moce.

Dwudziestosześcioletnia Amanda Devereaux była zwyczajną dziewczyną z niezwyczajnego domu, gdzie wierzono w wampiry, czarodziejskie zaklęcia i starożytnych bogów. Dlatego też od dawna usilnie chciała oderwać się od wariactw sióstr i rodziców, związując się ze zwyczajnym, nudnym facetem z firmy, Cliffem. Niestety wszystko się zmienia, kiedy Cliff poznaje rodzinę Amandy i daje drapaka, przerażony wizją ich wspólnego życia w otoczeniu dziwaków. Bohaterka stara się pogodzić z faktem, że straciła narzeczonego, lecz wbrew przypuszczeniom, wcale za nim nie tęskniła.

Tego wieczoru miała na chwilę zajrzeć do domu swojej siostry bliźniaczki, by wypuścić jej psa na spacer, lecz nie spodziewała się, że zostanie napadnięta. Bo któż by się spodziewał? Tak więc dziewczyna budzi się w zimnym pomieszczeniu wyglądającym jak cela, z kajdankami na nadgarstku, które łączą się z kajdankami na... nadgarstku pewnego nieprzytomnego faceta! I to jakiego faceta! Blondyn ten wydaje się ucieleśnienie ideałów – wysoki, szczupły ale umięśniony, roztaczający wokół siebie aurę tajemniczości i mroku. Jak to mówimy w dzisiejszych czasach? Ciacho!

Amanda od pierwszej chwili, gdy go ujrzała, była wręcz porażona jego urodą. Ale prawdziwy bum nastąpił dopiero wtedy, kiedy nieznajomy odzyskał przytomność i ją przygwoździł do podłogi, dając do zrozumienia, jak jej ciało na niego działa. Pewnie gdyby nie miejsce i okoliczności, mogłabym stwierdzić, że idealna randka – od razu przeszli do rzeczy. Ale nic z tego, nasi bohaterowie bowiem są w potrzasku i muszą wydostać się z więzienia, by uniknąć nie tylko śmierci, ale także wzajemnego przyciągania, które ich obezwładnia i odbiera trzeźwość myślenia.

I tak dowiadujemy się, że zostali uwięzieni przez niebezpiecznego Desideriusa, który postanowił urządzić sobie polowanie na owego mężczyznę i przykutą do niego Amandę. Stawka jest wysoka, a czasu niewiele – o zmierzchu zacznie się pościg. Czy bohaterka wbrew wszystkiemu uwierzy nieznajomemu i pozwoli się wciągnąć w mroczny świat starożytnych mitów, kłębiących się niepewności i pasji?

Sherrilyn Kenyon od dawna uznawana jest za jedną z najlepszych pisarek romansów paranormalnych. Do tej pory miałam okazję zapoznać się jedynie z Rycerzem Ciemności, dlatego też do Rozkoszy Nocy podchodziłam trochę z rezerwą, wszak Rycerz mnie nie uwiódł. Ale o ile bohater owej powieści nie odpowiadał mi swoim charakterem, o tyle postać z Rozkoszy Nocy była... obezwładniająca!

Kyrian, bo takie jest jego imię, to mężczyzna przez duże M. Inteligentny, władczy, odważny, oszałamiająco przystojny i... namiętny. Czego by chcieć więcej? Ano jeszcze tylko normalności, co w jego przypadku było niemożliwe ze względu na fach, jakim się trudnił. Bowiem Kyrian to Mroczny Łowca, czyli istota ani nie umarła, ani nie żywa, która ma za zadanie zabijać przedstawicieli ciemności takich jak wampiry i daimony, starożytne wcielenia zła. A na dokładkę zmaga się z sobą samym i bolesną przeszłością, z zasady nie przywiązując się do innych.

I tu należałoby wspomnieć o owych starożytnych mitach. Tak więc w całą opowieść wplecione są wierzenia rodem ze Starożytnej Grecji, która łączy się nierozerwalnie z przeszłością naszego bohatera i jego wyborami. Tu chylę czoła, intrygi bowiem zostały stworzone w iście wyborowym stylu. Godne podziwu postaci nieśmiertelnych wojowników i bogów olimpijskich, tworzące całą plejadę interesujących sylwetek, łączą się z pejzażem Półwyspu Bałkańskiego i współczesnym wizerunkiem Nowego Orleanu. To daje nam obraz niewybrednej historii pełnej pasjonujących wyborów i namiętności zwalającej z nóg.

Nasza bohaterka jest niemniej interesująca. Typowa dziewczyna z kompleksami i niepewnościami, które stają się mniej istotne, kiedy widzi w oczach wspaniałego mężczyzny żar rozpętany jej widokiem. Niezłomna wiara i dobroć, jaka płynie z Amandy, może wzruszyć. Co nie zmienia jednak faktu, że dziewczyna ma charakterek, potrafi się odgryźć i pokazać pazurki, jeśli jest to konieczne. Stanowczo kobieta idealna, która będzie musiała zawalczyć o własne szczęście. Ale czy skruszy skorupę, w jakiej ukrył się nowo poznany mężczyzna?

Zakończenie powieści w miarę przewidywalne, choć sam punkt kulminacyjny doprowadził moją szczękę na poziom minus jeden, a mówiąc najprościej – padłam z wrażenia. Bowiem byłam przekonana, że coś poszło nie tak, jak się spodziewałam i aż się we mnie z nerwów gotowało! Takie odczucia u czytelnika niewątpliwie świadczą o fakcie, iż powieść wciąga i nie daje odetchnąć do samego końca. Co więcej, pobudza wyobraźnię. I to nie byle jak!

Stanowczo mogę powiedzieć, że to jeden z lepszych romansów paranormalnych, jaki czytałam, choć bardziej na potrzeby książki należałoby użyć stwierdzenia erotyk paranormalny. Namiętność, pasja i gorączka, z jaką przyjdzie się zmierzyć bohaterom, wpływa na czytelnika z całą mocą. Albo czytelniczkę, wszak to powieść kobieca.

Jedyny minus, o jakim muszę wspomnieć, to okładka. Nie jest zła, wszak przyciąga uwagę, lecz jeden detal mnie rozsierdził. Kolor włosów! Blondyn znaczy blondyn. Byłabym o wiele bardziej uszczęśliwiona, gdybym zobaczyła prawdziwego bohatera, a nie imitację. Zwłaszcza taką, która nie do końca zachowuje się jak facet – gest otulenia się ramionami odbiera tu męskości przedstawionej postaci. Troszkę szkoda.

Ale i tak daję ocenę 8/10 i żałuję, że w kontynuacji serii o Mrocznych Łowcach będziemy mieli już do czynienia z innymi bohaterami. Wszak Kyrian uwiódł mnie bez reszty i na długo pozostanę w jego powalającej mocy. Polecam!

MUlka

Cóż mogę napisać ?? cokolwiek by to nie było będzie to strasznie subiektywna opinia Cool

dlatego wiele nie napiszę

Kocham tego typu romanse Smile

Autorka obdarzyła głównych bohaterów wyjątkowo silnym pożądaniem, ich uczucia wręcz obezwładniają czytających ... przepadłam całkiem w tej książce i przeżywałam jak głupia ich podchody Wink

Kyrian to niesamowity mężczyzna piękny, dobry, współczujący i co dla mnie najważniejsze ma przefantastyczne poczucie humoru - bardzo sobie to cenię u bohaterów książek - to też wiele mówi o autorce Smile

Amanda to typowa heroina - stworzona żeby go po prostu kochać Smile

Świat Mrocznych Łowców jest przekonująco zbudowany, bardzo lubię u Kenyon nawiązania do mitologii i legend. Wcześniej przeczytałam 2 części Władców Avalonu, tam jakoś to wszystko jej się pokomplikowało, tutaj ewidentnie lepiej jej wyszło.
Czyta się naprawdę fajnie i płynnie, akcja goni akcję, nie ma miejsca na niepotrzebne opisy. Wiadomo jak prawdopodobnie wszystko się skończy, ale to jest ten typ opowieści, który musi się tak skończyć i nie wymagam absolutnie, żeby było inaczej Wink

Co do porównania do J.R. Ward - sama jestem wieeelką fanką jej Braci i rzeczywiście pewien schemat łączy te serie, samiec alfa + heroina, ale to przecież nic wyjątkowego i wiele książek opisuje tego typu pary, wampiry, no właśnie nie do końca wampiry, też są inne ... choć na razie przeczytałam jedną część Mrocznych Łowców to wydaje mi się, że są subtelniejsze (delikatnie Wink

). Moim zdaniem serie są inne, ale zdecydowanie zadowolą fanki BCS - taka jest moja subiektywna ocena Wink

mi sie podobało.

I na koniec tylko napiszę, że okładka jest fatalna - ten zniewieściały mężczyzna w niczym nie przypomina Kyriana , gdzie te blond włosy, szerokie bary i płaski brzuch?? czy on wygląda jak generał greckich wojsk ?? porażka Smile

polecam

Blood_

Dowiedzmy się co autor miał na myśli jezeli chodzi o okładkę xd

RoseHathaway

Ja należę do "młodszej młodzieży", ale przeczytałam ;D
"Rozkosze Nocy" to książka, w której połowa akcji jest poświęcona życiu sexuanemu, że tak to ujmę.
Główny bohater, Kyrian z Tracji poznaje Amandę, niezwykłą kobietę i zakochują się w sobie. On- sexowny, potępiony, ona- uwodzicielska. Rozpoczyna się między nimi szalony romans. W powieści pani Kenyon jest opisanych wiele scen erotycznych, ale moim zdaniem nie są one wulgarne, choć nie należą do subtelnych.
Kyrian, uwiódł mnie całkowicie. Każde zdanie padające z jego ust mnie albo rozśmieszało, albo rozczulało. Amanda była ok, nie była mdła, w ogóle.
Książkę polecam, przyjemnie się czyta, moja ocena to 10/10 Very Happy

Blood_

Jak możesz?!
Moja to 10/10. Za co ten 1 pkt?

RoseHathaway

Zagapiłam się :<< Oczywiście, że 10/10 Very Happy

Tam jest Kyrian w końcu :d !

Tirindeth

Ja byłam sceptycznie do tej książki nastawiona i na początku wkurzało mnie to ciągłe odniesienie do seksualności, jakby człowiek nie mógł myśleć o niczym innym. Ale później już mnie to nie raziło, a podchody między Kyrianem i Amandą były wspaniałe. W sumie co tu dużo gadać - mieć takiego faceta na własność... *_*

Blood_

No!
Mnie nie zrażało, wręcz przeciwnie. Może ten wiek ^^

MUlka

Osobiście wiele od tego typu książek nie wymagam: ma mnie bawić i nie denerwować. Nie ukrywam, że skupiam się głównie na płci męskiej i tu Kyrian był bardziej niż zadowalający Cool

Za całokształt pełnej dyszki nie dam, czegoś mi brakowało, a może czegoś było za wiele - ciężko mi ocenić tą książkę, najpierw przeczytam drugą część Wink

Nie wiem czego się spodziewać, bo z jednej strony chciałabym, żeby Talon był równie sarkastyczny i ujmujący jak Kyrian a z drugiej nie chcę tego samego schematu - no cóż zobaczymy Smile

[u Ward miałam to samo i okazało się, że obawy były bezpodstawne, bo zależnie o którym bracie akurat czytałam, tego aktualnie wielbiłam Wink

no ale to nie miejsce na ich wychwalanie Wink

]

RoseHathaway

Jak najbardziej zgadzam się z Tirin. To co było między Kyrianem,a Amandą, było wspaniałe. Też byłam na początku sceptycznie nastawiona, trochę tytułem, a potem pomyślałam, że może być fajna Very Happy

Po prostu się spodziewałam taniego, wulgarnego romansidła. Na szczęście okazała się ta powieść świetna Very Happy

No i MUlka, fakt, że Talon był trochę podobny do Kyriana, ale wiele ich też różniło Smile