Forum Forum o książkach nie tylko dla nastolatek Strona Główna
Home - FAQ - Szukaj - Użytkownicy - Grupy - Galerie - Rejestracja - Profil - Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości - Zaloguj
2. Błękitna Godzina
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum o książkach nie tylko dla nastolatek Strona Główna -> Paranormal Romance / NO / Nieśmiertelni & Riley Bloom / Nieśmiertelni
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Black-prince
Mól książkowy



Dołączył: 25 Lip 2010
Posty: 154
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 11:19, 24 Wrz 2010    Temat postu:

Ja przeczytałam błękitną godzinę zaraz jak się ukazała i z przykrością stwierdzam że jest to druga najgorsza książka jaką przeczytałam a z kolei pierwsza część "Ever" jest jedną z fajnijszych

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lele
Poczytująca



Dołączył: 08 Sie 2010
Posty: 82
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z...po drugiej stronie monitorka :DD

PostWysłany: Sob 10:55, 02 Paź 2010    Temat postu:

ogólny opis błękitnej godziny jakoś mnie nie zachęcił.. pierwsza częśc była exrtra... druga? - doszłam do półowy ( czytałam w tesco hahah) ale nie skończyłam bo nie miałam czasu.. moze wróce ..

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shetani
Zaczytana



Dołączył: 20 Lut 2010
Posty: 3210
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Atlantis

PostWysłany: Sob 21:36, 02 Paź 2010    Temat postu:

jak dla mnie jest lepsza, wiec moze sprobuj i siegnij ; d

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
q1a1z1w2
Ciekawski umysł



Dołączył: 29 Mar 2010
Posty: 1303
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: stąd ; p

PostWysłany: Pią 16:52, 05 Lis 2010    Temat postu:

Prawdę mówiąc po przeczytaniu Ever nie miałam ochoty zabrać się za Błękitną godzinę, ale koleżanka mi pożyczyła no i podobała mi się bardziej jak 1 część i na pewno sięgnę po 3. Podobała mi się ogromnie, ciekawa , o wiele ciekawsza niż poprzednia. I mimo wszystko uwielbiam Romano < 3 xD

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
booki
Angel of books



Dołączył: 03 Wrz 2010
Posty: 1920
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z wyobraźni...

PostWysłany: Sob 12:22, 06 Lis 2010    Temat postu:

Chciałam przeczytać, ale kupować już nie, bo pierwsza część była fajna, lecz mnie powaliła, nikt kogo znam jej nie ma, więc na razie nie mam jak przeczytać Sad

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Voldemortowa
Ciekawski umysł



Dołączył: 04 Lip 2010
Posty: 1329
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 19:28, 13 Lis 2010    Temat postu:

Widzę w Matrasie, jak co jakiś czas wchodzę, ale po pierwsze brak czasu, a po drugie, czekają inne książki na przeczytanie. Ale i tak wiem, że kupię - pierwsza część może nie była powalająca, ale skoro ta ma takie pochlebne opinie, to może nie warto przerywać serii ; ).

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
tear
Szalona pisarka



Dołączył: 09 Lis 2010
Posty: 287
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Stąd :)

PostWysłany: Pon 14:20, 15 Lis 2010    Temat postu:

Druga część podobała mi się bardziej niż pierwsza, może dlatego, że "Ever" wydawała mi się być trochę bardziej magiczną wersją "Zmierzchu". Natomiast w drugiej części jest znacznie więcej magii i tajemnic, choć sama główna bohaterka okropnie mnie denerwuje. Ale poza tym książka jest warta przeczytania, przynajmniej moim zdaniem Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ammannka
Uskrzydlona książkami



Dołączył: 12 Maj 2010
Posty: 834
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 19:46, 11 Gru 2010    Temat postu:

Przed chwilą skończyłam czytać "Błękitną godzinę". I według mnie była o wiele lepsza od "Ever". Chodziaż czasem wkurzało mnie zachowanie głównej bohaterki ( np. na końcu ;P ). Już nie mogę się doczekać 3. części. Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rosemary
Wpatrzona w książki



Dołączył: 28 Lis 2010
Posty: 2637
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdańsk

PostWysłany: Sob 23:37, 11 Gru 2010    Temat postu:

Mi się końcówka nie podobała, uważam, że bohaterka głupio zrobiła. Ogólnie trroszkę się zawiodłam Sad

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Rosemary dnia Sob 23:38, 11 Gru 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tirindeth
Błądząca w książkowiu



Dołączył: 04 Maj 2010
Posty: 4056
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: UĆ

PostWysłany: Nie 9:35, 12 Gru 2010    Temat postu:

Rosemary napisał:
Mi się końcówka nie podobała, uważam, że bohaterka głupio zrobiła. Ogólnie trroszkę się zawiodłam Sad


Też tak uważam, Ever trochę mnie zawiodła.. z drugiej strony... te dwie siostry były jakieś dziwne, a Romano wydawał się naprawdę chętny do pomocy. Nie wiem, jak bym się zachowała na miejscu Ever, ale myślę, że kiedy liczą się sekundy, kiedy ukochana osoba umiera, człowiek przestaje myśleć racjonalnie. Ever popełniła błąd, ale... dzięki temu będziemy mieli kolejna część Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rosemary
Wpatrzona w książki



Dołączył: 28 Lis 2010
Posty: 2637
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdańsk

PostWysłany: Nie 13:42, 12 Gru 2010    Temat postu:

Tirindeth napisał:
Rosemary napisał:
Mi się końcówka nie podobała, uważam, że bohaterka głupio zrobiła. Ogólnie trroszkę się zawiodłam Sad


Też tak uważam, Ever trochę mnie zawiodła.. z drugiej strony... te dwie siostry były jakieś dziwne, a Romano wydawał się naprawdę chętny do pomocy. Nie wiem, jak bym się zachowała na miejscu Ever, ale myślę, że kiedy liczą się sekundy, kiedy ukochana osoba umiera, człowiek przestaje myśleć racjonalnie. Ever popełniła błąd, ale... dzięki temu będziemy mieli kolejna część Wink


Ale przecież
Cytat:
to wszystko wina Romano i jak ona mogła po tym wszystkim mu zaufać? Siostry były dziwne, ale ja bym chyba im zaufała Razz


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sea
Mól książkowy



Dołączył: 01 Sie 2010
Posty: 173
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 14:21, 12 Gru 2010    Temat postu:

Rosemary napisał:
Tirindeth napisał:
Rosemary napisał:
Mi się końcówka nie podobała, uważam, że bohaterka głupio zrobiła. Ogólnie trroszkę się zawiodłam Sad


Też tak uważam, Ever trochę mnie zawiodła.. z drugiej strony... te dwie siostry były jakieś dziwne, a Romano wydawał się naprawdę chętny do pomocy. Nie wiem, jak bym się zachowała na miejscu Ever, ale myślę, że kiedy liczą się sekundy, kiedy ukochana osoba umiera, człowiek przestaje myśleć racjonalnie. Ever popełniła błąd, ale... dzięki temu będziemy mieli kolejna część Wink


Ale przecież
Cytat:
to wszystko wina Romano i jak ona mogła po tym wszystkim mu zaufać? Siostry były dziwne, ale ja bym chyba im zaufała Razz


Gdyby Ever nie popełniła błędu trzecia część zapewne byłaby nudna. Sama nie wiem komu bym zaufała w takiej sytuacji, można sobie tylko tak mówić jak teraz już wiemy kto był zły. Kiedy uda się Ever odwrócić ten "czar" z pewnością się ucieszę, ale żeby się z czegoś ucieszyć najpierw trzeba się czymś zasmucić.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rosemary
Wpatrzona w książki



Dołączył: 28 Lis 2010
Posty: 2637
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdańsk

PostWysłany: Nie 15:49, 12 Gru 2010    Temat postu:

No cóż, coś w tym jest. Mam tylko nadzieję, że trzecia część nie będzie nudna i Ever nie będzie się zachowywać jak Bella Razz

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zuz@
Złodziejka książek



Dołączył: 24 Cze 2006
Posty: 33075
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 29 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polanica | Wrocław

PostWysłany: Czw 19:28, 16 Gru 2010    Temat postu:

Przeczytałam.
Co to dużo mówić...podobnie jak część pierwsza -podobało mi się. Sama nie wiem ,czy było lepsze czy gorsze , niezależni od tgo było wciagające. Gdy przeczytałam 'Ever' cały czas myślałam ,co będzie dalej, więc będąc w empiku nie mogłam się powtrzymać ,gdy zobaczyłam 'Błękitną godzinę' i zakupiłam ją.
Czyta się bardzo szybko, nawet nie wiem jak to się stało ,ale zaraz po tym ,jak zasiadłam do czytania byłam już w połowie. Dzieje się wiele, akcji jest dużo, intrygi i niepewności też. Ponownie spodobał mi się klimat otaczający całą historię. Przeniosłam się w ten świat.
Pojawia się nowy bohater, Romano. I szczerze? Od razu wrzuciłam go do woreczka tych nielubianych przeze mnie. Mam wrażenie ,że był trochę niedopracowany przez autorkę.
Ever się zmieniła, stała się radośniejsza, uczy się być Niesmiertelną. Damena ku mojemu smutkowi jest dużo mniej w tej części, podobnie jak przyjaciół głownej bohaterki- Miles'a i Heaven. Za to mamy więcej medium- Avy. Pojawiają się również intrygujące bliźniaczki..
Jeśli mam być szczera to bardzo łątwo rozpracować intencje każdego z bohaterów, mi się tu udało właściwie bezbłędnie. W tylko jednym przypadku nie byłam pewna, co z tego wyniknie..
Tajemnicza choroba, zachowanie ludzi ze szkoły, Summerland i proby Ever by to wszystko odmienić sprawiają ,że książkę czyta sie szybko i miło. Chociaż podobnie jak w pierwszej części końcówka byla dla mnie zbyt chaotyczna i dziwna. Jednak jej konsekwencje sprawiają ,że chce juz 3 część!


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Zuz@ dnia Czw 19:30, 16 Gru 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sea
Mól książkowy



Dołączył: 01 Sie 2010
Posty: 173
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 15:59, 17 Gru 2010    Temat postu:

Nie zastanawiałam się nad tym jaka jest Ava, dlatego kiedy wszystko wyszło na jaw, byłam bardzo zaskoczona, taki "miły" zwrot. Ava wydawała mi się tylko podejrzana gdy zabrała te pierścionki i coś tam jeszcze z Summerlandu, ale jak kochała tego swojego psa, jak się cieszyła gdy go zobaczyła, wtedy wydawała mi się taka dobra...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tirindeth
Błądząca w książkowiu



Dołączył: 04 Maj 2010
Posty: 4056
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: UĆ

PostWysłany: Sob 18:44, 18 Gru 2010    Temat postu:

Chyba zachowanie Avy było najbardziej szokującym wydarzeniem w tej części. W ogóle się tego nie spodziewałam! No ale... ktoś musi być czarnym charakterem Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Christie
Mól książkowy



Dołączył: 04 Gru 2010
Posty: 246
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 18:52, 18 Gru 2010    Temat postu:

możecie przypomnieć mi, dlaczego była tym czarnym charakterem? ;p dawno czytałam, a coś mi się kołacze...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zuz@
Złodziejka książek



Dołączył: 24 Cze 2006
Posty: 33075
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 29 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polanica | Wrocław

PostWysłany: Sob 20:35, 18 Gru 2010    Temat postu:

Ja bylam przekonana od pierwszej części ,ze będzie tą złą Wink.

Christie- pomagała romano.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
marcela28
Pochłaniająca strony



Dołączył: 22 Gru 2008
Posty: 2897
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 21:03, 07 Sty 2011    Temat postu:

Nie mogę jednoznacznie stwierdzić czy to Ever czy Błękitna godzina bardziej mi sie spodobała,a le obydwie te ksiazki bardzo mnie wciągnęły i myślę, żę czesto będe do nich wracać. Błękitna godzina zawiera na pewno dużo akcji, ciągle coś się dzieje przez co nie można się od niej oderwać. Tu znów tajemnica, intrygi, kłamstwa Smile Aż chce się czytać dalej Smile I bohaterowie : Romano- też od początku wiedziałam , że coś kręci, zły typ i wkurzający jak diabli. Damen-było go tak przeraźliwie mało, trochę zabrakło mi ich tej miłości itd, ale w końcu to częśc książki. A Ever popełniła takie błędy, niby z dobrej woli, ale jednak na jej miejscu łatwo było wyczuć podstęp! I bardzo polubiłam bliźniaczki xD

SPOILER

Cytat:
Te slowa Damena :"Zostawiłaś mnie" były tak poruszające , zę szok! W tym momencie tak współczułam Ever... I mam nadzieję,że jednak antidotum wymyślą szybko...muszą Smile Ale i tak uważam , zę Ever zrobiła strasznie głupio, przecież to było oczywiste , że on coś kombinuje!


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez marcela28 dnia Pią 21:06, 07 Sty 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
sznurówka
Uwięziona w bibliotece



Dołączył: 29 Cze 2007
Posty: 7054
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 17:37, 12 Sty 2011    Temat postu:

według mnie zdecydowanie lepsza jest pierwsza część. w "Błękitnej Godzinie" w kółko toczyło się to samo, Ever zrobiła się trochę wkurzająca. ale dzięki zakończeniu mam wielka ochotę przeczytać "W cieniu klątwy" Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Agnesja
Zatracona w świecie książek



Dołączył: 27 Cze 2010
Posty: 3931
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 16:28, 25 Sty 2011    Temat postu:

"Ever" to jedna z najgorszych książek jakie czytałam, dlatego bałam się sięgnąć po "Błękitną godzinę". Ale wyszło, że moja przyjaciółka uwielbia tę serię i zgodziła się pożyczyć mi "Błękitną godzinę".

Pierwsze co najbardziej mnie denerwowało w tej książce - miłość.
Ta „miłość” była tak cukierkowa i przesłodzona, że czasami miałam naprawdę dość. Cały czas Damen całował Ever, ciągle się miziali, szeptali słodkie słówka... Matko, że Ever to nie zbrzydło? I czy w 3 tygodnie może rozwinąć się takie uczucie, że Ever może powiedzieć „kocham go całym sercem, nasza miłość będzie trwać wieczność”? Naprawdę denerwowały mnie teksty typu „patrzę na niego, na mojego wiecznego kochanka, jest taki idealny”. Z jednej strony to jest aż śmieszne, ale z drugiej jak nie patrzeć, to w świecie nastolatków występuje taka „wielka miłość”, a po kilku tygodniach/miesiącach okazuje się, że to nie było kompletnie nic konkretnego.

Druga bardzo denerwująca rzecz dotycząca Ever i Damena – seks. Oglądałyście może film „Walentynki”? Był tam wątek o parze nastolatków, którzy po szkole umówili się w domu dziewczyny, by zrobić ten następny krok. Bardzo się z tego cieszyli, ale jednak wszystko się zepsuło i w końcu postanowili, że są za młodzi i z tym zaczekają. Przypominało mi tą głupią sytuację w „Błękitnej godzinie”. Dwa małolaty (właściwie to Damen ma 600 lat, ale Ever ma normalnie 16 lat) zajęły sobie pokój w hotelu na tę okazję. „Bo to będzie ten wyjątkowy dzień, kiedy stracę dziedzictwo” i Juhu!! Confused. Jakie to było wszystko niedojrzałe i irytujące. Damen mówi: „Czekałem na to 400 lat. Jesteś pewna, że chcesz to zrobić?”, a Ever: „Ahh, musimy zrobić ten pierwszy krok. Bo przecież my tak bardzo się kochamy.” Confused Ever nawet poszła do sklepu kupić bieliznę na „tę okazję”.
Cytat:
SPOILER:Ale jak juz ma się to stać, to niech się już stanie. Tylko że autorka zgrabnie wykręciła się z tego wątku i może seks Damena z Ever pojawi się w następnej części (?)


Trzecie co mi się nie podobało, to fragment, gdy Romano rozmawia z Ever i
Cytat:
SPOILER:Dowiaduje się, że to ona zabiła Drinę, a nie Damen. Już myślałam, że Romano zaatakuje Ever, ale on tylko powiedział, że trzeba ratować Damena :/. Zirytowałam się trochę, ale na szczęście to wszystko był podstęp.


Czwarta sprawa - nie wyszło na jaw co w ogóle stało się z Damenem i jak
Cytat:
SPOILER:...Romano zdołał go zatruć


Piąta - Książka czasem wiała nudą, szczególnie gdy Ever przebywała w Summerlandzie albo szukała Damena. Chociaż tez nie powiedziałabym, że "Błękitna godzina" była nudna.

To chyba już koniec minusów. Plusy książki to przede wszystkim:

Ciekawa, oryginalna fabuła. Najbardziej podobał mi się moment, gdy
Cytat:
SPOILER:Ever powróciła do starego życia i gdy jej rodzina tak czy siak zginęła. Tak się zastanawiałam, w jaki sposób będzie dalej z Damenem, jeśli będzie prowadzić stare życie.
No i kolejny plus - mogłam trochę dowiedzieć się o dawnym życiu, o szkole, chłopaku, znajomych, a także o rodzinie Ever. Szkoda tylko, że powróciła do 'normalnego' życia tak szybko.


Pod koniec było mnóstwo zwrotów akcji, że po przeczytaniu mam straszny mętlik w głowie. I ciekawa jestem
Cytat:
SPOILER:Co dalej będzie z Romanem(nie lubię tego gostka, przeraża mnie xD), który posiada antidotum na antidotum i z tą 'klątwą' - żadnych pocałunków itp. Jak to się rozwiąże w 3 części? I co z Romy i Raley (chyba tak one się nazywały).

Dlatego chcę przeczytać "W cieniu klątwy", choć zastanawiam się czy kupić, czy poczekać aż koleżanka przeczyta i mi pożyczy.

Dość pisania. Reasumując - książka ciekawa, przyjemnie się czyta. Pomimo swoich wad, zalety przeważają i dlatego polecam nawet tym, którym nie podobało się "Ever".
Koniec jest ciekawy, a ostatnie 50 stron przyniosło wiele emocji, głównie zdziwienie.

Moja ocena książki:Hmmm, "Błętkina godzina" była o wiele lepsza od "Ever", ale szału nie ma więc:
7,5/10


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Agnesja dnia Sob 15:32, 12 Lut 2011, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Voldemortowa
Ciekawski umysł



Dołączył: 04 Lip 2010
Posty: 1329
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 12:47, 08 Lut 2011    Temat postu:

Wczoraj kupiłam ^^. Jestem na 30 stronie i jak narazie ciekawie Wink. A wiem, że przecież jeszcze akcja się rozkręci. Powracam do czytania, jak skończę, dodam recenzję.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Yossa
Mól książkowy



Dołączył: 17 Lip 2010
Posty: 207
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 21:37, 14 Lut 2011    Temat postu:

Pierwsza część przygód Ever naprawdę mi się podobała, polubiłam główną bohaterkę przy narracji pierwszoosobowej! Co się zdarza bardzo rzadko, prawie wcale (co do Damiena, to od początku był dla mnie strasznie nijaki, znowu brązowe, czy tam czarne włosy i oczy, piękne rysy, blababalab) i ogólnie bardzo fajnie spędziłam czas z tą książką, ale druga część to jakaś porażka świata, kosmos! Damien jest jeszcze bardziej bezbarwny i drewniany, jeżeli można jeszcze bardziej. No i cała ta sprawa z Romano, przecież od razu każdemu świta w głowie, że z tym ziomkiem będą poważne komplikacje. Strasznie denerwuje mnie też Ava w tej części, wcześniej ją uwielbiałam, a tutaj wyszła na kompletną idiotkę Confused szkoda słów.
Dopiero końcówka zrobiła na mnie jakiekolwiek wrażenie, nawet ciekawe, jak to się wszystko skończy. Nie miałabym nic przeciwko, gdyby ta ich miłość nie "trwała wiecznie" niech coś się stanie!


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Yossa dnia Pon 21:38, 14 Lut 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Martycja
Zatracona w świecie książek



Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 3562
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Inowrocław

PostWysłany: Sob 18:29, 05 Mar 2011    Temat postu:

Trochę obawiałam się drugiej części serii „Nieśmiertelni”. Autorka „Ever” zakończyła tak, że kontynuacja tak naprawdę nie była potrzebna. Znając inne sagi młodzieżowe paranormal romance, spodziewałam się ciągnięcia fabuły na siłę, schematyczności oraz mojej irytacji poczynaniami głównej pary bohaterów. Po przeczytaniu „Błękitnej Godziny” okazało się, że moje przepuszczenia sprawdziły się tylko w połowie Wink

Fabuła
Historia rozpoczyna się niecały miesiąc po wydarzeniach z pierwszej części. Damen uczy Ever tworzenia za pomocą myśli i skupienia. Dziewczyna, oczywiście, zamiast zrobić co do niej należy, wyobraża sobie drugiego Damena i ten ku jej uciesze pojawia się obok pierwowzoru. Jak to bywa podczas wspólnej nauki dwójki zakochanych w sobie nastolatków, lądują razem na łóżku. Próbują przejść w końcu do drugiej (albo trzeciej) bazy, ale dla Ever wszystko jest zbyt idealne, więc się spina i do niczego nie dochodzi, znów. Oboje sfrustrowani seksualnie żegnają się, bo ciotka Sabine właśnie wróciła do domu. Nudne? Może trochę. Żałosne? To już bardziej. Lecz nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło, gdyż ona postanawia przełamać swoje opory i w końcu pójść na całość ze swoim facetem! Ale najpierw musi przekonać swoją zatroskaną cioteczkę, że spożywa posiłki, choć tego nie widać i że wcale nie ma anoreksji. Później musi wyperswadować z głowy swojemu nauczycielowi historii zauroczenie Sabiną, bo przecież nauczyciel i jej ciotka, to totalnie złe połączenie!
W szkole starzy znajomi: Haven, która w końcu znalazła sobie faceta; Miles, który w końcu będzie mieć swój pierwszy sceniczny występ oraz Stacia, która nadal jest wredna. Poza szkołą znów pojawi się Ava, która znów będzie pomagać głównej bohaterce oraz wspomniana wcześniej, ciocia Sabine, która nie może pojąć dlaczego nie dogaduje się ze swoją siostrzenicą.
Żeby nie było za nudno, autorka dodała nową postać. Jest nim Roman, nowy uczeń liceum, którego Ever nie lubi od pierwszego spojrzenia.
Para kochanków musi oczywiście zostać rozdzielona. Co też autorka wymyśliła? Czyżby Damen dla dobra Ever zostawił ją samą w środku lasu? Może postanowił wyjechać w bardzo tajemniczych okolicznościach? A może po prostu zacznie jej unikać? Nie, tym razem facet przechodzi gruntowną zmianę osobowości i zostaje prawdziwym, męskim macho, a główną bohaterkę zaczyna traktować jak prześladowcę (dosyć ciekawy zabieg, ja też kiedyś zmienię osobowość i oskarżę mojego faceta o nękanie i będę mieć idealne zakończenie związku :>).
Oczywiście dziewczyna nie daje za wygraną i próbuje dowiedzieć się, co też się kryję za tą straszliwą zmianą mózgu, tzn. zachowania. W związku z czym postanawia sama udać się do Summerlandu w poszukiwaniu odpowiedzi.
Czy Damen odzyska swoją dawną osobowość? Czy Ever dowie się czegoś ciekawego w Summerlandzie? Czy ciotka Sabina przestanie zamartwiać się o swoją siostrzenicę? Czy Miles stanie się sławny? Czy wszystko skończy się w najmniej oczekiwanym momencie? Kim w ogóle jest Roman? Jak zrobić czerwony napój? Dlaczego to Ever nosi spodnie w związku i po co w ogóle męczyć się z tą cholerną szkołą? Tego dowiecie się czytając „Błękitną Godzinę”.

Cała reszta
Czytałam tę część w języku angielskim, dzięki czemu przekonałam się, że styl pisania autorki jest bardzo łatwy w odbiorze (czyli to nie tylko tłumacz się postarał). Książkę czytało mi się niezwykle szybko i lekko. Pewnie dlatego znów nie zauważyłam, że jestem przy końcu, choć zaplanowałam sobie tylko pół książki na wieczór. Nie wiem jak robi to pani Noel, ale tak się wciągnęłam w fabułę, że ciężko było mi się oderwać na jakąś przegryzkę, czy też na krótki dialog z moim facetem (do tej pory nie wiem, co on do mnie mówił Razz). Ani przez chwilę się nie nudziłam, a tempo akcji powodowało u mnie nerwice, bo nie umiem czytać tak szybko, jakbym chciała. Pomimo że bohaterka, w porównaniu do innych bohaterek młodzieżówek z paranormalnymi chłopakami, wyróżnia się siłą fizyczną i psychiczną, jej niedomyślność mnie irytowała. Zresztą, Damen również, bo skoro jest on nieśmiertelny od kilku setek lat, to jak mógł do tego wszystkiego dopuścić? Czy pomimo tak sędziwego wieku, jego mózg nadal pozostał siedemnastoletni? (synonim do „cofnięty w rozwoju o całe wieki przed 12-letnią dorastającą dziewczynką”). Wielki plus dla autorki za zakończenie. Jak najszybciej będę musiała sięgnąć po następną część, gdyż bagno w jakie wpadła „para kochanków”, jest całkiem interesujące (choć dla niektórych może być dziwne).

Co tę serię wyróżnia na tle innych? Na pewno świat „Summerland” oraz to, że pomimo głównego wątku miłosnego, jest również fabuła i wartka akcja. Główny lowelas wcale nie jest idealny, a główna bohaterka potrafi dokopać. Bohaterowie poboczni nie są płascy i każdy z nich czymś się wyróżnia, nawet zwykły nauczyciel historii ma swoją historię. Miałam nadzieję na jakąś „kocią walkę” pomiędzy Stacie i Ever i tu się rozczarowałam, niestety była tylko jedna scysja, która zakończyła się jak zawsze.

Kto czytał „Ever” nie musi sięgać po „Błękitną Godzinę”. Jednak jeśli któraś z was sięgnie po drugą, to może być pewna, że po część trzecią również będzie musiała sięgnąć Wink

Ocena: 8,5/10


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tirindeth
Błądząca w książkowiu



Dołączył: 04 Maj 2010
Posty: 4056
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: UĆ

PostWysłany: Sob 19:04, 05 Mar 2011    Temat postu:

Martycja, super recenzja. Nie będę ukrywała, że podpatrywałam Twój opis na GG i widziałam, że czytasz Blue Moon i naprawdę byłam ciekawa, jak ocenisz ^^ No i Twoje słowa utwierdzają mnie w przekonaniu, że jednak Noel nie jest taka zła ;P No i powiem Ci, że trzecia część warta jest przeczytania, bo "bagno" o jakim wspominasz wydaje się być bardzo interesujące, a Damen przechodzi samego siebie :]

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum o książkach nie tylko dla nastolatek Strona Główna -> Paranormal Romance / NO / Nieśmiertelni & Riley Bloom / Nieśmiertelni Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
Strona 3 z 4

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
Appalachia Theme © 2002 Droshi's Island