I - Wszystko, tylko nie mięta

ParanormalVampire

Wygrałam tą książkę i przeczytałam z zainteresowaniem. Podobają mi się główni bohaterowie, którzy są myślący i sympatyczni (nie jak w niektórych innych książkach młodzieżowych). Trzeba przyznać, że autorka dobrze wykreowała postacie.

iskradeus

Moim zdaniem warto ją przeczytać, chociażby dlatego, żeby odstąpić od tych wszystkich amerykańskich książeczek na rzecz "typowego życia polskich nastolatków" Tak jest.

Lacie

Jedna z niewielu obyczajówek, które mogę znieść. Jest codzienność z dawką humoru i bez zanudzania. Język prosty, trafi do każdego czytelnika. Polecam Wink

marzycielka123

Czytałam kiedyś na jakieś stronie, że seria Ewy Nowak przypomina nieco styl Pani Musierowicz - mojej ulubionej pisarki Smile

. Toteż zadowolona szybko sięgnęłam po jedną z książek Nowak, jednak spotkało mnie nie małe rozczarowanie. Małgorzata Musierowicz pisze ciekawie, ten styl pisarski mi się podoba sam w sobie. Otóż pani Ewa piszę jakimś takim zbyt prostym językiem. Książka jest nie ciekawa i smętna. Nie polecam Sad

. Nie pamiętam jak nazywała się książka, którą czytałam...

Mira

marzycielka123

Aha, to przepraszam. Pomyliło mi się. Już zmienię treść postu. Smile

agusia93

Vanice

Czy autorce udało się wzbudzić moje zainteresowanie. Po części. Książka nie była długa, więc szybko mi się ją czytało. W pewnym stopniu wciągała, ciekawiło mnie co zdarzy się później. Moją faworytką w tej książce została mała Marynia, chyba najbardziej naturalna postać w książce.

Zaś Malwina i Kuba, wzbudzili we mnie różne odczucia. Malwina była chwilami irytująca, ale darzyłam ją sympatią, Kuba był w porządku, zraził mnie tym, jak jednym kłamstwem, zrujnował opinię swojego kolegi. Jednak najbardziej polubiłam Magdę, bo była osobą z niezłym charakterkiem oraz Wenetę.

Irytowało mnie jednak w tej książce kilka rzeczy. Nie czułam kompletnie, że główni bohaterowie są nastolatkami. Trudno mi było sobie wyobrazić nastoletnie osoby mające takie zainteresowania jak Kuba czy Malwina. Poza tym rodzinna atmosfera w tej książce była drażniąca momentami i kojarzyła mi się z Jeżycjadą.

Czy warto przeczytać Wszystko, tylko nie mięta. Jeśli ktoś lubi obyczajówki, w których porusza się poważne problemy, a mimo to nie niszczy to atmosfery książki, to jak najbardziej można to przeczytać.

Edzia

Książeczka na jeden wieczór, ale stanowi bardzo miły relaks. Smile