Glee (Glee)

elipsa

Faktycznie wzruszający odcinek Wink

`Marry you` było świetne Razz

Dobrze, że Finn przejrzał na oczy. Sam zachował się świetnie, w ogóle słodki chłopak Very Happy

Jakoś dzięki niemu i Quinn mi się podobała Razz

Czyżby się szykowała afera z pierwszym razem Finna ? Na to wygląda...
Nie podobało mi się, że Kurt się po prostu poddaje. Są sposoby na `znęcaczy` Very Happy

Uważam, że powinien się postawić, a nie zachowywać jak jakaś panienka. No, ale rozumiem, że o może być dla niego trudna sytuacja. Ale jak to teraz bd z nim w serialu ?
Rachel jak zwykle w takim momencie o zawodach ^^ To było dobre Very Happy

Ma dziewczyna wyczucie Very Happy

amy188

Ja myślę, że Kurt jeszcze jakoś wróci do chóru... I kurcze, nie dziwię mu się, bo on naprawdę był już bardzo wykonczony psychicznie...
I niestety, ku mojemu ubolewaniu, zaczęłam się przekonywać do pary Sam/Quinn. Jednak nadal będę hołubiła maleńki skrawek nadziei, że Puck wkroczy do akcji. Powinni wkręcić jakiś wątek z tą ich córeczką i mamą Rachel, przecież to niemożliwe, żeby ot tak sobie o niej zapomnieli, to kompletnie nie ma sensu...
Jestem ciekawa co tam było z tym Finnem i Santaną Razz

a w następnym odcinku eliminacje! na pewno wybiorą suoer piosenki Very Happy

elipsa

No jak to co ? Przecież było wszystko pokazane Razz

Bodajże w odcinku z Madonną Wink

amy188

serio? kurcze, to ja chyba musiałam coś ominąć... albo nie pamiętam Razz

elipsa

To było przy piosence `Like a virgin`, pamiętam bo mi się swojego czasu podobała Wink

To był taki miszmasz wszystkich 1 razów Very Happy

Rachel/ Jessie, Finn/Santana, Emma/ Will.

amy188

faktycznie! ja się bardziej skupiłam na Emmie i Willu, Jessiem i Rachel, a Finn i Santana kompletnie wylecieli mi z głowy Very Happy

chyba muszę go jeszcze raz obejrzeć hehe

elipsa

No jak mogłaś ? Very Happy

W końcu tylko między nimi do czegoś doszło Razz

Fajny był ten odcinek Razz

W ogóle odcinki z Jessiem były fajne ! Mógłby wrócić Very Happy

amy188

bo jak ja widzę Willa, albo wtedy Jessiego, to na nikogo innego nie zwracam uwagi Very Happy

właśnie! jego rola była super i jest moim zdaniem najprzystojniejszą postacią, jaka się pojawiła w Glee Very Happy

elipsa

hahahah

Weeeeź, nie wiem co ci się podoba w Willu xDD Ale, ale ! Całkiem nieźle zaśpiewał w najnowszym odcinku Razz

W ogóle lubię jego głos, Toxic z nim było świetne !
Czy najprzystojniejszy Jessie... hmm... trudny wybór Very Happy

Chociaż Finna nie lubię to jakoś ostatnio wg mnie lepiej wygląda (albo zaczęłam zwracać na o uwagę Very Happy

), Puck z 1 sezonu też był świetny, no i Jessie Razz

Ale on miał coś w sobie takiego, że przyciągało ;]

amy188

Mam słabość do bohaterów o imieniu Will, to po 1 Very Happy

to imię ma coś w sobie Very Happy

po 2 uwielbiam aktora który go gra, jego głos i ruchy, talent, czyli to uwielbienie przekłada się na postać pana Schue Very Happy

po 3 jego klatka piersiowa (i kilka innych elementów) Very Happy

haa jeszcze możliwe, że dożyję dnia, w którym napiszesz: Ten Will to jednak jest niczego sobie Razz

no właśnie Puck ostatnio wygląda jak gość koło 30... Finn jest słodki i ma w moim sercu i oczach swoje momenty, ale nie widzę w nim nic szczególnego Very Happy

Zuz@

Ha mozecie byc dumne Wink

Obejrzałam 3 odcinki 1 serii Very Happy

Serial jest strasznie sympatyczny, piosenki super ,a bohaterzy rozbrajajacy Very Happy

Pewnie zanim nadrobie to juz 2 sezon sie skonczy ,ale ciii xD

amy188

ten serial tak wciąga i niesie ze sobą tyle pozytywnej energii, że może dojdziesz do momentu, w którym będziesz go oglądać na bieżąco Wink

Zuz@

Ogolnie ogladam online ,wiec i tak ograniczaja mnie limity xD Ale jesli sesja pojdzie po mojej mysli i bede miala dluuugie ferie to wredy w domu mam zmienne IP to moze szybciej pojdzie , poki co ogladam sobie jak mam czas jakis odcineczek Wink

Poki co nie wciagneło mnie az tak ,zebym czuła silna potrzebe obejrzenia ;D

elipsa

Zuz@

Dobra mawia sie "nie mów hop zanim nie przeskoczysz", i tak bylo ze mną jak pisałam ,ze jeszcze sie nie wciagnełam az tak. No cóż - już się wciągnelam Very Happy

Jestem na koncówce 8 odcinka i mega wkurzam sie na limit, bo musze czekac, no i za wczesnie sie wlaczyl Sad

Uwielbiam ich interpretacje piosenek, kocham mush-up'y,ktore wykonywali w odcinku z rywalicacja dziewczyny vs. chłopacy.
Kocham postacie, własciwie wszystkie Very Happy

Poza Terri- beznadziejna jest, i jej siostra tez Very Happy

I Richeal mnie troche denerwuje ,ale ladnie spiewam ,wiec jej wybaczam Very Happy

Finn czasami ma tak przyglupia twarz ,ze ja nie mogę, ale go lubię ;D Cała reszta jest cuuuudowna Very Happy

A potyczki Willa i Sue Very Happy

? Mistrzostwo Very Happy

Podobnie jak szorty Kena Very Happy

I dyrektor Very Happy

Podoba mi sie ,ze Ci wszyscy bohaterowie sa tacy normalni z wygladu , tj nie jak w kazdym serialu chodzace pieknosci, outsiderzy, ktorzy i tak sa piekni. Bohaterzy Glee sa tacy jacy powinni byc uczniowie, nauczyciele...boskie to jest!

amy188

Zuz@ super, mamy nową fankę Very Happy

Och, pierwszy sezon był magiczny!

To dla mnie historyczny moment Razz

Will w nowym odcinku mnie wkurzył. I to do tego stopnia, że kazałam mu się zamknąć. Wyżywa się na innych za swoje niepowodzenia życiowe... Niech oni mu dadzą jakąś kobietę w tym serialu, bo chyba za długo jest sam. Albo niech Emma rzuci tego dentystę, miała strasznie nietęgą minę na samym końcu Confused

Cholera...
Quinn i Sam są tacy słodcy! Poza tym ten aktor tak przekonująco gra, że mam wrażenie, że naprawdę jest strasznie zakochany w Quinn. Tak samo jak Artie i Birittany. Oni są z dwóch różnych światów, a i tak czasem nadają na tych samych falach...
"I've had the time of my life" w wykonaniu Quinn i Sama po prostu mnie chwyciła za serce. To jedna z moich ukochanych piosenek, tak samo jak Dirty dancing jest jednym z moich ukochanych filmów.
Rachel i Finn... Dowód na to, że niezrozumienie i kłamstwa prowadzą do rozpadu. W ogl Finn mnie jakoś wkurzył w tym odcinku... On czasem jest taki bezmyślny! Rachel też głupio zrobiła z Puckiem, ale ją jeszcze jakoś rozumiem, bo to dziewczyna i wiem, jak sama bym się czuła na jej miejscu. A Puck chyba uczy się na błędach. Pokazał swoje wrażliwe ja Very Happy

I tak jakoś tęsknię za Kurtem, mimo, że przecież pojawił się w odcinku i występował. Ale bez niego New Directions to już nie to samo... szczególnie jak porównać go z tą nową. Jest przerażająca. Nie pasuje do nich!
Kooocham Blaise'a. Ten chłopak jest nic dodać, nic ująć- piękny. Ma piękny charakter i powierzchowność, aż się uśmiecham, kiedy on się uśmiecha.
Fajne były w tym odcinku piosenki. Nawet ta tych starych dziadków hehe

chyba dostałam apopleksji

elipsa

Kto by się spodziewał, że to ty się szybciej złamiesz ? Very Happy

Wiem, że to tylko chwilowe zachwianie, ale jestem pewna, że to Ty szybciej przyznasz, że Shue jest do kitu niż ja, że jest niezły Very Happy

Fajny był ten odcinek Razz

Szkoda mi Finchel, chociaż najbardziej mi szkoda Rachel. To co chciała zrobić było głupie, ale po 1 nie zrobiła tego, po 2. przyznała się, po 3. była skrzywdzona, więc nie myślała jak powinna. Ale jeżeli koniec ich związku daje szanse na powrót Jessiego to jestem na TAK Very Happy

Rachel i Kurt- bardzo pozytywnie Very Happy

Oboje się melodramatyczni więc się dogadają.
Nieźle ustawili Kurta, pokazali mu gdzie jego miejsce. Dalton Academy w ogóle mi się nie podoba, na pozór jest idealne, ale ten odcinek pokazał, że to złudzenie. Nawet Blaine nie taki fajny jak na początku.
Will był okropny, ale to żadna nowość. Ludzie, a jego twarz w trakcie występu DA ? Straaaaszna Shocked

Britany/ Artie na plus. Zaczynają mnie przekonywać ;]
Biedny Pucky ;* co oni ci zrobili ? On był taki bezbronny Very Happy

Rozbroił mnie w tym odcinku. Nie wiem co był zrobiła temu czarnemu idiocie z drużyny, jak bym go spotkała ! Przecież to on zawsze prowokuje innych do działania, to nie Karafsky jest problemem ( Puck uciszył go jednym zdaniem ) tylko właśnie ten cham.
Piosenki: ostatnia zdecydowanie najlepsza ! Tina pokazała, że ma głos. Z zawodów mi się słabo podobały. Głos Sama był dziwny... Santana była ok. Tylko czy naprawdę oni muszą śpiewać takie stare piosenki ? Ja nie mam nic przeciwko starszym kawałkom (wręcz je lubię, może nie takie jak z glee, ale wciąż xd) , ale ile można ? Holy miała racje, Shue wybiera piosenki i nie ma dyskusji, a chór wcale tego nie czuje (albo nie wystarczająco ). Jakoś Dalton może śpiewać coś świeżego...
No, ale i tak mi się podobało xDD

O.o ! CO TO JEST ? Very Happy

Jestem przerażona tym co się znajduje na nim od pasa w dół Very Happy

Te adidasy ! Slipy ! Skarpetki ! ;oo ja nie mogę... HAHAHAHHAAHAHA Very Happy

Zuz@

Jestem juz na 16 odcinku Very Happy

Ale limit mi nawala ,wiec niestety teraz ogladam odcinek dziennie Sad

Tylko strasznie wkurza mnie Richeal, jest taaaaaaaaaaaak irytujaca ,ze mam ochote złamac jej ten wielki nos Wink

Nie moge jej zniesc, i jej min jak spiewa! Wkurza mnie ze ciagle ona i Finn, ktory jest taki przyglupi ,ze az mi go zal, maja solowki Razz

Ale cała reszta pozytywnie w mniejszym badz wiekszym stopniu Very Happy

Najlepsza oczywiscie jest muzyka Wink

i Puck

elipsa

Rachel jest chyba najbardziej przerysowana ze wszystkich Razz

Ale mnie bardziej bawi niż irytuje więc ja ją lubię Very Happy

I ma cudowny głos, więc nie przeszkadza mi, że cały czas śpiewa.
Do Pucka zgadzam się w 100% w 1 sezonie był świetny ! Teraz jest go strasznie mało ...

Zuz@

U Richeal sa przerysowane wszystkie cechy ,ktorych nienawidze, wiec dla mnie jest najbardziej irytujaca osoba ze wszystkich serialii ,jakie oglądałam Razz

Przez to nie moge sie ,az tak wkrecic w Glee, bo niecierpie glownej bohaterki.. Wink

jej glos jest ladny ,ale te miny- żal Razz

I nie zalamuj mnie ,ze potem Pucka jest mniej ,bo sie zalamie i przetane ogladac xD

elipsa

Jak się potraktuje ją z przymrużeniem oka to da się ją znieść Razz

Chociaż taki Kurt też jest dosyć przerysowany, nie wspominając już o pomponiarach czy chłopakach z drużyny xDD
No, niestety jest go mniej. Nawet przez 2 ( czy 1 już nie pamiętam) go wcale nie było ! ;/ Dla mnie też jest to ogromny minus !
Ale za to w tym sezonie inni są lepiej przedstawieni. Dużo więcej Britany, Artiego, Mike`a, duuuużo Kurta. Co i tak nie rekompensuje braku Pucka.

sujeczka

Zu, a Jesse? Very Happy

Co o nim sądzisz? Wink

Zuz@

Przerysowania lubie ,ale poniewaz u R, sa przerysowane te cechy, ktorych niecierpie to mnie to irytuje straaasznie, mimo patrzenia z przymrozonym okiem Razz

Jessie dopiero co sie pojawil ,wiec jeszcze nie mam sprecyzowanego zdania o nim Razz

Ale spiewal Highway to hell ,a to juuuz duzy plus jest Wink

elipsa

Jessie to dupek, ale ja bym strasznie chciała żeby wrócił ! (szczególnie teraz, kiedy stało się to co się stało ^^ ).
A czy mi się wydaje, czy Rachel jest mniej w 2 sezonie ? A przynajmniej mniej niż w 1.

amy188

yhm też odniosłam takie wrażenie, że jest jej mniej, ale za to więcej innych postaci. 1 sezon składał się głównie ze scen Rachel&Finn. Ogólnie mi się wydaje, że Rachel to jedna z barwniejszych postaci serialowych ostatnich lat Wink

Jesse to dupek, ale nie do końca, przecież kiedy zrobił to, co zrobił było widać, że mu przykro. Eh i tak za nim tęsknię, był taki ekspresyjny Very Happy