Revenge

MUlka

Też będę oglądać drugi raz - mam zajebiście mieszane uczucia.

Dlaczego nie uśmiercili Charlotte, byłaby to trauma dla wszystkich bohaterów, a tak biedna Emily - jak tylko zobaczyłam scenę z Aidenem na ganku, wiedziałam że to się tak skończy. Kurcze.
Lubię tego nowego Jacka, ale brakuje mu tego czegoś, za bardzo kwestionuje poczynania Em aczkolwiek wyrabia się, wyrabia.
Za to reakcja Nolana, te jego łzy rozczuliły mnie chyba najbardziej - uwielbiam go niezmiennie od pierwszego odcinka.
Kiedy zginął Conrad i zobaczyłam Victorię w psychiatryku, pomyślałam sobie "nie można było tak od razu, w pierwszym odcinku?" - a to niezbyt dobrze świadczy o całym serialu.
Hmm a Victoria to chyba wiedziała, że DC żyje, kto wie być może to oni pomogli mu ukartować śmierć, ale tak czy siak to jest przeogromnie grubymi nićmi szyte, uwierzę tylko i jedynie wtedy kiedy okaże się, że on w tym czasie siedział gdzieś w dziurze pod ziemią, albo na bezludnej wyspie - bo że żył i miał świadomośc tego wszystko a nic nie zrobił, skreśli dla mnie tego człowieka z miejsca.

Z nowych postaci podoba mi się komisarz Smile

taki miły akcent i Gideon też nie jest zły, uroczy, buźka nieszkodliwego dzieciaka - a charakterek tatuśka.
No cóż pozyjemy zobaczymy, oglądać będe na 110% Wink

madziula

jestem świeżo po seansie i WOW! czyli tak jak się spodziewalam Very Happy

David żyje?! o co chodzi? tak samo jak któras z was napisała, jeżeli cały czas widział co wyrabia Emily, jak się poświęca, skoro podarował jej cudowną skrzyneczke i nie zareagował to chyba stracę do niego cała sympatię, jaką miałam dla nieboszczyka Very Happy

ale zabójstwo Conrada- mistrz Very Happy

nie spodziewałam się tego totalnie
DLACZEGO ZABILI AIDENA?! taki biendy, taki przystojny, taki brytyjski no czemuuu! chcoiaż skoro wskrzesili Davida to moze też i Aidena Very Happy

myk z Victoria, mistrzostwo, idealnie ją wrobiła, zdziwiłam się troche że zobaczyłam tam szanowną panią doktor, ale jakos winy trzeba chyba odkupić. Generalnie Biedna Emily, odbierają jej całą miłosc jaką ma...
Charlotte mnie wkurza, nie będę tego komentowac, nic mi się w tym wątku nie podoba, mogli ją poświęcić zamiast Aidena.
Gideon? jakos nie współgra mi jego charakterek z wyglądem, ale w sumie to całkiem niexle kombinuje. Niech wykonczą wszystkich tych Graysonów.

Violet

[link widoczny dla zalogowanych]

Polecam wywiadzik Smile

Naświetla troche wydarzenia z finału i lekko poznajemy co może dziać się w 4 sezonie Very Happy

Silje

Obejrzałam. Smile

Violet

Silje nie licz na powrót Conrada - aktor definitywne zakończył swoją przygodę z tym serialem o czym pisze w wywiadzie, który podałam w linku Smile

MUlka

Ostatni akapit mnie zaskoczył, ale czemu nie, może być ciekawie, w końcu Viki to jedna z moich ulubionych bohaterek Smile

Sylvia92

O jej, ciekawe jak się będzie to oglądać z perspektywy Victorii, to będzie takie takie dziwne xD

Violet

Mała ciekawostka - powstaje komiks o naszej Em i początkach jej zemsty Wink

[link widoczny dla zalogowanych]

Sylvia92

I jak tam się Wam spodobał powrót Revenge? Jak dla mnie to fajne otwarcie sezonu i podobało mi się wielkie wyjście Victorii Smile

Silje

Obejrzałam odcinek 1 i 2. Jak dla mnie coraz gorzej. Revenge, które zawsze było mocno przerysowane, teraz już jest nie do wytrzymania. Wygląda prawie jak brazylijska telenowela. Nawet jest taka telenowelowa sekwencja scen. No już 2 odcinek nowego sezonu pobił wszystko – Margaux i jej brat na lotnisku, tylko po to, żeby za chwilę się przenieść do Daniela albo Charlotte i Emily w barze... To było tak przerysowane, że wyglądało jak film Almodovara, tyle, że u Almodovara ma to sens i znaczenie, a tu po prostu wypływa tandeta. Coraz częściej chce mi sie śmiać jak patrzę na głupie pomysł twórców. Serial powinien się zdecydowanie skończyć po ostatnim sezonie.
Emily – uzależnienie od zemsty – co za głupota!! W ogóle nie widzę dla niej przyszłości, będzie można tylko ciągle wałkować to samo.
Nolan – czy mozna się tak postarzeć przez kilka miesięcy? Zauważyłyście? Wygląda na 10 lat starszego. Chcą go na siłę odmłodzić postawionymi na sztorc włosami, ale wychodzi średnio. Poza tym znowu nie ma żadnego swojego wątku. Ciągle jest na każde zawołanie Emily i przykleja mikro kamery, które stworzyła chyba NASA, no bo kto? To naprawde taka fajna postać, że gdyby miał swój porządny wątek, to serial bardzo by zyskał.
Daniel – w ogóle nie wiem co on robi jeszcze w tym serialu.
Charlotte – jak wyżej. Na maksa beznadziejna postać. Znowu wątek z narkotykami... Szkoda, że nie skoczyła z tego hotelu. W ogóle co za idiotka!!!!!!!!
Margaux – fatalna fryzura. Wygląda jak w peruce. A jej brat jest beznadziejny!
Jack – kurde, lubię go, ale po jaką cholerę on jest teraz policjantem???? To chyba najgłupszy wątek ze wszystkich! A powiedzcie mi, bo ja oglądalam bez napisów i chyba nie wyłapałam albo nie zrozumiałam – dlaczego on został tym policjantem? A co z więzieniem? Siedział w ogóle? Liczę na gejowski wątek z tym kolegą-policjantem. Very Happy

Pasowaliby do siebie, nie? Very Happy

Victoria – „ucieczka” z parasolem jak dla mnie największa żenada i dokładnie to, o czym pisałam na początku. No śmiać się chce. Bo oczywiście taki mega zakład psychiatryczny pilnuje jeden, gruby strażnik ,który ślizga się na wodzie jak włamywacze w „Kevin sam w domu” i nie ma żadnej ochrony na zewnątrz. O boże....
No i David – też nie wiem po co on tam. Oczywiście nie wyjaśnili jak przeżył, bo i po co, tylko „im mniej wiesz, tym lepiej”. Stary numer... Robią go teraz na takiego „dzikusa”, a przy okazji debila, który ufa Victorii i pewnie do końca sezonu nie pozna własnej córki. Taaa... . Pewnie jeszcze wymyślą tak, że on teraz będzie pieskiem na posyłki V. i ona będzie się chciała zemścić tak, żeby on wyrządził jakąś krzywdę Emily. Na bank! W ogóle jego powrót to naprawdę najgorsza rzecz, jaką można było wymyślić. Już chyba nic bardziej naciąganego zdarzyć się nie może.

A tak w ogóle to w tym sezonie zabrakło mi leitmotivu, szokującego przebłysku z przyszłości do którego zmierzamy. Szkoda, bo zawsze bardzo lubiłam czekać na to wydarzenie.

MUlka

hahaha jeszcze nie oglądałam , ale po Twoim poście będę musiała wygospodarować chwilę Very Happy

aż mi się normalnie wszystko wyobraziło Laughing

ale czułam, czułam, że wszystkie spier... - szkoda, bo stworzyli ciekawe postacie, a teraz je ośmieszą :/

Sylvia92

Z tego co ja zrozumiałam (też oglądałam bez napisów) Jack został policjantem, ponieważ ma już dość tego, że te zbrodnie uchodzą im na sucho. Chciał wymierzyć sprawiedliwość, ale w bardziej legalny sposób niż Emily.

I kurde, faktycznie, nie było przebłysku! A też bardzo lubiłam czekać na moment kiedy to będzie i jak do tego doszło.

madziula

Chwilowo ten sezon mnie zupełnie nie przekonuje...zdecydowanie powinni to skończyć po zeszłym sezonie.
Emily- taka była fajna, taka przewidująca i mądra, ja wiem, po Aidenie też bym się załamała, ale kurde wymierzać sprawiedliwość wszystkim draniom tego świata? no chyba średnio. chociaż jestem ciekawa kto ją wyratuje z tego pożaru śmiesznego. Poza tym co za strażacy opierają się na zeznaniu jednej osoby i nie wchodzą i tak do środka...
Nolan- nie zauważyłam przy przystarszy czy nie, i tak go uwielbiam, chociaż ta kamera w plastrze to już przeginka nawet jak dla niego.
Victoria- zgadzam się, ta ucieczka to najbardziej nieprawdopodobna i najgłupsza sprawa wszystkich sezonów. Po pierwsze, w ogóle się przecież nie wyróżniała normlnymi ubraniami i czerwoną szminka, ani troche. I na bank w super ekskluzywnym szpitalu dla stukniętych bogaczek istnieje tylko jedna pielęgniarka i jeden ochroniarz, pewnie Very Happy

i ciekawe jak ona się potem dostałą gdziekolwiek że nikt jej nie szuka. BRAWO!
wątek z Davidem jest niemalże tak samo głupi, cały czas mam nadzieję, ze on wkręca Vicky, że nic ni wie i sprawdza na ile suką się zrobiła. Tylko to mogłoby uratować ten serial chyba. Bo coś nie chce mi się wierzyć ze taki mastermind, który zostawił Emily cały plan zemsty praktycznie nagle się stał taki naiwny. I tak właściwie, skoro od 10 lat jets na wolności to dlaczego mieszka w bunkrze bez okien? dla dodania dramatyzmu? I tak wszyscy go uznali za zmarłego Very Happy

młoda jest głupia, tępa i szkodliwa, tyle na temat. Braciszek też. Francuzi też. Za Jackiem wciąż nie przepadam, więc jest mi wszystko jedno czy jets gliną czy nie. Za to bardzo mi się podoba nowy pan policjant Very Happy

jestem jeszcze przed nowym odcinkiem także mogę się wypowiedzieć co dalej

MUlka

Oglądnęłam 3 nowe odcinki, jeden po drugim i nawet dałam radę. W sumie zgadzam się z Waszymi postami ... ale po tym jak je przeczytałam, serio myślałam, że będzie gorzej Smile

Victoria to jeszcze ujdzie, kombinuje coś tam a to zawsze plus. David? no cóż, już wiem po kim Charlotte taka tępa - Emily pewnie wdała się w matkę. Normalnie nie wierzę, że on przez te lata tak nic kompletnie nie wiedział, siedział i kreślił krzyżyki na ścianie, i jedyne co do niego dotarło to to, że Amanda umarła - no bez sensu ... chyba, że on ściemnia i to mocno ściemnia - aż nawet przez momencik przyszło mi do głowy, że zna się z tym policjantem - ale to juz by była bujda na resorach.
Nolan to moje światełko - nigdy złego słowa na niego nie powiem - gdyby nie o już dawno bym tego serialu nie oglądała, poza tym czepiacie się Smile

że kamerka w nalepce i to w HD, przecież to geniusz Very Happy

Daniel i reszta "w mieście" porażka.
Tak poza tym chyba się scenarzyści zmienili - serial wydaje się ciut inny ... no ale z przyzwyczajenia będę oglądać Smile

Sylvia92

W ogóle mnie zastanawia, czemu David nie skontaktował się z Nolanem, przecież raczej to on powinien być jego źródłem informacji... po coś skrzynkę dla Amandy przecież mu dał...

MUlka

Oglądacie?

Ja nadrobiła Smile

i jakoś mi tak bohaterowie wychodzą z charakterów, poza tym już nie wiem o co ma chodzić w tym sezonie. David jest bez sensu, jak jakiś robot, Viktoria mnie co chwilę rozczarowuje, Em błąka się od sprawy do sprawy, Daniel ehh - jakaś taka nuda.

Silje

Ja ciągle na 3 odcinku. Sad

Nawet mi się nie chce nadrabiać. Sad

Violet

Sezon bardzo rozczarowujący. Brakuje tych emocji, które towarzyszyły w pierwszym i drugim sezonie...

Ale finał zimowy - dooooooooooobry Very Happy

Sylvia92

Jak Wam się podobał ostatni odcinek? Ja muszę powiedzieć, że jestem rozczarowana, że rozegrali to w taki sposób... Daniel był jaki był, ale jednak takie coś mu się nie należało.

Wampire girl

[link widoczny dla zalogowanych]