Forum Forum o książkach nie tylko dla nastolatek Strona Główna
Home - FAQ - Szukaj - Użytkownicy - Grupy - Galerie - Rejestracja - Profil - Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości - Zaloguj
The Lying Game
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum o książkach nie tylko dla nastolatek Strona Główna -> Filmy i seriale / Seriale
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
amy188
Angel of books



Dołączył: 11 Sie 2010
Posty: 1951
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Trójmiasto

PostWysłany: Nie 9:32, 04 Wrz 2011    Temat postu:

Mnie też się podoba Smile Najnowszy odcinek był całkiem, całkiem Smile Nie jestem pewna, ale chyba czytałam polskie tłumaczenie książki kiedyś i tam było zupełnie inaczej niż w serialu...
Tak poza tym nie rozumiem idei porównywania TLG to PLL, bo to zupełnie dwa różne seriale, łączy je tylko Sara Shepard.
A do dna to temu serialowi sporo brakuje moim zdaniem Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Agnnes
Błądząca w książkowiu



Dołączył: 14 Lip 2009
Posty: 4434
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Rzeszów

PostWysłany: Nie 9:42, 04 Wrz 2011    Temat postu:

Mi po trzecim odcinku też miło się ogląda, szału nie ma, ale tego nie oczekiwałam.
Bohaterowie trochę lepiej już się wykreowali, ale jeszcze trudno mi powiedzieć kogo tak naprawdę lubię. Na pewno wkurzają mnie rodzice Sutton. Są tak idealni że nie mogę.
Co do tego gościa który spodobał sie siostrze Sutton - on niby ma być przystojny?! Straszny jest. Za to do chłopaka S. zaczynam sie powoli przekonywać - jak on ma w ogóle na imię?
I jeszcze jedno pytanie, ojciec Mads jest jakoś spokrewniony z rodzicami Sutton, tymi przyszywanymi oczywiście? Bo uciekło mi to, a chwilami mam wrażenie jakby Emma traktowała go jak wujka, albo coś mi się pomieszało.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
amy188
Angel of books



Dołączył: 11 Sie 2010
Posty: 1951
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Trójmiasto

PostWysłany: Śro 12:55, 07 Wrz 2011    Temat postu:

agnnes92 napisał:

Co do tego gościa który spodobał sie siostrze Sutton - on niby ma być przystojny?! Straszny jest. Za to do chłopaka S. zaczynam sie powoli przekonywać - jak on ma w ogóle na imię?

Zgadzam się - ten chłopak jest straszny!!! Surprised Moim zdaniem kompletnie aseksualny, sztuczne zęby, sztuczne włosy, opalenizna też jakby sztuczna... I na dodatek super miły... I wydaje mi się, że tak naprawdę jest biedny i wstydzi się do tego przyznać przed bogatą Laurel, to już ździebko nudny wątek.
A cudowny, boski, nieziemski, przystojny chłopak Sutton ma na imię Ethan Very Happy
agnnes92 napisał:

I jeszcze jedno pytanie, ojciec Mads jest jakoś spokrewniony z rodzicami Sutton, tymi przyszywanymi oczywiście? Bo uciekło mi to, a chwilami mam wrażenie jakby Emma traktowała go jak wujka, albo coś mi się pomieszało.

Coś mówił w poprzednim odcinku, że jest jej ojcem chrzestnym.

Tak jak w pierwszym odcinku strasznie podobała mi się postać Sutton, tak teraz mnie trochę irytuje... Wolę Emmę. I podoba mi się brat Mads Very Happy
A ze wszystkich postaci najbardziej lubię Laurel, ta jej przemowa przed rodzicami... haha.
Ta sprawa z poszukiwaniem ich matki jest strasznie zagmatwana, nie wiem czym to jeść.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez amy188 dnia Śro 12:55, 07 Wrz 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
elipsa
Serwująca literki



Dołączył: 10 Gru 2009
Posty: 2429
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lublin

PostWysłany: Śro 13:03, 07 Wrz 2011    Temat postu:

Też wolę Emmę Very Happy I też mi się podoba brat Mads, jest fajny Razz Nie zdziwiłabym się gdyby poszli w kierunku romansów Sutton- właśnie ten brat, który ma jakieś dziwne imię oraz Ethan i Emma Very Happy Mnie pasuje ! XD
I w ogóle mi się bardzo podoba ten serial. Ogląda się przyjemnie, jest na kogo popatrzeć ( Blair *__* ), jest ciekawy, ma wciągającą akcję i w ogóle Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Agnnes
Błądząca w książkowiu



Dołączył: 14 Lip 2009
Posty: 4434
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Rzeszów

PostWysłany: Śro 14:59, 07 Wrz 2011    Temat postu:

amy188 napisał:

A cudowny, boski, nieziemski, przystojny chłopak Sutton ma na imię Ethan Very Happy

Zmyliło mnie to, że na filmwebie pisze że Garrett.
Też wolę Emmę ,a co do tych romansów to sądzę że bedzie właśnie tak jak napisała elipsa, tyle że jeszcze milion razy to zagmatwają.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
elipsa
Serwująca literki



Dołączył: 10 Gru 2009
Posty: 2429
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lublin

PostWysłany: Śro 16:04, 07 Wrz 2011    Temat postu:

agnnes92 napisał:
amy188 napisał:

A cudowny, boski, nieziemski, przystojny chłopak Sutton ma na imię Ethan Very Happy

Zmyliło mnie to, że na filmwebie pisze że Garrett..

Właśnie ja, kiedy jeszcze nie wiedziałam jak się nazywa, też spr na filmwebie i też byłam przekonana, że Garreth. Ale w 3 odcinku często padało jego imię i już teraz wiem Very Happy
Ja jeszcze nie oglądałam 4 odc, a widzę, że jest już dostępny ! Dzisiaj wieczorem go zobaczę Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
amy188
Angel of books



Dołączył: 11 Sie 2010
Posty: 1951
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Trójmiasto

PostWysłany: Śro 16:06, 07 Wrz 2011    Temat postu:

elipsa napisał:
agnnes92 napisał:
amy188 napisał:

A cudowny, boski, nieziemski, przystojny chłopak Sutton ma na imię Ethan Very Happy

Zmyliło mnie to, że na filmwebie pisze że Garrett..

Właśnie ja, kiedy jeszcze nie wiedziałam jak się nazywa, też spr na filmwebie i też byłam przekonana, że Garreth. Ale w 3 odcinku często padało jego imię i już teraz wiem Very Happy

Haha a ja na początku myślałam, że ma na imię Luke Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
elipsa
Serwująca literki



Dołączył: 10 Gru 2009
Posty: 2429
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lublin

PostWysłany: Pią 16:44, 09 Wrz 2011    Temat postu:

Teraz wszystkie już wiemy, że ma na imię Ethan XDD
Coraz bardziej mnie wkręca ten serial Very Happy Nie szaleję tak za nim jak za PLL, ale naprawdę mi się podoba Razz No i trzeba zapełnić czymś pustkę podczas przerwy PLL Very Happy Czekam na kolejne odcinki !


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Agnnes
Błądząca w książkowiu



Dołączył: 14 Lip 2009
Posty: 4434
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Rzeszów

PostWysłany: Sob 16:44, 10 Wrz 2011    Temat postu:

Po czwartym odcinku mogę powiedzieć że rodzice Sutton jeszcze bardziej mnie wkurzają, a co do tej sprawy z mamą Emmy i Sutton to taka moja mała teoryjka:
Cytat:
Póki co wygląda mi to tak jakby ich mama, po odzyskaniu Emmy chciała odzyskać także Sutton, a więc tatus i jego kolega by ją powstrzymać coś jej przypadkowo zrobili a teraz nie chcą pozwolić by to wyszło na jaw, bo i policje to może zaciekawić, i Sutton będzie zdruzgotana. Tak sobie wywnioskowałam ale czy tak będzie, czy może jednak afera jest duzo bardziej skomplikowana to zobaczymy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Liza
Uskrzydlona książkami



Dołączył: 19 Lut 2008
Posty: 994
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: okolice Szczecina

PostWysłany: Sob 19:23, 17 Wrz 2011    Temat postu:

obejrzałam z dwa odcinki ale jakoś średnio się wciągnęłam , o ile I był obiecujący to już potem średnio. Ale chyba zobacze jeszcze parę, może się bardziej przekonam

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
elipsa
Serwująca literki



Dołączył: 10 Gru 2009
Posty: 2429
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lublin

PostWysłany: Pią 17:06, 14 Paź 2011    Temat postu:

I jak tam ? Ogląda ktoś na bieżąco oprócz mnie ?;>
Strasznie lubię ten serial, może nie za bardzo go wyczekuję ( nigdy nie wiem kiedy wychodzi Razz ), ale jak już na niego trafię to jestem szczęśliwa Very Happy
Promo do następnego odcinka wygląda obiecująco Razz Szkoda tylko, że potem długaśna przerwa...
Strasznie jestem ciekawa jak ta cała sytuacja się wyjaśni. Już nawet nie chodzi mi o tę matkę, ale raczej o Emmę i co teraz z nią będzie...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
sujeczka
Adminka



Dołączył: 25 Cze 2005
Posty: 25915
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 27 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 20:36, 14 Paź 2011    Temat postu:

Ja oglądam Very Happy
Po pierwszych odcinkach nie myślałam, że ten serial aż tak mnie wciągnie, a jednak... Smile
Nie widziałam tylko odcinka z tego tygodnia, ale w weekend na pewno to nadrobię Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
amy188
Angel of books



Dołączył: 11 Sie 2010
Posty: 1951
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Trójmiasto

PostWysłany: Pią 22:38, 14 Paź 2011    Temat postu:

Ja teraz nie mam czasu właściwie i oglądam na bieżąco jedynie SPN i TVD, ale też na pewno wkrótce nadrobię Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
elipsa
Serwująca literki



Dołączył: 10 Gru 2009
Posty: 2429
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lublin

PostWysłany: Sob 17:20, 15 Paź 2011    Temat postu:

Ja tak samo nadrabiam wszystko w weekendy Very Happy
Ogólnie dla mnie ten serial jest dosyć specyficzny bo interesuje mnie tylko główny wątek i lubię tylko głównych bohaterów ( no może jeszcze brata Mads Very Happy ), reszta jest nudna i mi obojętna Very Happy
Najbardziej lubię zwykłe fragmenty życia Emmy/ Sutton, wątku ich matki też w sumie jestem ciekawa, ale mogę spokojnie poczekać aż to się samo rozwiążę- nie bd tutaj wymyślała żadnych teorii Very Happy
Oczywiście z bliźniaczek wolę Emmę, chociaż muszę przyznać, ze Sutton w ostatnim odcinku bardzo mi się spodobała. To co z nią zrobili w przedostatnim było straszne i cieszę się, że zmienili tor Very Happy
No i jak nie trudno się domyślić uwielbiam Ethana Very Happy Chociaż kreowany jest na jakiegoś mrocznego księcia, który pojawia się zawsze kiedy ukochana ma kłopoty, to co tam... i tak go kocham XDD Wgl Blair ma zawsze takie fajne role- albo on tak na mnie działa Razz Bo chociażby nie wiem jaki był, mi i tak się bd podobał Very Happy
Nie mogę znieść Mads. Jaka ona jest okropna. Dzizys -.-`
Reszta jest mi obojętna, chociaż do każdego mam zastrzeżenia Very Happy Np. ten chłopak siostry Sutton ( mam WIELKIE problemy z zapamiętaniem ich imion, wybaczcie Very Happy )- no koleś jest taki irytujący, że nie mogę Very Happy tak samo jak i rodzice Sutton ! Wgl scenarzyści robią co mogą, żeby zły wujaszek był zuy i groźny. mogli to jakoś inaczej rozegrać, a nie nie dość, że on jest WSZĘDZIE to jeszcze zawsze wie o wszystkim i najgorsze sprawki są zawsze jego autorstwa Rolling Eyes
Więc , kiedy to sobie wszystko podsumowałam, to nie wiem co mnie przyciąga do tego serialu Very Happy Chyba tak naprawdę to Blair XDDD I strasznie sympatyczna postać Emmy Wink

O, i jeszcze pozachwycam się nowym odcinkiem gdyż wreszcie pojawił się, ktoś kogo polubiłam Very Happy Lexi ( przyjaciółka Emmy) była zarąbista ! Swoją drogą wszystkie Lexi z którymi się spotkałam w serialach były fajne Very Happy Tzn dobra, do tej pory spotkałam się tylko z tą z Pamiętników, ale teraz są już dwie XDD
I wreszcie to Sutton mogła zasmakować życia Emmy !

A nowe promo Shocked będzie się działo ! nie mogę się doczekać Razz


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
sujeczka
Adminka



Dołączył: 25 Cze 2005
Posty: 25915
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 27 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 17:46, 15 Paź 2011    Temat postu:

Obejrzałam 1x09 Very Happy Faaaajny odcinek Smile

Cytat:
Lexi była świeeetna xD I genialne było to, jak przez cały czasu udawała, że to Emma, a tak naprawdę wiedziała, że to Sutton ;P
Sutton też była fajna w tym odcinku Very Happy
A brat Mads genialnie wyglądał w garniturze ;P Na początku serialu w ogóle mi się z twarzy nie podobał, a im dalej, tym lepiej xD xD xD
Szkoda mi było Char Sad
I kurde, dopiero w tym odcinku wyszło, że Annie to siostra matki Char, nie? Razz Nie było o tym wcześniej? Very Happy Bo mnie to serio zaskoczyło, a oni tam nie byli zaskoczeni xD
Strasznie ciekawa jestem, co Justin ukrywa ;P
Alec jest w ogóle w 15 miejscach na raz i wie wszystko - nieeezły jest xD Tutaj koło Sutton, 5 minut później już w Phoenix ;P



elipsa, promo 10 faktycznie niezłe Very Happy Już się nie mogę doczekać, zapowiada się fajny odcinek xD


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
elipsa
Serwująca literki



Dołączył: 10 Gru 2009
Posty: 2429
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lublin

PostWysłany: Sob 18:14, 15 Paź 2011    Temat postu:

Cytat:
Lexi była świeeetna xD I genialne było to, jak przez cały czasu udawała, że to Emma, a tak naprawdę wiedziała, że to Sutton ;P

Też mi się strasznie podobała ta akcja Very Happy Cóż, Sutton nie jest tak dobrą aktorką jak Emma XDDD

Cytat:
I kurde, dopiero w tym odcinku wyszło, że Annie to siostra matki Char, nie? Razz Nie było o tym wcześniej? Very Happy Bo mnie to serio zaskoczyło, a oni tam nie byli zaskoczeni xD

było kiedyś coś ze zdjęciem wiszącym na schodach w domu Char. Później Emma pytała ją o to i jakaś awantura wyszła Very Happy

Cytat:
Alec jest w ogóle w 15 miejscach na raz i wie wszystko - nieeezły jest xD Tutaj koło Sutton, 5 minut później już w Phoenix ;P

on już chyba opanował teleportację, ale się nie chwali Razz
No tak, on się Justin nazywa ! Z nim to czuję, że jakaś sprawa o pokrewieństwo będzie Razz Takie mam przeczucie. Tylko jeszcze nie wymyśliłam z kim XDD W każdym bądź razie raczej z kimś kogo zna ojciec Sutton- jego spojrzenie na bransoletkę Laurel rzuca takie podejrzenia Very Happy

I tak akcja z proma ! Sutton wygląda tak diabolicznie kiedy mści się na Emmie i całuje Ethana xDD


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
amy188
Angel of books



Dołączył: 11 Sie 2010
Posty: 1951
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Trójmiasto

PostWysłany: Wto 22:45, 18 Paź 2011    Temat postu:

Nadrobiłam wszystkie odcinki Very Happy 10 był moim zdaniem najlepszy jak do tej pory!!!

Cytat:
Mam ciarki na plecach! Mam nadzieję, że Sutton jakoś uda się wydostać z tego samochodu. Nie lubię jej, ale kurde, taka śmierć?! To straszne.

Tak mi żal Emmy... Lubię brata Mads Very Happy I oczywiście piękny i cudowny Blair... Ach <3

Ten wujek z Herosów jest śmieszny. Ogólnie kojarzy mi się z Supermanem haha. Normalnie człowiek demolka w tym serialu, o wszystkim wie, wszędzie jest Laughing
Ojciec Mercer zaczyna mnie wkurzać... Chociaż tańczy zupełnie jak mój Laughing

O co chodzi z matką dziewczyn? Czemu to aż tak poważne, że wujek demolka wygryza wszystkich, którzy mieli z tym styczność???

Naprawdę lubię ten serial Very Happy I teraz na pewno będę wyczekiwać następnego odcinka!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Beatrice
Zaglądacz



Dołączył: 16 Wrz 2011
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: tg

PostWysłany: Śro 19:52, 19 Paź 2011    Temat postu:

Serial wydaje się ciekawy, jednak ostatnio nie mam wogóle czasu, żeby cokolwiek oglądać. Może jednak zaniedługo się skuszę Very Happy Kojarzy mi się trochę z PLL, co mnie dodatkowo zachęca. Całkiem, całkiem. Pewnie zaniedługo zajrzę do serialu Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nerezza
Ciekawski umysł



Dołączył: 19 Lip 2011
Posty: 1341
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Niemcy

PostWysłany: Nie 20:32, 06 Lis 2011    Temat postu:

Lubię, ale w ostatnim odcinku wydawało mi się, że wyczerpano już wszystkie możliwości, ale jednak nie. Oczywiście mam torię spiskową odnośnie dlaczego oni chcą ukryć tą sprawę. Wink Zobaczymy, czy będą kontynuować.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ven_detta
Wyjadacz kartek



Dołączył: 22 Cze 2009
Posty: 4737
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdańsk

PostWysłany: Śro 17:06, 04 Sty 2012    Temat postu:

Haha, wczoraj po PLL tak mnie jakoś naszło na obejrzenie czegoś w podobnym stylu, a że przy oglądaniu co chwila pojawiały się miniaturki "The Lying Game", to pomyślałam, że najwyższy czas się zainteresować tym serialem! I... pochłonęłam 3 odcinki pod rząd (mimo że za każdym razem mówiłam sobie, że to już ostatni Razz) i skończyłam oglądać grubo po 2 w nocy tylko dlatego, że skończył mi się limit (i to w najciekawszym momencie, oczywiście!) Very Happy

Ogólnie nie wiem kompletnie co mnie zainteresowało w tym serialu, bo tak naprawdę nie znalazłam w nim nic specjalnego - na pewno nie w pilocie, ale mimo wszystko jakoś mnie tak do niego ciągnęło, że włączyłam kolejny odcinek Very Happy Serial ma potencjał i jakoś klimatem kojarzy mi się z PLL i mam wrażenie, że jak się rozkręci, będzie super Wink

Bohaterowie... w pierwszej chwili nie polubiłam chyba nikogo - może Emma miała swoje momenty, ale w pierwszym odcinku nikt się specjalnie nie wybił. Sutton i Emma były takie przerysowane (i zgadzam się, czasami mam wrażenie, że oglądam Ninę Dobrev! xD), ci wszyscy przyjaciele/rodzina tacy nijacy, a Ethan... pierwsze wrażenie to było - eeeee... nie Razz Coś było nie tak z jego włosami xD Ale z czasem Emma zyskała moją sympatię, Ethan z odcinka na odcinek wypadał coraz lepiej (w 3 było już wielkie: IIIIII <333). Na Sutton jeszcze się jeszcze nie poznałam tak naprawdę, ale z tego, co zdążyłam się dowiedzieć, stwierdzam, że nie specjalnie ją lubię, nie wiem co będzie dalej Razz

Wątki miłosne... Emma i Ethan MUSZĄ być razem Very Happy Muszą, muszą, muszą! Very Happy Sutton może być z tym bratem Mads, jak już wcześniej zauważyłyście Wink Pewnie będzie dużo pomieszania z poplątaniem, ale mniej więcej tego się spodziewam. Wątek tajemniczej adopcji... nie mam jeszcze kompletnie podejrzeć (poza ojcem Mads), więc spodziewam się niespodzianki Very Happy

Naprawdę sympatyczny serial. Nie mam pojęcia czym mnie tak do siebie przyciąga, ale robi to bardzo skutecznie Very Happy Zaraz ściągnę wszystkie odcinki i znów będę maniaczyć xD

EDIT.

Dobra, jestem na bieżąco i... wtf?! Co tam się wyprawia?! Very Happy Nie znoszę Sutton jeszcze bardziej, ale w sumie SPOILER mam nadzieję, że jednak żyje, bo bez niej to by jakoś nie było tak samo Razz. Uwielbiam Ethana i Thayera <3 Obydwoje są niesamowici Very Happy Trochę wkurzają mnie momentami Mads i Char, no i Justin jest dziwny, a Laurel takie fajne miny robi xD Nawet Alec ma swoje momenty, jak na czarny charakter Wink

W ogóle, wydaje mi się, że wszyscy tam coś ukrywają i strasznie chcę już wiedzieć CO to takiego!! Very Happy
Cytat:
Kurde, najbardziej stresujące jest to, jak Emma kilka razy wyznać prawdę, a coś ją zawsze od tego odwodziło! Very Happy


W sumie też najbardziej mnie interesuje główny wątek, ale te poboczne też są niezłe - takie tajemnicze Wink
Już nie mogę się doczekać nowego odcinka!


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez ven_detta dnia Pią 13:30, 06 Sty 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sylvia92
Gaduła



Dołączył: 16 Sty 2007
Posty: 1005
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: woj. łódzkie / Wrocław

PostWysłany: Czw 18:45, 12 Sty 2012    Temat postu:

I jak się Wam podobają odcinki po przerwie?

Mi osobiście się podobają. A ten ostatni jak oni tak zaczęli wspominać Sutton u niej w pokoju i myśleli, że nie żyje, to normalnie aż czekałam aż ona wyjdzie z szafy/garderoby ;d nie wiele się pomyliłam ;d przyszła tarasem ;d;d będzie ciekawie w następnym odcinku ;d


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
MUlka
Zaczytana



Dołączył: 09 Lis 2010
Posty: 3292
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 18 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: DJA

PostWysłany: Pią 12:27, 13 Sty 2012    Temat postu:

Nadrobiłam cały serial Smile pierwszy odcinek nie zapowiadał w ogóle tego o czym to będzie dokładnie Wink no ale znając PLL można było się spodziewać że będzie nieźle namieszane Wink

mam oczywiście swoją teorię Wink
Cytat:

Myślę, że Annie Hoobs była w ciąży z Tedem, o czym oczywiście nie wie jego żona. Prawdopodobnie dogadali się z Annie że podzielą sie dziećmi (wiem, strasznie to brzmi, ale tak bywa) Ted wziął Sutton (Alec pomógł mu w tej dziwnej adopcji ), a Annie wzięla Emmę. Potem był pożar, Annie myślała, że Emma w nim zginęła i zamknęli ją w wariatkowie, myśle, że Ted też może myśleć że Emma nie żyje, albo że nie zyję też Annie ...
Tylko teraz pytanie: dlaczego Ted nie wie , że Emma przeżyła? wydaje mi sie, że też nie wie o tym co się stało z Annie, cholera, a może wcale nie wie, że były bliźniaczki :/ hmmm
W każdym razie myślę, że Alec doskonale wie o tym, że to Emma nie Sutton, tylko nie mam zielonego pojęcia co on chce na tym wszystkim ugrać ...
A już ciotka Char - to chyba typowo, żeby namieszać Wink

hehe no to napisałam Wink

w każdym razie całkiem ciekawy serial Smile Emma/Sutton rzeczywiście przypomina Ninę, zwłaszcza glos - wręcz identyczny - chwilami tez mi zalatuje Kate Holmes.
Derek jest okropny, taka karykatura Pattisona, Justin dziwny - choc kiedy okazało sie, że ma jakąś tajemnicę to się zrobił choć trochę ciekawy , Thayer jest całkiem sympatyczny Smile, Ethan wiadomo Cool, Char i Mads chwilami irytujące, ale swoje wnoszą, Lexi była cudna Smile ... siostra Sutton - raz ją lubię, raz mnie strasznie denerwuje ...
No i Emma i Sutton - fajnie, że są takie różne i choć Sutton jest rozpuszczona to nie brakuje jej zalet, chciałabym żeby na sam koniec stała się bardziej wrażliwa, natomiast Emma mogłaby przejąc od niej trochę pewności siebie ...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ven_detta
Wyjadacz kartek



Dołączył: 22 Cze 2009
Posty: 4737
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdańsk

PostWysłany: Pią 18:25, 13 Sty 2012    Temat postu:

Cieszę się, MUlka, że też zaczęłaś oglądać Very Happy Ja do tej pory nie mam pojęcia co mnie tak wciągnęło w tym serialu, ale pochłonęłam go błyskawicznie i ostatnio nawet się łapię na tym, że na odcinki TLG czekam z większym zniecierpliwieniem niż na PLL Razz

Cytat:
Mi się wydaje, że nikt poza Alekiem tak naprawdę nie zna całej prawdy, ale kompletnie nie mogę wymyślić żadnej teorii na temat tego, jak to się wszystko zaczęło Razz Na pewno Alec wie, że Sutton to tak naprawdę Emma, bo chyba nawet śledził Sutton w LA czy potem w Las Vegas, tylko naprawdę nie wiem co mu chodzi po głowie - wydaje się, jakby pomagał ludziom, żeby później przypominać im ile mu zawdzięczają i wyciągać przysługi. Całkiem fajny czarny charakter Very Happy
No i ile wie Ted? Czasami zachowuje się, jakby wiedział dużo, ale czasami jakby nie wiedział prawie nic :/ Nie potrafię tego rozgryźć.


A co do ostatniego odcinka... faaajny był Very Happy
Cytat:
Kurczę, ale się cieszę, że Sutton nie zginęła jednak! Very Happy Tak w sumie podejrzewałam, bo co to byłby za serial bez niej?, ale scenarzyści nie raz już mnie zaskoczyli, więc nie wiedziałam czego się spodziewać Razz Ale uwielbiam scenę końcową Very Happy

Justin wkurzał mnie w tym odcinku :/ Może i ma tą swoją tajemnicę, ale to jak zerwał z Laurel - dupek. Nie wiem po co mu to było i dlaczego tak nagle.

I jakoś wkurza mnie ten wątek Char... bo nie wiem jeszcze o co chodzi Razz

Strasznie jestem ciekawa co będzie dalej Very Happy


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez ven_detta dnia Pią 18:28, 13 Sty 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
amy188
Angel of books



Dołączył: 11 Sie 2010
Posty: 1951
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Trójmiasto

PostWysłany: Nie 20:32, 15 Sty 2012    Temat postu:

Ja powiem tylko, że w ogl nie mam zielonego pojęcia o co w tym serialu chodzi i czemu jest ta cała afera, ale go oglądam, bo jest bardzo przyjemny Very Happy I tak bardzo, bardzo, bardzo podoba mi się Thyer (czy jak jego imię się pisze)! Uwielbiam ten typ. I MUlka dzięki Ci za teorię, jakoś tak mi się podoba i ułożyła moje skołatane rozmyślania Very Happy

Końcówka ostatniego odcinka boska Very Happy Ja już nawet zaczęłam płakać i zapomniałam o negatywnych uczuciach związanych z Sutton, a tu BACH Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
MUlka
Zaczytana



Dołączył: 09 Lis 2010
Posty: 3292
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 18 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: DJA

PostWysłany: Śro 10:13, 25 Sty 2012    Temat postu:

hmmm teraz to ja już nic nie wiem Smile

Cytat:
czyżby matką była Rebecca? ojcem na 100% nie Alec bo przecież Sutton i Thyer Smile ... Ale z drugiej strony Rebecca jest za prosta - no wiem, kurcze nie wiem Smile ale zdrowo namieszali ... A Sutton ehh świetna jest w tą grę kłamst, stwierdziłam, że najlepiej brać wszystko co mówi za oszustwo a potem najwyżej sie miło rozczarować Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum o książkach nie tylko dla nastolatek Strona Główna -> Filmy i seriale / Seriale Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
Strona 2 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
Appalachia Theme © 2002 Droshi's Island