The Nine Lives of Chloe King

anesrbd

Sujeczka trochę dramatyzmu będzie w następnym odcinku ;P na stronie ABC są sneak peek na których spoiler Brian uderzy Aleka Smile

Oczywiście nie cieszy mnie to, ale jestem ciekawa jak na to zareaguje Alek ^^

sujeczka

^^HA!

Nareszcie

anesrbd

Mam to samo ;P Byle do następnego ^^ Ale wiesz Brian może i ma tą swoją siłkę, lae Alec to jednak Mai co oznacza, że ogólnie jest silniejszy ;P

A widziałaś kiedykolwiek, żeby Alec pokazał swoje pazurki? Bo w jego przypadku to pewnie by wyglądał conajmniej jak Wolverine Twisted Evil

MUlka

Oglądnęłam ostatnie odcinki i sama nie wiem co mnie do tego serialu przyciąga Cool

I szczerze nie wiem kto jest lepszy dla Chloe , bo Brian jest przecież taki fajny i tak pięknie na nią staje ... ale z drugiej strony Alek - lubię takich cwaniaków, czasami mam wrażenie że naczytał się Darów Anioła i wyrywa na Jace'a Wink

A co do sprawy z tymi 'toksycznymi pocałunkami' mam dziwne wrażenie, że u Chloe nie ma tego niebezpieczeństwa ... ona ewidentnie jest inna od reszty ze swego 'gatunku'

Cassin'89

Dobra, obejrzałam właśnie zapowiedź następnego odcinka...tzn 01x10 i to nie jest wcale śmieszne ! To ma być ostatni odcinek tego sezonu !!! Why ?!!!
Tylko 10 odcinków ? To jakiś żart !
I omg Brian ?! Jak można go brać pod uwagę ?! Alek to jedyny właściwy wybór! Ja na tego Brian'a nie mogę nawet patrzeć. Irytuje mnie w nim wszystko i kompletnie nic w nim nie widzę.

Dla spragnionych wrażeń - zapowiedź 10 odcinka
http://www.youtube.com/watch?v=BIKjEI-TXHg

Jeszcze co do odc 9 Wink

SPOILER !!!Ta scena gdy matka Chloe wchodzi do jej pokoju, a Alek się nagle gdzieś zapodział ? Ależ to było słodkie...jak ona zorientowała się gdzie się ukrywa...a akcja chyba z pamiętnikiem ? Matko XD
Już na samym początku jak Jasmin powiedziała, że się z kimś umawia, to jasno można było wyczuć, że to ten facet, co go goniła z aparatem.
Handel ludzkimi zasobami ? Aż tak poważnie nie podejrzewałam tego gościa... i tak się ucieszyłam gdy Chloe dostała samochód. Team Alek !!! Jaki on był przystojny cały umazany w krwi (parę odcinków temu). Ale ten pocałunek pod koniec z Alekiem to jakiś taki, że tak powiem niemrawy. A szkoda. SPOILER ENDS HERE Very Happy

Jeszcze chciałam tylko coś zadeklarować : Benjamin Stone I love you !!! Koniec wrażeń z tego odcinka Wink

MUlka

Ja oczywiście też Team Alek Wink

ale Brian no cóż wiadomo od dawna, że zakazany owoc najlepiej smakuje, poza tym mimo swej ciapowatości nie jest taki zły Wink

i pasuje do niej ...

Cass sceny które opisałaś Smile

najlepsze , wszystkie ich wspólne są fajne, bo sceny przykładowo walki to masakra Wink

Poza tym sytuacje między nimi są przeważnie romantyczne, zwłaszcza z jego strony, natomiast niby widać że Chloe buja się w tym drugim, jednak nie widać między nimi tej chemii.

Trailer hmm ciekawy, zważywszy na to, że podobno w ostatniej części sezonu {spoiler} ktoś ma umrzeć, czy nawet Chloe ma kogoś zabić {koniec spojlera}

Co do ilości odcinków...no cóż ostatnio tak bywa.

Cassin'89

anesrbd

Team Alek rządzi !! ;P

Ja nie chcę żeby sezon się kończył Sad

Mam nadzieję Cassin'89, że masz rację co do częstotliwości wychodzeni sezonów Razz

booki

Aaa... taki krótki sezon Sad

No, ale nie ważne, ja tez oczywiście jestem Team Alek Very Happy

, a co do najnowszego odcinka , to SPOILER

Alek ! jak ja go kocham, a on był w tym odcinku, cudowny Smile

Jak biegl za tym samochodem najpierw, a na końcu pocałunek, przynajmniej sie pocałowali ;p Very Happy

No i jeszcze ta scena gdy się schował przed jej mamą, w jej pokoju Smile

Brian mnie wkurza coraz bardziej, ja go już normalnie nie trawię, a gdy walnał Aleka, strasznie mi było szkoda, że nie dostał od niego dziesięc razy mocniej w odwecie
Co do chłopaka Jasmin to od początku coś mi z nim nie gralo i podejrzewałam, że on namiesza

Nom, nie mogę się już doczekać kolejnego odcinka Very Happy

Cassin'89

Doszłam właśnie do 14 odc "10 things I hate about you" (który poleciła mi sujeczka Wink

Jeszcze raz dziękuję !) i tam naraz Alek i Brian XD Uśmiałam się bo nadal w nich widzę te postacie, które Ci aktorzy grają w Nine lives właśnie.
Polecam w każdym razie także ten serial Wink

sujeczka

^^Cassin, nie zapomnij się wypowiedzieć o 10 Things w temacie o serialu xD Chętnie sobie go znów powspominam xD
Ale masz rację, tam był motyw, że razem grali w pewnym momencie xD xD xD Masakra Very Happy

anesrbd

Mam nadzieję, że będzie to dopełnienie ^^ Szkoda by było gdyby przestali kręcić The Nine Lives of Chloe King Smile

Tym bardziej, że właśnie się rozkręca Razz

Marx

Z nudów zaczęłam oglądać ten serial i nie powiem, całkiem, całkiem ^^ Przynajmniej ciągle pojawia się co raz to nowa tematyka;)

amy188

A ja rozpoczynam właśnie kolejne podejście do serialu, do czego przekonało mnie jedno zdanie:

elipsa

Ja już miałam swoje drugie podejście, ale znowu nie zdzierżyłam tego Very Happy

Może kiedyś spróbuje jeszcze raz skoro tak bardzo zachwycacie się, ale póki co dam sobie spokój Wink

Może akurat kiedyś mnie najdzie ochota.

amy188

Czytam recenzje tego serialu i o dziwo są dobre Surprised

Chyba rozkręca się z odcinka na odcinek ^^ Aktualnie jestem po 3 i bardzo się ucieszyłam, że nie było "wymachujących" nóg Aleka Wink

Strasznie mnie rażą efekty specjalne. Są takie sztuczne w wykonaniu bohaterów...
Tak myślę, że gdyby nauczyli Aleka normalnie biegać, trochę poszaleli z komputerem i wymienili przyjaciół Chloe to byłabym w tym serialu zakochana. I podobała mi się piosenka wykonywana przez Amy; mogłaby więcej śpiewać niż mleć jęzorem moim zdaniem Wink

I mimo mojego dziwacznego uprzedzenia do sposobu jego biegania, postać Aleka naprawdę zaczęła mi się podobać. Ale to wszystko przez porównanie z Jacem Very Happy

No dobra i na jego korzyść przemawia tez ten angielski (?) akcent. Nie mogę się czepiać jak ktoś biega, skoro ma taki głos Anxious

MUlka

ja się przyznaję, że czasami troszkę przeskakuję >> jakieś przydługie rozmowy, przykładowo matka-córka Wink

w ostatnim odcinku podobało mi się jak Alec przysiadł się do Paula Smile

że niby tak kawkę wypić hehe

No a tak ogólnie to ma fajne aroganckie zachowanie, typu jestem oszałamiająco przystojny no ale nie oszukujmy się Jace'owi do pięt nie dorasta, co najwyżej marna kopia Wink

... a sam serial hmm Teen Wolf podoba mi się bardziej Smile

Marx

Dobra, po dwóch dniach skończyłam! Może nie jest jakoś specjalnie wciągający, ale miło się ogląda. I jakby nie patrzeć trochę się uzależniłam od tego londyńskiego akcentu Aleka Very Happy

Chciałabym trochę częściej go oglądać (i słuchać xd), ale jutro kolejny odcinek i to jest najważniejsze!
Ale jak to jest, sezon 1 ma tylko dziesięć odcinków?

justix

Zwykle te letnie seriale ABC mają 10 odcinków w wakacje i jeśli serial się przyjmie stacje zamawia dodatkowe 12 odcinków, które emitowane są zimą.

anesrbd

Amy188 Witaj w klubie ;P Ja też nie mogę patrzeć jak Alec biega, choć jego akcent o głoś uwielbiam ;p On jakoś tak dziwnie stopy wykrzywia xDD

Marx

Ostatni odcinek jest arcygenialny, tyle się dzieje, a co najgorsze tyle jest teraz do powiedzenia po tych wszystkich rzeczach, które się stały.

spoilery z ostatniego odcinka

MUlka

To prawda ostatni odcinek jest mocny, po takim zakończeniu na pewno dograją resztę odcinków Wink

Marx mi też go szkoda, straszne jest usłyszeć coś takiego Sad

Agnnes

Jestem na 7 odcinku i uwielbiam ten serial Very Happy

Strasznie się w niego wciągnęłam, nie wiem czemu, niby nic takiego przecież, ale jeszcze nie było momentu żebym się przy nim nudziła Very Happy

Najbardziej lubię bohaterów, bo poza jedną osobą (Paul) uwielbiam wszystkich, Chloe jest ok, jej mama przegenialna, Amy, Alek, Brian, Jasmine. Nic mnie nie razi, nie zwracam uwagi na wady. Noo, jedną która mi naprawdę przeszkadza to Paul, strasznie mnie irytuje, choć chwilami też rozśmiesza, ta akcja z nim w łóżku u Amy, mało tam nie umarłam ze śmiechu Very Happy

Ogólnie to ta rodzinka Alek, Jasmine i ta kobieta przypominają mi trochę Nocnych łowców, jak dla mnie Alek mógłby nawet grac Jace'a w ostateczności, bo chwilami zachowuje się identycznie Very Happy

Agda

Oh, mimo trochę sztucznego poczatku, to jak zwykle obejrzałam całą serię. 10 odcinków to trochę mało, ale z odcinka na odcinek akcja się rzeczywiście rozwijała. Naprawdę polubiłam ten serial i czasami , do czego muszę się przyznać ze smutkiem, bardziej wyczekiwałam go niż PLL.

Ale co do ostatniego odcinku, to :
Najbardziej zaskoczyło mnie to, że ten gość, co zabił Jasmine i Valentine to bart Aleka. I cow ięcej, dziwiło mnie, że wszystkich chcieli zabić, tylko właśnie na chłopaka nikogo nie nasłali. To mnie masakrycznie denerwowało, jak tak skakali z jednej walki na kolację matki Chloe i na druga walkę. Co do Briana. No cóż, było powiedziane, że pocałunek MOŻE prowadzić do śmierci, ale na pewno sparaliżuje.Myślę, że to będzie sposób na przywrócenie Briana do gry. Poza tym, pocałunki Chloe na pewno są śmiertelne, nie łudźcie się, bo pamiętacie, od czego się zaczęło wszystko ? Jak zabiła chłopaka z baru ?
W ojca nie wierzyłam.
Cóż, mama nadzieje, że będzie dalsza cześć, bo, powiem szczerze, jak w większość seriali strasznie się wkręciłam. Ale po takim, nic nie wyjaśniającym finale na jestem przekonana w 90%, że będzie cd. Very Happy

Marx