Wasza ulubiona postać?

Miasteczko Halloween

Ciekawi mnie wasz gust co do postaci tej ksiazki. O ile slyszalam zdania sa zroznicowane, wiec chcialabym poznac wasz. Wink

Odetta

Eve, jest świetna, no i jest gotka <3
Ale nie umiem się zdecydować czy wolę Michaela czy Shane'a. Obu ich bardzo lubię. Kiedyś wolałam Shane'a, potem Michaela, a teraz już sama nie wiem xd.

Miasteczko Halloween

Hmmm, mi na przyklad najbardziej spodobala sie postac Amelie. Taka zimna i obojetna , a jednak obdarzyla Sama prawdziwym uczuciem. Albo Oliver i Myrnin. Moje trzy ulunione postacie. Wink

Odetta

Aaa! No kurcze, jak moglam zapomniec o Myrninie!
Dzieki, ze mi przypomnialas.
O tak, Myrnin to zdecydowanie moja ulubiona postac. Ach, on jest taki uroczy <3

Miasteczko Halloween

Sczegolnie, po swoich atakach. Tak slodko ja przeprasza. Ale chyba bardziej od niego podoba mi sie Oliver. ^ ^

Tajga

Bez dwóch zdań Myrynin .Uwielbiam jego postać ,to właśnie to szaleństwo jest u niego tak pociągające .Nigdy nie wiadomo co zrobi i czego się po nim spodziewać .Podejrzewam że on zawsze był inny a choroba tylko to uwydatniła .
Z każdą częścią lubię go coraz bardziej .

_AngelGabriel_

1. MYRNIN <3 <3 <3
2. Oliver
3. Amelie

dontkillme

Hmm.. trudno się wypowiedzieć ;// ^^
1. Michael i Shane Very Happy

D <3 Najlepsze postaci jakie moga byc na swiecie xdd
2 Eve ... <3
Nieprzepadam za Clary ;/

Claire1

Ja lubię Myrnina - taki zwariowany... tworzy żywą maszynę Adę
Shane jest super... uwielbiam go... taki słodki, i ciepły, a czasem stanowczy
Claire jest też fajna... lubię ją
no a co do Michaela i Eve... no to też są super...
Ale najbardziej to Shane i Claire Wink

_AngelGabriel_

wika222

lubie Amelie, i chyba tylko ja

Shaunee

Za kapcie z króliczkami z kłami XD
Tak, Myrnin jest fajny, ale... najfajniejszy nie.

Eve - ta bardzo mi się podoba, może za to, że jest inna od wszystkich? Myślałam, że mam ciętą ripostę do czasu aż zobaczyłam jej odzywki, rozwalały mnie od początku xD.

Michael - nie mam go za co lubić, ale lubię. Może dlategoż, że lubi Eve? Niee. nie dlatego. On jest, no, najmądrzejszy z czałej tej ich paczki. Po prostu go lubię, nie mniej niż innych.

Shane - jego to się nie da nie lubić. xD Nawet jak jest źle on rozładowuje atmosferę. ie dziwię się, że Claire na niego leci - na początku myślałam, że skoro się nie uczy to jest taki... trochę przygłupi, ale potem kapnęłam, że tak jak oni wszyscy ma tam jakąś swoją mądrość.

Claire - Michael pomysłowy ta wpływowa. Fajnie, że zawarła cały ten sojusz z Amelią, i że jest w pewnym sensie jej. Naprawdę, ale dziwne.., cieszę się, że spadła ze schodów i musiała zamieszkać w Domu Glassów. Że zakumplowała się z nimi.

Amelie - hmm... Zimna, ale opanowana. Podoba mi się xP

Oliver - Jeżu! Ubielbiam gościa! Zimny, sarkastyczny, inny. Ajć! xD

Sam - jak mi go piekielnie szkoda. Bardzo go lubiłam, lubiłam to, że pomimo tego, iż był wapirem trzymał stronę ludzi. Był.. po prostu fair.

Myrnin - zwariowany, nawet już wyleczony. Taka natura, fajna, ale nie najfajniejsza.

Nie jestem w stanie powiedzieć, kogo najbardziej lubię, bo każdego darzę sympatią na inny sposób. W mojej pokręconej głowi nie ma też żadnej hierarchii "lubienia", żeby było jasne Wink

.

Claire1

Jeszcze nie czytałam księgi 4 bo nigdzie nie mogę dostać a nie stać mnie żeby kupić, ale jestem strasznie ciekawa jakie będą mieli przygody Michael, Eve, Skane i Claire ze złymi wampirami... już się nie mogę doczekać... I te teksty Eve... Nie no po prostu spadam jak czytam. Znajdzie odpowiedź na każde pytanie. I czasami mogłaby nie odpowiadać. Skąd ja to znam? <333 Jestem taka sama. A Michael... hmmm Fajny jest i taki tajemniczy... Claire najpierw taka spokojna i cicha a odkąd zamieszkała w Domu Glassów nie jest już szarą myszką. A Shane... No po prostu go uwielbiam. Zawsze walczy i bierze na poważnie sprawy dotyczące swoich przyjaciół. Jak się wścieka na wampiry to... no sami wiecie. <333 A tak oglnie toŁ
1.Shane
2.Claire, Eve
3. Michael, Myrnin, Sam
4.Amelie
5.Oliver
6.Wszyscy inni oprócz Ysandre, Francos, Bishop no i ci źli
Smile

Eve_Rosser

Shane
Eve

Miasteczko Halloween

Hmmm. Eve jest zajebista. A Shane.? No wlasciwie dla mnie to on jest obojetnyy. Michael jest fajniejszyyy.xDD

Claire1

Ja uwielbiam Shane'a... jest super... i Eve tez... I Claire też... Ale nie wiem dlaczego Smile

Miasteczko Halloween

Claire nie bardzo lubie. Wole te powazniejsze postacie. Wink

Typu Myrnin, Amelie, Oliver.;P

Claire1

Amelie, Oliver i Myrnin są super. A zwłaszcza Myrnin. Jest szalony Very Happy

.
I te króliczki. haha...

C_Jadźka97

Myrnin 4ever! (Ach, jakbym chciała żeby ktoś taki nauczał mnie moich kochanych nauk ścisłych).
Claire aż tak bardzo nie uwielbiam, choć jestem do niej bliźniaczopodobna charakterem (Fizyka...)

C.Danvers

Ja lubię:
-Claire - jest odważna przede wszystkim, potrafi się postawić jak trzeba.. Ale czasami jest denerwująca.. Lecz mimo wszystko ją lubię.
-Eve - och, ta Gotka potrafi dopiec.. xDD Ale jest bardzo "barwną" postacią.
-Shane - ten to jest dopiero świetny. Kocham Go za to, że potrafi walczyć. Nie daje się "omamić" wampirom.
-Michael - ten słodziak jest niesamowity. Związany z przyjaciółmi. Nawet gdy stał się wampirem nie opuścił ich. Za to go cenię.
-Amelie - zimna i twarda postać. Opanowana. Nie daje się ponieść emocjom.
-Myrnin - chyba wszyscy Go kochają ja jego niepoczytalność. Nigdy nie wiadomo, co mu przyjdzie do główki. I te kapciuszki z króliczkami..
-Oliver - na początku Go lubiłam. Potem gdy okazał się wampirem [a przy okazji chciała zabić Michaela] przestałam Go lubić. A potem znów zaczął mi się podobać za ten Jego charakterek.
-Sam - Ach, Sam, Sam. Zasługuje na miano SuperWampira. Zawsze stawał po stronie Amelie i bez względu na wszystko, jakie podejmowała decyzje darzył ją miłością.
-Richard - bardzo podoba mi się także postać Richarda Morrella. Zawsze pomaga Claire, Eve, Shanowi i Michaelowi. Mimo, że nie jest wampirem dobrze się z nimi dogaduje i można na niego liczyć.

booki

Agnesja

ja uwielbiam Michaela Very Happy

kocham blondynów Razz

i to jeszcze wampirów Razz

on jets taki opanowany, spokojny, ah Very Happy

tear

Kocham całą czwórkę z domu Glassów, każdego z osobna i wszystkich na raz. Wszystkich za to, że są tak niesamowicie zgraną grupą przyjaciół, że aż mnie to powala, te ich dialogi... tak mi się zawsze ciepło robi jak to czytam. Smile

Claire na początku wkurzała mnie okropnie, ale z czasem stała się naprawdę silną dziewczyną i teraz ją uwielbiam.
Shane, ech, jak tu nie kochać Shane'a!
Eve- ta to dopiero pozytywna wariatka. Uwielbiam takie postacie. Autorka sprawiła, że Eve stała się dla mnie osobą stojącą na granicy sprzeczności- niby gotka, ale wesoła, mroczno się ubiera, ale jest całkowicie szalona.
No i Michael, na początku byłam przekonana, że autorka sprawi, że będzie on z Claire, choć niespecjalnie podobał mi się ten pomysł, bo od początku wolałam Shane'a. Ale poza tym podoba mi się, że zawsze jest dla Claire jak starszy brat i wgl jest spoko Very Happy

Poza nimi lubię jeszcze Myrnina. Te jego kapcie, hehe. Ubiera się jak niebezpieczny pajac Very Happy

Sheolka

Myrynin - geniusz w czystej postaci .
Shane - jego odwaga jest niesamowita. I jego stosunek do Claire też.
Micheal - od samego początku go polubiłam.
Eve - ahh.. lubię takie inne osoby.
Amelie- bardzo pozytywna i godna postawa władczyni . Potrafi być zimna i ciepła zarazem .
Claire - jest naprawdę fajną , główną bohaterką , często są to takie, w których użalają się nad sobą , a ona nie . Jest inna. I to pozytywnie. No i to jak dużo potrafi poświęcić w imię przyjaźni.

Marta7

Zdecydowanie Michael. Nie wiem dlaczego tak jakoś przypadł mi do gustu Smile