Midnight Sun

butterfly

tak też słyszałam że to dla Rob'a. A on w jakimś wywiadzie mówił że mu to pomogło, bardziej się wczuł itp.

Zuz@

no wiec wydane sa 4 ksiazki, u nas 4 bedzie w marcu i jest to ostatnia czesc sagi. Teoretycznie pisana z perspektywy belli ,bo tak naprawde ma 3 ksiegi ,w tym 2 pisana oczami Jacoba.
A Midnight sun miało powstac jako 1 czesc- ale tym razem nie z perspektywy Belli, a edwarda. Stephenie napisała ponad rok temu 12 rozdziałów. Jednak z jakiejś przyczyny wyciekły one do neta. Meyer sie wkurzyła i powiedziała ,ze jej przykro i nie bedzie raczej pisac dalej. O.

No bo Rob je dostał właśnie po to- zeby poznac uczucia Eda i lepiej zagrać.

panna_nierealna

To już rok temu pojawiło się te 12 rozdziałów, ale szkoda że nie pisze dalej..

butterfly

Ale Rob powiedział że podobno Stephenie ma więcej tego, bo mówił o `wszystkich` książkach itp. że sposób jej pisania jest ciekawy bo z perspektywy Belli nie dowiadujemy się wszystkiego ... (co jest raczej normalne go to narrator 3 osobowy) ... no ale jak będzie to zobaczymy

Zuz@

S.M mówiła rok temu ,ze ma 12 rozdziłów napisanych ,a potem az d ich wypłyniecia milczała na ten temat. No i wspomniała ,ze 2 czesci nie moglaby napisac z punktu E bo byłaby zbyt przygnebiajaca..

butterfly

mmmm. lubię przygnębiające, no ale jeżeli tak ma być, to musi być no !

madziula

a niech będzie przygnębiająca, byle by była ;p;p
te 12 rozdziałów było super. najlepsze są myśli ludzi Very Happy

butterfly

on jest za młody ! <-- to było genialne xD

madziula

tak^^
albo myśli Jessiki Very Happy

butterfly

o Jessika wredna jędza !

fajnie jak zeswatali Bena i Angele

Zuz@

No...zawsze sie zastanawiałam jak to było z angela i Benem ,a tutaj edawrd przejał inicjatywe ^^

madziula

noo, to było super Very Happy

mam nadzieje, ze SM jeszcze dopisze resztę rozdziałów...przynajmniej ta polane Smile

)

butterfly

no przynajmniej 2... wr

Zuz@

jesli dopisze to wszystkie-zeby wydac ksiazke Wink

Byc oe napisała jakies ,ale ich nie udostepniła ^^

butterfly

pewnie tak, .. wątpię żeby napisała 12 i koniec.
w końcu sama mówiła że w nocy sie budziła żeby napisać jakieś nowe strony itp. Że Edward ją `nawiedzał` Very Happy

Zuz@

Mozliwe albo po rpostu straciła pomysły na pisanie dalej Smile

panna_nierealna

Ile wy o niej wiecie. ;o

Zuz@

jak sie łazi ciagle po strnach o serii i siedzi na fanpopie to takie rzeczy zostaja w głowie Very Happy

sujeczka

Albo po prostu Stephenie przestała pisać MS, bo ją to przerosło Razz

. Jest dobrą pisarką, ale nie znowu najlepszą xD. A Edward jest postacią idealną, więc książka pisana z jego punktu widzenia też powinna taka być. A to by było dość trudne. Poza tym po 12 rozdziale jest polana i w ogóle, a więc sceny dość trudne do opisania, jeśli chodzi o uczucia i emocje. Kto wie czy między innymi dlatego Stephnie nie zrezygnowała z pisania MS Razz

.
Ale to jest tylko taka moja luźna hipoteza Wink

.

Zuz@

Suu wlasnie tez o tym myslalam. Edward jest jedna z najbardziej dopracowanych postaci, kazdy jego gest w zmierzchu ,jak sie okazało coś oznaczał. Minely lata i Stephenie mogła sie wypalić po rpostu..

butterfly

możliwe, wszystko trzeba brać pod uwagę, my tylko wysnuwamy hipotezy, nic nie wiemy co jej siedzi w głowie. ale tak jak napisała Zuz@, chodzimy po stronach i w ogóle to zostają różne rzeczy w głowie

Zuz@

I nie wiadomo ile z tego jest prawdy.
Tylko Stephenie wie jak jest naprawde xD

Queri

Ja mam głęboką nadzieję, że to nie wypalenie, a jedynie
a) zrezygnowanie, że faktycznie te rozdziały wypłynęły bez jej wiedzy, a ona nie chciała żeby to się tak potoczyło. Jeśli tak, to zabić Roba xD, no chyba, że Steph odreaguje i dokończy, wyda, ja kupię, przeczytam i będę spać spokojnie.
b) najzwyklejszy chwyt marketingowy ( tu większe prawdopodobieństwo że to wydawnictwo czy ktokolwiek trzeci zadecydował by przyciągnąć zainteresowanie fanek, bo Meyer wydaje mi się na to za ciepłą osobą, nie skrzywdziłaby nas tak ;P ) No bo jednak 12 rozdziałów, wyciek kończy się przed najważniejszą dla większości sceną, tej od której wszystko się zaczęło ( przez sen) - Polaną. Ile załamanych z tego powodu osób. ( pierwsza na liście mogę być ja) Więc niech mi się nasza autorka nie obija tylko dokańcza, the Soul trudno, jeśli już musi być wydane ( ;( ) to niech poczeka. Wolę żyć w świadomości że bohaterowie Intruza są nadal bezpieczni.

Zuz@

Roba nie zabijejmy ,bo to nie on je wrzucił do neta Very Happy

Jesli to chwyt marketingowy- to brawo ,udało sie Wink

Ale teraz juz mozecie wydac ksiaqzke ;D

butterfly

to ja będę zaraz po tobie. może to i chwyt, ale ja ślepo wierze że napisze do końca.