Midnight Sun

Gaduła

Wiadomo coś więcej? Dojdzie do promocji? Bo nie jestem na bieżąco a przyznam tyle tych postów, że nie sposób je przeczytać. A ostatnio nawinęła mi się strona na której SM napisała że nie dokończy MS.

Zuz@

Powiedziała ,ze nie dokonczy, tzn. nie wyda. Bo sie wkurzyla ,ale wszyscy maja nadzeje ,ze zmini zdanie ^^

Paradoks__

A Ja słyszałam, że dokończy Midnight Sun jak skończy pisać jakąś książkę czy coś w te mańke...

Gaduła

Wszystko przez jakiś 'nieinteligentnych' (że to tak łagodnie nazwę) ludzi, którzy opublikowali te rozdziały w internecie. WRR!

Paradoks__

hm... Ja tam nie mam nic do tych ludzi, którzy opublikowali to w necie ^^
To raczej wina Smeyer, że na to pozwoliła... bo skąd by to wzięli? Razz

sujeczka

^^myślę, że Meyer ich im nie dała ;P
A tak serio, podobno dała do przeczytania zaufanym osobom, a jedna z nich wrzuciła je do internetu... więc ja mam coś do tych osób, a nie do Stephenie... Razz

Paradoks__

Ahaa... No, ale to i tak jej wina ^^ Mogła nie dawać xD albo lepiej wybierać przyjaciół... Razz

I przez jedną osobę nie chce dalej piać? Toż to niemądre xD

sujeczka

^^no nie przez jedną ;P bo dość dużo osób to przeczytało ;P
Gdyby coś, nad czym pracowałam od dłuższego czasu, wyciekło do Internetu, też bym się załamała ;P
No ale są też spekulacje, że zostało to zrobione specjalnie xD

Zuz@

z teo ,co słyszalam to dała to ekipie filmowej podczas krecenia filmu ,zeby lepiej ukazac postac Edawarda ,i miała to byc tajemnica i w ogole. I sadze ,ze to wina osoby, która wrzuciła ,bo została obdarzona zaufaniem i zlamala dane slowo. A Stephenie byla naiwna próbujac komuś pomóc..
No chyba ,ze prawda sa spekulacje ,ze wrzucila ,zeby miec pwood do zrezygnowania z wydania ,bo brak jej pomysłow Wink

Paradoks__

No to, widzę, różne wersje są xD

hmm... wiesz Zuu.. nawet bym Ją podejrzewała o brak pomysłu, ale przecież cała część jest już napisana, tylko teraz trzeba z innej strony, a to za trudne chyba nie jest xD

sujeczka

^^ale podobne te wersje są xD

A według mnie napisanie z innej perspektywy, a zwłaszcza Edwarda, jest trudne Wink

W założeniu Stephenie i 99% fanek Edward to postać idealna, więc oczekiwania wobec niego, jego uczuć i opisów są duuuże ;P I może Stephenie woli zawieść fanki nie dopisując ciągu dalszego, a pozostawiając Edwarda idealnym niż pisać, co może jej aż tak znowu idealnie nie wyjść? xD

Zuz@

Moim zdaniem tez jest trudne ,szczegolnie widzac róznice miedzy Zmierzchem a MS. Ta sama historia ,a jak rózne spojrzenia na sprawe rózne uczucia. No i kazdy gest Edwarda w Zmierzchu miał jakies znaczenie- pokazane w MS. A Stephenie pozostaly do napisania najtrudniejsze rzeczy- pocałunek, polane,jego obawe o jej zycie. Masa uczuc ,a w przypadku E. niezwykle silnych. A jakby nie chciala pisac dalej ,bo...nie xD to fani mieliby jej za złe. A tak moga jej żalowac i ja rozumieja ,chociaz trudno im sie z nia pogodzić ^^. Albo cała jej praca o prostu naprawde zostala bez jej wiedzy wrzucona do neta, przeczytali to praktycznie wszycy fani sagi ,wiec...tez bym była zla Wink

Gaduła

Ja nie przeczytałam! Tak wiem jestem baaardzo szlachetna xD
Wolę jednak trochę poczekać może akurat pani Meyer zmieni zdanie, dokończy MS, wyda je a potem Gadułka pójdzie do księgarni z uśmiechem na buzi kupi długo oczekiwaną książkę i przeczyta ją w całości. Brzmi trochę cukierkowo, ale co tam.

Zuz@

Ja z jednej strony jestem zła ,ze przeczytałam bo urwało sie w takim momencie i teraz straaaaaaasznie chce dalsze rozdziały. Ale z druiej...to jest rewelacyjne, moge nawet pokusic sie ,zeby napisac ,ze lepsze niz 'Zmierzch'. opis tych uczuc, polady Edwarda ,to co sądził o belli i o jej postrzeganiu siebie, mimo ,ze był przeciez idealny....bezcenne xD!

Gaduła

Najgorsze jest to że już już powstawała ta książka i z pewnością niebawem trafiła by w nasze czcigodne (xD) ręce gdyby nie czyjaś głupota..szkoda, szkoda i jeszcze raz szkoda!

Zuz@

No własnie prawdopodobnie nie powstalo ,wiecej niz 12 rozdziałów, które wyciekły Wink

Dlatego sa spekulacje ,ze Sm zrobiła to specjalnie xD

Gaduła

Może i jestem naiwna ale nie wierze w te spekulacje. Jak kiedyś było mnóstwo fanów sagi Zmierzchu tak teraz jest jeszcze więcej tyle że ANTY fanów, więc jakoś mnie nie dziwią takie plotki na temat MS. Myślę że jak P.Meyer coś zaczęła to liczyła się z konsekwencjami że trzeba to ów coś skończyć, a że po drodze wystąpił taki a nie inny 'wypadek przy pracy' to niestety wszystko komplikuje. Też bym się wkurzyła! A co. Więc całkowicie rozumiem tą decyzje, chociaż nie ukrywam że wolałabym żeby była inna.
Chociaż można popatrzeć na to z innej strony, jak nie ta książka to inna- może lepsza? Miejmy taką nadzieję. Wink

Zuz@

Ja jestem w stanie uwierzyc ,bo od czasu kiedy wypowiadała sie na temat MS ,do tego jak udostepniła pewnym osoba ,a one ie podzieliły tym w nternecie mineło wiele czasu ,a ona przez ten czas nie napisala zadnego rozdziału. Jasne -pisala BD ,ale sadze ,ze własnie ten szał na zmierzch i ogromne oczekiwania mogly ja troche przerazić. Bo to co zrobiła w tych 12 rozdziałach było...genialne. A potem musiałoby byc jeszcze lepsze zwazywszy co dzieje sie dalej w ksiazce. A to byloby trudne i moze ja przerosło. Moze nie.. ale sadze,ze jakby miala napisana całosc to w koncu by sie zlitowała i wydała , po co trzymac to w szufladzie?

kaarmel

szkoda, że nie piszę dalej.
Edward jest o wiele bardziej interesujący od Belli.
jak kończy się pierwszy rozdział... coś tam było "a droga rozmywała sie pod moiomi łzami" nie wiem czy dosłownie, ale coś takiego.
po prostu jedno słowo: BOSKIE
myślałam, że się sama rozpłaczę.
a właśnie ja czytałam tylko jeden rozdział. chyba nie chcę mi się szukać w necie..., ale jak przez przypadek znajdę to przeczytam xD

Zuz@

Akurat raz by to bład w jednym z tłumaczen z tymi lazami ,bo wampiry nie placzą xD Miało byc ,ze sie rozmywała ale pod oponami samochodu xD
Ate 12 łatwo znajelść.
I rzeczywiscie jest bardziej interesujace ,szczegolnie przez ilosc i siłe uczuc Edwarda. I jego brak wiary w siebie jest zaskakujacy i to jak bardzo nienawidzi swojej natury ^^

kaarmel

a sie zdawało, że on jest taki twardy xD

Zuz@

Bo jest ,nieokazujac uczuc Smile

. Ale ta jak powiedział kiedys - ich uczucia sa mocne i niezwykle trwałe. I jest ich wiele w jedym czasie.
Najbardziej lubie te fragmenty kiedy walczy sam ze soba- z rozsadkiem ,który mówi ,ze powinien zostawic Belle ,a ogromnym uczuciem... Wink

I czytajac sage nie zdawałam sobie sprawy, ze on przez caly czas ja obserwował Smile

Gaduła

No właśnie o tym powinniśmy wiedzieć już czytając Zmierzch że Edward wcale nie jest taki idealny jak myślą zapatrzone w niego dziewczyny, które nie pojmują problematyki książki. On jest strasznie skomplikowaną postacią, te wszystkie uczucia zwyczajnie walczą w nim ze sobą. Ale też i dlatego chciałam przeczytać MS bo tak z pewnością jest to dokładnie opisane.

kaarmel

obsesję lekką miał xD ale każdy jakąś ma Very Happy

dla mnie po prostu czytało to sie cudnie!

Zuz@

Bo Edward jest po czesci idealny. Ale najwazniejsze jest to ,ze nie jest pusty. W nim jetstyle uczuc i mysli. A fakt ,ze uwaza ,ze Bella nie mogłaby pokochac kogos takiego jak on! Typowe zachowanie dla kogos takiego jak ja ,a nie jak on xD A mimo wszystko nie wierzy. Uwielbiam moment kiedy jest w sypialni Belli i slyszy jak ona mówi jego imię przez sen- jego mysli- MASAKRA. Uwielbiam MS!