Przed świtem

Souxie

hm, ale zakończenie było po prostu przekolorowane -.-

Leanne

Tego nie wiem bo czytam dopiero II część...
Ale jak przeczytam czwartą, to... sama jestem
ciekawa swojej opinii xD.

Gossipgirl

Jak dla mnie - najgorsza czesc z calej serii. Tak na nia czekalam, ale w sumie sie zawiodlam. Od samego poczatku bylo pewne, co wydarzy sie nastepnie. Poza tym, to ma byc zakonczenie?! Takie, jakby sie nie chcialo go pisac, a musialo.. No, ale i tak lubie sage Zmierzch. Mimo tego, ze taka opowiesc w niektorych momentach beznadziejnie nudna to i tak fajna. Moglabym to caly czas czytac od nowa;).

Kaileena

Ach, a dla mnie niemalże najlepsza część z całej sagi. Bella, zakończenie. I narrator jako Jacob. To też swoje robi. Ale głownie ta przemiana Belli wpłynęła na moją ocenę. Nie mogłam się tej chwili doczekać. (;
SPOLER Choć powiem, że książka trochę pisana na odwal. Zamiast zrobić wielkiej bitwy z Volturi i przepięknymi opisami, to poszła na łatwiznę i w ogóle ta bitwa nie miała miejsca. Tak, dzięki Belli. Ale gdyby ta walka się odbyła, książka byłaby ciekawsza. Przynajmniej według mnie. ;p {Gdyby ktoś np. poległ to by było coś, bo zawsze te części kończyły się tak wspaniale...} KÓNIEC SPOILERU
Poza tym dużo błędów, za co pewnie odpowiedzialni są już korektorzy. Głównie.
Ale ogółem książka mi się podoba, bardzo podoba.

wika222

Przed świtem jest 2 ulubiona czescia a to dlatego że:
SPOILER
jest przemiana Belli i jej pierwsze chwile jako wampir, lubie docinki Jacoba dla Rosalie te jego kawały. Jak Bella pokonała Emmeta na siłowanie. Troche wiecej z życia wilka. Piękny ślub. I miesiąc miodowy. Ciesze się że nie zginał żaden z moich ulubionych bohaterów bo tego bym nie pzrezyła. Ale bitwa mogłaby się odbyć byłoby wiecej akcji

Ana_Analija

Część mi się podobała. Najbardziej jednak Księga Jacoba.
Belli mnie nudziła. Podobały mi się wymiany zdań między Jacob-Rosalie, oraz Jacob-Leah i teksty Emmetta. Żal mi było Jake, a to wpojenie w Nessie mi się nawet spodobało.

Paradoks__

Noo xD
Jake i Emmet mieli najlepsze teksty ; D

Paula338

nie ośmieliłaby się napisać inaczej ; )

Paradoks__

Wieeesz... spotykałam się już z różnymi opiniami xD

kaarmel

no właśnie Very Happy

ja znam wiele osób nie lubiących Jake'a ;( a on jest taaaaaaaaki cudowny! Very Happy

Zuz@

Ale wiecej jest chyba jednak lubiacych go ,szczegolnie po KwN xD

Paradoks__

Albo po `Przed świtem` .
Zależnie od gustu ^^

Maja

Oh "Przed świtem"!
No cóż, rozczarowała mnie troszkę ta część. O ile pierwszym nie miałam za wiele do zarzucenia, to już przy tej pojawiają się zgrzyty. Myślę, że szanowną autorkę delikatnie poniosła wyobraźnia. Czułam przesyt i to już w połowie! Szczególnie denerwował mnie Jacob (ok już w poprzednich książkach miałam go dość), bo za wiele kręciło się wokół niego. Tak, jestem jak wredna Rosalie, nie cierpię tego futrzaka. Ale ogólnie happy end był, i całość całkiem nieźle rozegrana, więc nie żałuję, że przeczytałam. Wink

Paradoks__

No to prawdopodobnie będzie jeszcze więcej zgrzytów ; D

A Jacob jest kochanyy <33

Wyobraźnia poniosła... hmm...
osobiście sądzę, że wyobraźni brakło Razz

xd

Ana_Analija

Zuz@

A ja uwazam ,ze ja poniosla wlasnie i pisala wszystkie swoje niezbyt udane wizje xD I jak powstala Nessie i fuuuj wpojenie Jake'a xD
Ale i tak mam sentymemnt do ksiazki xD

Maja

Poniosła, nie poniosła, w każdym razie coś się jej w czaszce pokołowało xD
Taak, zgadzam się z Zuzą! Toż to pedofilia prawie! xD Po prostu ostatnia część zamieniła się w drugorzędną powieść fantastyczną, a cała ta względna "normalność" poprzednich tomów wyparowała. Mimo to, też mam do niej sentyment. No bo to przecież końcówka naprawdę dobrej książki o, no cóż, o miłości i innych nieszczęściach, więc należy się jej hołd.
*składa hołd aczkolwiek nie z przekonaniem*

Zuz@

Ja naprawde chcialam ,zeby Jake byl szczesliwy ,ale z Nessie to jakis zart byl xD
Zakonczenie moglobyc zdecydowanie lepiej napisane, wyszlo jak wyszlo , trudno sie mowi xD

Paradoks__

Uhm xD

My swoje wiemy Very Happy

Jacob jest z Leah`ą i kropka xD

Paula338

Mnie denerwuje Jacob. Z jednej strony szkoda mi go wtedy,gdy Bella go zostawia dla Edwarda i tak dalej, ale z drugiej.. on cały czas się wszędzie wpieprza xD denerwuje mnie to, że nie daje im spokojnie żyć i wgl.. Ale wiadomo, że każdy ma swój gust ^^.
Ja też zawiodłam się na zakończeniu, bardzo chciałam jakąś akcję, bitwę z Volturi i śmierć Rosalie, ale jednak nie .. ; ( nawet gdyby ta jędza przeżyła, to przynajmniej bitwa mogłaby być i więcej emocji .. ale mimo braku ich i tak lubię do niej wracać ; )

Paradoks__

Paula338

Ale potem wrócił ; p a Jacob i tak w końcu kogoś by sobie wpoił ; ] i biedna Bella zostałaby sama ; ( Wink

)

Zuz@

Ale zrozumial swoj blad i wrocil Very Happy

!
A Jake...dlaczego nie jest z Leah? No dlaczego xD?

Martycja

Ale ja na miejscu Belli i tak bym powiedziala: spier...j a po pol roku "zrozumialabym" swoj blad i bym poszla do Edwarda z pytaniem: "i jak sie czujesz?" :>

Paula338

tzn, do Edwarda byś to powiedziała ? ;p