Ulubiona część

Zuz@

Mam pytanie- lubisz któregoś z glównych bohaterów xD?
Jak dla mnie PŚ jest słabym ogniwem sagi- Stephenie chyba miała w głowie za duzo pomysłów i wyszło jak wyszło ,czyli naciaganie ,a najbardziej rozczarował mnie brak bitwy na koncu...Tyle przygotowan ,a wielkie Volturii stwierdziło ,co tam luz wracamy Wink

KwN jest zdecydowanie najlepszy ,bo jest najprawdziwszy. No cóż Bella jest załamana ,ale ja bym nie skakała z radości ,jakby mnie ukochany zostawił.. Jacoba uwielbiam , jest jedna z moich ulubionych postaci Smile

. Taaak ta czesc zdecydowanie podbiła moje serce ,ale niw wracam do niej czesto ,bo zbyt przezywam to wszystko xD
A Z. i Z. ( Very Happy

) lubi chyba po równo xD Zmierzch ,bo wszystko sie od tego zaczeło i w ogole, a Zaćmienie za zareczyny, namiot i w ogole Wink

Quia

Jak Bella nie robi tego z tymi ramionami w drugiej części i nie szantażuje Edwarda, to ją bardzo lubię ; )
Tak, co do tej bitwy, to rzeczywiście mogła być, ale trzymało w napięciu. Szczególnie, gdy Kajusz wydał wyrok na Irinę, lub gdy Bella żegnała Renesmee, a Edward z takim tekstem do Jacoba - 'Żegnaj Jacobie. Mój synu, mój bracie', czy jakoś tak. Mimo, że miała być ta bitwa, to wtedy zaczęłam się śmiać jak opętana ;D
No wiesz, nikt by nie skakał z radości, ale wyłączyłabyś się z życia na ponad cztery miesiące?

Zuz@

Toz ramionami jest takie drastyczne! jak to czytałam zawsze cos mnie sciskało w środku...A co do szantazu Edwarda...tez bym tak robiła Very Happy

Ja sie poryczałam jak Edward mówił to do Jacoba , szczegolnie jak czytałam juz po polsku xD
Zdecydowanie tak. Kiedys ,moze nie az tak jak bella, ale wylaczyłam sie od wszystkiego na 2 czy 3 miesiace ,a gdyby zostawił mnie ktoś taki jak Edward...masakra.

sujeczka

Myślę, że jeśli to byłaby prawdziwa miłość, to ja wyłączyłabym się z życia na te 4 miesiące Razz

Jeśli nie dłużej...
I też żałuję, że nie było tej bitwy, tylko wszystko się tak rozeszło po kościach Razz

Niby było wcześniej jakieś napięcie, choć Stephenie wrzuciła kilka śmiesznych tekstów (podejrzewam, że niechcący ;P), które to napięcie rozładowały ;P. Trochę szkoda, bo gdyby była bitwa, do której tak się szykowali, mogłoby być naprawdę ciekawie Razz

Zuz@

Noo...chociaz jakby usmierciła ,któregoś z Cullenów to bym sie wkurzyła Wink

Nawet jesli byłaby to Rasalie Wink

. Ale mogliby zaczac sie bic i diopiero wtedy wpadlaby Alice- chociaz pewnie wygladaloby to inaczej i nie byloby juz najsmieszniejszym momentem całej ksiazki ;D Very Happy

sujeczka

xD xD xD
Ale serio, tak by było lepiej Razz

Więcej akcji i emocji xD
I ktoś naprawdę mógł zginąć, jak tak teraz myślę... xD Niekoniecznie ktoś z Cullenów, bo to by było już zbyt dramatyczne, ale na przykład z tych wampirów, którzy przyszli im na pomoc Wink

Quia

No to jest wasze zdanie, wy byście tak postąpiły, ja nie ;]
Tak, z bitwą było by dużo ciekawiej, ale przyszła Alice i wszystko zepsuła ;D Choć jest to ostatnia część sagi i nie mogłaby się zakończyć inaczej niż szczęśliwie, niestety...

Zuz@

I sadze ,ze charakter Belli raczej nie pozwalał na to ,zeby ona zachowała sie inaczej. Niby miała tylko 18 lat i całe zycie przed soba ,ale miłosc do Edwarda..to cos innego. I moim zdaniem nie mogła po prosru pocierpiec tydzien to byłoby pieeeekielnie nienaturalne. Jasne sa takie osoby ,które szybko dochodza do siebie. Ale nie pasowało to do Belli. I nie pokazało ogromu miłosci Belli i Edwarda. I dla mnie wtedy ta ksiazka byłaby beznadziejna ,gdyby niby wielka miłosc ,a ona po krótkim czasie zapomina i niecierpi..
No w sumie Cullenowi mogli przezyc ,a reszta poginąć. I w sumie mimo mojej miłosci do jake'a mógł sie nie wpajac i zginąc Wink

sujeczka

Quia

Zuz@, jakby sobie nie wpoił Nessie, to by dawno nie żyła, czyli do konfliktu z Volturi też by nie doszło.
Ale walka wilkołaków z Cullenami, to by było to... ;D

Zuz@

No niby tak a,le to było anjdurniejsze poduniecie Stephenie Wink

. I to był moment zwatpienia mojego uwielbienia dla JAke Wink

Ale mógł zginac ,wtedy mniej zła na niego bym była xD
A walki wilkołaków z Cullenami bym nie chciała ,bo uwielbiam obie grupy Wink

Chociaz jakby ktoś wykonczył Sama...hmmm xD xD

Quia

Ciekawe, gdyby właśnie wykończyli Sama, kto by został alfą sfory z La Push? Ja stawiam na Jareda. No chyba, że Jacob by wrócił ; )

Zuz@

Ja na Jacoba Wink

I byłoby fajnie Wink

On by rzadził w La Push i nie byloby Sama xD miodzio xD

sujeczka

^^taaaak, taki scenariusz też mi pasuje Very Happy

I Leah też by ulżyło xD (noo... tak jakby ;P)
Szkoda, że Sam nie umarł ;P

Zuz@

Nooo...strasznie go nie lubiłam xD
Od poczatku ,jak o nim wspomnano Wink

Podły charakter..;P

Gaduła

najlepszy- Zmierzch
prawie najlepszy- Księżyc w nowiu
mniej najlepsze- Zaćmienie
najmniej najlepsze- Przed świtem
dziękuję za uwagę

kaarmel

dokładnie jak napisała Gaduła tylko u mnie inaczej jest z dwoma pierwszymi tomami.

Zuz@

A u mnie jest KwN , potem razem Zmierzch i Zaćmienie ,a na koncu BD Wink

A poza konkurencja jest MS Wink

sujeczka

sznurówka

u mnie... Zmierzch, Zaćmienie, Księżyc w Nowiu i daleko w tyle Przed Świtem Razz

antiavril

Przed świtem, Zaćmienie, Zmierzch, Księżyć w nowiu

GreenHat

U mnie byłaby taka kolejość:

1. Zmierzch
2. Księżyc w nowiu
2. Zaćmienie
3. Przed świtem

Nie umiem się zdecydować, czy lepszy jest "Księżyc..." czy "Zaćmienie". A "Przed świtem" podobało mi się znacznie mniej niż poszostałe części. Taki... na siłę pisany.

rainlady

Po głębokim zastanowieniu najbardziej lubię pierwszą (gdyż trzyma nas w napięciu, kiedy się poznają i te ich pierwsze kroki:P) i bardzo lubię ostatnią (wiecie.. zdarzenia na wyspie( Very Happy

), też trzyma w napięciu, bo nie wiemy czy Bella przeżyje). Oczywiście to wszystko wtedy, gdy nei przeczytaliśmy jeszcze książki. Zaczynam troche żałować, że ją przeczytałam:| bo tak mi się spodobała, że jakbym ją czytała raz jescze to bym już wiedziała co się stanie:P Głupota, ale boli xD

Zuz@

Hmmm...czyli wolałabys przerwac w połowie badz nie przeczytac ,bo Ci sie spodobała ,a juz ja skonczyłaś xD?

Paradoks__

Mi się wydaje, że bardziej chodzi o to, że teraz już wie co się stanie i nie będzie tych samych emocji czy. np. ktoś przeżyje, bo będzie wiedziała ; )

`i bardzo lubię ostatnią (wiecie.. zdarzenia na wyspie( Very Happy

), też trzyma w napięciu, bo nie wiemy czy Bella przeżyje).`
Tak właściwie to wszystkie opierają się na tym czy Bella przeżyje Razz