Wampiry i Świry - Vampires Suck

Niunia

Dzisiaj kolega powiedział mi o tym, widziałam tylko trailer, taki nawet śmieszny, ale bez rewelacji.

Marta7

Mi się podobał ;p " Teraz jest moda na wampiry. To jest po prostu super trendy" xD Rozwalił mnie ten tekst ( ale musicie to zobaczyć w kontekście) Smile

Ammannka

Oglądnęłam dziś. Wszyscy mi mówili, że to taki świetny film, więc myślałam, że naprawdę taki będzie.
Nie powiem, nie był zły. Często się śmiałam, a teksty mnie rozwalały ( np. ten o Black Eyed Peas xD ), ale myślałam, że będzie lepszy. Wink

Ale nie żałuje, że oglądnęłam. ;D

Komisia

nawet fajny ale bez rewelacji słodki byl jacob jako piesek Wink

Zakochana45 · Wysłany: Pon 20:48, 07 Mar 2011 Temat postu:

Ja jak mam wam coś powiedzieć to powiem że mi sie podobało ale pattinson o wiele lepiej gra edwarda niz ten co parodiuje nie podchodzili mi ci aktorzy pewnie dlatego że bardziej brzydcy mi sie prawdziwa saga podobała najbardziej niż ta parodia ale o to chodzi żeby sie pośmiać mi sie podobał momęt w którym edward sie pudruje albo na samym początku jak widziała wampira , lub ,, kim twoim zdaniem jestem ?Beca : Dobrze się ubierasz masz zimną skurę jesteś bratem Jonego. Lub jak sie skaleczyła i taki strumien krwi to było świetne albo ak jamesowi została szczęka w ciele becki
oczywiscie za niektóre słowa które tu powiedziłam niektóre miłośniczki mnie nie polubią ale każdy ma swoje gusta i jak kogoś uraziłam to bardzo przepraszam i powiedziłam powyżej że pattinson lepiej gra tak myślę dlatego że tak jest bo ja pattinsona za bardzo nie lubie ale rolę edwarda zagrał brawurowo.

Enthia · Wysłany: Czw 18:25, 10 Mar 2011 Temat postu:

Zakochana45, pisz trochę składniej proszę i mniej chaotycznie, bo ciężko mi odczytać o co Ci chodzi Smile

Oglądałam 'Wampiry i świry' fajna komedia, taka lekka, można się z niej pośmiać Smile

Dobra na noc filmową czy nocowanie u koleżanek.
Choć spodziewałam się czegoś lepszego...

@lma · Wysłany: Sob 15:57, 12 Mar 2011 Temat postu:

Obejrzane.
I tak: Głupie jak but, to prawda, żenada, też fakt, ale ilość wybuchów śmiechu w moim wykonaniu, gdzie cały dom się trząsł - bezcenne.
Niestety, im bliżej końca, tym gorzej. Koniec nudził mnie przeogromnie.
Becca aka Bella rewelacyjna Very Happy

Jacob ---> świetny Smile

, Edek ---> nie najgorzej
Wizualnie bardzo podeszła mi "Rosalie".

Prawdziwi i wierni fani będą rozczarowani filmem, będą rozgoryczeni i oburzeni Razz

Pozostali, czyli tym, którzy jak ja nie trawią Zmierzchu, możliwe że się spodoba. W co też wątpię Wink

Do pooglądania na jeden raz Wink

nie więcej, bo można ogłupieć.

młoda · Wysłany: Nie 17:07, 13 Mar 2011 Temat postu:

Oglądnęłam na wieczorku z przyjaciółkami, komedyjka na jeden raz.
Ogółem to pomieszanie fragmentów ze Zmierzchu, w takiej kolejności. Masakra.
Edward był taki zabawny. Nie chodzi o to, co robił, jak się zachował, tylko z wyglądu. Jego oczy wręcz żółte były takie śmieszne Very Happy

Wiecie, co mi się najbardziej spodobało? Billy Black! Jego niesamowite przywitanie z ojcem Belli na początku. Mówcie, co chcecie, ale ja w tym momencie nie mogłam wytrzymać ze śmiechu, nie mogłam oddychać Very Happy

Poza tym nic więcej chyba mnie nie rozśmieszyło aż tak bardzo. W każdym razie nie pamiętam. Śmiałam się, a jakże, ale już nigdy aż tak. Chyba ze 3 razy oglądałam ten moment, nawet jeszcze więcej chciałam, ale zabrały mi pilota Very Happy

Shetani · Wysłany: Nie 19:28, 13 Mar 2011 Temat postu:

ja dalej jestem zdania, że najlepszy motyw w tym filmie jest ten z łopatą między fankami ; d

mellinda · Wysłany: Sob 9:10, 26 Mar 2011 Temat postu:

Mi sie podobało, haha ulubiony tekst ten z Black Eyed Pease, myślalam że nie wyrobie, ogólnie pozytywne wrażenie Very Happy

elena99

Film zajebisty ale to nie jest z serii "Zmierzch" tylko to jest parodia inna

Shetani

kada113

Ja nawet wolę tę parodię, niż film z serii. Dobre było, jak SPOILER on na tym sprzęcie po lesie jeździł (to jakaś hulajnoga elektryczna? a może motorek? nieważne), albo odsłonił klatę a tam pełno złotych łańcuszków XD

Sihhinne

Eh.. Słaby film.. Niby pośmiać się dało, ale... Niektóre sceny były beznadziejne.. No i ten Edzio..Cóż, aż mi powróciła chęć by sobie obejrzeć cały ,,Zmierzch" (i przeczytać Very Happy

) bo sentyment jednak pozostaje ....

Nerezza · Wysłany: Pon 15:45, 26 Mar 2012 Temat postu:

Zaczęłam oglądać, ale nie skończyłam, bo to była totalna porażka.

Excline

Widziałam te parodie i jest całkiem śmieszna, podobała mi się Smile

Ale i tak wybieram oryginał ;D