Wakacje z piekła - antologia

@lma

Wakacje z piekła - Cassandra Clare, Claudia Gray, Maureen Johnson, Libba Bray, Sarah Mlynowski

Autorka Miasta kości, autorka Wiecznej Nocy i inne bestsellerowe pisarki zapraszają na Wakacje z piekła!

Luksusowy statek, willa na Jamajce, francuskie miasteczko, malownicza wioska w Karpatach mogą okazać się przerażająca pułapka dla dziewczyn, które marzyły o ekscytującej wakacyjnej przygodzie. Bo podczas tych wakacji zgubiony bagaż to tylko drobna niedogodność w porównaniu z tym, co knuje zazdrosna czarownica. Poparzenie słoneczne jest bolesne, ale nie trwa tak długo jak rzucona klątwa czy ukąszenie wampira, a nudne towarzystwo nie jest tak straszne jak opowiadanie, które zmienia słuchacza w...

Lecz miłość kwitnie nawet w najbardziej upiornych okolicznościach…

W sprzedaży od: 1 czerwca
Cena: 29,90zł
Stron: 304
Wydawnictwo: Amber

Ciąg dalszy serii "Antologie z piekła"
Ja przeczytam tylko opowiadanie Clare, Bray i może Gray Wink

Martycja

Ja i tak kupie po angielsku, bo ladniejsza okladka i mam juz Prom Nights from Hell, ale fajnie ze juz w czerwcu kolejna antologia Smile

Leanne

Mam nadzieje że te opowiadania będą lepsze niż Bale maturalne.
Czekam z niecierpliwością na opowiadanie Libby Bray i Cassandry Clare.
Jakoś tak bardzo podoba mi się okładka xDD.

ven_detta

ja też

i właśnie tylko dla tych dwóch opowiadań chcę tą książkę ;P

Agnnes

Dobrze że inne autorki niż w Balach maturalnych. Ciekawe jak one poradzą sobie z krótkimi opowiadaniami Smile

Mc.Readeer.

najbardziej intereseuje mnie Bray i oczywiście Clare. Wink

oby było lepsze niż Bale Maturalne, bo one wogóle mi sie nie podobały ;p

Lenalee

Póki co nie czytałam Bali, więc nie mam co porównywać. Myślę jednak, że skuszę się na tę książkę. Chociażby dla Clare, bo jestem bardzo ciekawa jej opowiadania. ; )

Zołza

Ja też nie czytałam Bali, ale te bardziej mnie interesują, szczególnie ze względu na autorki. Zamierzam kupić ;]

Shaunee

Mnie Bale się podobały z wyjątkiem ostatniego opowiadania, jakieś nudne było. Neutral

A, co do tych Wakacji, trochę szkoda, że nie ma opowiadania Meyer, bo poprzednie było świetne. Nie żebym za jej książkami szalała, albo coś Wink

.

Violet

Bale były okropne :-/... I niestety nawet Meyer tego nie uratowała...

Po WAKACJE... sięgne, ale tylko i wyłącznie żeby przeczytać opowiadania C. Clare oraz L. Bray. Jestem ich naprawdę ciekawa...

irony

Nie czytałam bali. ;d ale na pewno się skuszę dla Clare. Wink

)

Cathy

Mnie interesuja wszystkie opowiadania, ale najbardziej jestem cieam, kawa opowiadan cassandry clare i sarah mlynowski;)

Blue_Annie

Ech... po beznadziejnych opiniach na temat "Bali..." nie zdecydowałam się na kupno tamtej książki. Tej raczej również nie kupię, chyba że opinię będą dużo lepsze od "Bali...". Być może jak będzie gdzieś e-book albo będzie ta książka w bibliotece to przeczytam tylko opowiadanie Cassandry, tylko ono trochę mnie interesuje Razz

Christine.

Bali Maturalnych nie czytałam. Już miałam się skusić na ten tytuł w Biedronce, ale coś kazało mi zaczekać. I dobrze zrobiłam, bo potem naczytałam się negatywnych opinii.

A Wakacje może kupię, najpierw jednak muszę poczekać na czyjeś zdanie Wink

Jestem ciekawa opowiadań Cassandry Clare i Libby Bray, bo Mroczny Sekret i Zbuntowane Anioły podobały mi się.
A Sarah Mlynowski, to nie ta od Marzeń Na Miotle?

Kadzia

Tak od " Marzeń .. " ; )

ven_detta

hej, przeczytałam (przez co zmarnowałam pół dnia przeznaczonego na naukę do egzaminów, no, ale już trudno Razz

)!

ogólnie - książka bardzo mnie wciągnęła i uważam, że opowiadania zdecydowanie lepsze niż w "Balach...", chociaż są wyjątki. Więc po kolei:

1. Sarah Mlynowski - raczej słabe. już na początku odniosłam wrażenie, że poszła na łatwiznę, pisząc o wampirach i seksie, czyli zdecydowanie dwóch najpopularniejszych tematach ostatnio. opisów mało, a jak już to słabe, raczej przeważają proste dialogi. z początku miałam wrażenie, że główne bohaterki są puste i głupie, ale pod koniec to nabiera sensu. jedyny plus - niespodziewany obrót zdarzeń na koniec Very Happy

2. Cassandra Clare - eh, na to opowiadanie czekałam najbardziej i... trochę się rozczarowałam. a może nawet więcej niż trochę Razz

pani Clare poleciała w oklepany schemat - rodzeństwa z problemami (nie dość, że przypomina "Dary Anioła", to jeszcze zalatywało też trochę "Plotkarą" - serialem). co do stylu pisania, może być, ale irytowały mnie wyszukane (prawie na siłę) porównania i podkreślanie wszędzie kolorów. poza tym, dziwne zakończenie... SPOILER!... nie wiem jak ta Violet będzie mogła później żyć z myślą, że posłała człowieka na śmierć. nawet jeśli był zły, bo uderzył jej matkę i wściekał się na wszystkich Razz

3. Claudia Gray - od tego opowiadania zaczyna się robić znacznie ciekawiej Very Happy

chociaż schemat mało oryginalny (wiedźmy, rywalizacja o chłopaka), to zdecydowanie mi się podobało. i zaskoczyło mnie zakończenie - zupełnie nie tego się spodziewałam, przynajmniej po części Very Happy

SPOILER!... no, myślałam raczej, że po prostu nie było żadnego uroku i ta cała Cacily zrobi z siebie idiotkę. a nie, że nie dość, że urok był, to jeszcze Kathleen zmieniła całą osobowość chłopaka - świetnie to wyszło Very Happy

4. Maureen Johnson - zdecydowanie najbardziej oryginalny pomysł, z którym się już dawno nie spotkałam - klątwa. zabawna narracja, zdecydowanie najbardziej krwawe ze wszystkich (fajne opisy Smile

), w sumie niepotrzebnie wcisnęła tam pocałunki i obściskiwanie (a rzadko kiedy mi to przeszkadza, naprawdę) i naprawdę fajnie zakończyła. wszystko trzymało się kupy. SPOILER!... Do ostatniej chwili nie miałam pojęcia kto okazał się zarażony tą opowieścią, ale głupota Charlie mnie rozwaliła, naprawdę - "Chwila, nie mówił nic o gilotynie, nie jestem zarażona. Nie, chwila, jednak coś mówił o gilotynie. Ups" - leżałam Very Happy

5. Libba Bray - jedyne opowiadanie pisane z punktu widzenia chłopaka! i naprawdę fajnie było poczytać coś współczesnego tej autorki (w sensie nie osadzonego w XIX w. Wink

), świetni bohaterowie, genialne dialogi, wciąga od pierwszego zdania. a do tego ma świetny klimat! mogłaby powstać z tego fajna książka.

_AngelGabriel_

ven_detta, jak nie zabierzesz się w końcu do nauki to sama będziesz miała "wakacje z piekła" ucząc się na poprawkę we wrześniu!! Smile

sujeczka

Silje

A mi właśnie dzisiaj listonosz przyniósł. Very Happy

I sobie postanowiłam - jedno opowiadania za każdą piątkę z egzaminu. Bo na całą książkę nie mam czasu, ale na jedno opowiadanie... Razz

ven_detta

Silje, też tak sobie mówiłam i skończyłam jak wyżej Wink

Silje

Na razie daję radę. Very Happy

Przeczytałam opowiadanie Cassandry Clare i raczej mi się nie podobało. Nie czytałam jeszcze Darów Anioła, ale taka byłam na nie napalona! A po tym opowiadaniu boję się, że Dary będą tak samo kiepskie... (Ven detta powiedz, że nie!)
Ogólnie chodzi o to, że jest tam pewna tajemnica, od razu wiadomo, że niebezpieczna. I jest też kucharka, która od początku wie o wszystkim, ale oczywiście nic nie mówi głównej bohaterce, tylko daje jej jakieś mgliste zagadki, z których ta i tak nic nie rozumie. I dopiero kiedy sytuacja jest już krytyczna kucharka pyta "czy na pewno chcesz znać prawdę?". Jakie to głupie! Jakby powiedziała od razu, to w ogóle nie byłoby problemu.
Zakończenie beznadziejne! SPOILER

Shaunee

Ej, zaraz... To to już wyszło? Oo.
Osz, ale zacofana jestem odstatnio XD

Ja mogę powiedzieć, że Dary nie są kiepskie Wink

.

Silje

Kolejne opowiadanie za mną. Smile

Wprawdzie nie dostałam żadnej piątki, ale i tak mi się należało. Razz

Przeczytałam opowiadanie C. Gray i naprawdę baaardzo mi się podobało. Było bez porównania lepsze niz opowiadanie Cassandry.
Akcja bardzo ciekawa. Poza tym spodobał mi się sposób przedstawienia czarownic.
Opowiadanie spodobało mi się do tego stopnia, że mam straszną ochotę na przeczytanie "Wiecznej nocy" tej autorki.
Zakończenie naprawdę świetne!
Spoiler

ven_detta

Martycja

Vacations from Hell
Ja naprawdę nie rozumiem dlaczego tak wiele z was opluwa te zbiory opowiadań Razz

Bale mi się podobały, wakacje również, a randki już mam zakupione i czekają na półce. Może za wiele oczekujecie? Może po prostu nie jesteście przyzwyczajone do czytania opowiadań które rządzą się innymi prawami niż powieści. Trochę trudno jest dobrze scharakteryzować bohaterów czy lepiej rozwinąć fabułę kiedy ma się góra 50 stron na napisanie czegoś interesującego. Mnie również nie wszystkie opowiadania przypadły do gusty, ale tak jak książki, każde ma swoje plusy i minusy, jedne były lepsze inne gorsze od innych Smile

Zacznę od opowiadania które najmniej mi się podobało czyli:
”I don't like your girlfriend” - Claudii Gray
Jako jedyne w którym nic mnie nie zaskoczyło, a czytając po prostu się nudziłam. Jeśli to jest przedsmak umiejętności autorki w zanudzaniu mnie, to ja dziękuję za resztę jej twórczości Razz

Opowiadanie jako tako złe nie jest, ale jeśli trafia do antologii ”from hell” to właśnie czegoś takiego się spodziewam, a nie zwykłej historyjki o czarownicach, które co roku spotykają się na sabacie i główna bohaterka nie lubi jednej zołzy i próbuje wszystkim udowodnić, że ona nie tylko zołza, ale i ”zła wiedźma” i jej się to udaje i koniec... i koniec? WTF??!! Tyle? Żadnych walk, krwi, flaków, tajemnicy, złej magii, interesującej fabuły, ciekawych bohaterów?? Bardzo mi przykro, ale bycie nastoletnią czarownicą na sabacie i wzdychanie do chłopaka innej złej nastoletniej czarownicy oraz zdemaskowanie jej ”złych planów” to trochę za mało jak na ”wakacje z piekła”. Przynajmniej ja tak uważam Wink

”Cruisin” - Sarah Mlynowski
Historia trochę lepsza od poprzedniej, ale nie wiem czy zasługuje na miano ”from hell”. Na pewno bardziej niż poprzednia Razz

Są sobie 2 przyjaciółki Kristin i Lizz które wyruszają w rejs który jest nagrodą za ukończenie liceum. Poznają tam dziewczynę, Hailey, która ma mamę alkoholiczkę przez co ta jest zdana na siebie. I tak sobie razem spędzają weekend polując na facetów, Kristin musi w końcu stracić swoje dziewictwo, bo strasznie jej przeszkadza, Lizz po prostu chce zaliczać kolejnych facetów, a Hailey tak się kręci po statku i towarzyszy przyjaciółkom. Dlaczego to opowiadanie uznałam za lepsze od poprzedniego? Za zakończenie Very Happy

Bardzo mi się spodobało choć wolałabym zamiast SPOILER wampirów, zwykłe morderczynie które sztyletowały by facetów dla zabawy, bo taka jest ich natura, maja to w genach, takie się urodziły xD
”The Mirror House” - Cassandra Clare
Czytałam niepochlebne opinie na temat tego opowiadania, ale nie jest ono takie złe Wink

szczerze pisząc, to nawet spodobało mi się to nawiązanie do Królowej Śniegu – Andersena Very Happy

Może dlatego było takie przewidujące? Była tam tajemnica, było zło i było uczucie miłości pomiędzy dwójka bohaterów oraz problemy w małżeństwie,które miało być tym wymarzonym dla Carol. Violet i Evan to przebrane rodzeństwo poprzez ślub jej matki i jego ojca. Oboje mają się ku sobie, ale muszą to ukrywać. Podczas spaceru po plaży spotykają tajemniczą, piękną kobietę która zaprasza Evana do siebie pod pretekstem naprawy auta.... dalsze losy są wiadome, a jeśli chodzi o zakończenie to baaardzo mi się podobało Smile

Motywy ”tajemniczej kobiety” są dla mnie jak najbardziej logiczne, szkoda tylko że lepiej nie dobierała sobie facetów. SPOILER skoro jest czarownicą to chyba powinna wiedzieć który facet jest ten zły i z niego wysysać życie. Najlepiej jakby się ogłosiła w necie: ”twój facet to kanalia? Przyślij go do mnie, a ja się nim zajmę!” Czy to nie byłoby o wiele prostsze? Very Happy

”Nowhere is Safe” - Libba Bray
Jak już napisały moje poprzedniczki, jedyne opowiadanie z facetem w roli głównej i roli narratora. Co prawda w ogóle nie czułam jakieś różnicy, ale to nieważne Razz

Ważne,że coś innego Wink

Na początku zajechało mi tandetnym horrorem o nastolatkach którzy znajdują się w obcym miejscu i nagle ktoś ich ściga/porywa/zabija i tyle z fabuły. Na szczęście, wątek ten jest bardziej rozbudowany. Jest motyw kultu, motyw przyjaźni/miłości, motyw zdolności nadprzyrodzonych, motyw zdarzeń paranormalnych i motyw drogi Razz

Pomimo fajnego pomysłu, ciekawej fabuły oraz rozlewu krwi, to opowiadanie nie zrobiło na mnie wrażenie. Nie wiem dlaczego, może byłam za bardzo zmęczona upałem, może nie skupiłam się na czytaniu. Po prostu nie trafiło w moje gusta, tak jakby czegoś brakowało, a może historia nie była wcale tak interesująca? Tak czy siak, jak dla mnie to był prolog do czegoś więcej, może kiedyś autorka rozważy napisanie książki? Wink

”The Law of Suspects” - Maureen Johnson
Najlepsze zostawiłam na koniec Very Happy

To moje ulubione opowiadanie w tej antologii Smile

Świetny pomysł, fabuła ciekawa, a historia wciągająca. Ono jak najbardziej zasługuje na miano ”From Hell” Very Happy

Dwie siostry wyjeżdżają na wakacje do Paryża, a stamtąd wyruszają na wieś, gdzie mają odpocząć od miasta. Zatrzymują się w starym domu, gdzie komórki nie mają zasięgu, a internetu tym bardziej brak. Siostry są dobrze scharakteryzowane, starsza ma jobla na punkcie psychologii (w końcu studiuje ten kierunek), a młodsza to notoryczna kłamczucha. Nic dziwnego, że gdy przydarza się jej dziwna historia, Marylou nie chce w nią uwierzyć. Tak to już jest w życiu, jak przylgnie do Ciebie łatka kłamczuchy/puszczalskiej/dewotki to już trudno będzie się jej pozbyć. Charlie sama próbuje rozwiązać cała zagadkę, a pomaga jej w tym mieszkaniec miasteczka – Gerard. Po wielu ciekawych zwrotach akcji, wszystko jakoś się układa aby na sam koniec jeszcze zaskoczyć Smile

Zakończenie bardzo mnie zadowoliło, bo wcale nie było takie idealne tudzież pozytywne Smile

Mój ulubiony cytat:
SPOILER: ”zaraz, on faktycznie wspominał o gilotynie” xD Tak, ten tekst wywołał na mojej twarzy wrednego banana :>

W skali od 1 do 5:
-I don't like your girlfriend” - 2
-Cruisin – 3
- Mirror House – 4
- Nowhere is Safe – 4
- The Law of Suspects - 5