Forum Forum o książkach nie tylko dla nastolatek Strona Główna
Home - FAQ - Szukaj - Użytkownicy - Grupy - Galerie - Rejestracja - Profil - Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości - Zaloguj
Podzieleni - Neal Shusterman
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum o książkach nie tylko dla nastolatek Strona Główna -> Antyutopie, dystopie / Podzieleni
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Tirindeth
Błądząca w książkowiu



Dołączył: 04 Maj 2010
Posty: 4056
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: UĆ

PostWysłany: Wto 16:36, 02 Paź 2012    Temat postu:

Po Wojnie Moralnej zostało ustanowione nowe prawo. Zgodnie z nim dzieci pomiędzy 13 a 18 rokiem życia mogą zostać oddane (przez rodziców bądź prawnych opiekunów) do ośrodka, w którym ich ciała będą podzielone na organy potrzebne do przeszczepów. Z punktu widzenia rządu Podzielony nie umiera, lecz „żyje” w ciałach swoich biorców – uchwalona Karta życia pozwala decydować o tym, które dziecko jest warte ocalenia, a które zasługuje na „aborcję”. Connor nigdy nie był grzecznym chłopcem, często wdawał się w bójki, a jego oceny pozostawiały wiele do życzenia. Risa, wychowanka domu dziecka, marzyła o karierze pianistki, lecz potrzebowała czasu i pieniędzy na naukę oraz doskonalenie umiejętności. Levi, dziesiąte dziecko bogobojnej rodziny, urodził się po to, by zostać złożonym w ofierze dziesięciny. Każde z tej trójki, całkowicie od siebie różne, miało swoje życie, plany i marzenia. Wszystko się zmienia w chwili, gdy zostaje wydany na nich wyrok podzielenia...

„(...) statystycznie rzecz ujmując, istnieje o wiele większa szansa na to, że gdzieś na świecie jakaś część mnie przyczyni się do wielkości. Wolę być po części wielkim niż całkowicie bezużytecznym.”

Podzieleni to pierwsza część serii autorstwa Neala Shustermana, zaliczanej do grupy najlepszych powieści antyutopijnych dla młodzieży. Wydana na rok przed Igrzyskami śmierci, stanowi przykład lektury podejmującej uniwersalne zagadnienia dotyczące życia, posiadania duszy, człowieczeństwa i śmierci. Neal decyduje się na otwarty dialog z czytelnikiem, wprost zadając mu pytanie o jego stanowisko w stosunku do aborcji czy religii i bezpardonowo pokazuje świat, w którym przekroczono granicę moralności. Czy opinie krytyków są słuszne? Czy Podzieleni rzeczywiście szokują i zmuszają do refleksji?

Narracja obserwatora wszechwiedzącego została przedstawiona w taki sposób, że każdy rozdział powieści opisuje wydarzenia z perspektywy innego bohatera – nie tylko głównej trójki Podzielonych, ale także postaci pobocznych. Forma czasu teraźniejszego wyraźnie dynamizuje fabułę, w wyniku czego czytelnik ma wrażenie, jakby czynnie towarzyszył bohaterom w walce o przetrwanie. Historia została podzielona na siedem części, a każda odpowiada kolejnym etapom „drogi”. Każdy etap jest także poprzedzony odpowiednimi informacjami przybliżającymi charakter danej części. Można się tylko domyślać, czy podział utworu na siedem sekcji ma być symboliczny. Akcja powieści gna przed siebie, nie pozwalając czytelnikowi na odpoczynek ani tym bardziej na porzucenie lektury przed jej ukończeniem.

Kreacja głównych bohaterów jest silnym atutem powieści – sylwetki dzieciaków skazanych na „aborcję”, które nagle muszą dorosnąć i znaleźć sposób na przetrwanie, w niezwykły sposób stają się bliskie odbiorcy. Dylematy moralne, z którymi walczą Connor, Risa i Levi, a także spotkane na ich drodze osoby, stają się naszymi dylematami. Strach przed podzieleniem i walka o przetrwanie mimowolnie staje się także naszym problemem i, nim się obejrzymy, przeżywamy wydarzenia przedstawione na kartach powieści tak dokumentnie, jakby były naszymi własnymi przeżyciami. Wielowątkowość fabuły oraz wnikliwe studium psychologiczne młodych uciekinierów są elementami, które jednoznacznie sytuują Podzielonych wśród powieści dojrzałych i podejmujących problemy, na które nie odnajdziemy oczywistych rozwiązań. Nie da się ukryć, że dzieło Shustermana nie jest łatwe w odbiorze i pomimo braku krwawych scen, wstrząsa równie mocno, jak niejeden thriller skierowany do dorosłego odbiorcy – zwłaszcza, że możemy w Podzielonych odnaleźć także nawiązania do obozów koncentracyjnych, nazistowskich eksperymentów genetycznych i terrorystów-fanatyków.

„Proszę, bądź człowiekiem.”

Podzieleni to powieść niezwykła nie dlatego, że została świetnie skonstruowana i dobrze napisana, ani też nie dlatego, że rzesze krytyków pochlebnie oceniło talent Neala Shustermana, autora m.in. Skinjacker Trilogy. Podzieleni przede wszystkim poruszają odbiorcę, dogłębnie i niezaprzeczalnie zmuszając do konfrontacji z zagadnieniem wolności, istoty życia i człowieczeństwa. Autor stworzył przerażającą wizję świata, w którym życie nastoletniego dziecka jest mniej warte od życia płodu. W inteligentny i dający do myślenia sposób odwrócił o 180 stopni obecny problem sporów etycznych i moralnych dotyczących aborcji, prezentując rzeczywistość, w której rodzice mają prawo pozbyć się dziecka jak niechcianej rzeczy. Ponadto autor decyduje się na podjęcie trudnego i niedającego się jednoznacznie rozwiązać problemu, w którym nadrzędnym pytaniem będzie „czy człowiek ma duszę?” oraz tego, jak religia i społeczeństwo wpływają na naszą ocenę rzeczywistości. Czytelnik, poznając historię trójki dzieciaków skazanych na podzielenie, momentami ma ochotę wyć z rozpaczy, ponieważ nikt nigdy nie chciałby się znaleźć w tak absurdalnej sytuacji. Sama jestem wstrząśnięta wydźwiękiem historii i tym, jakie emocje we mnie wywołała – od przerażenia po zachwyt! Były takie momenty, w których mogłam tylko bezgłośnie krzyczeć, a w innych zapłakać nad losem bohaterów – wszystkie te uczucia wiązały się z siłą oddziaływania powieści, która nie daje spokoju na długo po skończonej lekturze. Czy polecam powieść Neala Shustermana? Byłoby grzechem postąpić inaczej! Dlatego też daję ocenę 6/6 i uważam, że oto otrzymaliśmy historię „z krwi i kości” – taką, która poruszy zarówno młodszego jak i starszego czytelnika!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
tombraiderka009
Zaczytana



Dołączył: 17 Mar 2011
Posty: 3336
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 3/5
Skąd: WILDWOOD

PostWysłany: Wto 21:51, 30 Paź 2012    Temat postu:

I znowu zmiana daty premiery na 30.10.2012, czyli to dziś premiera Razz

Ale ciekawe, czy już książka pojawiła się w księgarniach. U mnie w Empiku wątpię, ale warto sprawdzić, więc obczaję sobie niedługo Very Happy


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez tombraiderka009 dnia Wto 21:52, 30 Paź 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cassin'89
Zaczytana



Dołączył: 25 Lip 2010
Posty: 3204
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Zachód ;D

PostWysłany: Śro 0:10, 31 Paź 2012    Temat postu:

Tak jeszcze co do lektury tej książki, to przypomniałam mi się ona bardzo, gdy ostatnio oglądałam film "Nie opuszczaj mnie" (Never Let Me Go) z 2010 roku. Fabuła to nie kalka, ale koncepcja jest bardzo zbliżona (choć nie dzieje się w antyutopii to powstała na podstawie książki SF, ale lekkiej).
Gdyby nie wcześniejsza lektura "Podzielonych" (i może gdyby nie Andrew Garfield w obsadzie) nie przeżywałabym chyba aż tak mocno tego filmu.

W każdym razie polecam Wink Gra też tam Keira Knightley (pierwszy raz widziałam ją w roli mniej pozytywnej bohaterki) oraz Carey Mulligan (znana fanom ekraznizacji powieści Jane Austen).


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tirindeth
Błądząca w książkowiu



Dołączył: 04 Maj 2010
Posty: 4056
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: UĆ

PostWysłany: Śro 20:06, 31 Paź 2012    Temat postu:

tombraiderka009 napisał:
I znowu zmiana daty premiery na 30.10.2012, czyli to dziś premiera Razz

Ale ciekawe, czy już książka pojawiła się w księgarniach. U mnie w Empiku wątpię, ale warto sprawdzić, więc obczaję sobie niedługo Very Happy


Owszem, książka pojawiła się nawet wcześniej, bo była już na Targach w Krakowie dostępna.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
patusia.dorota
Książniczka



Dołączył: 27 Sty 2012
Posty: 688
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: kraina bez czasu

PostWysłany: Śro 22:02, 31 Paź 2012    Temat postu:

To książka, której i okładka i opis mnie zaintrygowały, bardzo chciałam ją przeczytać, ale o niej zapomniałam. Teraz widzę ją znowu z zapowiedziach i znowu mam wielką ochotę, by ją przeczytać. Tirindeth świetna recenzja, jeszcze bardziej mnie zachęciłaś do przeczytania, czuję, że książka przypadnie mi do gustu.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
MUlka
Zaczytana



Dołączył: 09 Lis 2010
Posty: 3292
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 18 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: DJA

PostWysłany: Wto 14:32, 13 Lis 2012    Temat postu:

dorzucę swoje dwa grosze Smile

Genialna.
Emocjonująca i dająca wiele do myślenia. Świetnie zarysowane postacie i bardzo realistycznie przedstawiony świat.

Sama idea "podzielenia" nie była dla mnie zrozumiała od samego początku, chodzi oczywiście o względy etyczno-moralne: rodzice dokonujący tzw "aborcji wstecznej"? to do mnie nie chciało i nigdy nie przemówi. Dziecko to odpowiedzialność i z jednej strony państwo zobowiązuje rodziców do opieki nad podrzutkiem a z drugiej, pomaga im w pozbyciu się odpowiedzialności jaką jest nastolatek. Czy ci wszyscy ludzie są czymś otumanieni? Nie mogłam zaakceptować ich decyzji. I to w sumie jedyna sprawa jaka w książce wydawała mi się absolutnie nierealna - bo choć jesteśmy tylko ludźmi, nie aniołami, to dla mnie dziecko jest świętością - bez dwóch zdań.
Co do stworzenia takiego prawa, to już lepiej - wystarczy, że pomyślę o stanie naszej służby zdrowia i od razu widzę, jak przeszczepy by ją "uzdrowiły", rozwiązałoby to jej wszystkie problemy. Przecież każdy chce być zdrowy i dopóki nie zdaje sobie sprawy z tego jakim kosztem to zdrowie uzyskuje ma spokojne sumienie. To bardzo logiczne i wiem, że potrafiłoby to przemówić do wielu i w tym świecie przemówiło Sad

Na koniec dodam, że od "Igrzysk Śmierci" nie czytałam tak dobrej książki o dystopijnej tematyce, dokonała czegoś u mnie bardzo rzadkiego, a mianowicie wycisnęła mi łzy z oczu. Nie wiem czy sięgnę po kontynuację - kusi mnie bohater z opisu, ale przeraża zagłębienie w temat handlu organami. Obawiam się, że książka może być bardziej sensacyjna i przez to w moich oczach historia straci tą świeżość i polot. No ale nim stanę przed tą decyzją już teraz gorąco zachęcam do spotkania z trójką niesamowitych, młodych ludzi - którym przyjdzie walczyć o swe ciała i dusze - o prawo do istnienia.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ven_detta
Wyjadacz kartek



Dołączył: 22 Cze 2009
Posty: 4737
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdańsk

PostWysłany: Wto 21:16, 13 Lis 2012    Temat postu:

Ajj, MUlka teraz przez Ciebie znowu mam ochotę na tą książkę Very Happy Z tego, co widzę, to będzie mocna lektura...

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez ven_detta dnia Wto 21:17, 13 Lis 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
MUlka
Zaczytana



Dołączył: 09 Lis 2010
Posty: 3292
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 18 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: DJA

PostWysłany: Wto 22:48, 13 Lis 2012    Temat postu:

Fajna jest - czytaj Smile
Najbardziej podoba mi się w niej to, że autor praktycznie nie wymusza na czytelniku opinii. Oczywiście jest mnóstwo emocji, pytań, postacie fajnie się rozwijają, mamy spojrzenie na sprawę z trzech bardzo różnych pozycji, ale chodzi o to, że sama sprawa podzielenia nie jest sprawą łatwą. Autor pokazał dwie strony medalu, wydaje mi się, że potraktował temat sprawiedliwie. Poprzez ciekawe dialogi, rozmyślania, wydarzenia daje czytelnikowi czas na zbudowanie sobie własnej opinii o tym czy jest to czyste zło, czy może zło konieczne. Nie rzadko - kiedy już ma się sprawę poukładaną, coś się dzieje i trzeba jeszcze raz wszystko przemyśleć Smile Bo to, że dzielenie dzieci na części zamienne jest bezspornie złe - to jasne, ale kiedy tobie przydarzyłby się wypadek i twoje życie mógłby uratować fragment Podzielonego, to czy łatwo byłoby odmówić ? Chęć przetrwania to silny bodziec, prawdopodobnie najsilniejszy. Tak się składa, że Podzieleni to też ludzie i również go odczuwają.
A sama idea dzielenia to tylko wierzchołek góry lodowej, bo jak wiadomo w obliczu śmierci człowiek rozmyśla o wielu ważnych rzeczach, o Bogu, o duszy, o świadomości ... jest ciekawie.

ps: Sporo suspensu, delikatny romansik, ciekawa narracja, bo w trzeciej osobie, w czasie teraźniejszym. Całkiem jakby oglądało się film, nie za wiele opisów - gładko i na temat - no i świetna oprawa Smile.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez MUlka dnia Wto 22:55, 13 Lis 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cassin'89
Zaczytana



Dołączył: 25 Lip 2010
Posty: 3204
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Zachód ;D

PostWysłany: Śro 0:11, 14 Lis 2012    Temat postu:

Chętnie zobaczyłabym kiedyś ekranizacje tej powieści Wink
Chociaż troszkę podobnie się czułam oglądając jakiś czas po lekturze "Never Let Me Go" - tam też bohaterowie są zmuszeni aby oddać swoje organy. Tylko tam akurat jest taki troszkę miłosny trójkąt - ale ogólnie chyba nie przeżywałabym tak tego filmu, gdyby nie wcześniejsza lektura "Podzielonych"


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
tombraiderka009
Zaczytana



Dołączył: 17 Mar 2011
Posty: 3336
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 3/5
Skąd: WILDWOOD

PostWysłany: Śro 15:20, 14 Lis 2012    Temat postu:

MUlka napisał:
nie za wiele opisów - gładko i na temat

To mi się bardzo podoba Wink Zachęciłaś i mnie, Mulka do szybszego kupienia książki Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ven_detta
Wyjadacz kartek



Dołączył: 22 Cze 2009
Posty: 4737
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdańsk

PostWysłany: Wto 15:11, 11 Gru 2012    Temat postu:

Jakiś czas temu również przeczytałam książkę i nie pozostaje mi nic innego jak dołączyć do fanów historii i podpisać się pod wszystkimi pochlebnymi opiniami Wink

"Podzieleni nie odchodzili z hukiem - nie odchodzili nawet z płaczem. Odchodzili w ciszy, która towarzyszy płomieniu świecy gaszonej palcami."*

Kilka słów ode mnie Smile Przede wszystkim zgadzam się z MUlką, co do samej idei podzielenia dzieci - kompletnie do mnie nie przemawia, to była jedyna sprawa, której po prostu nie mogłam ogarnąć rozumem w całej książce. Dla mnie to dalej pozostaje abstrakcją :/ Mimo to, nie uważam tego za minus, bo autor poparł tą teorię naprawdę logicznymi, racjonalnymi argumentami, tak, że wszystko układa się w spójną całość, której nie można nic zarzucić. Po prostu dla mnie to już zbyt duży pragmatyzm ze strony społeczeństwa, ale kto wie? Nie wiem jak będzie wyglądała przyszłość Wink

Od momentu decyzji o Podzieleniu, historia bohaterów zamienia się w jedną wielką podróż. Znalazłam tu podobieństwa do Metra 2033 - pomijając już ten cały ponury klimat, chodziło bardziej o osobliwe postaci, jakie bohaterowie spotykają na swojej drodze. A jak ich losy splatają się i wpływają na siebie, zupełnie nie można przewidzieć co się za chwilę wydarzy - mistrzostwo na poziomie Michaela Granta! Wink Ile razy myślałam już, że rozgryzłam intrygę, okazywało się, że jednak nie Razz Dałam się totalnie wodzić autorowi za nos, często też zmieniałam zdanie na temat różnych sytuacji, w zależności od perspektywy.

Nie byłabym sobą, gdybym nie wspomniała też o samych bohaterach Very Happy Bardzo podobała mi się narracja z 3 różnych punktów widzenia, wzbogacona jeszcze o krótkie rozdziały z perspektywy osób napotkanych po drodze. Dzięki temu historia wydaje się bardziej zróżnicowana, a bohaterowie świetnie nakreśleni. Każdego cechuje co innego, każdy wnosi swój własny bagaż doświadczeń do historii, ma zupełnie inny tok rozumowania, a jednocześnie wszyscy są tacy ludzcy. Bardzo polubiłam Connora za te jego ludzkie, nieprzemyślane odruchy, a Risę za to, że zawsze była praktyczna i twardo stąpała po ziemi.
Cytat:
I muszę przyznać, że już dawno tak nie przeżywałam wątku miłosnego! Very Happy Mimo że nie było go zbyt wiele, rozwijał się bardzo powoli, stopniowo, to chyba właśnie dlatego był taki świetny Very Happy

Najdłużej zajęło mi przekonanie się do Leva, pewnie dlatego, że na początku zupełnie nie mogłam go zrozumieć. Ale strasznie mi się spodobało jak jego postać rozwinęła się w tak zaskakującym kierunku.
No i cała reszta bohaterów - każdy, kogo poznajemy po drodze jest wyjątkowy, świetnie przedstawiony i zdecydowanie zapada w pamięć Wink Autorowi świetnie udaje się nakreślanie tła dla każdej z postaci czy wydarzeń, co tylko potęgowało moje emocje i przeżywałam wszystko razem z nimi.

Jak już ktoś wcześniej zauważył, da się wyczuć, że "Podzieleni" to nie jest debiut autora - widać to już po stylu, w jakim pisze, ale również po tym, jak umiejętnie dawkuje informacje, przez co czytelnik dosłownie nie może oderwać się od lektury. Ile razy myślałam, że coś zostało niejasno lub niedokładnie przedstawione, zawsze czekała mnie później miła niespodzianka Wink
Cytat:
Oczywiście największe wrażenie wywarły na mnie opowieść o Humphreyu - trzymała mnie w napięciu dosłownie do ostatniej chwili! A i tak zakończenie totalnie mnie zaskoczyło Very Happy No i cała ta sprawa z klakierami, tego też się na koniec nie spodziewałam Razz

Szczególnie spodobały mi się jeszcze odniesienia do naszych obecnych czasów, jak np. sklep z antykami, w którym sprzedaje się iPody i takie tam. Przez co cała historia nabiera więcej realizmu, bo udaje nam się ją jakoś uporządkować w czasie.

W "Podzielonych" znalazłam wszystko to, czego zabrakło mi chociażby w "Rebeliancie" (którego czytałam przed): świetnie skonstruowany i przedstawiony świat, głębokich bohaterów, których losy na długo zostaną mi w pamięci, ciekawych relacji między nimi, dobrze ukrytych ich prawdziwych motywów, świetnej, trzymającej w napięciu intrygi oraz zaskakujących zwrotów akcji. Nie będę się już rozpisywać o tym, jak lektura daje do myślenia i porusza bardzo ważne wartości, o których nie można zapomnieć, bo wszyscy przede mną bardzo dobrze to wyjaśnili Wink

Ogólnie, chyba po raz pierwszy zgodzę się z porównaniami do innych dzieł z tylnej okładki - jeśli komuś spodobały się "Igrzyska Śmierci", "Gone" czy "Więzień Labiryntu", może śmiało sięgnąć po "Podzielonych", z pewnością znajdzie tam coś dla siebie Wink POLECAM!

*cytat, str. 135

Co do kontynuacji... w sumie też mam trochę mieszane uczucia, bo historia spokojnie mogłaby być zamknięta, ale z drugiej strony tak się cieszę z możliwości spotkania z bohaterami po raz kolejny Very Happy No i te wysokie noty na goodreads, no kuszą Very Happy Dlatego pewnie i tak sięgnę po kolejne tomy Wink


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez ven_detta dnia Wto 15:14, 11 Gru 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Carvel
Poczytująca



Dołączył: 23 Sty 2013
Posty: 84
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 14:19, 25 Sty 2013    Temat postu:

Muszę koniecznie przeczytać! Ostatnio widziałam w E.Leclercu za 32.90 bodajże, ale zbrakło mi funduszy -,- Mam nadzieję, że moja psychika to wytrzyma, bo mam na "Podzielonych" niezłą chrapkę. PB w ten weekend ogłasza konkurs, w którym można wygrać książkę Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mira
Ze złamanym piórem



Dołączył: 14 Wrz 2010
Posty: 2062
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pon 23:37, 22 Lip 2013    Temat postu:

Wowow. Very Happy Genialne!

Może zacznę od tego, co sprawiło, że w ogóle się zainteresowałam tą książką. Otóż Lenalee w naszej forumowej zabawie podała cytat z niej, który mnie zarazem zachwycił i zszokował... W sumie na tym dokładnie polegają "Podzieleni". Razz W każdym razie z niecierpliwością czekałam, aż tytuł zostanie odgadnięty, żebym mogła dorwać książkę, która tak rozpaliła moją ciekawość. Very Happy I dłuugo będę wdzięczna Lenalee za podanie tego właśnie cytatu. Smile

Książka jest świetna. Nie sądziłam, że w temacie antyutopii i tym podobnych (kiepska jestem w określaniu gatunków, więc wybaczcie ogólniki) jest jeszcze coś, co może mnie aż tak zadziwić. Very Happy Nie uważam się za eksperta, ale ta książka jednak jest dla mnie pewną nowością (chociaż ona sama do nowości nie należy).
Pomysł autora - fenomenalny i całkiem nieźle wykonany. Spodziewałam się wiele (bo - jeżeli zerknęliście do tematu z zabawą, o której mówiłam - przyznacie, cytat jest mocny Wink). I nie zawiodłam się! A w trakcie czytania miałam wątpliwości, czy ciąg dalszy sprosta moim oczekiwaniom, podczas gdy działo się coraz więcej i nie wiedziałam, jak to się skończy. ;p
I właśnie plusem tej książki jest to, że dzieje się duuużo! A do tego tempo czytania jest niesamowite, naprawdę wciąga, nie potrafiłam odłożyć od chyba dwusetnej strony do samego końca ani na moment. Razz

ven_detta napisał:
Ile razy myślałam, że coś zostało niejasno lub niedokładnie przedstawione, zawsze czekała mnie później miła niespodzianka Wink


Dokładnie moje uczucia. Smile OGROMNY plus tej książki! Very Happy

ven_detta napisał:
Oczywiście największe wrażenie wywarły na mnie opowieść o Humphreyu - trzymała mnie w napięciu dosłownie do ostatniej chwili!


To był dla mnie najmocniejszy i najbardziej szokujący wątek tej książki. xD Grozy, jaka mnie opanowała na pewnym jego etapie, nie czułam już naprawdę bardzo dawno. Razz



Ogólnie książka jest straszna. xD Niby młodzieżówka, niby czytało się gorsze... Ale mimo, że nie uważam się za jakoś silną psychicznie osobę, to dziwiła mnie moja gęsia skórka, która była reakcją na niektóre opisywane rzeczy. Razz Mimo wszystko polecam wszystkim!

ven_detta napisał:
Co do kontynuacji... w sumie też mam trochę mieszane uczucia, bo historia spokojnie mogłaby być zamknięta,


Ja nie mam mieszanych uczuć, szczerze mówiąc byłam zawiedziona (autorem xD), kiedy przeczytałam o kontynuacji... Zwłaszcza, że na początku słyszałam o trylogii, a potem na wikipedii przeczytałam, że w ogóle ma być PIĘĆ tomów. Moim zdaniem ta historia jest świetnie opowiedziana w jednym tomie, wystarczyłoby mi to w zupełności... Ale znając moją słabość, pewnie jak będę miała w zasięgu ręki, to z ciekawości przeczytam następne, zwłaszcza, że autor jest niewątpliwie dobrym pisarzem.
No, ale kurczę! Kontynuacja po pięciu latach? To po prostu nie wygląda dobrze i nie podoba mi się. I tupnęłabym tu nogą. :p

---
Dla "Podzielonych" 10/10, naprawdę mnie zachwycili. Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Laura.
Nowicjusz



Dołączył: 17 Sie 2013
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 9:05, 15 Wrz 2013    Temat postu:

Pozwolę sobie wkleić swoją recenzję Wink

Książki antyutopijne przeżywają już od jakiegoś czasu swoje przysłowiowe "pięć minut". Dla jednych jest to o te pięć za długo, drudzy podchodzą do tego tematu obojętnie, a trzeci mają nadzieje, że na chwilowej popularności się nie skończy. Jeśli miałabym teraz wybrać, którą opcję wybieram, bez zastanowienia pobiegłabym do ostatniej grupy, pełnej takich samych jak ja, wielbicieli nieciekawych obrazów przyszłości (ale tylko na papierze! Smile) Z powieściami antyutopijnymi jest taki problem, że na okładce każdej z nich trzeba umieścić porównanie do innych, lepiej już sobie "radzących", książek jak "Gone" lub "Delirium" i - obowiązkowo - do Igrzysk Śmierci. Widać bez wzmianki o emocjach towarzyszących czytaniu, podobnych jak przy powieściach Collins, nie ma co się brać za redagowanie polskiej okładki Smile O ile jednak w wielu przypadkach porównanie to ma sens (jak np.: w "Labiryncie Śmierci"), tak w wielu, delikatnie mówiąc, jest ono mocno na wyrost (jak w "Dobranych"). Z ulgą mogę jednak napisać, że książka Shusterman'a zdecydowanie nie podzieliła takiego losu jak ta Ally Condie.
Connor, Risa, Lev - trójka, która na pozór różni się wszystkim. Chłopak z problemami w szkole, który nie zawsze potrafi utrzymać swoje nerwy na wodzy, ambitna dziewczyna z domu dziecka, trzynastolatek wychowany w dużej, bardzo religijnej rodzinie. Jedynym wspólnym ogniwem łączącym te postacie, jest niezbyt fortunny na te czasy przedział wiekowy, w którym się znajdują i ich opiekunowie, podejmujący decyzje, które wydają się dla współczesnego czytelnika nieprawdopodobne. Neal Shusterman stworzył świat, w którym problem aborcji i przekazywania organów jest rozwiązywany całkiem inaczej niż jest to nam znane obecnie. I tak osoba będąca w wieku trzynaście-osiemnaście lat, może z pełną akceptacją społeczeństwa zostać oddana przez prawnych opiekunów do tzw. podzielenia. Czy może być coś lepszego i bardziej wzniosłego od "podzielenia" się z innymi ludźmi swoimi organami, oddanie ich tym którzy "bardziej" ich potrzebują bo np.: będą mogli osiągnąć dzięki nim więcej, niż my pokazaliśmy, że będziemy w stanie przez te kilkanaście lat życia? Według tego antyutopijnego społeczeństwa na pewno nie. Wiadomo jednak, że od każdej reguły zdarzają się wyjątki, nawet w tak "uporządkowanym" świecie jak z "Podzielonych" - Connor, Risa i Lev, to jak się okazuje, tylko niewielka część "dzieciaków", która się do nich zalicza. Z biegiem akcji, okazuje się jednak, że nie tylko niektórzy z nastolatków nie zgadzają się ze swoim "szlachetnym" wyrokiem, ale można też odnaleźć wielu dorosłych, niekoniecznie z krystaliczną przeszłością, którzy buntują się i po cichu, lecz sukcesywnie walczą z ustanowionymi prawami. "Podzielonych" świetnie ilustruje jedne z cytatów - "Co było gorsze zastanawiała się często Risa - mieć dziesiątki tysięcy niechcianych dzieci, czy też po cichu sprawić aby się nie narodziły? W różne dni Risa miała różne odpowiedzi". W książce Shusterman'a nie ma gotowych odpowiedzi. O ile każdy z czytelników po przeczytaniu opisu na okładce założy, że wizja takiej przyszłości jest okropna i niedopuszczalna, o tyle nie da się jasno odpowiedzieć, który z bohaterów miał najwięcej racji w swoim postępowaniu i kto zdaje się być w gorszym położeniu - na różnych etapach czytania mamy różne (czasem wręcz całkowicie odmienne) odpowiedzi, które ulegają zmianie nawet po odłożeniu książki na półkę.
Jeśli głównym celem powieści antyutopijnych jest pokazanie nieciekawej, wstrząsającej przyszłości, tak aby czytelnik po skończeniu książki nie powrócił od razu do naszej, w tym przypadku, cudownej teraźniejszości, leszcz został jeszcze przez chwilę w tym gorszym, dającym do myślenia świecie, to "Podzieleni" Neal'a Shusterman'a spełniają ten warunek w stu procentach. Samą akcję książki warto podsumować cytatem, który wypowiada jedna z bohaterek powieści - "(...)ludzie nie są wyłącznie dobrzy albo źli. Wkraczamy i wychodzimy z krainy ciemności i światła przez całe nasze życie." - jak widać świetnie sprawdza się on nie tylko w odniesieniu do literatury, ale też i naszego codziennego życia.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
tombraiderka009
Zaczytana



Dołączył: 17 Mar 2011
Posty: 3336
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 3/5
Skąd: WILDWOOD

PostWysłany: Nie 11:12, 30 Mar 2014    Temat postu:

Historia Connora, Risy i Leva była porywającą, interesującą, niepokojącą, ale i szczęśliwą przygodą. Początek książki zaczął się naprawdę ciekawie i emocjonująco; ani jedna kartka nie nudziła. Każdy rozdział wchłaniałam.
Ostatnie rozdziały były zadziwiające i wprawiające mnie w osłupienie. Na szczęście dobrze skończone. W miarę.

Bardzo się cieszę, że Podzieleni ma swoją kontynuację, którą, mam nadzieję, Papierowy księżyc będzie kontynuował. Jestem strasznie ciekawa tego, co się wydarzy w drugim tomie. 10/10


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Uskocha
Zaglądacz



Dołączył: 30 Gru 2015
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 15:04, 30 Gru 2015    Temat postu:

Szkoda ze nie ma innych częsci ;c

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum o książkach nie tylko dla nastolatek Strona Główna -> Antyutopie, dystopie / Podzieleni Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3
Strona 3 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
Appalachia Theme © 2002 Droshi's Island