Forum Forum o książkach nie tylko dla nastolatek Strona Główna
Home - FAQ - Szukaj - Użytkownicy - Grupy - Galerie - Rejestracja - Profil - Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości - Zaloguj
Z ciemnością jej do twarzy - Kelly Keaton
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum o książkach nie tylko dla nastolatek Strona Główna -> Fantasy, thrillery, przygodowe / Bogowie i Potwory
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
@lma
Zaczytana



Dołączył: 11 Maj 2009
Posty: 3177
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z opolskiego - Głubczyce

PostWysłany: Śro 15:52, 23 Mar 2011    Temat postu: Z ciemnością jej do twarzy - Kelly Keaton



Mroczna i zmysłowa opowieść o potomkini Meduzy, pierwsza część cyklu Bogowie i potwory


Ari zawsze czuła się inna. Ma długie srebrzyste włosy, których nie da się ściąć ani zafarbować. Zielone nienaturalnie przyciągające oczy. Niejasną przeszłość związaną z szaleństwem i samobójstwem matki. Jest wściekła, zbuntowana i za wszelką cenę chce dotrzeć do prawdy.

Próbując odkryć tajemnicę swojego pochodzenia, trafia do odmienionego, magicznego Nowego Orleanu, który po huraganie wykupiony został przez tajemnicze rodziny o potężnych wpływach. Miasto pełne jest dziwnych istot, wampirów, czarodziejów, hybryd... Na ich tle Ari wydaje się być zwykłą dziewczyną, a jednak to właśnie ona wzbudza największy lęk...
Prześladują ją zabójcy, wspiera przystojny i odważny pół-wampir Sebastian, a gdzieś na obrzeżach miasta i tajemnicy czai się złowroga bogini Atena, która zrobi wszystko, by ją dopaść.
Z ciemnością jej do twarzy łączy popularne wątki paranormalne z grecką mitologią, opowieścią o walce z przeznaczeniem. Niebezpieczeństwa, niezwykły klimat zrujnowanego miasta i porywająca historia miłosna sprawiają, że powieść czyta się jednym tchem.

W sprzedaży od: 2 maja
Cena: ?
Stron: 264
Wydawnictwo: Znak

Tu oryginalna okładka:


Wydaje mi się, że dobrze zrobili zmieniając okładki, bo oryginalna przypomina mi Piękne istoty, a przynajmniej jej klimat Wink
Na razie wyszła jedna część...

EDIT:
[link widoczny dla zalogowanych] brytyjska taka jak nasza Wink


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez @lma dnia Śro 15:57, 23 Mar 2011, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tirindeth
Błądząca w książkowiu



Dołączył: 04 Maj 2010
Posty: 4056
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: UĆ

PostWysłany: Śro 16:04, 23 Mar 2011    Temat postu:

O kurde, coś zupełnie nowego. Potomkini meduzy? Tego na pewno jeszcze nie było. Surrealistyczny świat i paranormalny romans, o taaak, na pewno kupię ^^ A nasza okładka duuuużo lepsza Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lenalee
Pożeraczka książek



Dołączył: 29 Lis 2009
Posty: 9553
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Baker Street 221B

PostWysłany: Śro 16:45, 23 Mar 2011    Temat postu:

Ooo, mitologia, to coś zdecydowanie dla mnie. Very Happy Okładka jest przepiękna, uwielbiam fioletowy kolor. A sama książka zapowiada się naprawdę interesująco, niedługo będę miała okazję ją przeczytać, nie mogę się już doczekać. Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cassin'89
Zaczytana



Dołączył: 25 Lip 2010
Posty: 3204
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Zachód ;D

PostWysłany: Śro 17:33, 23 Mar 2011    Temat postu:

Bardzo lubię odniesienie lub nowe adaptacje dla mitologii Very Happy
Przeczytam na bank, ale niekoniecznie kupię.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ammannka
Uskrzydlona książkami



Dołączył: 12 Maj 2010
Posty: 834
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 18:08, 23 Mar 2011    Temat postu:

nasza okładka o wiele lepsza. Wink
a po opisie sądzę, że książka będzie ciekawa. na dodatek będzie też coś z mitologii... ♥ Very Happy

na pewno przeczytam. Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Violet
Ciekawski umysł



Dołączył: 11 Lis 2009
Posty: 1411
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 18:54, 23 Mar 2011    Temat postu:

Ja się boje ceny, którą strzelą... To tylko 264 strony, więc jak na nasze standarty to malusieńko....

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
sujeczka
Adminka



Dołączył: 25 Cze 2005
Posty: 25915
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 27 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 0:33, 24 Mar 2011    Temat postu:

Też jestem ciekawa ceny, ale pewnie i tak kupię, bo zapowiada się interesująco Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ven_detta
Wyjadacz kartek



Dołączył: 22 Cze 2009
Posty: 4737
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdańsk

PostWysłany: Czw 0:44, 24 Mar 2011    Temat postu:

Hmm, spodobał mi się opis, więc pewnie nie powstrzymam się przed kupnem Razz A poza tym, fajna okładka. Też się cieszę, że zmienili, bo oryginalna taka trochę tandetna się wydaje, a do tego faktycznie przypomina trochę 2 część "Pięknych Istot" Razz

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
zaszumiał_wiatr
Zatracona w świecie książek



Dołączył: 07 Sie 2010
Posty: 3714
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lublin

PostWysłany: Czw 16:57, 24 Mar 2011    Temat postu:

Mnie okładka odrzuciła, gdy pierwszy raz na nią spojrzałam. Po czasie trochę się do niej przekonałam, ale nadal mi się nie podoba. Co do opisu, jest intrygujący, chętnie przeczytam, chociaż nie zamierzam kupować.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
IWannaKissYou
Gaduła



Dołączył: 30 Maj 2010
Posty: 1103
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Jelenia Góra

PostWysłany: Czw 18:17, 24 Mar 2011    Temat postu:

Dopiero w maju? I tylko 264 strony ;( Jak u mnie ta książka dobrze nie zaczyna, jednak opis wydaje się ciekawy Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marta7
Szalona pisarka



Dołączył: 14 Lis 2010
Posty: 321
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Czw 19:30, 24 Mar 2011    Temat postu:

Świetne! Ostatnio coś mnie wzięło na mity Greckie i myślę, że to będzie świetna książka Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Beti-Lisa
Niemowlak książkowy



Dołączył: 11 Mar 2011
Posty: 26
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 11:56, 25 Mar 2011    Temat postu:

Opis mi się spodobał, koniecznie przeczytam:)

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mariposa
Uskrzydlona książkami



Dołączył: 14 Lut 2011
Posty: 889
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 16:58, 25 Mar 2011    Temat postu:

Ooo! Super! Very Happy
Taki trochę Percy Jackson dla dziewczyn ( w sumie nie wien czemu kojarzy mi się z tą serią...)
Muszę ją kupić, mam tylko nadzieję, że nie będzie to kolejna kilometrowa seria, gorsza z tomu na tom... ale puki co jest jeden więc ok. Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Silje
Wyjadacz kartek



Dołączył: 12 Lut 2010
Posty: 4795
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Toruń

PostWysłany: Sob 23:39, 26 Mar 2011    Temat postu:

Aj aj aj! Jaki ciekawy opis! Ten wątek mitologiczny jest wprost cudowny!
Moje napięcie z każdą chwilą rośnie!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
gwiazdka*
Zaglądacz



Dołączył: 31 Mar 2011
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 19:49, 31 Mar 2011    Temat postu:

A ja już dostałam Z ciemnością jej do twarzy- w wersji roboczej i trochę mnie zaskoczyła- w sensie pozytywnym. Tematyka wampirów, wiedźminów jest teraz bardzo na czasie, ale w tym przypadku ciekawie przeplata się z mitologią, co samo w sobie jest już interesujące. Poza tym podczas czytania odniosłam wrażenie, że bawię się pudełkiem- otwieram, a tam drugie pudełko, w którym znowu jest pudełko i tak przez całą książkę. Jedna tajemnica prowadziła wcale nie do wyjaśnienia tylko do kolejnej tajemnicy. Bohaterów już polubiłam, wydają się tacy zwyczajni, a za chwile czymś nas zaskakują. W dodatku książka czyta się bardzo lekko, trudno ją odłożyć na jutro- sama skończyłam w ciągu jednego wieczora, czytałam na zasadzie: a może jeszcze jeden rozdział? No i nastrój jest odrobinkę mroczny- odpowiedni do tematyki.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Silje
Wyjadacz kartek



Dołączył: 12 Lut 2010
Posty: 4795
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Toruń

PostWysłany: Nie 11:43, 24 Kwi 2011    Temat postu:

Na początku powiem jedno – ta książka jest genialna. Co czułam podczas jej czytania? Dokładnie to samo, co w przypadku „Krwawego fioletu” – powiew świeżości i niesamowitą fantazję autorki. Nie było aż tak oryginalnie i tak zabawnie, ale było naprawdę świetnie.

„Z ciemnością jej do twarzy” to opowieść o 17-letniej Ari, która wychowywała się bez rodziców. Ojca nigdy nie poznała, matka natomiast oddała ją do adopcji we wczesnym dzieciństwie, a sama zgłosiła się do zakładu psychiatrycznego, gdzie popełniła samobójstwo. Dziewczyna wyrusza na kilkudniową wycieczkę do ośrodka, w którym zginęła, jednak niespodziewane tropy i wskazówki każą jej wyruszyć dalej. Decyduje się na podróż „poza obręcz”, czyli do zniszczonego kilkanaście lat temu przez huragany Nowego Orleanu, nazywanego teraz Nowym 2.

Bardzo spodobała mi się postapokaliptyczna wizja Nowego Orleanu. Miasto to zostało niemal doszczętnie zniszczone, uciekła z niego większość mieszkańców; pozostało jedynie dziewięć głównych rodzin, które wykupiły zdewastowane tereny od Stanów Zjednoczonych i zaczęły sprawować nad nimi suwerenną władzę. Pozostały też dzieci – porzucone, oraz te, których rodzice zginęli w czasie kataklizmu.

Nowe 2 jest naprawdę dziwne, ale dziwność ta ma jak najbardziej pozytywne znaczenie. Przez cały czas towarzyszy nam delikatna atmosfera szaleństwa – nie wiadomo do końca co się dzieje z Ari, nie wiadomo dlaczego jej matka postanowiła zakończyć swoje życie. Wiemy natomiast, że już od samego początku jest ścigana przez jakiegoś dziwnego typa, który próbuje ją zabić. Jak się później okazuje nie tylko on jeden jest zainteresowany schwytaniem bohaterki.

W Nowym 2 roi się od dziwnych, niewytłumaczonych rzeczy – ludzie nie są do końca ludźmi, nie działają telefony, zwierzęta zachowują się dziwnie. Wspomnianą inność można odczuć na własnej skórze. Warsztat pisarski autorki nie ma sobie nic do zarzucenia. „Coś takiego musiała czuć Alicja, kiedy wpadła do króliczej nory” – opisuje swoje uczucia Ari. Ja czułam się podobnie.

Ciekawie ukazany jest sposób mieszkania dzieci, które łączą się w grupy i zajmują jakiś opuszczony dom, w którym pełno jest antyków i starodawnych przedmiotów – sporo opisów bardzo pobudza wyobraźnię. Nowe 2 mogę z całą pewnością nazwać trochę mniej szaloną wersją Portero (z „Krwawego fioletu”), co zaliczam zdecydowanie na plus. Nad wieloma rozwiązaniami autorki mogłam się pośmiać,

Cytat:
np. odcinanie palca babie z grobu – genialna scena Very Happy Very Happy


wiele jednak z nich wywołało moje wzruszenie.

Akcja powieści dzieje się w niedalekiej przyszłości. W trakcie dowiadujemy się, że bohaterka urodziła się w 2009 roku, opisane wydarzenia stanowią więc ciekawą, alternatywną wersję historii.

Oryginalne jest tutaj odwołanie się do realiów mitologicznych. Jak się okazuje greccy bogowie istnieli naprawdę i niektórzy ich przedstawiciele istnieją nadal. Cieszę się, że w książce nie było żadnych modnych obecnie schematów o normalnej mieścinie, o normalnych ludziach, o normalnej nastolatce i super przystojniaku, który się okazuje wilkołakiem zombie. Wink Historie mitologiczne przeplatały się tutaj ze współczesnością tworząc cudowny, rzekłabym nawet, że baśniowy klimat.
Jedynym elementem, który mnie zawiódł była postać Ateny. Autorka zapomniała chyba o jednej bardzo ważnej rzeczy w stosunku do tej uwielbianej przeze mnie bogini. Atena to przecież nie tylko bogini wojny, ale również mądrości. I to właśnie tej drugiej cechy jej brakowało, co zaliczam jako drobne niedopatrzenie.

Do pozostałych bohaterów nie mam jednak żadnych zastrzeżeń.
Zacznijmy od Ari – to wspaniała, godna uwagi bohaterka. Silna, zdecydowana, pewna siebie – właśnie takie bohaterki lubię i życzę sobie takich jak najwięcej. Pełna życia i żywiołowa, a do tego wrażliwa i mądra.
Wspaniały jest również bohater męski – Sebastian, będący – no nie ukrywajmy – zbiorem wszelkich cnót i ideałów, ale w bardzo miły i nie natrętny sposób.
No i wreszcie mała Violet wraz ze swoim aligatorem Pascalem, która stała się jedną z moich ulubionych bohaterek książkowych.

Cytat:
Jestem strasznie ciekawa co się z nią stało, bardzo się martwię, no i mam nadzieję, że się znajdzie. No i martwię się też o Pascala – zawsze mam w książkach słabość do zwierząt. To było takie słodkie jak ona go całowała w pyszczek. Smile


Fabuła powieści jest znakomicie skonstruowana – nie dość, że wciągająca, to jeszcze zaskakująca.

Cytat:
kompletnie się nie spodziewałam, że ten więzień okaże się ojcem Ari!


No i groteskowo zabawna, a właśnie taki typ humoru (odrobinę zabarwionego czernią) uwielbiam.

Jedyną rzeczą, która mi się nie spodobała, było to, że Ari nadużywała wulgaryzmów. Z czasem było ich coraz mniej (a może to ja się po prostu do nich przyzwyczaiłam?), jednak na początku potrafiły okaleczyć nawet moje, wcale nie nadwrażliwe ucho.

Podsumowując mogę tylko zachęcić do sięgnięcia po „Z ciemnością jej do twarzy”. Oryginalny pomysł, świetne wykonanie i wyraziści bohaterowie, to tylko niektóre z zalet tej książki. Ja natomiast z ogromną cierpliwością czekam na kolejny tom, w którym zanosi się na jeszcze więcej przygód i – mam nadzieję – nie mniej dzikiej fantazji.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Silje dnia Nie 12:28, 24 Kwi 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Juliab3
Mól książkowy



Dołączył: 01 Kwi 2010
Posty: 102
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań

PostWysłany: Nie 16:09, 24 Kwi 2011    Temat postu:

No, to ja mam na temat tej pozycji taką opinię:

Okładka „Z ciemnością jej do twarzy” przykuwa wzrok, a wyróżniające się oczy dziewczyny mają hipnotyzujące działanie, które jest w stanie wciągnąć potencjalnego obserwatora w swoją głębię koloru. Kobieca postać, oprócz rozrzuconych włosów, ma pod okiem ma sierp księżyca, który jest widoczny przy dokładniejszym przyjrzeniu. Po kilkunastu stronach, okazuje się, że okładka przedstawia główną bohaterkę, której daleko do normalności...

Ari Selkirk, to z pozoru normalna nastolatka o białych włosach, którą poznajemy w dość nieprzyjemnej dla niej sytuacji. Lekarz pracujący w domu wariatów, wyjawia jej co stało się z jej matką, kilka lat po tym, jak ta postanowiła porzucić swą córkę. Ari jest młodą dziewczyną, która potrafi o siebie zadbać, jest wygadana i nie daje sobie w „kasze dmuchać”. Obecnie znajduje się pod opieką rodziny zastępczej, dzięki której poznała tajniki walki. Po przeczytaniu listu od swojej biologicznej matki, dziewczynie grozi śmiertelne niebezpieczeństwo oraz przeznaczenie, przed którym nie jest w stanie uciec.

Bohaterka jest zdezorientowana, ponieważ została wplątana w walkę z istotami, o których istnieniu nie miała pojęcia. Aby odkryć prawdę o swojej matce i tajemniczych wydarzeniach związanych z jej rodziną, postanawia pojechać do Nowego Orleanu, gdzie ma nadzieję znaleźć odpowiedzi na gnębiące ją pytania. Zdobywa tam niezastąpionych przyjaciół, chłopaka oraz poznaje dość niesamowite istoty, takie jak: wampiry, wiedźmy, półbogów itd. Wkrótce dowiaduje się, że za całym nieszczęściem, które spotkało ją i jej wcześniejsze przodkinie, stoi niebezpieczna bogini – Atena, która z zawiści, krzywdzi i zabija każdego, kto stanie jej na drodze.

Kelly Keaton napisała książkę w taki sposób, że ta wciąga czytelnika od pierwszej strony. Może jest, to związane z dobrze skonstruowanymi dialogami i bogatymi opisami? A może z tym, że akcja jest napięta i zaskakująca? Przerzucając kolejne strony, z niecierpliwością czekałam na rozwiązanie zagadki o pochodzeniu głównej bohaterki. Szczerze mówiąc, z początku myślałam, że będzie, to kolejna powtarzająca się pozycja, stworzona pod panującą modę, jednak ma w sobie coś innego, co trudno mi opisać.

Czytając wcześniej napisane przeze mnie zdania, może wydać się, że jest, to pozycja idealna, nie posiadająca żadnych minusów, jednak jest ona dla mnie połączeniem książek o krwiopijcach z Percym Jacksonem. Występuje w niej tyle znanych mi istot, o których powstały różnego rodzaju książki, że Kelly Keaton, nie była w stanie mnie zaskoczyć. Oczywiście przy tej książce spędziłam miło czas i z chęcią sięgnę po kolejną część, jednak ogromnego wrażenia na mnie nie zrobiła.

„Z ciemnością jej do twarzy” jest pozycją, po którą z pewnością mogą sięgnąć nastolatki. Występujące w niej postacie nie są tak schematyczne; są wampiry, które nie potrzebują pożywiać się jedynie krwią, a bogini Atena, która jest symbolem mądrości i wojny, często zostaje przedstawiona jako okropna kreatura. Jeżeli nie męczą Cie jeszcze nadprzyrodzone istoty, a chcesz spędzić mile czas w towarzystwie pozycji, która będzie w stanie Cie wciągnąć, to jest to książka dla Ciebie!


Jestem ciekawa, czy Wam przypadnie do gustu ;D


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kadzia
Książniczka



Dołączył: 09 Kwi 2010
Posty: 556
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 18:04, 24 Kwi 2011    Temat postu:

Jak zobaczyłam okładkę prawie krzyknęłam : Ooo !
Przeczytałam opis : Ooo
Przeczytałam recenzje : Mam jeszcze tyle czekać?!
Muszę mieć tą książkę!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Martycja
Zatracona w świecie książek



Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 3562
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Inowrocław

PostWysłany: Nie 23:14, 24 Kwi 2011    Temat postu:

Tak mało recenzji? Razz Ja myślałam, że dziś ten temat zostanie nimi zawalony Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
saskia1
Zaglądacz



Dołączył: 25 Kwi 2011
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 9:44, 25 Kwi 2011    Temat postu:

Masz prawie osiemnaście lat, za sobą poznawanie uroków rodzin
zastępczych, a przed sobą odkrywanie swojej przeszłości. Wiesz, że
zostałaś w wieku czterech lat porzucona przez matkę. Jak przez mgłę
pamiętasz ją, a teraz znalazłaś się w szpitalu psychiatrycznym by
poznać kobietę, która Cię urodziła. Ari właśnie znalazła się w takiej
sytuacji, jednak nie wszystko jest tak myślała. Jej matka nie żyje,
popełniła samobójstwo, będą tylko trochę starsza niż ona teraz, a do
tego ma rodzinę - nieznaną, ale taką, która zajęła się jej pogrzebem.
Wraz z tymi informacjami dostaje pudełko z rzeczami po matce, a wśród
nich znajduje list. Tak zaczyna się historia nastolatki mieszkającej w
Stanach Zjednoczonych, ale trochę innych niż znamy obecnie - pewna ich
część jest własnością prywatną, a dokładniej mówiąc Nowy Orlean i jego
okolice. Właśnie tam kieruje się Ari po przeczytaniu wiadomości sprzed
lat, pomimo, że odradzano jej to miejsce. Już na początku podróży
staje się celem morderczego celem ataku, jednak jako wychowanka łowców
nagród radzi sobie znakomicie z przeciwnikiem, wręcz ze śmiertelną
skutecznością. To tylko jeszcze wzmaga jej determinację odwiedzania
zakazanego miasta.. W tajemnicy przed opiekunami zmierza w jego
kierunku, czuje, że tylko tam znajdzie odpowiedź na dręczące ją
pytania. Już na jej początku swej drogi przekonuje się, że to co
mówiono o Novem, bo tak nazywa się teraz Nowy Orlean, to prawda - tam
obowiązują inne zasady niż w świecie, w którym do tej pory obracała
się dziewczyna. W takiej scenerii spotyka grupę rówieśników, w tym
Sebastiana ich przywódcę. Znajduje u nich schronienie i pomoc w swoich
poszukiwaniach, sama staje się też obiektem zainteresowania dla
właścicieli miasta. Jeszcze nim do niego przybyła oni już wiedzieli o
jej zamiarach. Kim jest, że chcą ją poznać? W końcu Novem jest
miejscem, gdzie odmienność jest na porządku dziennym, a Ari jest
zwyczajną nastolatką, tylko te jej włosy i oczy ... Wyjaśnienie
tajemnicy rodziny dla Ari staje się coraz pilniejszym zadaniem gdy
znajduje wycinek z gazety i kolejny list matki. Tym razem dowiaduje
się, że ciąży nad nią klątwa, podobnie jak wcześniej nad jej matką i
babką - każda z nich umierała w wieku dwudziestu jeden lat,
osieracając za każdym razem kilkuletnią córeczkę. Żarty powoli się
kończą, to co miało być tylko kilkudniową wycieczką w poszukiwaniu
korzeni przeradza się w walkę z kimś, kto kojarzy się z mitami, ale
nie rzeczywistym światem. Dzięki przeciwnikowi Ari dowiaduje się kim
jest i jakie jest jej przeznaczenie. Wie też jaka jest jej klątwa, ale
podobny ciężar nosi każdy mieszkaniec Novem. To jeszcze nie wszystko
co staje się udziałem dziewczyny, nowy rozdział jej życia obfituje w
niespodzianki na każdym kroku.
Autorka stworzyła w "Z ciemnością jej do twarzy" świat pełen tajemnic
i sekretów, gdzie realność przybiera całkiem inny kształt. Osadzenie
miejsca akcji w Nowym Orleanie nadaje historii już od początku trochę
magii, do tego połączenie legendy wampirów z grecką mitologią sprawia,
że zainteresowanie wzrasta. Nie można też zapominać głównym czarnym
charakterze - bogini Atenie, mało kojarzonej jako bohaterkę z tej złej
strony. Jeszcze nie wiadomo tak do końca, kto jest wrogiem, a kto
sprzymierzeńcem w tej historii. Jej początek jest więcej niż
obiecujący, w miejsce wyjaśnionych tajemnic pojawiają się nowe.
Ciekawość jest pierwszym stopniem do ... poznania Ari i świata prawie
takiego jaki znamy, ale to "prawie" robi różnicę, zwłaszcza gdy
przyszłość rysuje się dosyć burzliwie, a do tego w magicznym
krajobrazie Novem czyli Nowego Orleanu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Charlotte12
Kochanka książek



Dołączył: 20 Lip 2010
Posty: 1697
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Pon 13:09, 25 Kwi 2011    Temat postu:

„Zanim pochłonie cię ciemność…”

„Z ciemnością jej do twarzy” to książka Kelly Keaton zaliczająca się do gatunku paranormal romance. Owszem, posiada ona jego wszystkie cechy, ale mimo to znacznie różni się od powieści o wampirach, wilkołakach i innych paranormalnych istotach. We wszystko zostają zamieszani greccy bogowie, Nowy Orlean po dwa tysiące dwudziestym szóstym roku spustoszony przez huragan, potomkini Meduzy i kompletnie rozbrajający chłopak z mrocznej rodzinki. Jak z tego zamieszania wybrnęła pani Keaton?

Książka zaczyna się w środku akcji. Dopiero po chwili czytelnik odnajduje się w sytuacji, a mianowicie w zakładzie psychiatrycznym, gdzie główna bohaterka Ari szuka informacji o swojej biologicznej matce, która oddała ją do domu dziecka w wieku czterech lat. Arianea dowiaduje się rzeczy wywracających jej świat do góry nogami. Lecz to jeszcze nie wszystko. Dostaje w spadku malutkie pudełko z przedmiotami należącymi niegdyś do jej matki. Czyta list. List, który każe jej trzymać się z daleka od Nowego 2 – inaczej Nowego Orleanu - i uciekać, uciekać, uciekać… Jak powszechnie wiadomo, najbardziej kusi zakazany owoc. Więc co robi Ari Selkirk? Jedzie do Nowego Orleanu leżącego poza Obręczą. Rozważność nie jest jej silnie rozwiniętą cechą.

Lektura ta jest opowiadana z punktu widzenia Ari. Podczas czytania ogarniał mnie wyjątkowy, mroczny nastrój. A jak Wy poczulibyście się w tym mieście pełnym tajemnic? Balów maskowych? Dziewięciu władczych rodzin i podziemnych lochów? Paranormalnych zdolności i czarujących obcych? Mam przyjemność powiedzieć, że większość postaci przestała być mi obojętna wraz z ich poznaniem. Chociażby Arianea Selkirk – wspaniały, mocny i silny charakter, wyjątkowy wygląd. Zwykła nastolatka zmieniająca się pod wpływem nacisku na nią wywieranego. Sebastian towarzyszący jej przez większość książki. Absolutnie boski, przyprawiający o szybkie bicie serca. Bezpośredni. Kryjący sekrety swojej przyszłości. Przystojniak z nutką niebezpieczeństwa. Kto się mu oprze? W jego domu mieszkają także inni – specyficzna Violet, która zaskarbiła sobie moją sympatię, żywiołowa Crank, dorosły i bardziej melancholijny Henri. Wspaniała grupa tworząca rodzinę nie poprzez więzy krwi, a poprzez to, jak ze sobą żyją, troszcząc się o siebie nawzajem i martwiąc. Łzy napływały mi do oczu w momentach, w których uczestniczyli przybrani rodzice Ari. Tacy ciepli i kochający. Pomimo skupieniu Kelly na akcji, równie dobrze zajęła się ona bohaterami. Na tyle dobrze, że z ciężkim sercem odstawiałam ich na półkę, zamkniętych między kartami stron i czekających na kolejnego czytelnik, który ich ożywi.

Okładka tej pozycji bez wątpienia przedstawia Arianeę Selkirk. Obraz tej dziewczyny jest również moim wyobrażeniem Ari. Nie było potrzeby, abym cokolwiek w niej zmieniała. Wszystko jest na swoim miejscu. To samo tyczy się tytułu – Arianea jest waleczna i nieugięta, a z ciemnością w istocie jest jej do twarzy. Książka nie jest specjalnie obszerna, co z początku wydaje się minusem – kończy się za szybko. Z drugiej strony, rozbudza apetyt na więcej. Już teraz wypatruję kontynuacji.

Cóż więcej mogę powiedzieć? „Z ciemnością jej do twarzy” to niebywałe połączenie mitologii i przyszłości, które wciągnie każdego. Z wypiekami na twarzy wraz z ekipą tej pozycji przedzierałam się przez gąszcz zagadek i wychodziłam zwycięsko ze spotkaniem twarzą w twarz z otchłanią strachu. Dzieło Kelly Keaton trzyma w napięciu. Jest inne. Wyjątkowe. Bezapelacyjnie warte Waszej uwagi. Odważcie się postawić stopę za Obręczą. Odważcie się wyruszyć w podróż z Ari. Odważcie się rozbudzić swoją wyobraźnię. Zróbcie to, zanim pochłonie Was ciemność…

Moja ocena książki: 8/10


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ven_detta
Wyjadacz kartek



Dołączył: 22 Cze 2009
Posty: 4737
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdańsk

PostWysłany: Pon 14:10, 25 Kwi 2011    Temat postu:

O kurczę, po tylu pozytywnych recenzjach nie ma opcji, żebym nie przeczytała tej książki Very Happy Już dopisałam ją do listy i teraz czekam na okazję Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
zaszumiał_wiatr
Zatracona w świecie książek



Dołączył: 07 Sie 2010
Posty: 3714
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lublin

PostWysłany: Pon 16:02, 25 Kwi 2011    Temat postu:

Jej, ja też muszę kupić tę książkę! Wasze recenzje są boskie, narobiły mi takiej ochoty, że pozostaje mi już tylko ją kupić Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cassin'89
Zaczytana



Dołączył: 25 Lip 2010
Posty: 3204
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Zachód ;D

PostWysłany: Pon 16:08, 25 Kwi 2011    Temat postu:

Wiedziałam, że tak będzie....nie dość że miałam na nią ochotę, to teraz recenzje przesądziły sprawę Very Happy
Nikt nie chciał się za nią wymienić, to zamówiłam Wink Ileż można czekać Very Happy


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Cassin'89 dnia Pon 16:09, 25 Kwi 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tirindeth
Błądząca w książkowiu



Dołączył: 04 Maj 2010
Posty: 4056
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: UĆ

PostWysłany: Pon 18:24, 25 Kwi 2011    Temat postu:

Każdy z nas skrywa jakieś tajemnice. To czyni z nas indywidualne jednostki, niespotykane, zupełnie inne od reszty. Ale jeśli ma się nieokiełznane i nie dające się w żaden sposób ujarzmić srebrzyste włosy, oraz zielone, hipnotyzujące oczy, nie można mówić o zwykłej tajemnicy i przypadku. Ari Selkirk doskonale więc zdaje sobie sprawę z tego, że nie jest zwyczajna, a jej przeszłość to mroczna zagadka, którą musi rozwikłać. Dlatego też postanawia odnaleźć matkę...

Trop prowadzi ją do Rocquemore, zakładu psychiatrycznego, gdzie dowiaduje się o samobójczej śmierci rodzicielki i otrzymuje jedyny po niej spadek – pudełko, w którym okryta jest rodzinna biżuteria i listy. Jeden z nich, zaadresowany do dziewczyny, matka napisała przed śmiercią. Mówi w nim, aby córka trzymała się z daleka od Nowego Orleanu i aby uważała, bo będzie jej deptała po piętach śmierć. Ari nie może uwierzyć w to, co czyta, jest wzburzona i zszokowana. Dlaczego Nowy Orlean? Co było nie tak z jej matką? Dlaczego wszystkie kobiety z jej rodu nie dożywają dwudziestych pierwszych urodzin? Co się kryje we krwi niewiast o srebrzystych włosach?

Ari postanawia zignorować ostrzeżenie matki i wyrusza do zakazanego miasta. Jest niedaleka przyszłość… Miasto, niegdyś Nowy Orlean, teraz zwany Nowym 2, jest miejscem, które trzynaście lat wcześniej nawiedziły wielkie huragany pustoszące okolicę. Teraz ruiny miasta wykupione zostały przez dziewięć potężnych rodów tworzących Novem, które chce odnowić ten zniszczony kawałek świata i zrobić z niego słów własny, chroniony przed zewnętrznymi wpływami, dom.

Nasza bohaterka zostaje zaatakowana przez tajemniczego mężczyznę i tylko cudem udaje jej się przeżyć, a kiedy dociera do miasta, spotyka na swojej drodze dziewczynkę. Ta zgadza się udzielić Ari schronienia. I tak zaczyna się przygoda srebrzystowłosej. Dziewczyna będzie zmuszona podejmować ryzyko, by odnaleźć prawdę, a także pozna wiele zagadkowych postaci, które zaskoczą ją wiedzą dotyczącą jej samej oraz przeszłości i przyszłości, jaka ją czeka.

Bohaterzy powieści pani Keaton są interesujący, sama główna bohaterka zaś jest krnąbrną, wyzywającą dziewczyną z charakterkiem. Umie zadbać o siebie, a jednocześnie wydaje się być eteryczną, delikatną postacią. Towarzyszący jej Sebastian zaś to uosobienie ideału i tajemnicy w jednym. Są do siebie podobni, odmienni, inni niż wszyscy, a to oczywiście ich do siebie przyciąga.

Akcja od samego początku nie daje nam nawet chwili wytchnienia, pędzi przed siebie jak burza. Bohaterka zostaje wplątana w wir wydarzeń, przez co książkę czyta się zaskakująco szybko. Chłonęłam przygody Ari z zainteresowaniem i lekkim niepokojem, ciekawa, jak potoczą się jej niepewne losy. Minusem może się wydawać to, że momentami akcja jednak jest zbyt szybka, jakby autorce się bardzo spieszyło, jakby chciała pokazać jak najwięcej w jak najkrótszym czasie. A ponieważ powieść w zasadzie nie jest obszerna – to raptem trochę ponad dwieście sześćdziesiąt stron – szybko docieramy do końca, po czym odwracamy ostatnią kartkę i stwierdzamy nieco zdenerwowani: „Już koniec?!”

Zakończenie jest zaskakujące i niepokojące jednocześnie. Wiadomo, że kolejna część MUSI powstać, a co za tym idzie – koniecznie po nią sięgniemy. Losy Ari są interesujące, wciągają, wabią swoją magią. To niesamowite w tej książce, jak szybko i łatwo czytelnik daje się wciągnąć, zaczarować.

Najsilniejszym atutem powieści jest jednak pomysł. W końcu pojawia się zgoła odmienna od wszystkich paranormali fabuła – postacie legendarne i ludowe jak wampiry i czarownice mieszają się z mitologicznymi stworami żywcem wyjętymi ze Starożytnej Grecji, tworząc prawdziwą mozaikę. Mozaikę strachu. Mozaikę potworów.

Powieść pani Keaton mogę szczerze polecić każdemu bez względu na wiek i zainteresowania. To interesująca opowieść o poszukiwaniu prawdy o samym sobie, o walce w imię miłości i przyjaźni, a przede wszystkim o walce z czystym złem, które czai się na każdym kroku, gotowe zaatakować w najmniej oczekiwanym momencie!

Daję ocenę 8/10 i czekam na kolejną cześć nietuzinkowych przygód Ari!


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Tirindeth dnia Wto 10:08, 26 Kwi 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum o książkach nie tylko dla nastolatek Strona Główna -> Fantasy, thrillery, przygodowe / Bogowie i Potwory Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
Strona 1 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
Appalachia Theme © 2002 Droshi's Island