1000 powodów żeby nie cierpieć z miłości Hortense Ullrich

Melll

Sanny ma nowe zajęcie: studiuje sentencje z karteczek ukrytych w ciasteczkach szczęścia i wróży sobie z kart Czarnego Piotrusia. I... zakochuje się po uszy! Konny, jej brat bliźniak, po raz kolejny wpada w pułapkę pocałunku. I... ma miłosne rozterki. Rodzeństwu towarzyszą jak zwykle: szalony braciszek, odlotowi rodzice, supergroźna gosposia i grono doborowych przyjaciół. Dołącz do nich!

Zabawna opowieść o miłosnych rozterkach nastolatków.
Sanny ma nowe zajęcie: studiuje sentencje z karteczek ukrytych w ciasteczkach szczęścia i wróży sobie z kart Czarnego Piotrusia. I... zakochuje się po uszy!
Konny, jej brat bliźniak, po raz kolejny wpada w pułapkę pocałunku. I... przeżywa miłosne rozterki.
Rodzeństwu towarzyszą jak zwykle: szalony braciszek, odlotowi rodzice, supergroźna gosposia i grono doborowych przyjaciół.

ZUZIA:)

Zaczełam inną ksiażke z tej serii...O sorki...Ale wydała mi się beznadziejna i to tak, że jej nie skończyłam...:/

Książkowa Dama

Czytałam.. Taka sobie. Są lepsze Wink

Golden Rose

Jednym słowem: bleh Confused

ruddziuttka

A mi sie podobała ^^ Ale ja nie jestem wybredna w wyborze książek : )

carmen6

Nie była zła, chociąz mnie nie zachwyciła xD

Ania D.

Czytałam ksiązki tej autorki i szczerze mówiąc byłam mega rozczarowana. Nie pamiętam tytułu, ale szczególnie utkwiła mi w pamięci taka żółta z jakąś wróżką (?) na okładce (cos w tym stylu, nie pamiętam dokładnie), bo była tak bezdennie głupia, że ksiązki o amerykańskich nastolatkach do których jestem troszkę uprzedzona są przy niej mega mądre i pouczające. Wynotowałam sobie kiedyś nawet najgłupsze cytaty i pamiętam, że jak dawałam komentarz w Merlinie to je wszystkie wypisałam. Po prostu masakra, teksty typu: Mój chłopak jest słodziutki i ja jestem słodziutka. Obydwoje jesteśmy sweet (oczywiście nie jest to cytat oryginalny, ale oddaje sens)

sujeczka

^^jejku

to musiała być naprawdę żałosna książka ;P

sznurówka

Ania D.

No naprawdę ksiązka była fatalna, czytałam lepsze i gorsze ale miałam wrażenie, że tamta była pisana przez różową Barbie z tipsami na pół kilometra Rolling Eyes

Po prostu żenua Confused

Green Lady

Ta... będę sie trzymać na kilometr.
100 powodów żeby (nie) mieć chłopaka, 1000 powodów żeby (nie) cierpieć z miłości, 10000 powodów żeby sie (nie) zakochać...

A niech ktoś poda jeden sensowny powód, żeby to przeczytać

sznurówka

Same tytuły tych książek są żałosne...

Green Lady

Zgadzam się. Z resztą okładki też. Od razu widać, że będzie to jakaś kolejna książczyna dla nastolatek pisana, bo ktoś chce zarobić a na wymyślenie czegoś lepszego go nie stać. Teraz takich "dzieł" jest normalnie plaga.

marzycielka_4

Przeczytalam ta ksiazke i niestety musze stwierdzic ze byla nudna i czytalam ja na sile....Nie polecam

ruddziuttka

Najbardziej podobały mi się tytuły rozdziałów ;D

marcela28

Książka dosyć nudna ...to fakt...

Chikuma

Czytam książki z tej serii, żeby zabić nudę lub stres jakimś sprawdzianem xD.
Te książki bywają tak głupie, że aż boli. Niektóre jednak wciągają, ale to baaaardzo rzadko.

Katt

Czytałam kilka z tej serii. Świetne Wink

Po prostu takie lekkie, na odpoczynek od ciężkiej literatury.

Marta7

Czytałam coś z tej serii, ale to już dawno. Beznadziejne ;/

BlackVampire

Książkę kupiłam 3 lata temu jak byłam w górach bo niestety nie wzięłam swoich. Była po przecenie razem z inną książką. Książka nie jest zła, ale na pewno są lepsze. Nadaje się jako przerwynik od cięższych pozycji. Taka akurat żeby przeczytać w godzinę.

coookey

pamiętam jak to czytałam. w wakacje jakoś. tak żeby się odmóżdzyć. Smile

i nawet się udało. książka była tak beznadziejna, że po przeczytaniu chyba z dziesięć minut się śmiałam z tego, że ktoś mógł napisać coś tak żałosnego. Very Happy

Wakacyjna

Miałam tą nieprzyjemność, że dostałam zestaw 3 książek "1000 powodów..." na urodziny. Zmusiłam się, żeby je wszystkie przeczytać, no bo cóż jak prezent to prezent. Książki nieciekawe, fabuła oklepana, bohaterowie również niespecjalni. Jednym słowem nie polecam.