Broszka - Ewa Bagłaj

matras93

Pełna wdzięku powieść dla nastolatek, z wątkiem sensacyjnym, dziejąca się współcześnie na pięknym Podlasiu. Broszka, świeżo upieczona studentka, spędza wakacje u dziadków pod Terespolem. Wśród pachnących nadbużańskich lasów rozkwita jej młodzieńcza miłość do Filipa, początkującego weterynarza. Łączy ich wspólna pasja - konie. Gdy pewnej nocy znika klacz, która miała startować w zawodach, Broszka wszczyna śledztwo...

Przeczytałam. Moim zdaniem bardzo fajna książka. Czyta sie ją jednym tchem

ZUZIA:)

HHmmmmmm...widziałam ja wielokrotnie w ksiegarni i jakos ,mnie nie zachęca...Ani okładka ani opis...No może to śledzwtwo..?

Lele

mnie też okładka nie zachęcała ani nie przepadałam za końmi ale książka była w miarę fajna Wink

Kaś.

Nie czytałam, ale zrobię to na pewno. Druga część jest świetna : >

mala_zla

PRYMUSKA. Nowe przygody bohaterki BROSZKI i DUBLERKI – dziewczyny obdarzonej talentem do wplątywania się w zagadkowe historie, którą polubiły nie tylko nastoletnie czytelniczki. Broszka spełnia swoje wielkie marzenie i zostaje wolontariuszką na obozie dla niepełnosprawnych. Razem z nią do malowniczej stadniny na Podlasiu trafia tytułowa prymuska – zdolna, śliczna i bogata jedynaczka. Ona ma wszystko… także pewną tajemnicę. Zresztą nie tylko ona, sensacyjnych odkryć będzie tu więcej. Także chłopak Broszki ma jej do powiedzenia coś, co wystawi ich związek na ciężką próbę. Powieść dla tych, którzy (nie) boją się zaufać.

Wydawca: MUZA
Data wydania: 2013

Wczoraj przeczytałam tę książkę i niemal żadna nie zrobiła na mnie takiego wrażenia. Żeby było jasne nie mam zwyczaju płakać nad powieściami, choć na filmach parę razy mi się zdarzyło, a tutaj chlipałam jak nie ja w paru miejscach... Wink

Aż się sobie dziwię.
Najbardziej poruszyła mnie postać tytułowej bohaterki prymuski i jej relacja z mamą... Coś niesamowitego jak można tak żyć.
Ale też dużo wyniosłam dla siebie z opisanej miłości między innymi bohaterami, bo coś trochę podobnego mam w swoim życiu i mogłam się wczuć.
Generalnie Prymuska opowiada o paru dniach z życia wolontariuszy na obozie z końmi dla niepełnosprawnych, ale jest tam dużo tajemnic z przeszłości i różnych zwrotów uczuć i wydarzeń.

Chciałabym poznać kogoś, kto też czytał tę książkę i ma swoje przemyślenia na jej temat. Czy znajdzie się ktoś taki?
Rolling Eyes

farabella

Przeczytałam cały cykl, jest jednym z moich ulubionych.
Broszkę i Dublerkę już dość dawno, więc wszystkiego dobrze nie pamiętam. Muszę je sobie odświeżyć.
Ale Prymuska jest z tych trzech chyba najlepsza. Najbardziej wzruszająca.