Kadma, Szafran, Indygo i Róża (seria) Hilary McKay

Acia

to dopiero była książka! jedna z najlepszych jaką czytałam

sujeczka

hmmmm, a może napisałabyś o niej coś więcej?? wkleiła okładkę??
bo naprawdę trudno zorientować się o co w niej chodzi tylko i wyłącznie na podstaiwe tytułu i opisu "to dopiero była książka! jedna z najlepszych jaką czytałam"...

martucha

hmm to moze ja pomoge:
Autor: McKay Hilary
Tytuł oryginalny: Saffy's angel
Język oryginału: angielski
Gatunek: literatura dziecięca/młodzieżowa
Forma: powieść

Imiona Kadmy, Indyga i Róży są we wzorniku kolorów przyczepionym na lodówce w kuchni państwa Cassonów - trochę nieprzytomnych artystów malarzy, którzy nie bardzo nadążają za tym, co wyprawia czwórka ich dzieci.
A jeszcze bardziej dziwacznego imienia Szafran nie ma! Dlaczego? Od tego pytania wszystko się zaczyna. A kończy szaleńczą eskapadą do pięknych Włoch i zwariowanymi poszukiwaniami kamiennego anioła, który pojawia się w snach Szafran...

Golden Rose

To jest pierwszy tom z całej serii.

Następne to:

2. Indygo i gwiazdy

Indygo i jego szkolna fobia to pierwszy kłopot Róży. Drugi to tata, który z niewiadomych powodów nie wraca z Londynu. Ale od czego ma się rodzinę i przyjaciół? Saffy (która dyktuje Róży odpowiedzi do pracy domowej), Kadma (w przerwach pomiędzy pozbywaniem się kolejnych chłopaków), mama (kiedy wreszcie wysuszy suszarką swój obraz) i Tom (nowy przyjaciel Cassonów) są blisko. Z nimi żaden problem nie jest tak poważny, na jaki wygląda. Nawet podejrzane milczenie taty...

3. Róża i wieczne kłopoty

Każdy chciałby być taki jak Róża Casson - samodzielna i z głową pełną pomysłów. Ale jej największym utrapieniem jest to, że wszyscy traktują ją jak dziecko, chociaż ma już prawie 9 lat!
Życie w domu Cassonów jest zwariowane - jak zawsze - ale Róża nie rozumie, dlaczego nikt nie zauważył, że przyjaciel Indyga od jakiegoś czasu nie daje znaku życia. Nie może myśleć o niczym innym. Ktoś musi odnaleźć Toma i tym kimś będzie ona!

Czytałam wszystkie części i uważam że są fenomenalne;)
Są napisane lekko, wesoło, zabawnie,
najbardziej podobała mi się Szafran "Saffy" i jej koleżnka na wózku Sara-dwie zadymiary i postrachy szkoły ;] genialne
I uwielbiam te malarskie kolorowe imiona np. Trwała Róża (od barwy trwały róż), Szafran (żółty szafran), Kadma (kadmowy złoty), Indygo (indygo)

sujeczka

^^to muszę poszukać w mojej bibliotece =D

Żaba

Właśnie sobie "Saffy i....." wypożyczyłam z publicznej.Lubie Hilary MCkay bo czytałam "Wygnanki..." też je polecam!

Golden Rose

4. Na przekór wszystkim

Kadma, Szafran, Indygo i Róża - właśnie tak, według nazw we wzorniku kolorów, nazwali czwórkę swoich dzieci państwo Cassonowie, trochę nieprzytomni artyści malarze. Teraz Kadma poznaje nowego chłopaka. Jest pewna, że to właśnie ten. Że razem z nim będzie żyła długo i szczęśliwie. Pod warunkiem, że nikt z rodzeństwa nie zechce jej uszczęśliwić jeszcze bardziej...

sujeczka

hmmm, nie czytałam żadnej Razz

armstrong

czytałam pierwszą i na tym poprzestanę.

2000 post.

Floss

Czytałam tylko Na przekór wszystkim zakręcona ta rodzina, jednak podobała mi się i zamierzam przeczytać Saffy i kamienny anioł, która leży u mnie na półce. =)