Forum Forum o książkach nie tylko dla nastolatek Strona Główna
Home - FAQ - Szukaj - Użytkownicy - Grupy - Galerie - Rejestracja - Profil - Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości - Zaloguj
Serce w chmurach - Jennifer E. Smith

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum o książkach nie tylko dla nastolatek Strona Główna -> Dla młodzieży
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
MUlka
Zaczytana



Dołączył: 09 Lis 2010
Posty: 3292
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 18 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: DJA

PostWysłany: Pią 22:43, 06 Sty 2012    Temat postu: Serce w chmurach - Jennifer E. Smith



Ten dzień wyglądał na najgorszy w całym życiu siedemnastoletniej Hadley Sullivan. Utknęła na lotnisku w Nowym Jorku, spóźniona o cztery minuty na lot do Londynu i najprawdopodobniej również na drugi ślub ojca żeniącego się z kobietą, której nawet nie poznała, a więc i nie polubiła. Wtedy, w zatłoczonej poczekalni, spotkała chłopaka idealnego. Był Anglikiem, miał na imię Oliver i rezerwację na najbliższy nocny lot do Londynu. Tuż obok miejsca Hadley... Zbiegi okoliczności i dziwne przypadki odgrywają wielką rolę w tej dowcipnej powieści o związkach rodzinnych, drugich szansach, jakie daje nam życie, a zwłaszcza o młodzieńczej pierwszej miłości. Rozgrywająca się w ciągu zaledwie 24 godzin historia Hadley i Olivera przekonuje, że prawdziwa miłość może nas spotkać w najmniej spodziewanym momencie i miejscu, że strzały Amora znajdują drogę do ludzkich serc nawet w nowoczesnym świecie, w którym tak łatwo spóźnić się na samolot i tak trudno zauważyć to, co najważniejsze. Serce w chmurach zauroczy nie tylko rówieśników powieściowych bohaterów, ale spodoba się czytelnikom w każdym wieku, wzruszając, rozśmieszając i przypominając, czym są motyle w brzuchu oraz gromy z jasnego nieba. Okazuje się bowiem, że statystyczne prawdopodobieństwo miłości od pierwszego wejrzenia nie jest wcale takie małe!

Wydawnictwo: Bukowy Las
Cena: 31 zł
Stron: 222
Data wydania: 08 luty 2012

***
może być przyjemna Smile podoba mi się też oryginalny tytuł "The Statistical Probability of Love at First Sight"


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez MUlka dnia Wto 18:56, 14 Lut 2012, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cassin'89
Zaczytana



Dołączył: 25 Lip 2010
Posty: 3204
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Zachód ;D

PostWysłany: Pią 23:22, 06 Sty 2012    Temat postu:

Na jakimś zagranicznym blogu o niej czytałam i jestem jak najbardziej na TAK Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Agnnes
Błądząca w książkowiu



Dołączył: 14 Lip 2009
Posty: 4434
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Rzeszów

PostWysłany: Sob 11:37, 07 Sty 2012    Temat postu:

Myślę że przeczytam Wink Nigdy za wiele takich ciepłych historyjek o miłości.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
sujeczka
Adminka



Dołączył: 25 Cze 2005
Posty: 25915
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 27 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 16:01, 07 Sty 2012    Temat postu:

Ja też na pewno przeczytam Smile
Zapowiada się sympatycznie Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zuz@
Złodziejka książek



Dołączył: 24 Cze 2006
Posty: 33075
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 29 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polanica | Wrocław

PostWysłany: Sob 16:12, 07 Sty 2012    Temat postu:

Może być słodko, więc chętnie przeczytam Very Happy
A Oryginalny tytuł jest genialny <3


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tirindeth
Błądząca w książkowiu



Dołączył: 04 Maj 2010
Posty: 4056
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: UĆ

PostWysłany: Sob 16:37, 07 Sty 2012    Temat postu:

Ojej, to może być dobre, na bank przeczytam :] I ta okładka jest taka słodka!<3

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
stasia
Mól książkowy



Dołączył: 13 Gru 2011
Posty: 189
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bydgoszcz

PostWysłany: Sob 17:28, 07 Sty 2012    Temat postu:

Oryginalny tytuł jest świetny ! Nawet okładka mi się podoba. Na bank przeczytam.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
zaszumiał_wiatr
Zatracona w świecie książek



Dołączył: 07 Sie 2010
Posty: 3714
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lublin

PostWysłany: Sob 21:16, 07 Sty 2012    Temat postu:

Oczywiście, ze przeczytam Smile Przepadam za takimi powieściami Wink I zgadzam się, że tytuł oryginalny jest świetny, szkoda, że go nie zostawili.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
pestka
Serwująca literki



Dołączył: 05 Lip 2010
Posty: 2416
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań

PostWysłany: Sob 21:17, 07 Sty 2012    Temat postu:

wydaje się być fajne Smile przeczytam ! Taka przyjemna i na odstresowanie Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
MUlka
Zaczytana



Dołączył: 09 Lis 2010
Posty: 3292
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 18 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: DJA

PostWysłany: Wto 12:42, 14 Lut 2012    Temat postu:

" - Widzisz te chmury?
- Trudno nie zauważyć [...]
- To cumulusy. Wiedziałaś ?
- Z pewnością powinnam.
- Te są najfajniejsze.
- Jak to ?
- Ponieważ wyglądają tak, jak powinny wyglądać chmury, tak jak na dziecięcych rysunkach. I to jest fajne, wiesz? Przecież slońce nigdy nie wygląda jak na rysunku.
- Jak koło ze szprychami ?
- Otóż to. A moja rodzina z całą pewnością nigdy nie wyglądała tak, jak ją rysowałem.
- Kółko i kreski ?
- Bez przesady. Doceń mnie trochę. Mieli też dłonie i stopy.
- Przypominające skarpety i rękawiczki?
- Nie sądzisz, że to urocze gdy występuje takie podobieństwo ? - Kiwa głową z uśmiechem zadowolenia. - Cumulusy. Najfajniejsze chmury pod słońcem."
*


Podobno potrzeba połowy czasu jaki było się razem z kimś, aby otrząsnąć się po rozstaniu z tą osobą. Tylko jak to się ma do rodziców Hadley, którzy byli małżeństwem prawie dwadzieścia lat, a już kilka miesięcy od rozstania ojciec zakochał się w innej kobiecie ? A teraz się z nią żeni.
Hadley poznajemy na lotnisku, kiedy wręcz zmuszona przez matkę, pędzi na samolot do Londynu. Niestety spóźnia się 4 minuty, a samolot, wyjątkowo, odlatuje o wyznaczonym czasie - bez niej na pokładzie. W oczekiwaniu na kolejny lot, Hadley poznaje chłopaka - Olivera, który jak się okazuje będzie towarzyszył jej w tej, no cóż, niechcianej podróży.

To prawda, że są w życiu takie chwile , kiedy chcielibyśmy aby trwały wiecznie, ale im bardziej tego pragniemy, tym wskazówki zegara, jak na złość, biegną szybciej. Tak, tak stare powiedzenie: "wszystko co dobre, szybko sie kończy". Z drugiej jednak strony , chwile te nas odmieniają, kiedy miną ma się wrażenie, że wcale nie były chwilami, że życie przed nimi jest tak odległe jakby minęły dziesiątki lat. Tym był dla Hadley ten kilkugodzinny lot, kiedy samolot podchodził do lądowania, łapałam się na tym , że siłą woli chciałam go utrzymać nadal w powietrzu, choć logika mówiła, że przecież lądowanie jest nieuniknione.
Nie, książka nie jest o podróży samolotem przez ocean, z sympatycznym chłopakiem u boku, który okazuje się miłością naszego życia. Książka ta jest o pokonywaniu strachu, o trudnych skomplikowanych rodzinnych relacjach, o zranionych uczuciach, o tym, że miłość się zdarza i czasami po prostu trzeba odpuścić.
Poprzez całą podróż, Hadley rozmyśla o swojej więzi z ojcem, o tym jak zranił ją i jej matkę ,tak po prostu odchodząc. Wydaje mi się, że to co dzieje się między nimi może być rożnie odebrane, w zależności od tego jak wygląda sprawa między czytelnikiem a jego rodzicami. Jeśli o mnie chodzi, po przeczytaniu książki słowa "Powinniśmy być ze sobą ze względu na dzieci" nabierają zupełnie nowego znaczenia. Jedni zrozumieją zachowanie ojca, dla innych będzie oburzające i nie warte wybaczenia.

Tak, książka jest jak najbardziej o miłości, ta chemia miedzy Oliverem i Hadley wręcz świeci, poza tym dam sobie rękę uciąć, że zakochałam się w tym tajemniczym chłopaku dokładnie w tym samym momencie co Hadley Smile Oliver jest po prostu uroczy, dowcipny i ... pisałam już, że tajemniczy ? Very Happy Wszystko co mówi jest takie dwuznaczne, albo może nie jest tylko chciałoby się, żeby było. W każdym razie, aż chce się iść na lotnisko z nadzieją, że się takiego dla siebie znajdzie. Hadley mnie też zauroczyła, jest zła, czuje się oszukana i wcale jej się nie dziwię, że nie chce brać udziału w uroczystości, która dla niej jest tylko potwierdzeniem tego, że to koniec - ojciec już nigdy do nich nie wróci. Poza tym jest jeszcze narzeczona ojca, choć Hadley jej w sumie nie zna, już jej nie znosi i nie ma najmniejszej ochoty na poznanie tej ... tej złodziejki.

Ta krótka historia, która trwa zaledwie 24ry godziny, to naprawdę miła opowieść. Taka słodko - gorzka, melancholijna.
Wątek romantyczny jest ślicznie napisany, wszystko przecież dzieje się tak szybko, a mimo to dostarcza sporą dawkę emocji.
Jakie jest statystyczne prawdopodobieństwo miłości od pierwszego wejrzenia? Szczerze, nie wiem. Pewnie takie samo, jak prawdopodobieństwo tego, że w samolocie dostaniemy miejsce obok przystojnego studenta Wink
Po przeczytaniu tej książki, jestem jednego pewna, że już zawsze, będąc na lotnisku, w samolocie, będę wspominać tą dwójkę ...

Na koniec ostrzeżenie dla chłopców, jeśli macie zamiar sprezentować tą książkę swojej dziewczynie, to owszem, czemu nie , będzie Wam niezmiernie wdzięczna za tą uroczą opowieść, ale uwaga, postać Olivera może sprawić , że będzie to , no cóż "strzał do własnej bramki" Wink

Podsumowując, jeśli szukacie miłej historii na zimowy wieczór, która by Was rozgrzała i pozwoliła na chwilę oderwać się od ziemi, to polecam - ta książka się zdecydowanie do tego nadaje Smile

* cyt. strona 89-90


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tirindeth
Błądząca w książkowiu



Dołączył: 04 Maj 2010
Posty: 4056
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: UĆ

PostWysłany: Wto 12:44, 14 Lut 2012    Temat postu:

Aaa, MUlka, ale mi narobiłaś apetytu Very Happy Chyba dostanę tę książkę od Bukowego Lasu, już się nie mogę doczekac Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
MUlka
Zaczytana



Dołączył: 09 Lis 2010
Posty: 3292
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 18 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: DJA

PostWysłany: Wto 12:56, 14 Lut 2012    Temat postu:

Tirin to krótka historyjka, ale zupełnie wystarczająca. Miałam ją czytać dzisiaj, w ramach święta Wink ale jak wczoraj zaczełam, tak już musiałam skończyć. Przyznam, że spało sie po niej wyjątkowo miło Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rosemary
Wpatrzona w książki



Dołączył: 28 Lis 2010
Posty: 2637
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdańsk

PostWysłany: Wto 18:44, 14 Lut 2012    Temat postu:

Tirindeth napisał:
Aaa, MUlka, ale mi narobiłaś apetytu Very Happy Chyba dostanę tę książkę od Bukowego Lasu, już się nie mogę doczekac Very Happy

Ja też dostanę od wydawnictwa i jak Tirin mam wielką przez Ciebie, MUlka, wielką ochotę na tę powieść Razz


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
MUlka
Zaczytana



Dołączył: 09 Lis 2010
Posty: 3292
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 18 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: DJA

PostWysłany: Śro 9:13, 15 Lut 2012    Temat postu:

Rosemary "powieść" to za wielkie słowo, książką ma zaledwie 222 strony i rozgrywa się w ciągu 24-ech godzin ... takie jednodniowe opowiadanie Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rosemary
Wpatrzona w książki



Dołączył: 28 Lis 2010
Posty: 2637
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdańsk

PostWysłany: Śro 18:03, 15 Lut 2012    Temat postu:

MUlka napisał:
Rosemary "powieść" to za wielkie słowo, książką ma zaledwie 222 strony i rozgrywa się w ciągu 24-ech godzin ... takie jednodniowe opowiadanie Wink

Ahaaa, nawet nie wiedziałam, że jest taka króciutka, ale w każdym razie chętnie ją przeczytam Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tirindeth
Błądząca w książkowiu



Dołączył: 04 Maj 2010
Posty: 4056
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: UĆ

PostWysłany: Sob 19:44, 25 Lut 2012    Temat postu:

Druga, haha xD

Wierzycie w miłość od pierwszego wejrzenia? W uczucie, które spada na człowieka niczym grom z jasnego nieba i odbiera zdolność racjonalnego myślenia? Które w kilka chwil totalnie potrafi odmienić cały świat? Brzmi nieprawdopodobnie, a jednak...

Hadley biegnie na samolot, ale jest spóźniona całe cztery minuty i już wie, że będzie musiała poczekać na kolejny. I wie, że przez to spóźni się do Londynu na wielki dzień jej ojca – ślub z kobietą, która poniekąd przyczyniła się do rozpadu rodziny bohaterki. Siedemnastolatka w ogóle nie ma ochoty na podróż ze Stanów do Londynu, mimo to jednak decyduje się na wyjazd choćby po to, by wygarnąć ojcu parę rzeczy. Lecz teraz jej największym zmartwieniem jest fakt, że być może nie zdąży w ogóle dojechać na czas, bo kolejny lot za trzy godziny... I wtedy na drodze Hadley staje młody Anglik – Oliver. Co więcej, chłopak także leci do Wielkiej Brytanii i ma nawet miejsce w samolocie koło Hadley... Tak zaczyna się ich wspólna przygoda, której będziemy świadkami.

Zdarza Wam się mieć takie przeczucie, że książka po prostu musi być dobra? Że od chwili, gdy tylko się o niej dowiadujecie, musicie ją przeczytać? Serce w chmurach to pierwsze dzieło autorstwa Jennifer E. Smith, po jakie sięgnęłam, a które od pierwszej chwili zapragnęłam mieć. I nie zawiodłam się! Historia została przedstawiona poprzez narrację obserwatora wszechwiedzącego, który ma wgląd w uczucia głównej bohaterki, a przy tym czyni to w niezwykły sposób, używając malowniczego języka. Poznajemy emocje Hadley, jej obawy, a przede wszystkim przewijającą się we wspomnieniach historię życia dziewczyny. Akcja powieści rozgrywa się na przestrzeni dwudziestu czterech godzin, tempo jest idealnie wyważone: momentami dynamiczne, a momentami zwalniające do leniwie toczącej się opowieści. Niekiedy autorka wykorzystuje retardację, podnosząc napięcie i opóźniając dalszą akcję poprzez wtrącenie jakiejś retrospekcji. Stosując ten zabieg, daje czytelnikowi możliwość poznania Hadley nie tylko „tu” i „teraz”, ale także „tam” i „kiedyś”.

Wzrok widza przede wszystkim skupia się na dwójce głównych bohaterów – Hadley i Oliverze, którzy spotykają się zupełnie przypadkowo i przez to zmieniają bieg swojego życia. Widzimy sylwetki dwojga młodych ludzi z bagażem emocji i doświadczeń, walczących o szczęście i zrozumienie, a jednocześnie toczących wewnętrzne boje. Widzimy postaci tak mistrzowsko wykreowane, jakby były żywe, prawdziwe, poznane chwilę wcześniej na przykład w kawiarni, a może w kolejce u lekarza. Nie sposób ich nie polubić – Hadley jest niezwykle sympatyczną, młodą dziewczyną, a Oliver... cóż, niejedna czytelniczka po lekturze będzie marzyła o takim chłopaku!

Muszę wspomnieć także o miłej dla oka oprawie dzieła – dziękuję wydawnictwu, że polscy czytelnicy mają możliwość podziwiać oryginalną okładkę, oraz poznać ciekawą interpretację tytułu – w zagranicznym wydaniu jest o wiele dłuższy i niestety mało chwytliwy: The statistical probability of love at first sight. Przyznacie więc, że nasza polska wersja jest o wiele bardziej interesująca – romantyczna i przykuwająca uwagę.

Serce w chmurach to przepiękna opowieść o zawiłościach losu, problemach rodzinnych i magii miłości. Opowieść o tym, że wszystko, co dzieje się w naszym życiu, niekoniecznie jest przypadkowe. To historia o dwojgu ludzi, którzy odnajdują się w najmniej oczekiwanym momencie, a ich historia jedynie utwierdza nas w przekonaniu, że miłość od pierwszego wejrzenia jest możliwa. Zakochałam się w tej powieści już od pierwszej strony, wzdychając z przejęciem podczas wspólnej podróży z Hadley, a po przeczytaniu lektury nie mogłam uwierzyć, że to koniec – książka jest stanowczo zbyt krótka! Z całą odpowiedzialnością dzieło Jennifer E. Smith polecam każdemu, kto wierzy w miłość od pierwszego wejrzenia, a także i tym osobom, które w nią nie wierzą – może jednak zmienicie zdanie? Daję zasłużoną ocenę 6/6!


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Tirindeth dnia Sob 20:20, 25 Lut 2012, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
MUlka
Zaczytana



Dołączył: 09 Lis 2010
Posty: 3292
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 18 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: DJA

PostWysłany: Sob 20:07, 25 Lut 2012    Temat postu:

Tirin gdy zapytałaś o retardację, byłam pewna że zaraz będzie recenzja Serca w chmurach Smile
Jak zawsze bardzo ładnie Smile
Prawda, że aż się nie chciało, żeby samolot lądował? Kiedy czytałam te fragmenty, miałam wrażenie jakbym dosłownie tam nad nimi wisiała i obserwowała ich z góry z uśmiechem na twarzy Smile Bardzo miło wspominam tą książkę, na pewno do niej wrócę.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tirindeth
Błądząca w książkowiu



Dołączył: 04 Maj 2010
Posty: 4056
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: UĆ

PostWysłany: Sob 20:23, 25 Lut 2012    Temat postu:

MUlka napisał:
Tirin gdy zapytałaś o retardację, byłam pewna że zaraz będzie recenzja Serca w chmurach Smile


Hahahaha, powiem Ci, że pół godziny się głowiłam, jak nazywa się ten zabieg Razz Ale w końcu Charli mi pomogła Razz Już nie te lata, skleroza Wink

I masz rację, wcale nie chciałam, żeby ten samolot lądował. A później byłam taka sfrustrowana... ale ogólnie połknęłam tę książkę w dwa wieczory (co jest u mnie fenomenalne ze względu na braki czasu) i później nie mogłam zasnąć przez tego podstępnego Olivera, który wlazł mi do łba i nie chciał wyleźć Razz
Książka jest piękna, bo bardzo nastrojowa no i ten język autorki - przypomina mi swoim brzmieniem trochę narrację w Vaclavie i Lenie. Taki niezwykły klimat... <3


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rosemary
Wpatrzona w książki



Dołączył: 28 Lis 2010
Posty: 2637
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdańsk

PostWysłany: Pon 21:37, 27 Lut 2012    Temat postu:

A ja zajmuję trzecie miejsce na podium xD xD

Statystyczne prawdopodobieństwo miłości od pierwszego wejrzenia

Co myślisz o miłości od pierwszego wejrzenia? Istnieje czy nie? Kompletna bzdura, wymysł jakiegoś szaleńca? A może coś najpiękniejszego, co może się przydarzyć?

Akcja Serca w chmurach rozgrywa się w ciągu dwudziestu czterech godzin, wydaję mi się, że to rzadko spotykany zabieg. Cóż może wydarzyć się w tak krótkim czasie? Wszystko!
Hadley spóźniła się na samolot o zaledwie cztery minuty. Któż zwracałby uwagę na tak krótki czas? Przecież to zaledwie dwieście czterdzieści sekund, tyle co nic. A jednak dziewczyna przez właśnie tak niewielkie spóźnienie nie leci swoim samolotem i jest zmuszona czekać na następny, co grozi spóźnieniem na ślub ojca. Nic dziwnego, że Hadley nie jest w dobrym humorze. Gdy zła siedzi w poczekalni, spotyka chłopaka, Olivera, który proponuje jej pomoc przy bagażu. I tak zaczyna się ich historia, pełna przypadków i łutów szczęścia. Historia nie miałaby miejsca, gdyby nie cztery minuty. Tak krótki czas potrafi zmienić życie człowieka, zrozumiałam to po lekturze Serca w chmurach.

Jeśli powiem Wam, że w tej książce był piękny wątek miłosny i chłopak, który sprawiał, że serce biło mi szybciej, to czy zachęcę Was do lektury? Wątpię. Przecież teraz na rynku pełno jest takich historii miłosnych z niesamowitymi przystojniakami, dlaczego ta ma być wyjątkowa? Bo Oliver to nie wampir, potrafiący rzucać urok, to nie umięśniony wilkołak, ani nie rycerz, który walczy dla dobra całego świata. To zwykły chłopak, żyjący w zwykłej społeczności, robiący zwykłe rzeczy, ale w głębi siebie niezwykły. I właśnie jego zwyczajność podobała mi się niezmiernie i mimo niej zawrócił mi w głowie.

Cytat:
„Wiedziałaś, że ludzie, którzy spotykają się przynajmniej trzy razy w ciągu dwudziestu czterech godzin, mają o dziewięćdziesiąt osiem procent większe szanse na ponowne spotkanie?”*


Powieść Jennifer E. Smith pokazuje, że przypadki wpływają i kształtują nasze życie, że wszystko zawsze może potoczyć się inaczej, niż się spodziewaliśmy, niż powinno. A los potrafi płatać wielkie figle, kto wie, czy specjalnie, czy nie, no bo kto go zrozumie? Miłość może czekać tuż za rogiem, nigdy nie wiadomo, czy to właśnie teraz, wychodząc z domu, nie natkniesz się na tego jedynego/jedyną. Co czeka Cię za cztery minuty? Nie da się tego przewidzieć.

Ta książka należy do takich, do których się często wraca i czyta się je na nowo z taką samą radością. Całą sobą polecam tę przepiękną powieść! Zanurzenie się w niej, to olbrzymia przyjemność, nie pozbawiajcie się jej. Przez Serce w chmurach się frunie, od początku do końca unosimy się w lekkim powietrzu, które stworzyła Jennifer E. Smith.

Ocena: 10/10


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Rosemary dnia Pon 21:37, 27 Lut 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zapałka
Książniczka



Dołączył: 22 Lip 2010
Posty: 594
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 16:15, 28 Lut 2012    Temat postu:

No po takich pozytywnych recenzjach pozostaje tylko zabierać się z lekturę"Serca w chmurach"...Na pewno kiedyś sięgnę Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shia
Poczytująca



Dołączył: 12 Cze 2011
Posty: 60
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 19:24, 20 Mar 2012    Temat postu:

Przeciętna historia. Pomysł całkiem niezły, ale lepiej nadawałby się na krótkie opowiadanie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
stasia
Mól książkowy



Dołączył: 13 Gru 2011
Posty: 189
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bydgoszcz

PostWysłany: Sob 19:42, 31 Mar 2012    Temat postu:

Poszukuję e-booka, bo nie stać mnie na książkę na razie, a dziś w Empiku po prostu krzyczała do mnie "weź mnie i przeczytaj". Jak ktoś ma będę baaaardzo wdzięczna.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Violet
Ciekawski umysł



Dołączył: 11 Lis 2009
Posty: 1411
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 9:19, 29 Maj 2012    Temat postu:

Jak myślicie, ile czasu potrzeba, aby zmienić swoje życie? Godziny? Kilku minut, a może sekundę? W przypadku bohaterki książki „Serce w chmurach” są to tylko 4 minuty. I chyba właśnie to zaintrygowało mnie najbardziej. Niby jak w tak krótkiej chwili, można zmienić bieg wydarzeń? Odmienić swoje życie i siebie samego?

Hadley szykując się do wylotu na ślub własnego ojca, modliła się o jakąkolwiek niespodziankę, która opóźni jej wylot, albo sprawi, że wcale nie będzie musiała nigdzie jechać. Niespodziewanie, w momencie kiedy pogodziła się z losem, okazuje się, że spóźniła się na własny lot. Jedyne 4 minuty sprawiają, że na kolejny przyjdzie jej oczekiwać kilka godzin, co grozi nawet spóźnieniem się na uroczystość w Londynie. W poczekalni poznaje Oliviera, oczekującego na ten sam lot co ona. Młodzi ludzie zaczynają rozmawiać i poznawać się nawzajem. Jak dalej potoczą się ich losy? Czy po wylądowaniu jest jakakolwiek możliwość, że spotkają się jeszcze raz? Czy nowo poznany chłopak może zmienić życie Hadley?

Cała akcja dzieje się na przestrzeni tylko 24 godziny. W tym czasie, poznajemy nie tylko bohaterów, ale również śledzimy ich przemianę i rodzące się powoli uczucie. Nie uważam tej powieści za nader ambitną, mimo to czytało się ją z przyjemnością i bardzo szybko. Hadley to szesnastolatka, mająca do ojca spory żal o to, że opuścił ją i mamę, a teraz postanawia powtórnie się ożenić. Rozmowy z Olivierem zmieniają jej nastawienie i podejście do całej tej sytuacji i tak naprawdę, dopiero wtedy jest w stanie zrozumieć, że ojciec wciąż ją kocha.
Olivier natomiast jest bardziej tajemniczy niż ona, i nie ujawnia wszystkich informacji o sobie. Dopiero ich ponowne spotkanie w Londynie wyjawia cała prawdę o celu jego wizyty w rodzinnym mieście.

Jest to przyjemna historia, o zmianach jakie może w naszym życiu wywołać jedna rozmowa z nieznajomą nam w zasadzie osobą. I jak bardzo może ona zmienić nasze życie oraz spojrzenie na świat. Tylko dzięki temu, Hadley jest w stanie pogodzić się z ojcem i zaakceptować jego nową żonę. Z przyjemnością czytałam o rozmowach tej dwójki młodych ludzi, o powolnych zmianach zachodzących w ich zachowaniu i początkach wzajemnej fascynacji.

Polecam jak najhardziej. Książka długa nie jest. Od siebie mogę jeszcze dodać,że z jednej strony chciałabym jeszcze poczytać o Hadley i Olivierze, jednak z drugiej, mam wrażenie, że wszystko co ważne, Jeniffer E. Smith umieściła już na łamach swojej powieści. Zaczynam myśleć, że chyba warto wierzyć w miłość od pierwszego wejrzenia

Książkę otrzymałam od wydawnictwa Bukowy Las, za co bardzo dziękuję.

Ocena: 5/6


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Isouri
Zaglądacz



Dołączył: 13 Lip 2012
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 0:45, 13 Lip 2012    Temat postu:

Czytałam całkiem niedawno i naprawdę przypadła mi do gustu Very Happy Przyjemna historyjka miłosna na jeden dzień Smile Szkoda, że nic podobnego nie wyszło już od tej autorki.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Młoda90
Ciekawski umysł



Dołączył: 23 Cze 2011
Posty: 1298
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Okolice: Oświęcim/Kraków

PostWysłany: Pią 11:54, 07 Cze 2013    Temat postu:

Historia rozgrywająca się w ciągu dwudziestu czterech godzin a w niej znajdziemy miłość, ból, stratę, przebaczenie a wszystko to kręci się wokół bohaterów tej książki - Hadley i Olivera. Jest to bardzo ciekawa opowieść, która na pewno wypełni wieczorna nudę i ani człowiek się obejrzy jest się już po lekturze. Bardzo fajna książka z przyjemną historią, z którą warto się zapoznać. Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum o książkach nie tylko dla nastolatek Strona Główna -> Dla młodzieży Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
Appalachia Theme © 2002 Droshi's Island