Gra o Tron

pawel123us

Temat dawno nie odkopywany więc nie chciałbym spoilować xD Z najnowszym sezonem dogonili książki z fabułą (a w niektórych momentach nawet przegonili), więc nie mogę się doczekać kolejnego sezonu zarówno serialu jak i Wichrów Zimy (kolejnej części książki) Very Happy

Fullmoon

Serial z każdym sezonem drażni mnie coraz bardziej, niestety. ;/ Nie podoba mi się kierunek, w którym idą niektóre wątki (Dorne!!! brak Młodego Gryfa, córka Stannisa, wątek Sansy, brak Kevana... długo wymieniać.)

Robocik

Już puścili dwa odcinki z 6 sezonu, a tu cisza. Very Happy

Ktoś ogląda?

tombraiderka009

Ja oglądam Very Happy

No, najbardziej w 6 sezonie nie mogłam doczekać się momentów z Sansą i Theon'em, bo zaciekawiła mnie ich ucieczka. Fajnie, że ich dali w pierwszym odcinku, bo było emocjonująco.

Oczywiście, ciekawe też było co tam się nowego przydarzy Daenerys, a tamci khale, co ją zabrali byli ohydni, jak tak gadali o niej i myśleli, że nic nie czai. Mam nadzieję, że teraz jak jej każą gdzieśtam iść, gdzie siedzą wszystkie wdowy khalów, to Danny jakoś ucieknie.

I ostatnia sprawa, która mnie bardzo ciekawi - sprawy na Murze. Czy będą walczyć z tą resztą debili, co zabili Jon'a, czy może uciekną jakoś. Dobrze, że Jon się obudał to będzie jeszcze fajniej Very Happy

Robocik

Wiedziałem, że mogę na Ciebie liczyć. Very Happy

Walking dead i Gra o tron powodują traumy po oglądaniu i psychoterapia na forum jest potrzebna. Very Happy

Nie wiem kiedy, ale polubiłem postać Mellisandre. Na początku jej nie trafiłem, bo to w końcu fanatyczka religijna.

Denerys da radę jak zawsze. Kibicuje Lanisterom i Tyrelom, żeby pozbyli się tej sekty z miasta. Very Happy

natusiowycz

Ja też oglądam, jestem na bieżąco i tyle emocji!
Rozwaliła mnie scena w pierwszym odcinku z "walką" Tristane'a xD
Też polubiłam ostatnio Mellisandre, to pewnie dlatego, że ostatnio się zrobiła bardziej... ludzka?
I ciekawi mnie co wymodzi Tyrion ze smokami Razz

Robocik

Smoki już na wolności. Tyrion zrobił tyle co mógł - uwolnił je. Smile

Wspominałem wczoraj Mellisandre - to trudna postać. Nie tylko spaliła córkę Stannisa, ale też wielu innych. Przez to ją bardzo nie lubię. Z drugiej strony - zna się na magii i nie jest Johnem Snowem więc mam plusy.

tombraiderka009

No może Melisandre zrobi się fajniejsza, bo w końcu oprzytomniała z tej fazy rozmowy z ogniem, ale kto ją tam wie, może znowu jej coś odbije.

Co do smoków to dziwi mnie, czemu nie rozwaliły ściany i nie uciekły od razu jak Tyrion je uwolnił. Na co te biedaki czekają, przecież w drzwiach się nie zmieszczą.

Najnowszy odcinek był w miarę okej, a co najbardziej mnie ciekawiło to sprawy na Murze - nareszcie pozbyli się tego małego gnojka, który ma się za nie wiadomo kogo Very Happy

Taak, to było najfajniejsze. I co teraz będzie, jak Jon odchodzi.? Gdzie on się teraz podzieje.? Niech zostanie jeszcze chwilę, bo przecież Sansa do niego idzie.

Z obejrzenia zapowiedzi czwartego odcinka widzę, że pojawi się lord Baelish, nareszcie.! Właśnie ostatnio tak się zastanawiałam, gdzież on polazł i kiedy znowu o nim będzie.

Zuz@

Ja tez ogladam Very Happy

!

Ogolnie po pierwszych odcinkach byłam troche roczarowana, bo jak na GOT troche powiewalo nuda. No ale 4 odcinek juz był w stylu poprzednich sezonów Very Happy

Spoilery do 6x04 włącznie!

No wiec to ze jon snow ożyje było tak oczywiste, ze nie wzbudziło zadnych emocji. Ja tam nie ufam czerwonej babie- moze i go ożywiła, ale co wczesniej nawyprawiala nie pozwala mi jej zaufać.
Juz myslalam, ze jon i sansa sie mina jak to bywa w tym serialu a tu takie zaskoczenie! Popłakałam sie jak sie spotkali Very Happy

ciekawe co to bedzie jak socjopata ma Ricona. Ciekawi mnie tez wątek Brana i po co ogłada te wszystkie wizje Very Happy

W stolicy tak bez szału ta akcja, no ale na bank sie rozkręci. Uwielbiam za to wątek z karłem i eunuchem Laughing

interesujące moga byc tez dalsze wydarzenia z Aria Very Happy

I jak nie lubię matki smoków, i jej gadanie powoduje u mnie przewracanie oczami to musze przyznać, ze akcja z ogniem była niezła... Szkoda ze pewnie dalej bedzie tez w kółko gadać ze ma milion imion i chodzic jakby miała w dupie kij, no ale nikt nie jest idealny- końcowa scena jednak była wyjątkowa Very Happy

Ogolnie nie wiem czy wy tez odnosicie wrażenie, ze jak w poprzednich sezonach odcinki skupiały sie na 2-3 wątkach to tutaj starają sie powrzucać wszystkie do odcinka co mnie troche denerwuje, chyba wolałam jak były dłuższe historie o jednej z postaci.
Ogolnie początek sezonu mnie nie zachwycił, ten 4 odcinek nieco poprawił moje wrażenie, ale to w koncu GOT wiec licze ze jeszcze do konca sezonu duzo sie wydarzy Very Happy

tombraiderka009

No i widać, że od czwartego odcinka wszystko ruszyło z kopyta: Sansa z Jonem idzie na bitwę i strasznie nie mogę się tego doczekać, bo będzie na pewno bardzo emocjonująco, a Ramsay może oberwie Wink

Ale genialne było to, jak ten Dziki się gapił na Brienne - jej mina była bezcenna Very Happy

Liczę, że będzie do niej trochę zarywał, bo to będzie bardzo zabawne Wink

Daenerys nieźle dała popalić tym durniom khalom i dobrze, że Daario i Jorah ją stamtąd zabiorą. Chyba, że znowu jej coś odwali i postanowi zostać tam i znowu pobawić się w wyzwolicielkę Confused

No i oczekujemy teraz spaceru Margaery albo ataku na Wróbli, co brzmi naprawdę fajnie, bo wnerwia mnie ten Wielki Wróbelex i ktoś powinien przywołać go do porządku. Spodziewam się dobrej zasadzki na Wróbelki Wink

Ale to, co najbardziej mnie uszczęśliwiło w tym odcinku to spotkanie lorda Baelish - kocham tego gościa i fajnie, że wątki z nim w roli głównej już się pokazały.

Zuz@

No nareszcie widac, ze bedzie sie działo.
Ogolnie mam nadzieje, ze w koncu zabija tego socjopata, bo serio koleś jest okropny i pora zeby wszystko przestało mu wychodzic. No i ciekawe jak skonczy Ricon. Z dzikim było boskie, tak sie uśmiałam Very Happy

! Czuje nowy romansik, chociaz jej mina pokazywała ze jest dość zdezorientowana Very Happy

Obawiam sie, ze ta od smoków moze znowu postawić sobie za cel wyzwolenie i w ogole chociaz moze wreszcie popłynie za moze zacznie sie akcja w westeros Very Happy

Nooo tez mnie wielki wróbel wkurza i mam nadzieje, ze konirc koncow cos z nim zrobią, w koncu to Lannisterowie Very Happy

długo nie moga tak byc podporządkowani Very Happy

Pojawienie sie Baelisha tez mnie ucieszyło Very Happy

bo razem z nim widoki ze przyjdzie intryga i akcja Very Happy

ciekawe co tam kombinuje Very Happy

Amelia

Ja się najbardziej ucieszyłam z Jona Snowa! Kit jakoś wcześniej średnio mi się podobał, ale na tym stole... tak lekko jakby zmieniłam zdanie xD
No i mój ulubiony wątek czyli Faceless man, zastanawiam się co dalej będzie z Aryą, bo przechalapane miała w życiu :/

tombraiderka009

No i co.? No i co.? Taki poruszający odcinek był, a nikt się nie odzywa.

Powiem szczerze, że mnie zbytnio nie ruszyła śmierć Hodora. Bardziej emocjonujące było odkrycie, dlaczego on w ogóle gada Hodor. A to wszystko wina Brana Smile

Co do Białych Wędrowców to po co oni w ogóle ganiają Brana.? Chcą go zrobić zombie, bo czują, że ma potencjał być potężnym.? Nie wiem, ale coś tak sobie myślę, że oni może nie chcą zrobić mu krzywdy - potrzebują go do czegoś. I pewnie Bran z tą swoją psiapsią pojadą pod Mur, a gdy Jon będzie podbijać Winterfell to zombie też się dołączą do tej walki Wink

A na Żelaznych Wyspach, ta akcja z Euronem.. Kurde, niedobrze. Głupek musiał wszystko zepsuć, a do tego jak wszyscy się mogą go słuchać, gdy on chce zabić Theona i jego siostrę.? Przecież znają ich tyle lat, a tu nagle: dobra, weźmy ich ich zabijmy. Ciekawe gdzie teraz się Theon podzieje. I do tego pomysł Eurona, żeby podbić do Daenerys Very Happy

Komedia, życzę mu powodzenia.

Fullmoon

sezon 6 pozytywnie mnie zaskakuje. Minimum golizny, maksimum akcji, powrót do książkowych wątków (oblężenie Riverrun).

ja chcę Wichry zimy!!!

tombraiderka009

Tyle na internecie szumu o bitwę o Winterfell, że to najlepszy odcinek Gry o Tron i w ogóle. W sumie bardzo fajnie wyszła cała ta walka, była bardzo krwawo, brutalnie i realistycznie przedstawiona, ale jednak mnie nie zachwyciła tak bardzo jak innych. Już bardziej epicka wydaje mi się bitwa z zombi co była w sezonie piątym chyba(?).
Ale moment, gdy pojawił się mój Petyr to było cudnie Very Happy

Robocik

tombraiderka009 - mam takie same wrażenia. Fajna bitwa, ale to był taki chaos, że w sumie... Za to lord B z białą konnicą. Very Happy

Aż się ciepło zrobiło na sercu, że rozwali armię tego psychola.

Denerys na lajciku odpiera atak floty Very Happy

Fullmoon

ja w ogóle nie rozumiałam tej bitwy, poza tym, że Ramsayek wziął Jona i resztę w kleszcze, a potem Littlefinger uratował sytuację <3

Generalnie mnie bitwy jakoś nie jarają, za dużo flaków i darcia mordy.

Robocik

Trochę prawda. I nic nie widać. Razz

Ale bitwy mają swój plus - to wielka loteria i każdy może zginąć. Smile

tombraiderka009

No, no, finał jest naprawdę niesamowity. Aż ciarki mi przechodziły Smile

Akcja w Królewskiej Przystani - o ja cie.! To było genialne z tym wybuchem. Tylko czy Cersei razem z Margaery to wymyśliły.? Ale powiem, że świetny pomysł z pozbyciem się Wróbli. Co do Tommena i jego wyskoku, to było zaskakujące. Myślałam, że wyjebie koronę przez okno, a on postanowił sam się wywalić. No i dobrze w sumie, bo dzięki wybuchowi i jego samobójce zresetowało się trochę w zawodnikach do tronu, którzy znajdują się najbliżej.

Wątek z Aryą baardzo mi się podobał - fajnie, że dotarła już do Bliźniaków i zamordowała Waldera Freya, bo wnerwiał mnie ten kolo, ale to też znaczy, że Arya zbliża się bardzo szybko do Winterfell, co mnie cieszy Wink

Nie mówiąc już o Branie, który siedzi sobie pod drzewkiem przy samym Murze.

A co do wydarzeń w Winterfell - rany, to było takie piękne jak ta dziewczynka wstawiła się za Snowem, a potem każdy ją poparł i jest super Very Happy

A Petyr serio sądził, że zaliczy Sansę.? Chociaż te jego popatrywania na nią mnie trochę niepokoją, bo te spojrzenia Sansy w jego stronę wyglądają, jakby zastanawiała się nad tym, że może byłyby jakieś korzyści, gdyby zgodziła się na połączenie sił z Baelishem. Ale oby nie.

No i Daenerys, która już płynie do Westeros z Tyrionem - cudny widok. Nie mogę się doczekać, kiedy Danny pogada z Cersei, ale mam obawy odnoście tego, że coś może zrobić Tyrionowi za to, że "zabił" Joffreya.

Robocik

tombraiderka009 - a zauważyłaś, że w tej chwili w dosłownie każdym miejscu i w każdym rodzie poza tym psychicznym dzieciaku z Orlej Skały, czy jak jej tam rządzą kobiety?

Nawet na północy za Snowem wstawiła się ta dziewczynka z Mormontów. No i jest jeszcze Sansa, która kto wie, czy nie zdetronizuje Jona.