Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tryś
Zaglądacz
Dołączył: 09 Sty 2011
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kaków
|
Wysłany: Pon 14:59, 10 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Dziś znalazłam cytat z tej książki ;
"Przeżyć jeszcze raz to niewypowiedziane doznanie, najszybciej jak to możliwe.
Czy od tego nosem wylecą mi ptaszki? Trzeba mi będzie często naprawiać serce.
I co z tego? Przecież to dziadostwo i tak trzeba reperować od kiedy się urodziłem.
Grozi mi śmierć? Tak, ale jeśli jej znów nie zobaczę, życie też będzie zagrożeniem."
Strasznie mi się spodobał i zaczęłam szukać jego źródła. I tak trafiłam tu. Książka z opisu wydaje się bardzo interesująca. A czytając tyle pozytywnych opini na jej temat zaciekawiła mnie jeszcze bardziej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
ZjedzCota
Angel of books
Dołączył: 30 Sie 2009
Posty: 1984
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Nibylandii, a jakże
|
Wysłany: Pon 18:58, 10 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Całkiem przyjemna, ale nie wzbudziła we mnie emocji. Może po prostu nie mogłam przyjąć bez zastrzeżeń tego, że on ją kochał. Nie rozumiem takich zachować, może to trzeba na własnej skórze doświadczyć, nie wiem. Zwłaszcza, że on spoiler był dzieckiem, zleciał za nią pół świata, a ona tego nie doceniła. Jak dla mnie rozstali sie przez nie wartą uwagi głupotę. On czegoś nie dopowiedział, ona nie pytała, on źle zrozumiał, ona sie wkurzyła. Nie mogę tego zrozumieć. Wiedziałam, czego sie spodziewać, ale liczyłam na coś więcej, bo chociaż Mały Książę też mnie nie zachwycił, to myślałam, że Mechanizm będzie czymś innym, bardziej ukrokliwym, delikatnym. Albo nie jestem na tyle wrażliwa i nie umiem czytać takich delikatnych alegorii i zakamuflowanych prawd W kązdym razie książka jest taka sobe, jeśli nie ma się pod ręką nic innego to czytadło jak najbardziej się nada.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
andziaa
Gaduła
Dołączył: 25 Gru 2010
Posty: 1108
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pią 23:32, 14 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Moja przyjaciółka ją niedawno czytała i była zachywycona.
Wasze recenzje są dobre, więc może i ja się skuszę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Aglijas
Zaglądacz
Dołączył: 30 Mar 2011
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 14:48, 30 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Trafiła w moje ręce przypadkiem. Po prostu idąc korytarzami biblioteki zaciekawiła mnie okładka książki, ustawionej na wystawie. Postanowiłam zabrać się za tą książkę, gdyż jej rozmiary raczej zachecały a nie odstraszały od przeczytania. (Jestem w II kl. liceum i mam teraz na głowie "Lalkę")
Przeczytałam, delektując się nią przez 2 wieczory. Podobała mi się. Przypominała mi nieco opowiadania dla młodzieży Erica Emmanuela-Schmitta, w których jestem zakochana. Może nie użekła mnie jak tamte, ale z pewnością ma swój własny nastrój, który bardzo wciąga:) Gdybym miała ją oceniać w skali od 1 do 10, dałabym 6.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Aglijas dnia Śro 14:54, 30 Mar 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
innocent96
Poczytująca
Dołączył: 26 Cze 2011
Posty: 56
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Radom
|
Wysłany: Wto 17:07, 05 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Mam ją, ale nie mogę się zebrac do przeczytania. Teraz sobie o niej przypomniałam, wiec niedlugo ja pochlone
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Milandra
Szalona pisarka
Dołączył: 25 Paź 2008
Posty: 351
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: A też bym chciała wiedzieć ;P
|
Wysłany: Nie 12:20, 18 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Przeczytałam ją jakiś rok temu i bardzo mi się podobała, miała taki niezwykły klimat... Jeżeli chodzi o zakończenie, to wydaje mi się akurat dobre, chociaż autor może trochę na siłę chciał, żeby było niespodziewane. SPOILER: A ich rozstanie wydawało mi się właśnie prawdziwe; takie pierwsze uczucia często kończą się przez jakąś głupotę...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Milandra dnia Nie 12:21, 18 Mar 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Agnnes
Błądząca w książkowiu
Dołączył: 14 Lip 2009
Posty: 4434
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: Sob 18:28, 07 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Nie przekonała mnie ta książka. Miała klimat, chwilami magiczny, absurdalny, baśniowy... ale też nie do końca. Spodziewałam się czegoś bardziej mrocznego, bardziej oddającego tamte czasy. Miłość Jacka była ślicznie opisana, ale nie do końca spodobała mi się forma w jakiej zostało to podane. Opisy bardzo obrazowe, a te obrazy niesamowite, piękne i dziwne, ale gdy już zaczynałam się nimi zachwycać, nagle zaczynały przypominać bezsensowne teksty piosenek, niczym Feelowska szklanka pomarańczy. Więc jak tu się wczuć w smutny klimat smutnej miłości gdy masz ochotę zaśpiewać "pozwól mi wspinać się po twoim bambusowym sercu, twoim bambusowym sercu, uuuuaaa!"
Dlatego książkę podsumowałabym tak: chwilami piękna, chwilami tandetna. Polecam jako uroczy gadżet na półkę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|