Forum Forum o książkach nie tylko dla nastolatek Strona Główna
Home - FAQ - Szukaj - Użytkownicy - Grupy - Galerie - Rejestracja - Profil - Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości - Zaloguj
Przypadki Robinsona Crusoe - Daniel Defoe
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum o książkach nie tylko dla nastolatek Strona Główna -> Klasyka
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
amy188
Angel of books



Dołączył: 11 Sie 2010
Posty: 1951
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Trójmiasto

PostWysłany: Pią 20:50, 03 Gru 2010    Temat postu: Przypadki Robinsona Crusoe - Daniel Defoe



Robinson Crusoe, syn kupca z Hull, ma objąć po ojcu interes rodzinny. Marzy o podróżach morskich, ale ojciec, który stracił już dwóch synów, nie chce na to pozwolić. Niemniej żądza przygód zwycięża i Robinson jako 18-latek w 1651 r. opuszcza rodzinne miasto i płynie do Londynu. Służąc na kolejnych statkach uczy się sztuki żeglarskiej, prowadzi interesy, potem trafia do niewoli mauretańskiej. Po dwóch latach ucieka, zostaje plantatorem w Brazylii, ale podczas wyprawy do Afryki po niewolników statek trafia na huragan i rozbija się u ujścia rzeki Orinoko, a jedyny ocalały, Robinson, znajduje ocalenie na bezludnej wyspie.

Kolejna z naprawdę fajnych szkolnych lektur i jednocześnie klasyka literatury światowej. Pomogła mi docenić obecność innych ludzi w życiu, a także wygody na które mogę sobie pozwolić. Poza tym stanowi doskonały obraz psychologiczny rozbitka Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shetani
Zaczytana



Dołączył: 20 Lut 2010
Posty: 3210
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Atlantis

PostWysłany: Pią 22:09, 03 Gru 2010    Temat postu:

nie nie i nie. jak byłam mała i musiałam to czytać to ledwo żyłam, tak mi się to ciężko czytało. mało już pamiętam, ale uraz w dzieciństwie miałam. nie wiem czemu.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Silje
Wyjadacz kartek



Dołączył: 12 Lut 2010
Posty: 4795
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Toruń

PostWysłany: Sob 14:28, 04 Gru 2010    Temat postu:

Dla mnie ta książka to też koszmar. Pamiętam, że strasznie mnie wkurzał styl pisania i przede wszystkim główny bohater. Nienawidzę go! Przy każdej stronie życzyłam mu śmierci! Wiem, że taka była ówczesna mentalność, ale to obrzydliwe wręcz traktowanie Piętaszka z góry, jak tylko Europejczyk traktować może "dzikusa" przyprawiało mnie o mdłości. I to, że Robinson cały czas gadał do siebie w ten idiotyczny sposób. Prawdziwy koszmar dzieciństwa.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Paradoks__
Zaślepiona powieściami



Dołączył: 15 Kwi 2009
Posty: 5983
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 15:07, 04 Gru 2010    Temat postu:

Ja nie przerabiałam Razz
Ale mój brat czytam i nie przypadła mu do gustu...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lenalee
Pożeraczka książek



Dołączył: 29 Lis 2009
Posty: 9553
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Baker Street 221B

PostWysłany: Sob 15:12, 04 Gru 2010    Temat postu:

Ja nie miałam tej książki jako lektury, czytałam ją z własnych chęci. Bardzo mi się wtedy podobała i nie miałabym nic przeciwko, gdybym musiała czytać ją drugi raz. I chyba nawet to zrobię, bo na szczęście mam własny egzemplarz. Smile Bardzo lubię książki (filmy również, np. Cast Away), które opisują życie ludzi lub jednego człowieka jako rozbitka na bezludnej wyspie. Fascynuje mnie to, jak w tak ciężkiej sytuacji ludzie Ci robią w zasadzie coś z niczego, niekiedy niesamowicie dobrze radząc sobie w tak trudnych warunkach. Jak dla mnie jest to świetna książka. Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
marcela28
Pochłaniająca strony



Dołączył: 22 Gru 2008
Posty: 2897
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 20:14, 04 Gru 2010    Temat postu:

A dla mnie to była tragedia! Książka była tak nudna , że nie mogłam uczytać, zasypiałam wręcz przy niej... Smile Teraz nie pamiętam co dokładnie mnie w niej wkurzało, ale wiem na pewno , że do niej nie wrócę.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
sujeczka
Adminka



Dołączył: 25 Cze 2005
Posty: 25915
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 27 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 20:52, 04 Gru 2010    Temat postu:

A ja sama już nie pamiętam, czy mi się podobała czy nie Very Happy
Chociaż chyba raczej nie, bo nie skończyłam jej czytać ;P


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
booki
Angel of books



Dołączył: 03 Wrz 2010
Posty: 1920
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z wyobraźni...

PostWysłany: Sob 21:01, 04 Gru 2010    Temat postu:

Mi książka bardzo się spodobała, choć na początku podeszłam do czytania jej dość sceptycznie, m. in. dlatego, że głównym bohaterem był jakiśtam facet który rozbił się na bezludnej wyspie. Lecz w trakcie czytania zmieniłam podejście, gdyż książka bardzo mi się podobała, a ja z chęcią i ciekawością czytałam o dalszych losach bohatera. Książkę polecam każdemu Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
młoda
Uwięziona w bibliotece



Dołączył: 14 Cze 2009
Posty: 7988
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 21:53, 04 Gru 2010    Temat postu:

Ja przeczytałam raz. Tak z własnej woli. Ale wydaje mi się, że się z nią męczyłam. To było dawno temu. Jak czułam, że muszę ją powtórzyć, bo przerabialiśmy ją w szkole, to dopiero była masakra! Może dwa rozdziały przeczytałam... Muszę się zgodzić z Lenalee, że niesamowite jest 'robienie czegoś z niczego', zawsze wyobrażałam sobie, że to ja tam mam. Ale ogólnie, była to ciężka książka, źle mi się ją czytało.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
q1a1z1w2
Ciekawski umysł



Dołączył: 29 Mar 2010
Posty: 1303
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: stąd ; p

PostWysłany: Nie 11:06, 05 Gru 2010    Temat postu:

Jedna z gorszych lektur jakie czytałam. Myślałam że umrę ; o
Jedyne co to fajna była ta "walka" z tymi drugimi. Jedyny ciekawy moment w książce. Czytałam bo musiałam i wiem że nigdy więcej do niej nie wrócę.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Złodziejka książek
Poczytująca



Dołączył: 30 Gru 2010
Posty: 68
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Sob 12:53, 08 Sty 2011    Temat postu:

a mi się ta ksiazka bardzo podobała, chociaż też była moja lekturą (tak, wiem, jestem dziwna :p). Kiedys jeszcze chętnie do niej wrócę Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Speechless
Uskrzydlona książkami



Dołączył: 28 Gru 2010
Posty: 879
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa | Białystok

PostWysłany: Sob 12:59, 08 Sty 2011    Temat postu:

Czytałam to jako lekturę. Już nie pamiętam w której klasie, ale pamiętam, że to była tragedia! Nudna jak flaki z olejem. Nawet jej do końca nie przeczytałam, bo nie dałam rady.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lilianne
Niemowlak książkowy



Dołączył: 21 Sty 2011
Posty: 32
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: woj. łódzkie ;)

PostWysłany: Sob 16:14, 22 Sty 2011    Temat postu:

Niestety, byłam zmuszona ją przeczytać. Zupełnie mi się nie podobała. To jedna z tych nielicznych lektur, z którymi strasznie się ociągałam, bo nie miałam ochoty ich kontynuować. Strasznie się przy tym nudziłam, nic mnie nie interesowało. Mam nadzieję, że nie będę mieć okazji już po nią sięgać xD

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
a_ndra
Zaglądacz



Dołączył: 23 Mar 2011
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków

PostWysłany: Śro 8:30, 23 Mar 2011    Temat postu:

Kiedy miałam jako lekture do szkoły nie mogłam przebrnąć. Smile
Wydawała mi się strasznie nudna. Na szczęście w tym czasie wylądowałam w szpitalu na miesiąc i zaczełam znowu go czytać. Przeczytałam dwa razy i baaardzo mi sie spodobał. Smile
Ale i tak nigdy nie zaliczę robinsona do moich ulubionych książek.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lolly
Mól książkowy



Dołączył: 08 Wrz 2011
Posty: 111
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 19:07, 15 Paź 2011    Temat postu:

Zdecydowanie nie. To nie była moja lektura, przeczytałam z własnej woli, ale nie podobała mi się. Jakoś przebrnęłam, bo ja raczej czytam książki do końca, nawet te nudne. Ale ciężko było Razz

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kathreen
Poczytująca



Dołączył: 20 Mar 2011
Posty: 65
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Sob 19:40, 05 Lis 2011    Temat postu:

Boże pamiętam że strasznie męczyłam się przy tej książce ! TO był koszmar pamiętam ją jeszcze bardzo dobrze bo zaledwie 4 lata temu w 6 klasie podstawówki ją czytałam. Nawet nie pamiętam czy dotrwałam do końca tej książki.. myślę że skorzystałam ze streszczeń Razz Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nerezza
Ciekawski umysł



Dołączył: 19 Lip 2011
Posty: 1341
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Niemcy

PostWysłany: Pon 20:36, 07 Lis 2011    Temat postu:

Mi się podobała ta książka, bo kiedyś lubiłam powieści tego typu. Na pewno to było coś nowego i niesamowitego. Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kfoker
Mól książkowy



Dołączył: 21 Maj 2012
Posty: 100
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 22:29, 21 Cze 2012    Temat postu:

Wspaniały pomysł na historię. Robinson Crusoe- samotnik. Przeżył na wyspie nie będąc zdanym na nikogo. Uczy samodzielności i pokory..

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lacie
Szalona pisarka



Dołączył: 29 Lip 2012
Posty: 280
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 16:03, 31 Lip 2012    Temat postu:

Książka była nudna. Przeszłam straszne męczarnie, czytając ją i koniec końców, skończyłam równo na połowie. Do tej pory nie rozumiem niektórych ludzi, którzy się tą lekturą zachwycają.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nerezza
Ciekawski umysł



Dołączył: 19 Lip 2011
Posty: 1341
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Niemcy

PostWysłany: Wto 18:02, 31 Lip 2012    Temat postu:

Lacie napisał:
Książka była nudna. Przeszłam straszne męczarnie, czytając ją i koniec końców, skończyłam równo na połowie. Do tej pory nie rozumiem niektórych ludzi, którzy się tą lekturą zachwycają.


Uwielbiam książki przygodowe, dlatego ta też mi się spodobała, a poza tym będąc dzieckiem, była to dla mnie ambitna lektura. Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lacie
Szalona pisarka



Dołączył: 29 Lip 2012
Posty: 280
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 8:43, 01 Sie 2012    Temat postu:

Nerezza napisał:
Uwielbiam książki przygodowe, dlatego ta też mi się spodobała, a poza tym będąc dzieckiem, była to dla mnie ambitna lektura. Wink


Nie no, ja rozumiem - są gusta i guściki, ja niektóre przygodowe też uwielbiam. Po prostu wyraziłam swoje zdanie Very Happy Nie chciałam nikogo obrazić Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nerezza
Ciekawski umysł



Dołączył: 19 Lip 2011
Posty: 1341
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Niemcy

PostWysłany: Śro 15:49, 01 Sie 2012    Temat postu:

Lacie napisał:
Nerezza napisał:
Uwielbiam książki przygodowe, dlatego ta też mi się spodobała, a poza tym będąc dzieckiem, była to dla mnie ambitna lektura. Wink


Nie no, ja rozumiem - są gusta i guściki, ja niektóre przygodowe też uwielbiam. Po prostu wyraziłam swoje zdanie Very Happy Nie chciałam nikogo obrazić Wink


Nie poczułam się obrażona. Very Happy Nie ma o co. ;D To bardziej chęć obrony książki. xD


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zapałka
Książniczka



Dołączył: 22 Lip 2010
Posty: 594
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 15:56, 01 Sie 2012    Temat postu:

Nerezza napisał:

Uwielbiam książki przygodowe, dlatego ta też mi się spodobała, a poza tym będąc dzieckiem, była to dla mnie ambitna lektura. Wink

Ja też bardzo lubię powieści przygodowe i dlatego "Robinsona Cruzoe"czytało mi się dobrze.Wiadomo,że zdarzają się również nudniejsze momenty, ale mnie ciekawiło jak główny bohater poradzi sobie z dala od cywilizacji, w jaki sposób zdobędzie pożywienie i zorganizuje sobie życie na wyspie. Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rothen
Kochanka książek



Dołączył: 27 Sty 2010
Posty: 1622
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Piernikowo ^^

PostWysłany: Pią 12:50, 19 Lip 2013    Temat postu:

Pamiętam, że Robinsona przeczytałam dwa razy; pierwszy kiedy byłam chora i czytałam wszystko co akurat było w domu, i drugi raz jako lekturę. Książka bardzo mi się podobała, mimo że nie była raczej w "moim typie". Pomysłowość głównego bohatera bardzo mi imponowała, byłam zafascynowana jego przygodami Wink Podejrzewam, że gdyby moje pierwsze zetknięcie się z tą książką było spowodowane koniecznością przeczytania jej do szkoły, nie byłabym aż tak zachwycona.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
fanfantastyki
Nowicjusz



Dołączył: 25 Lut 2015
Posty: 18
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Jelenia Góra,

PostWysłany: Wto 19:40, 10 Mar 2015    Temat postu:

jak na lekture , bardzo fajne

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum o książkach nie tylko dla nastolatek Strona Główna -> Klasyka Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
Appalachia Theme © 2002 Droshi's Island