Wysłany: Sob 14:21, 27 Sty 2007 Temat postu: Odlotowa szesnastka
Przeczytałyście już tą książkę? Ja właśnie skończyłam. NA początku mi się nie podobała. Teagan to była straszna snobka, okropność!!! (czy ta część książki jest podobna do plotkary. Nieczytałam plotkary, ale właśnie mi się wydaje, że to jest książka w tym stylu. Czy mam racje?) Potem książka staje się nawet fajna. Czy wam też przypomina opowieść Wigilijną??
Co o niej sądzicie??
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach