Konkurs Piosenki Eurowizji

Karola

Faktycznie odbędzie się w Gdańsku 14 czerwca 2013 roku, aczkolwiek jest to "Konkurs Eurowizji dla Młodych Tancerzy" poświęcony solistom w wieku 16-21 lat. Smile

Przyznam szczerze, że nigdy tego nie widziałam. Ja oglądałam Konkurs Tańca Eurowizji, gdzie tańczyły pary i pamiętne zwycięstwo Edyty Herbuś i Marcina Mroczka Wink

Aczkolwiek o tym bardzo ucichło...

Milagrossa

Karola

Tutaj nam temacik ucichł, a przecież parę tygodni temu odbyła się kolejna Eurowizja. Co myślicie o zwycięskiej piosence?
Osobiście, Emmelie przypomina mi trochę Shakirę i ten jej styl śpiewania... Sama nie wiedziałam co o niej myśleć. Ale po kilkakrotnym przesłuchaniu, uznałam, że nie jest tragicznie.
Za to z pewnością mogę stwierdzić, że zakochałam się we włoskiej propozycji: Marco Mengoni - "L'essenziale". To był mój faworyt *-* Ale ostatecznie też zajął niezłe miejsce Smile

Szwedzka oraz ukraińska propozycja również bardzo przypadła mi do gustu.
W każdym bądź razie jak czytałam komentarze ludzi to "Only Teardrops" wywoływało mieszane uczucia. I nie ukrywali, że jednak woleli, by ktoś inny wygrał...
A więc po raz pierwszy od dłuższego czasu nie było takiego ulubieńca publiczności, że tak to nazwę... Ale to dobrze, bo to oznacza różnorodność Eurowizji Wink

A ja już chyba nigdy nie wybaczę TVP, że nie pokazuje tego konkursu... ;p

Milagrossa

"Only Teardrops" był już przed Eurowizją typowane do zwycięstwa i jak widać, kolejny rok z rzędu nie było pomyłki w tej kwestii co muszę przyznać trochę mnie irytowało, bo nie lubię jak już z góry jest wiadomy wynik i nie ma niespodzianki Razz

. Jednak wygrana Danii jak najbardziej zasłużona, śliczna piosenka, a i cały album, który Emmelie wydała jeszcze przed Eurowizją. Kolejny eurowizyjny zwycięzca, który prezentuje dobry poziom!

Co do samej Eurowizji, to przyznam, że było tak pół na pół - w pierwszym półfinale podobało mi się 90% piosenek, w drugim może z 10% i gdyby do finału przeszły tylko piosenki z 1 półfinału, to miałabym w tym roku finał idealny Very Happy

haha. Ale cóż... tak się nie da. Trzeba przyznać, że co rok, to Eurowizja zawyża poziom i mamy coraz więcej dobrych piosenek, a coraz mniej kiczu. Ciągle ubolewam nad tym, że Polska wypięła dupę na konkurs i nie wiadomo kiedy i czy w ogóle jeszcze wrócimy (a ponoć mamy tylu dobrych artystów w Polsce... aż dziwne, że nie ma kogo wysłać...).
Co mnie jeszcze wkurza to to, że tylu Polaków wypowiada się na temat Eurowizji (mam tu na myśli te głupie komentarze, które się pojawiają, gdy w internecie, z łaski na uciechę się pojawi wzmianka odnośnie zwycięzcy), a z ich wypowiedzi można wywnioskować, że od dobrych paru lat przestali ją oglądać. Nie oglądasz, to się nie wypowiadaj, a nie powtarzasz po innych opinie o czymś o czym nie masz pojęcia...

Ach i bym zapomniała o głównym punkcie tegorocznej Eurowizji - Eric w green roomie, który już chyba na zawsze zostanie zapamiętany jako "ten chłopak od toalety" hahaha Laughing