Forum Forum o książkach nie tylko dla nastolatek Strona Główna
Home - FAQ - Szukaj - Użytkownicy - Grupy - Galerie - Rejestracja - Profil - Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości - Zaloguj
Lana Del Rey
Idź do strony Poprzedni  1, 2
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum o książkach nie tylko dla nastolatek Strona Główna -> Muzyka
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Zuz@
Złodziejka książek



Dołączył: 24 Cze 2006
Posty: 33075
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 29 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polanica | Wrocław

PostWysłany: Wto 19:41, 13 Lis 2012    Temat postu:

Nie podchodziły mi piosenki Lany, ale Summertime sadness to po prostu mistrz <3 Mega mi się podoba!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ven_detta
Wyjadacz kartek



Dołączył: 22 Cze 2009
Posty: 4737
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdańsk

PostWysłany: Wto 21:04, 13 Lis 2012    Temat postu:

Ja się ostatnio zasłuchałam w piosenkach Lany Very Happy Wcześniej też mi jakoś nie podchodziła specjalnie, ale potem usłyszałam "Born to die" i teraz "Summertime sadness" i przepadłam Very Happy Jeszcze lubię "Blue jeans" i "Video games", ale jeszcze nie przesłuchałam wszystkich jej piosenek.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bianca
Angel of books



Dołączył: 04 Lut 2012
Posty: 1909
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 9:14, 22 Lis 2012    Temat postu:

Zuz@ napisał:
Nie podchodziły mi piosenki Lany, ale Summertime sadness to po prostu mistrz <3 Mega mi się podoba!


No właśnei nei wiem czy Ty tez masz Zuz@ takie odczucia, ale ja osobiście nie daję rady słuchać Lany zbyt długo. Kilka piosenek owszem, Summertime Sadness jest cudowne tak samo z resztą jak Ride, jednak w pewnym momencie Lana robi się zbyt monotonna i musze zmienić na coś żywszego Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mira
Ze złamanym piórem



Dołączył: 14 Wrz 2010
Posty: 2062
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Czw 16:10, 22 Lis 2012    Temat postu:

A ja kupiłam bilety na koncert i już do mnie przyszły i jestem najszczęśliwszą osobą na świecie Very Happy teraz tylko ponad pół roku czekania xD

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
tombraiderka009
Zaczytana



Dołączył: 17 Mar 2011
Posty: 3336
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 3/5
Skąd: WILDWOOD

PostWysłany: Sob 21:47, 01 Gru 2012    Temat postu:

Uwielbiam Lanę Del Rey Wink Na urodziny poprosiłam koleżanki o jej płytę Smile
Lany podobają mi się wszystkie piosenki. Ale najbardziej to: Jump, Get Drunk, Blue Velvet, Money, Ride, Diet Mountain Dew.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kada113
Zatracona w świecie książek



Dołączył: 17 Gru 2009
Posty: 3650
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 14:37, 28 Gru 2012    Temat postu:

Bianca napisał:
Zuz@ napisał:
Nie podchodziły mi piosenki Lany, ale Summertime sadness to po prostu mistrz <3 Mega mi się podoba!


No właśnei nei wiem czy Ty tez masz Zuz@ takie odczucia, ale ja osobiście nie daję rady słuchać Lany zbyt długo. Kilka piosenek owszem, Summertime Sadness jest cudowne tak samo z resztą jak Ride, jednak w pewnym momencie Lana robi się zbyt monotonna i musze zmienić na coś żywszego Smile



Mam to samo Smile A Summertime Sadness bardzo mi się podoba. To jej najlepsza piosenka. Przynajmniej jest trochę żywsza niż te poprzednie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zuz@
Złodziejka książek



Dołączył: 24 Cze 2006
Posty: 33075
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 29 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polanica | Wrocław

PostWysłany: Pią 14:57, 28 Gru 2012    Temat postu:

kada113 napisał:
Bianca napisał:
Zuz@ napisał:
Nie podchodziły mi piosenki Lany, ale Summertime sadness to po prostu mistrz <3 Mega mi się podoba!


No właśnei nei wiem czy Ty tez masz Zuz@ takie odczucia, ale ja osobiście nie daję rady słuchać Lany zbyt długo. Kilka piosenek owszem, Summertime Sadness jest cudowne tak samo z resztą jak Ride, jednak w pewnym momencie Lana robi się zbyt monotonna i musze zmienić na coś żywszego Smile



Mam to samo Smile A Summertime Sadness bardzo mi się podoba. To jej najlepsza piosenka. Przynajmniej jest trochę żywsza niż te poprzednie.


Tzn ja mam kilka piosenek jej, które mogę słuchać. I część z nich wcześniej mnie irytowało, a teraz mi się podobają Wink Jednak co za dużo to niezdrowo Wink
Podoba mi się też bardzo national Anthem <3


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
jeannie_c
Książniczka



Dołączył: 22 Kwi 2011
Posty: 524
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków

PostWysłany: Czw 20:42, 10 Sty 2013    Temat postu:

oo, widzę, że nie jestem jedyna, której z początku piosenki Lany nie pasowały, w sumie nie pamiętam co tak nagle mnie do jej muzyki przekonało, ale teraz właściwie co wieczór do nauki, czy jakieś lekturki płyta Lany w tle leci. A ostatnio też zaczęłam przesłuchiwać covery, które zrobiła. Cudo!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bianca
Angel of books



Dołączył: 04 Lut 2012
Posty: 1909
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 21:36, 10 Sty 2013    Temat postu:

Jest w niej coś hipnotyzującego, no i przede wszystkim ten jej alt! to już niemalże jak męski bas jest Razz Ja bym jej muzykę opisała słowem seksowna. Tylko, że właśnie, przynajmniej w moim mniemaniu, idzie się Laną "zmęczyć". Ja osobiście nie mogę jej zbyt intensywnie słuchać, bo później przestają mi się podobac jej piosenki. Tracą cały swój urok Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Breath
Mól książkowy



Dołączył: 13 Mar 2011
Posty: 166
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 18:40, 11 Sty 2013    Temat postu:

Mam co do niej mieszane odczucia. Fakt, ma interesującą barwę głosu i tworzy niezłe piosenki, ale one wszystkie są bardzo do siebie podobne. Słuchając kilku pod rząd szybko się znudziłam i miałam dość. Pojedynczo są dobre do posłuchania na smutniejszy wieczór, ale grupowo raczej nie - przynajmniej dla mnie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Adhara
Nowicjusz



Dołączył: 23 Mar 2012
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: woj. pomorskie

PostWysłany: Nie 17:56, 20 Sty 2013    Temat postu:

Kocham ją i jej głos. Ona jest po prostu cudowna! Kocham jej piosenki, są.. takie inne. Nie w kółko imprezy, chłopaki itd. Niektórzy czepiają się, że ma wąskie czy jakieś tam usta, mi pasują ;p

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Vanice
Niemowlak książkowy



Dołączył: 31 Mar 2011
Posty: 38
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z domu

PostWysłany: Sob 16:25, 23 Lut 2013    Temat postu:

Pierwszymi jej utworami, jakie wysłuchałam, były Born to Die i Video Games, jednak nie zamierzałam zagłębiać się w jej twórczość. Później jednak zapoznałam się z kilkoma innymi utworami. Nie jestem wielką fanką Lany, ale często słucham jej piosenek. Najbardziej spodobały mi się Dark Paradise, Carmen, Blue Jeans oraz Diet Mountain Diew.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Garadiela
Szalona pisarka



Dołączył: 03 Lip 2012
Posty: 295
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 19:24, 23 Lut 2013    Temat postu:

Osobiście nie rozumiem tego powszechnego zachwytu nad Laną, do mnie jej muzyka w ogóle nie przemawia, głosem też jakoś nie trafia w mój gust, ale wiadomo, co człowiek to i gusta inne:)
Jednak muszę przyznać, że strasznie podobają mi się jej włosy<3


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bianca
Angel of books



Dołączył: 04 Lut 2012
Posty: 1909
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 9:15, 24 Lut 2013    Temat postu:

http://www.youtube.com/watch?v=zx_dTSPzXlk

Nie wiem czy już słyszałyście. Mnie się osobiście za bardzo nie podoba. Cudowny teledysk, owszem, ale sama muzyka do mnie nie trafia. Ja również należę do tych, którzy mają mieszane uczucia co do Lany Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mira
Ze złamanym piórem



Dołączył: 14 Wrz 2010
Posty: 2062
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Śro 19:54, 13 Mar 2013    Temat postu:

Nie chcę tym postem nikogo zachęcać, wręcz przeciwnie, ale o tym później. Wink
Ale nieprawdopodobnie wielki wydaje mi się ten rozrzut - Lana albo do kogoś trafi, albo nie, jakoś nie wydaje mi się żeby było coś pośrodku. Jeśli ktoś mówi, że "nie jest przekonany, ale nie jest najgorsza" to po prostu wydaje mi się, że do niego nie trafiła. Wink
Oczywiście nie mówię, że w posiadaniu takiej jak przed chwilą wspomniałam opinii jest czymś złym! Absolutnie nie, ale szczerze mówiąc bardzo mi się to podoba. xD Odkąd jestem fanką na śmierć i życie (Very Happy oh jak patetycznie) to ten podział na ludzi kochających i nienawidzących Lanę bardzo mi się rzucił w oczy. Przyczyną zapewne jest wszechobecne jej promowanie i mi też to nie za bardzo pasuje, ale jako że ani nie oglądam tv, ani nie mam Facebooka, ogólnie jestem trochę oderwana od świata którym żyje większość Very Happy, to mnie promowanie i "moda" na Lanę nie przeszkadza. Bo nie da się ukryć, że Lana pojawiła się (tak bardziej na serio) trochę nagle. Razz Ale tak to jest, jest coś nowego na rynku, co da się wypromować i na tym zarobić, coś trochę innego, coś budzącego dużo emocji (i to chyba tu trafiłam w sedno)... Taki świat.

Dla mnie Lana jest niesamowitą inspiracją, chociaż nie potrafiłabym dobrze wyjaśnić, co konkretnie. Muzyka, oczywiście, ale poza tym... Ten jej styl, naprawdę unikalny, niewyobrażalna pasja w wykonaniach na żywo (które wolę stokroć bardziej od studyjnych <lol w sumie wciąż nie wiem - czy istnieje takie słowo?> wersji), słowa piosenek...

Najśmieszniejsze, że moja przygoda z Laną zaczęła się od silnej niechęci. Razz To było kiedy piosenka "Born to die" była bardzo popularna i usłyszałam ją po raz pierwszy w szkole. Haha, jak mnie wkurzała ona - obecna wszęęędzie. Wink A w wakacje usłyszałam remix tej samej piosenki (TU link, ogólnie bardzo polecam!) i nawet nie skojarzyłam, że to ona. A tu proszę - mija już pooonad pół roku odkąd jestem w niej tak zakochana, za niecałe 3 miesiące koncert... Smile Tak wielka miłość dzięki jednemu remixowi Very Happy
Obecnie najbardziej lubię Gods & Monsters, Lucky ones, Ride, a poza tym wiele tych trochę starszych jak np. Serial killer, Every man gets his wish, Heavy hitter... Very Happy

Nie zmienia to w żaden sposób mojego nastawienia do Lany, ale im mniej osób lubi Lanę, tym bardziej unikalna mi się wydaje i jest w tym pewien urok... Wink


Mam nadzieję, że urzekła Was moja historia. Jakoś miałam trochę wolnego czasu i postanowiłam coś napisać o swojej "idolce". Very Happy Wątpię, żeby komuś chciało się czytać taką ścianę tekstu (jeszcze nie jakiejś bardzo ciekawej treści Very Happy), ale może jest więcej fanów Lany na naszym forum? Very Happy


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Mira dnia Śro 19:56, 13 Mar 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bianca
Angel of books



Dołączył: 04 Lut 2012
Posty: 1909
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 6:59, 14 Mar 2013    Temat postu:

No właśnie widzisz ja ani nie mogę powiedzieć, że ją kocham, ani tym bardziej, że nienawidzę. Wink Lubię posłuchać jedną, dwie piosenki Lany na raz, gdyż większa ilość sprawia, że mam depresję. Jak to moja przyjaciółka powiedziała: "mam ochotę się zabić. Ale nie tak skoczyć z 5 piętra, tylko powoli i w męczarniach." ;D To nie zmienia faktu, że głos Lany jest absolutnym fenomenem, bo ja osobiście nie pamiętam kiedy ostatni raz słyszałam kogoś z tak cudownymi "dołami" (chodzi mi tutaj o niskie dźwięki) Wink Także troszkę na przekór Twojej opinii, ja właśnie jestem "tą pośrodku" Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mira
Ze złamanym piórem



Dołączył: 14 Wrz 2010
Posty: 2062
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Czw 15:32, 14 Mar 2013    Temat postu:

No to pewnie trochę jak zawsze przesadziłam. Very Happy Pisząc tamten akapit o ludziach będących "pośrodku" nie miałam na myśli Ciebie i Twojego posta nad moim, pisałam to bardziej pod wpływem komentarzy na youtube, bo to w sumie tam takie wrażenie odniosłam. Smile Ale fajnie, że Lany można słuchać nie będąc aż tak od niej uzależnionym - ciekawe, jakie to uczucie Wink
To ciekawe, na mnie Lana nigdy nie działała przygnębiająco! A widziałam już kilka razy takie opinie o niej. Może dlatego, że słuchałam jej dużo w "lepszych" momentach życia (w sensie, kiedy lepiej mi się układało xD). Bo pomimo że ma smutniejsze piosenki, których lubię posłuchać, kiedy mi gorzej, to jej muzyka raczej mi daje energię, nie przybija bardziej. Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bianca
Angel of books



Dołączył: 04 Lut 2012
Posty: 1909
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 18:41, 28 Mar 2013    Temat postu:

http://www.youtube.com/watch?v=Jj_myXdOLV0

Jest i nowy teledysk Lany Wink Jak zwykle hipnotyzujący, jednak sama piosenka jeszcze do mnie nie trafia. Dodałam do playlisty na youtubie i może tam dojrzeje Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mira
Ze złamanym piórem



Dołączył: 14 Wrz 2010
Posty: 2062
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pią 13:29, 29 Mar 2013    Temat postu:

Ja znam oryginał, bo moi rodzice są wielkimi fanami Cohena... No, nie powiem, zaskoczył mnie ten cover Very Happy Ale pozytywnie, bo śpiewa świetnie! Moja mama, której Lana dotąd się całkiem podobała, po przesłuchaniu tego coveru chyba się w niej zakochała prawie tak bardzo jak ja Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bianca
Angel of books



Dołączył: 04 Lut 2012
Posty: 1909
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 9:03, 30 Mar 2013    Temat postu:

W sumie faktycznie głos Lany można uznać za taki damski odpowiednik głosu Cohena Smile Jak będę miała troszkę więcej czasu, to na spokojnie znajdę sobie oryginał tej piosenki, wysłucham i wrócę znowu do wersji Lany Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kaarmel
Uwięziona w bibliotece



Dołączył: 06 Kwi 2009
Posty: 7767
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: podlaskie

PostWysłany: Czw 19:16, 04 Kwi 2013    Temat postu:

Gdyby nie te operacje plastyczne to według mnie miałaby świetny, chociaż jakże modny teraz, styl Smile
Summertime Sadness i Born to die - zdecydowanie mogłabym słuchać godzinami.
Reszta ujdzie, ale tak mi nie wpadła do głowy Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mira
Ze złamanym piórem



Dołączył: 14 Wrz 2010
Posty: 2062
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Sob 15:43, 22 Cze 2013    Temat postu:

Równo 20 dni po koncercie Lany...
Było taaaak nieziemsko, tylko mnie utwierdził w przekonaniu, jak niesamowita jest, jak strasznie ją kocham...
Strasznie ryczałam (głównie to to xD), jak oglądam nagrania wciąż płaczę i nie mogę się doczekać następnego koncertu ;p będę żyła od koncertu do koncertu! I na następnym będę w pierwszym rzędzie i będę miała jej autograf!!! (Schodziła do fanów podpisywać autografy, ściskać dłonie, przytulać się i robić zdjęcia trzy razy, za trzecim razem była tam dobre 10 min <3 kurczę, strasznie mnie zżerała zazdrość, ale i wzruszenie, ona tak nas kocha!)

Kiedy usłyszałam Body Electric - myślałam, że umrę. Na usłyszeniu tego na żywo najbardziej mi zależało, miałam nogi jak z waaaaty a przez oczy pełne łez nie widziałam absolutnie niiiiiiiiiiic i nie wierzyłam, że tam jestem <3
http://www.youtube.com/watch?v=iU1zwb4hhBo

Usłyszenie Lany na żywo to spełnienie marzeń i było porównywalne do tego, jak sobie wyobrażam niebo Very Happy Była wspaniała, cudowna, boska! Nasza królowa <3
I zmieniała parę razy między piosenkami wianki, które dostawała od ludzi z pierwszych rzędów Very Happy to było genialne.
Dużo do nas mówiła (zdecydowanie więcej niż w innych krajach w trakcie trasy, z których widziałam filmiki Very Happy)

Kuurczę, najpiękniejszy dzień w życiu i wciąż się nie mogę po nim pozbierać ;p
Warto było czekać pół roku Very Happy Teraz czekam na jej następną wizytę w Polsce! Mam nadzieję, że w ciągu najbliższych paru lat jeszcze przyleci. Wink Musi <3 <3 <3


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
khel
Zaglądacz



Dołączył: 28 Lip 2013
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdańsk

PostWysłany: Nie 11:27, 28 Lip 2013    Temat postu:

Hej. Lane można albo kochać albo nienawidzić.
Przyznam, że może faktycznie na początku nie przypadła mi do gustu. Ale kiedy już się poleży w łóżku i posłucha jej głosu to naprawdę trzeba iść w zaparte by twierdzić, że głos ma zły.

A że mogła ten głos wykorzystać inaczej to już inna sprawa.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum o książkach nie tylko dla nastolatek Strona Główna -> Muzyka Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2
Strona 2 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
Appalachia Theme © 2002 Droshi's Island