W ciemności - Jana Frey

sujeczka · Wysłany: Sob 14:14, 08 Mar 2008 Temat postu: W ciemności - Jana Frey

Leonia ma piętnaście lat i oczy jak szmaragdy, które oczarowały Frederika. Pewnego dnia ta piękna dziewczyna ulega ciężkiemu wypadkowi, po którym budzi się w świecie ciemności. Traci wzrok. Jej powrót do normalnego życia jest bardzo bolesny i trudny, ale wspierają ją w tym rodzina i przyjaciele.

***

Całkiem niezła książka. Przedstawia problem młodych, niewidomych ludzi. Nie wszystko jest tu świetnie opisane, ale ogólnie czyta się dość szybko i łatwo. No i historia ta wydarzyła się naprawdę...
Mimo, że nie jest to na pewno jedna z lepszych książek jakie kiedykolwiek czytałam, i tak ją polecam Smile

fida72 · Wysłany: Sob 16:37, 08 Mar 2008 Temat postu:

może być ciekawa Smile

czyli raczej taka do "wypożyczenia"?

raspberry · Wysłany: Sob 19:52, 08 Mar 2008 Temat postu:

może zerknę Wink

sujeczka · Wysłany: Sob 20:19, 08 Mar 2008 Temat postu:

Liza · Wysłany: Pon 18:57, 10 Mar 2008 Temat postu:

czytałam ją, ale mi coś nie przypadła do gustu

sujeczka · Wysłany: Pon 19:06, 10 Mar 2008 Temat postu:

^^No, książka jest taka... specyficzna Razz

Napisana w jakiś taki dziwny sposób ;P
Ale całkiem niezła ;P

carmen6 · Wysłany: Śro 15:39, 12 Mar 2008 Temat postu:

pożyczyłam ją sobie, ale jakoś nie mam narazie ochoty żeby j czytać

Książkowa Dama · Wysłany: Pon 22:30, 24 Mar 2008 Temat postu:

Bardzo mi się spodobała. Poleciłam ją już chyba wszystkim koleżanką Wink

blueyellow

Mi spodobało w niej się to, jak dziewczyna opisuje swoje uczucia, chociaż trochę mnie denerwowało, że cały czas była taka naburmuszona. Razz

Green Lady

Ja bym to chętnie przeczytała, bo generalnie podobają mi sie książki o ludziach w jakiś sposób niepełnosprawnych.

panna_nierealna

Jak tylko natkne się w bibliotece to napewno wypożycze. Czytałam "Bez Odwrotu" i jakoś ciągnie mnie żeby przeczytać następne książki tego wydawnictwa..

szczypiorek

A ja czytałam i bardzo mi się podobało. Lubię książki tej autorki, tak samo jak Heidi Hassenmuller ("W sidłach anoreksji", "Dobranoc, słonko"). Pięknie opowiedziane książki, choć strasznie smutne, wzruszające i wstrząsające. Polecam to czytać w przerwach między tymi "głupszymi", dobrze w tym czasie poświęcić też chwilę na refleksje Smile

.
Ech, ale kazanie napisałam Smile

.

Green Lady

ja chciałabym przeczytać jakąś książkę tego wydawnictwa, więc jak pójdę do biblioteki to poszukam, albo w Empiku zobaczę.

Szczypiorek jak lubisz książki Heidi Hassenmuller to czytałaś "Niemy śmiech"?

Nenax

Świetna książka. I podoba mi się sposób w jaki została napisana.
Kiedy ją przeczytałam po raz pierwszy, od razu chciałam kupić inne książki tej autorki, ale niestety w żadnej księgarni już nie mogłam ich znaleźć.
Kiedyś miałam taką fajną księgarnię, można tam było znaleźć naprawdę dużo książek po niskich cenach. Niestety ją zlikwidowali.

indie_babe

ja płakałam przy tej książce, nie wiem czemu. może dlatego, że jestem bardzo uczuciowa.
ta książka była jedną z lepszych od pani Jany Frey. przynajmniej dla mnie.

Nenax

Ja też przy niej płakałam.
Zresztą płaczę prawie przy każdej książce.

panna_nierealna

Też się rozryczałam... eh, strasznie nawet.
Lubie książki z tej serii.. Wink

Independent

też lubię. nawet bardzo. ta książka zmusza do jakichkolwiek przemyśleń ze strony czytającego. jak dla mnie bardzo fajnie napisana.

Tabita

Podobała mi się ta książka. Można się zastanowić, jakie inne problemy mają ludzie, o wiele cięższe niż moje.

panna_nierealna

Potrafimy dzięki nim docenić to co mamy, i nie przejmować się tak TYMI naszymi probelami, które nic nie znaczą czasami w porównaniu z tymi z OSSOLINEUM

Zalogowana · Wysłany: Śro 20:18, 04 Mar 2009 Temat postu:

a mi się nie podobało.
Za mało drastyczne Neutral

GosiaF_94

Moim zdaniem książka jest świetna ! Wylałam przy niej "morze" łez...żal mi było głównej bohaterki, nie wyobrażam sobie być niewidomym...straszne jest to słowo....i nie dziwię się, że Leonia miała takie myśli oraz cały czas jak ktoś wyżej napisał była "naburmuszona" Smile

blueyellow

Po tej książce już nie zapominam zapinać pasów w samochodzie..

lithiumpicnic

Przeczytać i zapomnieć. Pierwszy raz przeczytałam ją jakoś dwa lata temu. Ostatnio byłam w bibliotece, tytuł mnie zaciekawił, zaczęłam czytać, ale okazało się, że już czytałam. W niektórych momentach nieco nudnawa.

Goszka

Uwielbiam tą książkę.
Musze się przyznać, że ryczalam na niej jak pięciolatka. 2/3 książki spędzilam z paczką chusteczek w rękach. Chwilami nawet na książkę ciekly lzy. Jest bardzo zruszająca. Straszna rzecz, stracić wzrok.