Forum Forum o książkach nie tylko dla nastolatek Strona Główna
Home - FAQ - Szukaj - Użytkownicy - Grupy - Galerie - Rejestracja - Profil - Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości - Zaloguj
#2 Nevermore: Cienie
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum o książkach nie tylko dla nastolatek Strona Główna -> Paranormal Romance / NO / Nevermore
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kaniejka
Angel of books



Dołączył: 01 Cze 2010
Posty: 1775
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Oświęcim

PostWysłany: Pon 19:09, 28 Maj 2012    Temat postu: #2 Nevermore: Cienie




UWAGA SPOILERY Z POPRZEDNIEJ CZĘŚCI

Drugi tom książki “Nevermore: Kruk”, gotyckiego romansu opartego na twórczości Edgara Allana Poego.

Varen zniknął. Schwytany w pułapkę koszmarnej rzeczywistości, gdzie chore sny Edgara Allana Poego stają się jawą, znajduje się poza zasięgiem żywych i umarłych. Ale Isobel nie zgadza się go porzucić. Rusza do Baltimore, by odnaleźć Reynoldsa, tajemniczego mężczyznę, który co roku spełnia toast na grobie pisarza i który w ciągu ostatnich miesięcy oszukiwał ją i zwodził. Tylko on ma klucz do innego świata...

Kiedy Isobel znajduje wreszcie przejście, odkrywa, że miejsce, w którym przebywa Varen zdążyło się zmienić. Pełen bólu i przerażających istot świat zamieszkują teraz również stworzenia, które zrodziły się w pełnym gniewu umyśle chłopaka. Miłość przemienia się w nienawiść, radość w smutek, śmiech w płacz. Stając naprzeciw Varena, Isobel zaczyna rozumieć, że jej ukochany stał się jej największym, śmiertelnym wrogiem.

Premiera: jesień 2012


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez kaniejka dnia Wto 10:22, 26 Cze 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rosemary
Wpatrzona w książki



Dołączył: 28 Lis 2010
Posty: 2637
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdańsk

PostWysłany: Pon 19:18, 28 Maj 2012    Temat postu:

Bardzo chciałabym przeczytać tę książkę, już nie mogę się doczekać!
Ale skoro dopiero w sierpniu będzie za granicą, to my pewnie jeszczę dłużej poczekamy Sad
A Nevermore to trylogia?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
evalia
Gaduła



Dołączył: 06 Maj 2011
Posty: 1166
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Szczecin

PostWysłany: Pon 19:38, 28 Maj 2012    Temat postu: Re: #2 Enshadowed

Dopiero pod koniec sierpnia wychodzi? I to w dodatku za granicą? :/ Z pewnością wytrzymam, ale jednak... chęć przeczytania jest wielka.
kaniejka napisał:
When Isobel finally finds Varen, he is no longer the quiet and brooding boy who once captivated her, but a dark force, powerful and malevolent.

No, teraz staje się wręcz ogromna... Sad
Okładka jest, jak dla mnie całkiem dobra, ale gdyby usunęli tego gościa z prawego, górnego rogu byłoby lepiej Smile. Jednak ten element niespecjalnie mnie martwi, bo skoro zmienili okładkę do pierwszej części, drugiej też zapewne zmienią.


Rosemary napisał:

A Nevermore to trylogia?

Z tego, co wiem prawdopodobnie tak.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shetani
Zaczytana



Dołączył: 20 Lut 2010
Posty: 3210
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Atlantis

PostWysłany: Śro 15:10, 30 Maj 2012    Temat postu:

Już się nie mogę doczekać! Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
MUlka
Zaczytana



Dołączył: 09 Lis 2010
Posty: 3292
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 18 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: DJA

PostWysłany: Wto 9:42, 26 Cze 2012    Temat postu:



Drugi tom książki “Nevermore: Kruk”, gotyckiego romansu opartego na twórczości Edgara Allana Poego.

Varen zniknął. Schwytany w pułapkę koszmarnej rzeczywistości, gdzie chore sny Edgara Allana Poego stają się jawą, znajduje się poza zasięgiem żywych i umarłych. Ale Isobel nie zgadza się go porzucić. Rusza do Baltimore, by odnaleźć Reynoldsa, tajemniczego mężczyznę, który co roku spełnia toast na grobie pisarza i który w ciągu ostatnich miesięcy oszukiwał ją i zwodził. Tylko on ma klucz do innego świata...

Kiedy Isobel znajduje wreszcie przejście, odkrywa, że miejsce, w którym przebywa Varen zdążyło się zmienić. Pełen bólu i przerażających istot świat zamieszkują teraz również stworzenia, które zrodziły się w pełnym gniewu umyśle chłopaka. Miłość przemienia się w nienawiść, radość w smutek, śmiech w płacz. Stając naprzeciw Varena, Isobel zaczyna rozumieć, że jej ukochany stał się jej największym, śmiertelnym wrogiem.


Premiera: jesień 2012


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Martycja
Zatracona w świecie książek



Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 3562
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Inowrocław

PostWysłany: Wto 11:08, 26 Cze 2012    Temat postu:

Przeczytam tylko z ciekawości i tylko, jak będę miała ochotę jakąś książkę zjechać Razz

Pierwsza część miała potencjał, ale autorka niestety zrobiła to co wiele autorek romansów paranormalnych - stworzyła wkur(...) główną bohaterkę :/


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nerezza
Ciekawski umysł



Dołączył: 19 Lip 2011
Posty: 1341
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Niemcy

PostWysłany: Wto 11:32, 26 Cze 2012    Temat postu:

Martycja ja tak samo. 8D Będzie gruuubo. xD

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ven_detta
Wyjadacz kartek



Dołączył: 22 Cze 2009
Posty: 4737
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdańsk

PostWysłany: Wto 11:44, 26 Cze 2012    Temat postu:

Oj, a ja tam się bardzo cieszę na kontynuację Very Happy Polubiłam Isobel, jakoś nie przypominam sobie, żeby mnie wkurzała specjalnie. Chociaż opis nie zapowiada się jakoś obiecująco (dlaczego w 2 tomach zawsze musi dojść do "wielkiej, bolesnej rozłąki" z ukochanym? :/), ale mam nadzieję, że autorka sprytnie z tego wybrnie Smile
Okładka jak zwykle ładna, chociaż spodziewałam się czegoś innego (ale nie narzekam Razz). Nie mogę się doczekać! Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shetani
Zaczytana



Dołączył: 20 Lut 2010
Posty: 3210
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Atlantis

PostWysłany: Wto 12:12, 26 Cze 2012    Temat postu:

Też się bardzo cieszę, zdąrzyłam się stęsknić za Varenem Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ebony
Mól książkowy



Dołączył: 05 Sty 2012
Posty: 219
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Leszno

PostWysłany: Wto 12:34, 26 Cze 2012    Temat postu:

Już nie mogę się doczekać. Pierwsza część strasznie mi się spodobała.
W sumie zapowiada się trochę schematycznie (znaczy, jak każda druga część trylogii), ale wierzę, że autorka mnie zachwyci ^^


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
evalia
Gaduła



Dołączył: 06 Maj 2011
Posty: 1166
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Szczecin

PostWysłany: Wto 15:47, 26 Cze 2012    Temat postu:

Okładką niespecjalnie się popisali, jedynie kolory zmienili, ale nie ukrywam, że o niebo lepsza od oryginalnej. Smile No i przynajmniej do pierwszej pasuje. Very Happy
Ta schematyczność rozłąki w drugim tomie mnie przeraża, ale przynajmniej nie ma 'nowego, przystojnego' i jakże znienawidzonego przeze mnie trójkąta miłosnego. Very Happy
Jedynka ogólnie bardzo mi się spodobała i o dziwo, Isobel mnie nie denerwowała, więc nie mogę się doczekać. Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tirindeth
Błądząca w książkowiu



Dołączył: 04 Maj 2010
Posty: 4056
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: UĆ

PostWysłany: Wto 19:20, 26 Cze 2012    Temat postu:

Nie mogę się doczekać kontynuacji!! *_*

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rhiamon
Nowicjusz



Dołączył: 25 Mar 2012
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 21:05, 26 Lip 2012    Temat postu:

Ta książka to osłoda na wrzesień dla mnie ^^
A co do głównej bohaterki... że irytująca... co ta, Varen się liczy! <3


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
anusiaa
Uskrzydlona książkami



Dołączył: 26 Kwi 2011
Posty: 812
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kielce

PostWysłany: Czw 22:34, 26 Lip 2012    Temat postu:

Co to jest za opis!! Mój biedny Varen....
Już nie mogę się doczekać! Mam nadzieję, że nie będą przekładać premiery jak zwyke, bo chyba nie wytrzymam Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lacie
Szalona pisarka



Dołączył: 29 Lip 2012
Posty: 280
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 15:10, 10 Sie 2012    Temat postu:

A przeczytam z czystej ciekawości Very Happy Okładka dużo się nie różni od poprzedniczki (jedynie zamiana kolorów) ale zobaczymy co tam książka kryje w środku. Mam nadzieję, że będzie lepiej niż w pierwszej części Wink.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
annelyne
Zaglądacz



Dołączył: 15 Wrz 2012
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Hogwart

PostWysłany: Sob 16:54, 15 Wrz 2012    Temat postu:

zazwyczaj nie kupuję książek, bo za drogie i takie tam, czekam aż się pojawią na półkach u koleżanek, ale dla Nevermore po raz drugi zrobię wyjątek <3 no i... Varen to facet idealny Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
MUlka
Zaczytana



Dołączył: 09 Lis 2010
Posty: 3292
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 18 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: DJA

PostWysłany: Pon 20:17, 08 Paź 2012    Temat postu:

Książka jest już w przedsprzedaży - premiera 17 października Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
MUlka
Zaczytana



Dołączył: 09 Lis 2010
Posty: 3292
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 18 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: DJA

PostWysłany: Sob 19:46, 20 Paź 2012    Temat postu:

Jestem świeżo po lekturze i tak na gorąco sama nie wiem co napisać :/

Książka jest na swój sposób po prostu piękna. Taka inna, mroczna, z godną uwagi treścią, do tego tak przyjemnie napisana.

Jak wiadomo Varen zniknął, utknął w krainie snów. Mijają dni, tygodnie, Isobel nadal nie może dojść do siebie po stracie. Gnębią ją mroczne sny, często na jawie, wydaje jej się, że widuje Varena - już sama nie wie czy to prawda, czy jej czcze marzenia. Mówi jej, że czeka, że będzie wiecznie czekał - ale Isobel nie wie jak wrócić po niego, w końcu po zniszczeniu notatnika Varena przejście do świata snów się zamknęło. Ale zbliża się styczeń, rocznica urodzin Poego i jedyna szansa na odnalezienie ukochanego - szansa w postaci Reynoldsa składający kwiaty na grobie pisarza. Problem w tym, że trzeba się najpierw dostać do Baltimore, a po nocy Halloween rodzice Isobel stracili do niej zaufanie i zaczęli ją ostro kontrolować. Poza tym wcale nie jest powiedziane, że Reynolds się pojawi, a nawet jeśli, to czy będzie szansa przedostać się z nim bądź za jego plecami do świata w którym jest Varen. Varen! Gdzie jest? Kim się stał? Czy rzeczywiście nadal czeka?

Musze przyznać, że nie do końca spodziewałam się właśnie tego co dostałam. Jest to oczywiście romans paranormalny i często gęsto w trylogiach jest tak, że w tomie drugim autorki serwują kryzys w związku. No cóż, tutaj niby jest problem, ale jest to coś zupełnie innego od reszty książek, nie ma trójkątów i tym podobnych rzeczy, jest tylko wspaniała walka dziewczyny o to aby uratować ukochanego. Isobel jest świetna w tej części, to jak próbuje rozwikłać świat snów, mając tak niewiele wskazówek, kiedy ciągle są jej rzucane kłody pod nogi ona walczy i próbuje brnąć do przodu dla niego, bo mu obiecała, dla chłopaka którego przecież tak krótko zna, z którym chyba nawet tylko raz się pocałowała. Doskonale wiem dlaczego ona to robi i uwielbiam ją za to.
Mimo, że w tym tomie fizycznie Varena jest jak na lekarstwo, jego duch jest non stop obecny. Nawet wtedy kiedy dosłownie na chwilę pojawia się jego ojciec, Varen pojawia się razem z nim, w nim, Isobel nawet przez chwilę nie pozwalała mi o nim zapomnieć, a to co odkrywała o jego przeszłości, o powodach przez które znalazł się tam gdzie jest - łamało mi serce.

Muszę przyznać też, że Gwen jest fantastyczna w tym tomie, nawet Danny błyszczy. Są świetni na tle tego mroku wokół Isobel. Poe, Reynolds, Lilith, Nokowie no kurcze ma kobieta pomysł na tę serię. Obie części są bardzo ze sobą związane, ta tak jakby uzupełnia poprzednią, ale jednocześnie dochodzi tyle niewiadomych, że z niecierpliwością czekam na kontynuację. W ogóle, w samej treści niewiele jest akcji jako takiej, większość fabuły to po prostu poszukiwania przez Isobel Varena, ale mimo to czyta się z pewnym napięciem i nie odnosi się wrażenia, że treść jest wypchana nieistotnymi wątkami - wszystko leci tak jak trzeba Wink

Wydaje mi się Wink , że ciężko jest pisać romans, kiedy druga połowa jest praktycznie nieobecna, tak jak pisałam wiele autorek idzie na łatwiznę i wstawia kogoś trzeciego jako tło do przygód. Pani Creagh zamiast tego napisała książkę o byciu osobno i świetnie jej to wyszło.

Minus, zaobserwowałam jeden i to ogromny, a mianowicie cliffhanger jak cholera ! Very Happy No cóż - trzeba czekać nie ma wyjścia. Ciekawe jaka będzie kolejna okładka - może fioletowa Wink

Czy polecam? Oczywiście.
Wiem, że są osoby którym nie podobał się "Kruk" i super, gdyby wszystkim wszystko leżało byłoby nudno Wink Powiem tylko tyle, że tu już autorka nie bawi się w schematy czirliderka, got itp , za to jest mało Varena co teraz może nie spodobać się innym Very Happy
Ja sobie cenię w tej serii przede wszystkim to, że jest o czymś, że jest przemyślana, jest po prostu wyjątkowa i świeża - przy tej ilości paranormali to chyba wiele co? Do tego super wpleciona postać Poego, aż sobie robiłam research przy czytaniu, żeby pooglądać jego grób itp...

Tak więc śmiało, bierzcie się za czytanie Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rosemary
Wpatrzona w książki



Dołączył: 28 Lis 2010
Posty: 2637
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdańsk

PostWysłany: Sob 23:08, 20 Paź 2012    Temat postu:

Oj MUlka...
Mnie się Kruk baaardzo podobał, więc nie było opcji, że nie sięgnę i po kontynuację. Ale przez Ciebie mam ochotę zrobić to w tej chwili!
A mam za dużo książek nieprzeczytanych, by czytać terazi tę Razz


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cassin'89
Zaczytana



Dołączył: 25 Lip 2010
Posty: 3204
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Zachód ;D

PostWysłany: Czw 18:24, 01 Lis 2012    Temat postu:

MUlka już mi narobiła apetytu, więc czytałam z czystą przyjemnością.
Było parę minusów, ale już teraz nie mogę się doczekać trójki.
Kilka słów ode mnie Wink

"Zaśnij choć na chwileczkę,
By zbudzić się ze mną w snach."*


Popularna cheerleaderka została przydzielona do projektu na zajęciach z literatury wraz z swoim przeciwieństwem. Varen to wyobcowany chłopak, który upodobał sobie gotycki styl. Może gdyby nie temat prezentacji, Isobel nigdy nie poznałaby innego oblicza Varen'a ani tajemnicy jego zapisków, dotyczących świata snów, który jemu wydał się piękny.
Dziewczyna pragnąc ocalić Varena, przyczyniła się do jego zniknięcia i uwięzienia. Nie możne jednak już dłużej zaprzeczać, że pragnienie chłopaka się spełniło i otrzymał on bilet w jedną stronę na zesłanie do świata koszmarnej wersji snów.
Spalone notatki, opisujące inny wymiar świadomości, zamknęły możliwość przejścia.
Zbliża się powoli rocznica, kiedy tajemniczy "Wielbiciel Poego" znów pojawi się na jego grobie aby przynieść różę z labiryntu i złożyć pisarzowi hołd. To jedyna szansa Isobel aby uwolnić Varena.
Jak z biegiem dni zmieni się uczucie, które nie powinno zaistnieć ?
Po ilu koszmarach, które będzie musiała przejść bohaterka, będzie to nadal miłość, a w jakim stopniu będzie to poczucie winy i odpowiedzialności ?

"Spisując ich historie, dawał im życie.
Piękny prezent, który wszakże okazał się też niebezpieczny."*


Nevermore.Cienie to bardzo dobre uzupełnienie pierwszego tomu serii. Okazało się, że wiele pytań z poprzedniej części pozostało bez odpowiedzi, a kilka z nich powinny zostać ponownie przez bohaterów przemyślane. Tezy na temat praw rządzących senną wersją rzeczywistości muszą zostać zweryfikowane.
Isobel w tej części podejmuje próby znalezienia różnych sposobów by jednoznacznie odróżnić jawę od snu, gdyż przychodzi jej to z coraz większym trudem.
Zegary obracające się szaleńczo wstecz, lustra nieukazujące odbicia i możliwość wykonywania rzeczy niewykonalnych to dopiero początek długiej listy.
Koszmar coraz częściej staje się jawą, a może to jawa przejęła zbyt wiele elementów sennej rzeczywistości?
Nevermore to jedna z nielicznych serii, które poruszają tematykę natury ludzkich snów i koszmarów. Przygodny bohaterów, przemieszane z elementami wizji znanych z dzieł Edgara Allana Poego, stanowią bardzo dobre tło dla takich rozważań, wciągają przy tym w akcję powieści.

"WIEDZ, KIEDY ŚNISZ..."*
Tom pierwszy zakończył się w sposób, który nie pozostawia innego wyboru, jak tylko sięgnąć po kontynuację powieści. Polubiłam bohaterów i chciałam im dalej towarzyszyć w ich przygodzie w tej mrocznej Krainie Czarów.
Z zapowiedzi tomu drugiego poznajemy już plany Isobel względem Baltimore, gdzie znajduje się grób pisarza oraz raz na rok pojawia się Reynolds. Niestety wyprawa do Baltimore to nie początek, ale rdzeń tej części. Przygotowania trwają długo, a każdy kolejny dzień jest niepewny. W tym czasie zdarzają się też liczne wizyty duchów snów znanych z tomu pierwszego. Do samej wyprawy dochodzi dopiero w końcowych rozdziałach książki, a zakończenie kolejnej tak realnej wyprawy do świata koszmarów jest równie dramatyczne, jeśli nawet nie bardziej, niż to jakie autorka zgotowała nam w tomie pierwszym.

Cóż innego mogła zrobić Isobel ? Gdzie można w szarej codzienności szukać skrawków tak ulotnych snów ? W zdjęciach, skrawka wspomnień, a może w odbiciu lustra ?

Tym razem biały kruk na okładce jeszcze bardziej wpasowuje się w akcję powieści w odwróconej rzeczywistości snów.
Kontynuacja, która z całą pewnością spodoba się fanom części pierwszej, gdyż dzielnie utrzymuje styl swojej poprzedniczki.
Seria powinna znaleźć sobie uznanie także wśród fanów twórczości, wierszy czy też opowiadań, Edgara Allana Poego.
_________________________________________
Cytaty oczywiście z tego tomu. Obok GONE to moja ulubiona seria od wydawnictwa Jaguar Wink

Nie wspomniałam, ale zgadzam się w100%, że dzięki tej powieści bardziej zżyłam się z takimi postaciami jak Gwen, brat Isobel czy nawet żywy twór Varena znany jeszcze z tomu pierwszego.
Co do Noków to była taka jedna przerażająca scena, gdy
Cytat:
Kiedy w różanym ogrodzie jeden Nok Poego udawał, że zasłania oczy, a tak rzeczywiście patrzył przez te swoje szpony na Isobel i odliczał w tej obłąkańczej zabawie w chowanego...jak to sobie wyobrazić, to straszne troszkę XD


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Cassin'89 dnia Czw 18:33, 01 Lis 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shetani
Zaczytana



Dołączył: 20 Lut 2010
Posty: 3210
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Atlantis

PostWysłany: Czw 20:33, 01 Lis 2012    Temat postu:

Zdarzyło Wam się kiedyś źle ocenić człowieka tylko ze względu na jego wygląd? Myślę, że znajdzie się parę osób, które miały taką sytuację w życiu. I jak się poczuliście, gdy okazało się, że ta osoba jest zupełnie inna niż myśleliście? Że można ją polubić, zaprzyjaźnić się… a może i poczuć coś znacznie więcej? To czasami niesamowite, jak nasze oczy potrafią się mylić i dopiero serce postrzega wszystko prawidłowo. Jednak czy bylibyście w stanie zaryzykować wszystko dla osoby, którą ledwo znacie, jednak wasze serce jej pragnie?

Isobel znalazła się właśnie w takiej sytuacji. Jeszcze nie dawno nie miała nic wspólnego z Varen’em Nethers’em, a potem wszystko uległo diametralnej zmianie. Jednak Varen zniknął. Utknął w innej rzeczywistości, gdzie sny stają się jawą. Isobel jest inna niż była kiedyś, a wszyscy w jej otoczeniu nie wiedzą dlaczego. Łamie wszelkie zasady, knuje podstępy, aż w końcu wymyka się ojcu i udaje się na cmentarz, gdzie jest pochowany Edgar Allan Poe, aby odnaleźć Reynolds’a. Isobel ma nadzieję, że dzięki niemu dowie się, co się dzieje z Varen’em. Z czasem jednak Isobel przekona się, że jej ukochany stał się jej wrogiem.

„Neremore: Cienie” to druga część serii o tajemniczym Gocie – Varenie i szkolnej cheerleaderce – Isobel. Pierwsza część mnie naprawdę oczarowała. Do tej pory bardzo miło ją wspominam i stoi sobie na półce, czekając aż kiedyś zapewne ponownie po nią sięgnę. Tak więc musiała do niej dołączyć druga część, bo przecież tej pierwszej mogłoby być smutno samej. No i jak mogłabym sobie podarować jej przeczytanie?! Nie było takiej opcji.

Czy spodziewałam się po tej książce czegoś konkretnego? Nie. Po prostu czekałam niecierpliwie, ażeby w końcu dowiedzieć się, co stało się z Varen’em, jak Isobel sobie z tym wszystkim poradzi oraz jak potoczą się losy tej dwójki. Początkowo przeraziła mnie jedna rzecz – praktycznie wszystko działo się z punktu widzenia Isobel. A ja pamiętam do tej pory moje obawy przed tą bohaterką w trakcie czytania pierwszej części. Nie będę ukrywać – byłam święcie przekonana, że Isobel okaże się pustą, rozpieszczoną dziewczyną. Jednak już w pierwszej części okazało się, że jest nieco inaczej. Natomiast tutaj… łuuhu, ogień. Isobel udowodniła mi, że jest uparta, odważna i skłonna do poświęceń. Przez całą książkę możemy odczuwać jej oddanie w stosunku do Varen’a. Oj tak, wiele zyskała w moich oczach.

Pewnie myślicie teraz, że w tej części zupełnie nie występuje Varen, prawda? No bo skoro napisałam, że wszystko tyczy się Isobel… Szczerze? Varen’a jako Varen’a może i nie jest za dużo, ale wiecie co jest w tym przypadku niesamowite? Że możemy odczuć jego obecność i wszystko to, co się z nim wiąże niemal w każdym momencie czytania. Nie wiem, jakim cudem udało się to autorce, ale chylę czoła. Nadal uważam, że postać Varen’a jest obłędna i niepowtarzalna. W tej części poznajemy także lepiej Gwen, która pomaga Isobel w odnalezieniu ukochanego. Ta dziewczyna to dopiero porządna iskra. Zdecydowanie ożywia tę powieść i sprawia, że czytelnik nie raz ma uśmiech na twarzy.

Akcja początkowo toczy się dosyć wolno i umiarkowanie, jednak już w dalszej części mknie jak szalona – czyli mamy tę samą sytuację, jaka miała miejsce w pierwszej części. Jest ona równie wciągająca, a wręcz pochłania czytelnika całkowicie – jeżeli zaczniecie czytać to od razu wpadniecie do świata powieści i ciężko będzie go Wam opuścić, nawet jeśli skończycie czytać. Ba, powiem więcej! Zakończenie sprawi, że będziecie w tym świecie jeszcze głębiej niż byliście. Nie staniecie się może Isobel, mimo że na każdym kroku możemy odczuć towarzyszące jej emocje, jednak będziecie obserwatorami, wszystko zobaczycie niesamowicie dokładnie, mimo że tylko oczyma wyobraźni. I zaufajcie mi – każde odczucia bohaterów trafią i Was!

Wciągająca, niesamowita, niepowtarzalna i tajemnicza. Taka zdecydowanie jest ta książka. Otumania nasz umysł, oczywiście w pozytywny dla czytelnika sposób. Zatracamy się w świecie snów, poszukujemy odpowiedzi i prawdy. Gdy już raz wejdzie się do tego świata, to nie chce się go opuszczać, a cała historia i styl autorki sprawiają, że powieść ta staje się tą, którą pamiętamy przez długi czas. Tak więc.. zapraszam serdecznie do tajemniczego świata jawy i snów, w którym nic nie jest tym, czym się być wydaje.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
..::MetalowA...Alice::..
Poczytująca



Dołączył: 17 Paź 2012
Posty: 53
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: zza gór, zza lasów, zza sadów, zza rzek i jezior :)

PostWysłany: Pią 15:46, 02 Lis 2012    Temat postu:

Jestem w trakcie czytania. Niedawno przeczytałam Nevermore Kruk, a gdy tylko zauważyłam Nevermore Cienie w księgarni od razu rzuciłam się z nią do kasy Smile

Pierwsza część wciągnęła mnie tak, iż nie mogłam się oderwać. Był to czas nawału pracy, nauki, a książka ta wprost nie chciała mnie wypuścić ze swego świata. Jednak udało mi się pójść na pewien kompromis i w przerwach między rozdziałami poświęcałam kilka minut na naukę, co także proste nie było, ponieważ zazwyczaj rozdziały kończyły się w taki sposób, by czytelnik od razu chciał przejść do następnego i tak aż do końca książki. Niestety lub sterty kończąc ją wcale nie poczułam ulgi, lecz jeszcze bardziej zatopiłam się w świecie Isobel i Varena zastanawiając się nad ich dalszymi losami. Zatopiłam twarz w poduszce i ku mojemu zdziwieniu zaczęłam wylewać z siebie łzy.
A pragnę zaznaczyć, że nie zdarza mi się to przy byle książce. Nevermore to jedna z niewielu ksiąg, które dotknęły mnie w jakiś sposób, niewytłumaczalny...To trzeba poczuć.

Orientuję się co-nie-co w twórczości Edgara Allana Poego i nawiązanie do jego twórczości w Nevermore bardzo mi się podoba.

Nevermore - każda z dwóch części (i liczę, że następne także się pojawią i będą równie ciekawe) są godne polecenia i przeczytania.

Uwielbia, uwielbiam, uwielbiam, kocham Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Oksa
Szalona pisarka



Dołączył: 01 Cze 2011
Posty: 273
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 14:41, 09 Sty 2013    Temat postu:

Moja opinia będzie niestety nieco inna.

Stworzony przez autorkę świat snów naprawdę mi podpasował i oczarował. Tak, jak poprzednio, jedną z ciekawszych postaci jest dla mnie Pinfeathers.
Podobnie Reynolds. Wiem, że podejrzany z niego typ i absolutnie nie należy mu ufać w całej rozciągłości, ale nie byłabym wobec niego taka negatywnie nastawiona, jak Isobel. W jego historii kryje się jakieś drugie dno, które zasługuje na uwagę oraz wyjaśnienie, a nie fochy.

Co do samej Isobel... no cóż, wpadła dziewczyna jak śliwka w kompot i nie ma łatwo. Powiedzmy sobie szczerze, że nie jest to jakaś najbystrzejsza osoba na świecie, co wcale nie jest grzechem. Ja naprawdę nie oczekuję supermózgu zamkniętego w ciele nastolatki. A jednak to, że świat widzieliśmy jedynie jej oczami sprawiało, że niestety ale poznawczo staliśmy w miejscu. To nie to, że Isobel nie starała się niczego dowiedzieć, brakowało temu jednak jakiegoś pomyślunku, rozpisania sobie faktów, planu. Miotanie się to dość dobre określenie.

SPOILER
Cytat:
Irytowało mnie, że w obecnej dobie rozwoju internetu oraz bogatej wiedzy zawartej na stronach internetowych Isobel nic sobie z tego kompletnie nie robi.

Kiedy już Gwen wskazała jej, że Bess to Lilith, to czy nie próbowalibyście poznać swojego wroga? Dowiedzieć się o nim jak najwięcej, poznać wszystkie plotki i pogłoski? Ewentualne słabe strony?

Skoro tyle rzeczy łączy się z Poe, to jednym z moich dalszych kroków na pewno byłoby bardziej dogłębne zapoznanie się z jego sylwetką. Przejrzenie chociaż pobieżnie jego dzieł. Gdzieś zawsze może się kryć odpowiedź czy nawet wskazówka.

Reynolds wielokrotnie dawał jej bardzo dobre rady. Na przykład o kontroli snu. Cholernie trudna sprawa, ale jeśli tyle rzeczy od tego zależy, to warto byłoby się nad tym zastanowić i przećwiczyć. Nie od dziś wiadomo, że pewnymi technikami można osiągnąć niesamowite efekty, jeśli chodzi o własny sen.

Nie podobało mi się też, że do Baltimore Isobel pojechała jak bezwolna lelija - nie znając planu, nie próbując nawet niczego zaplanować, nie wiedząc gdzie jest dokładnie cmentarz i jaki jest jego rozkład w razie wpadki. Żadnych umówionych znaków z Gwen, po prostu parcie na żywioł.


Denerwowało mnie to, że prawie każde wypowiedziane przez nią zdanie zaczynało się od "Ja..." i kończyło się jakimś jąkaniem. Swoje przeżyła, ale ciągle podkreślała istniejącą w niej nadzieję, która dawała siłę i nie kazała się poddawać. Nie do końca to w niej widziałam. Te sztuczne uśmiechy, ciągły brak apetytu, apatyczność - duch walki nikł gdzieś pod cieniem, w który się zamieniała.

Mam przez to co do niej mieszane uczucia. To taka zwyczajna dziewczyna, co wielokrotnie podkreślałam w recenzji z pierwszej części, która w totalnie odmiennym dla siebie świecie radzi sobie całkiem nieźle. Tu też miała cel i nie spuszczała go z oczu. A jednak po "Cieniach" straciłam do niej bardzo wiele uczucia sympatii na rzecz irytacji.

Na pewno przeczytam kolejny tom, ponieważ autorce udało się mimo wszystko zainteresować mnie swoją wizją. Drugi tom może i mnie rozczarował, ale sentyment do całej historii na szczęście gdzieś tam we mnie pozostał.


Post został pochwalony 1 raz

Ostatnio zmieniony przez Oksa dnia Śro 14:44, 09 Sty 2013, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Eisheth
Mól książkowy



Dołączył: 10 Gru 2012
Posty: 171
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Edinburgh

PostWysłany: Nie 1:11, 13 Sty 2013    Temat postu:

Dzisiaj skonczylam i jak zawsze podobalo mi sie. Choc mam nadzieje, ze bedzie trzecia czesc, bo odczuwam straszny niedosyt. Kiedy skonczylam ksiazke, upewnilam sie z trzy razy czy nie brakuje rozdzialu czy cos xD Ale mimo wszystko strasznie podobala mi sie ta ksiazka i uwielbiam serie Nevermore Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tirindeth
Błądząca w książkowiu



Dołączył: 04 Maj 2010
Posty: 4056
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: UĆ

PostWysłany: Nie 17:19, 13 Sty 2013    Temat postu:

Czytam i czytam i póki co klops, czyli małe rozczarowanie. O ile od pierwszego tomu nie mogłam się oderwać, tak drugi męczę i męczę i nie wiem, kiedy skończę. Mam nadzieję jednak, że zakończenie mi te męki wynagrodzi ;]


EDIT: dobra, jedna scena mnie rozwaliła, może zmienię zdanie ;] Aż się boję teraz po ciemku po domu chodzić Razz


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Tirindeth dnia Wto 17:42, 15 Sty 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum o książkach nie tylko dla nastolatek Strona Główna -> Paranormal Romance / NO / Nevermore Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
Appalachia Theme © 2002 Droshi's Island