Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
sujeczka
Adminka
Dołączył: 25 Cze 2005
Posty: 25915
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 27 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 19:46, 07 Lis 2008 Temat postu: I weszła miłość - Marisa de los Santos |
|
|
Dla trzydziestojednoletniej Cornelii Brown życie jest cyklem filmowych momentów, a "Jimmy Stewart jest zawsze i bezdyskusyjnie najwspanialszym mężczyzną na świecie, chyba że akurat pojawi się Cary Grant". Zatem wyobraźcie sobie zachwyt Cornelii, kiedy jej własny Cary Grant przekroczył próg modnej kawiarni w Filadelfii, którą ona zarządza. Przystojny i czarujący Martin Grace zwala Cornelię z nóg, w jednej chwili stając się dla niej Cary Grantem i Clarkiem Gable'em. Tymczasem po drugiej stronie miasta jedenastoletnia Clare Hobbes musi nauczyć się radzić sobie sama - jej coraz bardziej niezrównoważona matka przechodzi załamanie nerwowe i w końcu znika. Nie mając do kogo się zwrócić, Clare odszukuje ojca, który od dawna z nimi nie mieszka, a kiedy razem zjawiają się w kawiarni Cornelii, życie Cornelii i Clare zmienia się radykalnie. Losy bohaterek łączą się w nieoczekiwany sposób - obie dokonują trudnych wyborów i odkrywają różne oblicza miłości. Prawa do ekranizacji powieści zakupiła wytwórnia Paramount.
Wydawnictwo: Rebis, 2007
Stron: 408
***
Muszę przyznać, że do książki podchodziłam dość sceptycznie . Myślałam, że będzie kolejną książką mówiącą o kłopotach z facetami i w ogóle ;P. Ale stwierdziłam, że przeczytam, bo miałam ochotę na coś takiego luźnego. Nie spodziewałam się więc niczego świetnego, a tu książka okazała się być naprawdę fajna .
Przede wszystkim baaardzo mnie wciągnęła . Często nie mogłam się oderwać od czytania i pomimo, że czekały na mnie lekcje do zrobienia, czytałam, czytałam i czytałam xD.
Książka okazała się nie być taka przewidywalna, jak się spodziewałam . I całe szczęście . Miło się czyta o tym co spotkało Cornelię i Clare, dwie główne bohaterki. I naprawdę można się wczuć w całą sytuację. A przynajmniej ja się wczułam, bo naprawdę przeżywałam to, co czytałam. I było mi jakoś tak smutno, kiedy już skończyłam.
No i myślę, że warto ją przeczytać w czasie świąt Bożego Narodzenia, albo tuż przed, bo akcja dzieje się głównie w tym czasie, więc chyba łatwiej będzie poczuć jej magię i takie jakby... ciepło? Choć właściwie... ja poczułam to i bez atmosfery świąt .
Naprawdę polecam .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Liza
Uskrzydlona książkami
Dołączył: 19 Lut 2008
Posty: 994
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: okolice Szczecina
|
Wysłany: Nie 10:24, 09 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
poszukam jej
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
sujeczka
Adminka
Dołączył: 25 Cze 2005
Posty: 25915
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 27 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 12:43, 09 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Poszukaj, poszukaj
Faaajna była
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|