Forum Forum o książkach nie tylko dla nastolatek Strona Główna
Home - FAQ - Szukaj - Użytkownicy - Grupy - Galerie - Rejestracja - Profil - Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości - Zaloguj
Madame Hemingway - Paula McLain

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum o książkach nie tylko dla nastolatek Strona Główna -> Obyczajowe
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kadzia
Książniczka



Dołączył: 09 Kwi 2010
Posty: 556
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 17:11, 10 Gru 2011    Temat postu: Madame Hemingway - Paula McLain


Poruszająca opowieść o ambicji i zdradzie, osadzona w niezwykłych czasach, przedstawia historię miłości dwojga wyjątkowych
osób: Ernesta Hemingwaya i jego pierwszej żony. W 1920 Hadley Richardson 28-letnia kobieta, która zrezygnowała już z nadziei
na szczęście i miłość, spotyka młodziutkiego dziennikarza Hemingwaya. Po burzliwych zalotach i ślubie nowożeńcy wyjeżdżają z
Chicago do Paryża, gdzie dołączają do grona literatów Straconego Pokolenia: Gertrudy Stein, Ezry Pounda i Scotta oraz Zeldy
Fitzgeraldów. Hemingwayowie głęboko się kochają i nie pasują do hulaszczego, tonącego w alkoholu Paryża lat 20. Otoczony
pięknymi kobietami, tworzący w atmosferze rywalizacji Ernest stara się odnaleźć tam swoją literacką drogę. Hadley zaś próbuje
pogodzić obowiązki żony, muzy i przyjaciółki pisarza i nie zagubić przy tym siebie. Kiedy w małżeństwo Hemingwayów wkrada się
oszustwo, doprowadza do zniszczenia wszystkiego, o co wspólnie walczyli.
__________________________________

"Miłość to piękny łgarz"

Zdrada - co to tak naprawdę znaczy? Dlaczego do niej dochodzi i co jest gorsze, zdrada przyjaciela czy ukochanej osoby?
Najważniejsze jednak, czy zdradę jesteśmy w stanie wybaczyć.
W książce Pauli McLain znajdują się odpowiedzi na te pytania. Ale czy zawsze odpowiedzi są takie same? Przecież człowiek nie
zdradza z konkretnego powodu!

Madame Hemingway to książka, o której można powiedzieć, że jest biografią życia Ernesta Hemingwaya i jego pierwszej żony
Hadley. Historia zaczyna się na imprezie w Chicago gdzie się poznają. Od tamtego czasu spędzają ze sobą czas. Potem nadchodzi
rozłąka, Hadley musi wyjechać do swojego rodzinnego miasta, jednak już pierwszego dnia, dostaje list od Ernesta i tak
przyjaźń zaczyna przeradzać się w coś piękniejszego.
Po jeszcze jednym spotkaniu, gdy znowu była w domu, dostała list z oświadczynami. Oczywiście przyjęła je, pojechała do
ukochanego i zaczęły się przygotowywania do ślubu.
Przed uroczystością opisane są również emocje Ernesta. W książce, jego przemyślenia występują tylko 4 lub 5 razy, ale
pozwalają nam zbliżyć się do jego postaci.

Gdy Ernest i Hadley się poznają ona jest 28 - letnią "starą panna", a on cieszącym się życiem 21 - latkiem.
Mimo, że przyjaciółka Hadley, Kate nie wierzy, że może im się udać początek ich miłości jest wspaniały i bardzo udany.
Widać również jak dobrze się dogadują i jakie mają poczucie humoru.

"Hadley: Dopóki żyła moja matka, było identycznie. Nasze matki są bardzo podobne. Myślisz, że właśnie to nas w sobie pociąga?
Ernest: Dobry Boże, mam nadzieję, że nie."


"H: Na pewno będziemy to pamiętać. Kiedyś powiemy sobie, że akordeon jest dźwiękiem naszego pierwszego roku w Paryżu.
E: Akordeon, dziwki i rzyganie - to nasza muzyka."


W Paryżu wszystko jest inne, ludzie tam żyją w "trójkącie", co niestety po pewnym czasie odciska piętno na ich związku.
Jednak mimo wielu przeciwności losu, miłość Hadley do Ernesta jest niezwykła.

" [...] Kochałam go bardziej niż kogokolwiek w moim życiu. Wiedziałam, że on mnie potrzebuje i chciałam, żeby to się nigdy
nie zmieniło. "


Ernest też bardzo ją kochał, lecz czasami wyżej stawiał karierę pisarza niż Hadley, co bardzo ją bolało.

Ja osobiście jestem zakochana w Erneście i mimo, że złamał mi serce, to jest tak niezwykłą osobą, że nie sposób mu nie
wybaczyć.
To jak się zachowuje, jak opowiada o tym co czuje, jest niezwykle ważne dla niego i czytelnika, jest cytat który bardzo
pasuje do jego osobowości.

"Był zagadką - wytworny, silny, słaby i okrutny. Niezrównany przyjaciel i sukinsyn."

Postać głównej bohaterki też jest stworzona bardzo dobrze, jest silna i odważna, mimo tego jak bardzo ją skrzywdził.

Pod koniec książki gdy już już wszystko w ich związku się waliło, płakałam już otwarcie. Ostatnie strony książki są strasznie
bolesne dla Hadley, Ernesta, ale również dla czytelnika.
Nie chciałabym zdradzać fabuły, lecz był pewien fragment, Ernesta z kochanką, na samym końcu przy którym moja tama pękła i
już do końca książki nie mogłam się uspokoić.

Madame Hemingway jest opowieścią niezwykłą, piękna, wzruszającą, smutną i zabawną.
Życie znanych osób Scotta i Zeldy Fitzgeraldów, Ezry Pounda i Gertrudy Stein jest niezwykle prawdziwie opisane. Czytając
czułam się jakbym była z nimi podczas wszystkich zabaw, jakbym z nimi pijana szła po ulicach Paryża lat 20.

Kiedy sięgnęłam po tą historię miałam 'kryzys czytelniczy', każdą zaczętą książkę, kończyłam w połowie, nie umiałam się
przemóc, mam zaczętych bardzo wiele powieści, jednak tylko tą ostatnimi czasy, skończyłam. Wciągnęła mnie niesamowicie i
bardzo mocno polecam ją każdemu.

Książka również zmusiła mnie do poszukania utworów wszystkich dawnych pisarzy opisanych w książce.
Mam zamiar przynajmniej część przeczytać. Również książkę napisaną przez Ernesta o Hadley, mam nadzieję, że jego historie
wciągną mnie tak, jak ta napisana przez Paule McLain.

Jeszcze jedna rzecz! Ich przezwiska, które sobie nadawali, tak jak powiedziała autorka w wywiadzie 'stworzyli swój własny
intymny świat.'

Polecam zobaczyć wywiad video z autorką Madame Hemingway na tej stronie: http://www.youtube.com/watch?v=NiRVgvXOosk

Jak również wywiad z nią: [link widoczny dla zalogowanych]
W którym jest coś co przyciągnęło moją uwagę szczególnie:

"Po latach wyraźnie widać, że tęsknił za niewinnością i szczęściem życia z Hadley – tęsknota ta wyraźnie jest wyczuwalna w
„Ruchomym święcie”. „Im więcej poznaję przedstawicielek twojej płci” – napisał do Hadley w 1940 roku – tym bardziej cię podziwiam”.

Co kojarzy mi się z ta ZACHWYCAJĄCĄ książką:
Również fantastyczny film : O północy w Paryżu, w którym poznałam Hemingwaya i Fitzegraldów. Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Agnnes
Błądząca w książkowiu



Dołączył: 14 Lip 2009
Posty: 4434
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Rzeszów

PostWysłany: Śro 21:17, 01 Lut 2012    Temat postu:

Paryż, lata 20, przytulne kawiarenki, upojne noce, muzyka, tańce, śmiech, zabawa, wszechobecna wolność - w twórczości, w związkach, do tego ujawniające się raz po raz skandale... choć czy wtedy cokolwiek jeszcze robiło wrażenie? Szczególnie na artystach, ludziach młodych, prowadzących barwne, ekstrawaganckie życie, porywających się na rzeczy niemożliwe? Wink

Kiedy Ernest i Hadley, jako dopiero co poślubiona para, przybywają z Chicago do Paryża, wkraczają w rzeczywistość, w której ograniczenia uważane są za coś przestarzałego, wartego jedynie wyśmiania. Kochające się i wierne sobie małżeństwo postrzegane jest jako wyjątkowe, nawet godne podziwu, ale czy warte zachodu?

"Na Jean mówiło się "dziewczyna Forda", a na Stellę "żona Forda" i wszystko było jasne."

Dla Hadley, łagodnej, zrównoważonej i ogromnie kochającej żony to nie było jasne, w wolnych związkach dostrzegała smutek i samotność, nie chciała żeby coś takiego jej się przydarzyło, chciała Ernesta tylko dla siebie i tak już wystarczająco dzieliła się nim ze sztuką.
Ale młody pisarz nie dał się okiełznać, wciąż szukał nowych wrażeń, nowych przyjaciół, fascynujących ludzi i tematów, raz wpadał w rozpacz, raz w gniew, to znów poddawał się błogiemu szczęściu u boku ukochanej kobiety, ale nie można go było udomowić, zatrzymać w miejscu, on ruszał z duchem czasu, a może i pod prąd, a w otoczeniu szalonych artystów, w wolnym Paryżu, oznaczało to albo wspięcie się na wyżyny, albo cichy upadek w dół.

"Madame Hemingway" to po trosze biografia - ukazanie początków kariery pisarskiej Hemingway'a, wszystkich przeszkód jakie stawały u początków drogi do sukcesu twórczego, a upadku ludzkiego; po trosze, a w sumie to nawet głównie - ukazanie związku Ernesta z Hadley - pierwszą kobietą, którą kochał naprawdę i do końca; po części jest to także przybliżenie rzeczywistości tamtych czasów z punktu widzenia ludzi sztuki - pokazanie moralności jaką się wtedy kierowali - a to wszystko opisane słowami nie do końca odnajdującej się w tym rozgardiaszu kobiety.

Powieść Pauli McLain jest to piękna i smutna historia miłości dwojga ludzi, miłości, którą pokonała chęć wolności. Historia o poświęceniu i sile, ale i o tym jak próbując zyskać coraz więcej równocześnie tracimy dwa razy tyle.
Ale jest w tym także pozytywna nuta. Ernest w jednym z ostatnich w ich małżeństwie listów, pisze do Hadley:

"Zmieniłaś mnie bardziej, niż myślisz, i na zawsze pozostaniesz częścią mnie. Jednego mnie to nauczyło. Nigdy nie traci się naprawdę kogoś, kogo się kocha."

"Madame Hemingway" to książka do której podchodziłam bardzo sceptycznie, różnie to ze mną bywało i nie zawsze odnajdywałam się w tego typu historiach, ale ta powieść naprawdę mnie zachwyciła, niby tak zwyczajna i prosta, ale rzucała na czytelnika pewien czar, autorka napisał ją niezwykle przyjemnym w odbiorze językiem. Wydawać by się mogło, że ta książka powstała sobie ot tak, od niechcenia, czytając powieść nie czuć ile musiała wymagać pracy i wysiłku, ale nie wątpię, że wymagała. Świetnie dopracowana, niezwykle wciągająca, niewyobrażalnie przyjemna, a jednocześnie tak lekka. Nie nudziłam się przy niej ani chwili, od samego początku do ostatniej kartki, dlatego całym sercem polecam! Very Happy

Moja ocena 7/10, bo nie jest to nic przełomowego i pewnie już do historii nie wrócę, ale z pewnością zostaną przemiłe wspomnienia Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum o książkach nie tylko dla nastolatek Strona Główna -> Obyczajowe Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
Appalachia Theme © 2002 Droshi's Island