Odlot - Jilly Cooper

sujeczka · Wysłany: Nie 12:41, 01 Mar 2009 Temat postu: Odlot - Jilly Cooper

"Uroczystość rozpoczęcia roku szkolnego w Larksie odbywała się w auli. (...) Pogryzione przez mole zasłony w kolorze butelkowej zieleni zwisały po obu stronach sceny, na której jedyną dekoracją była mównica, kilka krzeseł i fortepian po prawej stronie. Za nimi, o dziwo, niezniszczone przez szkolnych wandali, pyszniło się witrażowe okno przedstawiające omdlewającego Michała Archanioła unoszącego wysoko ognisty miecz, gotowego rozsiekać na plasterki Bogu ducha winnego smoka. "Smok et moi - pomyślała Janna - chyba że złapię tę hałastrę za gardło". Serce z gardła uciekło jej nagle w pięty, kiedy stała za kurtyną, usiłując skupić się na wstępnej mowie pochwalnej Phila. Chociaż po sprawdzeniu obecności okazało się, że jest tylko trzystu uczniów, wydawało się jej, że to nieprzeliczony tłum. (...) - Witam wszystkich - obdarzyła zdziwionych słuchaczy promiennym uśmiechem. (...) - Bardzo się cieszę, że tu jestem. - A my nie! - zawołał ktoś z balkonu."

Dwie szkoły, które dzieli przepaść...
Bagley Hall, może nieco zbyt żywiołowa, ale wciąż podnosząca poziom szkoła prywatna, której uczniami są dzieci najsławniejszych osobistości, wpada w tarapaty. Hengist Brutt-Taylor, jej charyzmatyczny dyrektor, wie, iż szkoła ma szansę na ogromne ulgi podatkowe tylko pod warunkiem, że będzie działać na rzecz społeczności lokalnej. Dlatego też wpada na pomysł, by podzielić się jej doskonałym zapleczem z miejscową szkołą średnią Larkminster Comprehensive, znaną jako Larks, co jednak, jak zdaje sobie sprawę, pociąga za sobą częste spotkania z Janną Curtis, młodą, zadziorną i bardzo atrakcyjną nową panią dyrektor Larks, której celem jest uratować szybko podupadającą szkołę przed katastrofą. Janna staje przed beznadziejnym zadaniem: zarówno uczniowie, jak i nauczyciele wymykają się spod kontroli... Wkrótce uczniowie Larks zaczynają uganiać się za ponętnymi, długonogimi dziewczętami z Bagley, w czasie wycieczki szkolnej demolują walijski zamek, a nauczyciele i rodzice uczniów Bagley wpadają w popłoch...

Stron: 848
Cena: 37,9 zł
W sprzedaży od: 10 marca

***
Zapowiada się zabawnie xD
I dłuuuuuuuuuuugie to będzie ;P

Zuz@ · Wysłany: Nie 12:49, 01 Mar 2009 Temat postu:

Moze byc fajne ,chociaz okładka mnie jakos odpycha Wink

93kasiulka93 · Wysłany: Pon 17:37, 02 Mar 2009 Temat postu:

łłoo shit..xD ta książka to chyba na wakacje.xD bo w roku szkolnym nie dam rady przeczytać.;p;p a przeczytałabym chętnie..;p

Zuz@ · Wysłany: Sob 21:40, 28 Mar 2009 Temat postu:

Przed tem nie zwrócilam uagi ile ksiazka ma stron ,ale dzisiaj widziałam ja w Trafficu i moja pierwsza mysla było 'A myslałam ,ze BD jest grube' xD Nie kupiłam ,ale po maturze i jak bede miec wiecej forsy- zrobie to Wink

sujeczka · Wysłany: Nie 8:07, 29 Mar 2009 Temat postu:

Ja wiedziałam, ile ma stron, więc kiedy w piątek zobaczyłam ją w Matrasie, nie zdziwiłam się ;P
Też kupię i przeczytam dopiero po maturze ;P

noelia

Jak ją zobaczyłam w księgarni to nie wierzyłam własnym oczom. Mega długa, zaczęłam czytać i na razie fajna Razz

Leanne

Nie słyszałam wcześniej o tej książce, i chyba nigdzie jej nie widziałam.
Okładka mnie odrzuca, a opis mało zaciekawił.
Na daruje sobie kupowanie, tym bardziej że nie ma recenzji i nie wiem czy warto Wink

.[/b]

Cathy

W zeszłym roku kupiłam tę książkę koleżance na urodziny, ale nie wiem, o czym ona dokładnie jest tzn. koleżanka tylko mówiła,że podoba jej się Smile

IWannaKissYou

zauważyłam kiedyś tą książkę w mojej małej miejsckiej bibliotece, a ze właściwie tylko jej nie czytałam, wypożyczyłam i to zrobiłam. Nie raz śmiałam się jak głupia, musze przyznać. Nigdy tak naprawdę nie czytałam książki o nauczycielach, bo głównie o nich jest ona, ale strrrasznie mi się spodobała ;D Co prawda okładka trochę odpycha ale naprawdę nie ma wielu takich scen jak się wydaje.

zaszumiał_wiatr

Opis brzmi zabawnie, rzeczywiście ta książka wydaje się dobrą propozycją na poprawę humoru Smile

No i jest taka długa! Przepadam za długimi książkami, kiedyś(też raczej w wakacje) po nią sięgnę.

Kadzia

Doszłam do 20 rozdziału, a że miałam strasznie mało czasu i termin upłynął oddałam książkę . Tyle, że szykuję by wypożyczyć ją jeszcze raz, bo muszę przyznać, że początek ( ponad 100 stron ; ] ) jest świetny i naprawdę chce wiedzieć co będzie dalej ; )

Veronique

Z chęcią ją przeczytam, mimo, że okładka zniechęcająca Very Happy

Jednak poczekam z nią do wakacji....w ciągu roku szkolnego daruję sobie tę pozycję .xD