Forum Forum o książkach nie tylko dla nastolatek Strona Główna
Home - FAQ - Szukaj - Użytkownicy - Grupy - Galerie - Rejestracja - Profil - Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości - Zaloguj
Życie na drzwiach lodówki - Alice Kuipers

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum o książkach nie tylko dla nastolatek Strona Główna -> Obyczajowe
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
sujeczka
Adminka



Dołączył: 25 Cze 2005
Posty: 25915
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 27 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 17:31, 02 Wrz 2008    Temat postu: Życie na drzwiach lodówki - Alice Kuipers


Książka przedstawia intymny portret relacji między zapracowaną, chorą na raka piersi matką i jej piętnastoletnią córką. Ta piękna historia, skonstruowana z notatek przyklejanych na drzwiach lodówki, zwyczajnie, a zarazem autentycznie i przejmująco opisuje... życie. Codzienność, pośpiech, ale też wspólne zmaganie się z trudnym problemem, głębokie uczucia, które nie zawsze wyrażamy, i różne role, jakie odgrywamy. Powieść swoją prostotą i realizmem w niezwykły sposób skłania do refleksji nad tym, co jest w życiu najważniejsze i na co warto znajdować czas.


Wydawnictwo: Rebis, wrzesień 2008
Stron: 238


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez sujeczka dnia Sob 12:10, 06 Sie 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Green Lady
Gaduła



Dołączył: 24 Lis 2007
Posty: 1017
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lublin

PostWysłany: Wto 18:35, 02 Wrz 2008    Temat postu:

Myślę, że powinna być fajna. Może nie tyle zachęca mnie temat, co fakt, że będzie to powieść składająca sie z notatek z lodówki

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
sujeczka
Adminka



Dołączył: 25 Cze 2005
Posty: 25915
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 27 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 19:19, 02 Wrz 2008    Temat postu:

No właśnie, te notatki brzmią tak kusząco, nie? Very Happy
Zobaczę, jeśli nie będzie nic ciekawszego i starczy mi kasy, pewnie kupię Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Green Lady
Gaduła



Dołączył: 24 Lis 2007
Posty: 1017
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lublin

PostWysłany: Wto 19:22, 02 Wrz 2008    Temat postu:

Ja poszukam w bibliotece. Bo z kasą to u mnie ostatnio krucho, a szykuje sie tyle nowości jeśli chodzi o serie, które czytam.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Villa
Niemowlak książkowy



Dołączył: 17 Wrz 2010
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Sob 15:18, 18 Wrz 2010    Temat postu:

Czytałam ją bardzo dawno temu, ale szczególnie zapadła mi w pamięć. Dzięki formie notatek przyklejanych na lodówkę wydawała się bardzo prawdziwa. Książka jest bardzo smutna, pamiętam że na koniec ryczałam jak bóbr. Po skończeniu nie mogłam się otrząsnąć. Bardzo ją polecam, bo mimo że jest krótką lekturą, to daje dużo do myślenia.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
zaszumiał_wiatr
Zatracona w świecie książek



Dołączył: 07 Sie 2010
Posty: 3714
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lublin

PostWysłany: Sob 17:18, 18 Wrz 2010    Temat postu:

Och, uwielbiam takie książki, poszukam w bibliotece! Muszą ją dostać w swoje ręce! Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Veronique
Mól książkowy



Dołączył: 30 Cze 2010
Posty: 133
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Wto 15:50, 19 Paź 2010    Temat postu:

Strasznie intrygują mnie te notatki na lodówkę Very Happy Z pewnością w przypływie wolnego czasu (na którego niedostatek chronicznie cierpię.xD) sięgnę po tą pozycję Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
sujeczka
Adminka



Dołączył: 25 Cze 2005
Posty: 25915
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 27 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 23:14, 07 Sie 2011    Temat postu:

Jako że przedwczoraj wieczorem miałam dość podły nastrój i nic go nie poprawiało - ani sprzątanie (w sumie chyba byłam głupia myśląc, że akurat ta czynność go poprawi xD), ani smętne piosenki, ani odcinek serialu, zdecydowałam się sięgnąć po książkę. Było już jakoś po pierwszej w nocy, więc chciałam przeczytać jakąś krótką i pocieszającą. Przeglądając moje książki wpadła mi w oko pewna o różowej okładce i tytule "Życie na drzwiach lodówki" – krótka, ale tematycznie nieco cięższa lektura. Mimo wszystko jednak postanowiłam po nią sięgnąć, zakopałam się pod kołdrą i zaczęłam czytać...

A niecałe 40 minut później skończyłam, cała zapłakana. Chyba więc rzeczywiście nie spełniła drugiego wymogu xD

Ale pierwszy jak najbardziej – książka jest króka, bo pomimo że ma 232 strony, tylko kilka z nich jest w całości zapisanych. Z reguły na każdej jest po prostu po kilka zdań, słów, gdyż powieść ma specyficzną formę – są to notatki przyczepiane na lodówce. Zwykłe karteczki, na których piszemy drugiej osobie, gdzie jesteśmy, co ma zrobić, co kupić, o czym pamiętać. A w tej powieści mają one za zadanie przekazywać także te poważniejsze informacje.

Bo sytuacja bohaterek powieści nie przedstawia się najlepiej. Claire to piętnastolatka, mająca na głowie problemy, jakie spotykają chyba każdą nastolatkę – ze szkołą, chłopakiem, wyglądem, a jakby tego było mało, jej rodzice są rozwiedzeni, a zapracowana matka nie ma dla niej w ogóle czasu. Stale się rozmijają, a ich komunikacja składa się z niezbyt częstych wieczornych spotkań i ze wspomnianych już przeze mnie lodówkowych karteczek. Nagle jednak obie bohaterki uderza znienacka zła wiadomość – matka Claire wyczuwa guzek w piersi, a diagnoza lekarza jest jednoznaczna – to rak piersi. W obliczu choroby obie zaczynają zdawać sobie sprawę z mijającego nieubłaganie czasu, muszą także nauczyć się siebie na nowo, poświęcić sobie więcej czasu i zmierzyć z tym, co je czeka...

Mimo że pomysł na powieść w notatkach jest naprawdę fajny i świeży, to jednak może niekoniecznie do tej historii. Brakowało mi tutaj opisów rozmów matki z córką, zwłaszcza w obliczu poważnej choroby. Trochę wydarzeń z fabuły też nam umyka przez to, że możemy się zapoznać tylko i wyłącznie z notatkami.

Z drugiej strony, zabieg z notatkami miał nam pokazać to, w jakim kierunku obecnie wszystko zmierza. Praca, pogoń za pieniędzmi, brak czasu dla siebie nawzajem – przyczyniają się do tego, że relacje międzyludzkie się spłycają, w wielu rodzinach brakuje rozmów, a w konsekwencji bliskie sobie osoby tak naprawdę nie znają się zbyt dobrze. I mimo że czułam uczucie łączące matkę i córkę, ich miłość, to jednak łatwo było zauważyć, że mogły się bardziej postarać we wzajemnych relacjach i niejednokrotnie ukazywały swój egoizm.

Poza tym kto w obecnych czasach, a zwłaszcza samotna matka będąca lekarzem, nie posiada telefonu komórkowego? Ale to tak na uboczu dyskusji Razz

Po moich wynurzeniach można więc myśleć, że powieść mi się nie spodobała, a jest jednak inaczej. Mimo że fabularnie książka ma według mnie kilka wad, a bohaterki trochę mnie irytowały, to jednak uważam, że warto ją przeczytać ze względu na przesłanie, które ze sobą niesie. „Życie na drzwiach lodówki” zwraca bowiem uwagę na to, że obecnie wszyscy pędzimy, z własnego wyboru nie mamy dla siebie czasu... a może stać się tak, że zabraknie nam go wbrew naszej woli. Myślę też, że książka ta jest dobrą lekturą dla każdej matki i córki. Jej przeczytanie zajmie mniej niż godzinę, a treść może zmienić spojrzenie na życie. A dla wszystkich osób, które lubią wzruszyć się podczas czytania – jestem pewna, że koniec Was nie zawiedzie, bo ja uroniłam na nim trochę łez i mimo że książka raczej mnie nie pocieszyła, to nie żałuję, że przedwczoraj w nocy sięgnęłam właśnie po nią. Warto było.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
zaszumiał_wiatr
Zatracona w świecie książek



Dołączył: 07 Sie 2010
Posty: 3714
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lublin

PostWysłany: Pon 10:40, 08 Sie 2011    Temat postu:

Suu, dzięki Tobie jeszcze bardziej chcę przeczytać tę książkę, a nie wiem czy mi się uda. Zwłaszcza jak wspomniałaś o wzruszającym zakończeniu, ostatnio mam taki nastrój, że bardzo by mi się przydała taka książka. I te karteczki, kurczę, jest w nich coś melancholijnego Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum o książkach nie tylko dla nastolatek Strona Główna -> Obyczajowe Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
Appalachia Theme © 2002 Droshi's Island