Forum Forum o książkach nie tylko dla nastolatek Strona Główna
Home - FAQ - Szukaj - Użytkownicy - Grupy - Galerie - Rejestracja - Profil - Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości - Zaloguj
Sherlock
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum o książkach nie tylko dla nastolatek Strona Główna -> Filmy i seriale / Seriale
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
zombek
Nowicjusz



Dołączył: 09 Lip 2012
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: owni

PostWysłany: Pon 21:45, 16 Lip 2012    Temat postu:

Serial poleciła mi znajoma. Odpaliłem pierwszy odcinek, bo chwilowo nie miałem co oglądać i poszły oba sezony jednym cięgiem. Bardzo dobry serial, czekam na trzeci serial, chociaż czytałem, że to ma być ostatni :/

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ven_detta
Wyjadacz kartek



Dołączył: 22 Cze 2009
Posty: 4737
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdańsk

PostWysłany: Nie 15:05, 26 Sie 2012    Temat postu:

Ja też niedawno skończyłam oglądać i naprawdę żałuję, że na 3 sezon trzeba tak długo czekać Sad
Mi też ciut bardziej podobał się 2 sezon. Sherlock jest genialny, podziwiam aktora, że udało mu się tak cudownie oddać jego postać Very Happy Ale moją ulubioną postacią w tym serialu jest chyba John Very Happy Jest taki pocieszny i te jego zdziwione miny za każdym razem, kiedy Sherlock wpadnie na jakiś nowy pomysł... bezcenne Laughing I w ogóle lubię ich razem, niektóre sceny przewijałam, oczywiście, po kilka razy Razz
Kolejna genialna postać - Moriarty! Naprawdę się bałam, że przy tak oryginalnej kreacji Sherlocka zabraknie czegoś jego przeciwnikowi, ale na szczęście nie było się czym martwić Wink

Co do finału Wink
Cytat:
Też domyślałam się, że Sherlock nie zginie, bo pamiętałam tą jego całą rozmowę z Molly, ale w życiu bym tego nie rozkminiła tak jak MUlka xD Naprawdę super Wink Już bardziej zaskoczyła mnie śmierć Moriarty'ego Razz


A słyszałyście już jakie 3 słowa do sezonu 3? Wink Ten gif fajnie je przedstawia Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zuz@
Złodziejka książek



Dołączył: 24 Cze 2006
Posty: 33075
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 29 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polanica | Wrocław

PostWysłany: Wto 20:07, 12 Mar 2013    Temat postu:

Hmm...
[link widoczny dla zalogowanych]

(chyba za 10 lat Laughing )


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Silje
Wyjadacz kartek



Dołączył: 12 Lut 2010
Posty: 4795
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Toruń

PostWysłany: Sob 20:38, 13 Lip 2013    Temat postu:

Dołączam do fanów. Very Happy Nie wiem dlaczego nie obejrzałam tego serialu wcześniej. Smile Dzisiaj cały dzień lało, zabunkrowaliśmy się z Robertem pod kołdrą i trzeba było coś oglądać i padło na Sherlocka, którego ściągnęłam naprawdę dawno temu. Very Happy Pierwszy sezon obejrzeliśmy ciurkiem zjadając 3 popcorny z mikrofali, bo nie byliśmy się w stanie oderwać na obiad, czy coś. Razz Coś czuję, że jutro pójdzie drugi (sezon Razz). Smile Oby znów padało! Very Happy
Chyba już wszystko zostało tu powiedziane. Uwielbiam Sherlocka! Strasznie przypomina mi dr House'a (co jest ciekawe, bo House był wzorowany na postaci Sherlocka - tego oryginalnego Very Happy). No i Londyn - wynotowaliśmy sporo miejsc do odwiedzenia. Very Happy
Mam nadzieję, że tak jak piszecie, drugi sezon będzie jeszcze lepszy. Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
MUlka
Zaczytana



Dołączył: 09 Lis 2010
Posty: 3292
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 18 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: DJA

PostWysłany: Sob 21:17, 13 Lip 2013    Temat postu:

Będzie lepszy - Moriarty (massakra) Smile drugi odcinek jest troszeczkę słabszy, ale jak sobie przypominam to zaraz mam ochotę włączyć finał - oglądałam go chyba 10 razy Very Happy
ehh 2x1 tez jest boska Very Happy
W ogóle za każdym razem jak myślę o tym serialu, a w sumie bardzo często, bo mam ich na pulpicie Very Happy to zaraz przypomina mi się "CSI: Baker Street" Lastarde'a , który jest mega świetny w tym serialu i ostatnia powtórkę poświęciłam właśnie jego osobie Smile
czekam z niecierpliwością na kolejny sezon


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez MUlka dnia Sob 21:28, 13 Lip 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lenalee
Pożeraczka książek



Dołączył: 29 Lis 2009
Posty: 9553
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Baker Street 221B

PostWysłany: Sob 21:50, 13 Lip 2013    Temat postu:

Silje, Twój komentarz przypomniał mi te chwile, kiedy oglądałam 1 i 2 sezon i zrzędziłam wszystkim w szkole, jaki to on jest zajebisty, dlatego mam ochotę obejrzeć go ponownie, jak tylko skończę oglądać po raz 4 "Bracia i siostry". Very Happy

Kocham ten serial, zalicza się do 3 moich najulubieńszych seriali, jakie kiedykolwiek widziałam (obok Supernatural i Doctora Who). A Moriarty z tego serialu to jeden z moich ulubionych serialowych bohaterów, jest absolutnie przegenialny. Smile Ah, żeby 3 sezon pojawił się jak najszybciej... Nie mogę się go doczekać.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
madziula
Uwięziona w bibliotece



Dołączył: 14 Paź 2008
Posty: 7632
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: dolnośląskie

PostWysłany: Czw 20:24, 12 Gru 2013    Temat postu:

jakim cudem nie obejrzałam tego wczesniej, nie mam pojęcia. Ten serial jest GENIALNY! Ubóstwiam w ogole kryminały, szczególnie Sherlocka Holmesa i ta wersja przypadła mi do gustu chyba bardziej niż filmy. W trzy dni pochłonęłam wszystkie odcinki i ejstem wściekła że nie ma ich wiecej, na szczęście następny sezon niedługo. Postacie sa wykreowane świetnie, super aktorstwo, pokazanie procesów myślowych ekscytujące, no i odwieczny spór z Moriartym :d byłam w wielkim szoku, ze jest taki młody i mimo ze jets (w sumie to był) zły do szpiku to i tak go uwielbiam :d no i postać irene Adler wow! w ogóle twierdzę, że 2x01 to jeden z najlepszych odcinków serialu które widziałam w życiu. Biedna Molly, taka zakochana w Sherlocku, a jego to totalnie nie obchodzi Sad mogłabym się rozpływac przez trzy strony, bo zdecydowanie ejst nad czym, mam nadzieję, ze trzeci seozn bedzie jeszcze lepszy, o ile to możliwe, niż drugi

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lenalee
Pożeraczka książek



Dołączył: 29 Lis 2009
Posty: 9553
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Baker Street 221B

PostWysłany: Czw 18:21, 02 Sty 2014    Temat postu:

Przez większość najnowszego odcinka śmiałam się jak głupia, szczególnie z teorii na temat tego, jak Sherlock się uratował (a zwłaszcza z tej drugiej, Sherlock + Moriarty, hahaha, nie mogę uwierzyć, że to umieścili, fanki musiały sikać z radości Very Happy) i z późniejszej reakcji Johna na widok Sherlocka, kiedy się wkurzał, że Sherlock nie dał mu żadnego znaku. I ogólnie jego reakcja była zachwycająca, gdy Sherlock pokazał mu się w restauracji i to, jak nie mógł wydusić z siebie żadnego słowa. Na miejscu Johna zabiłabym drania gołymi rękami za taki numer i za ten później później, z bombą w tym wagonie. Ale cieszę się przeogromnie, że ich duet powrócił, chociaż byłabym szczęśliwsza, gdyby Mary nie była do tego dodatkiem (z jakiegoś powodu jej obecność mi przeszkadza). I jeszcze to zdziwko pani Hudson, że John jest w związku z kobietą, a nie facetem, hahaha, bezcenne. Very Happy Mimo wszystko obejrzę jeszcze raz z napisami, bo przez niektóre dialogi Benedict tak zapierdziela, że szok, nie wszystko ogarnęłam.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
madziula
Uwięziona w bibliotece



Dołączył: 14 Paź 2008
Posty: 7632
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: dolnośląskie

PostWysłany: Czw 18:46, 02 Sty 2014    Temat postu:

ja ściągnęłąm najnowszy odcinek i świerzbi mnie zeby obejrzeć, ale czekam na te nieszczęsne napisy, bo jednak te ich gry słowne są często trudne do ogarnięcia Very Happy ale tak super, ze zaczął się nowy sezon <3

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
MUlka
Zaczytana



Dołączył: 09 Lis 2010
Posty: 3292
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 18 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: DJA

PostWysłany: Czw 18:56, 02 Sty 2014    Temat postu:

Ja oglądnęłam na razie 30min - co trwało jakąś godzinę, bo co chwilę cofałam żeby zobaczyć to jeszcze raz, lub zatrzymywałam na czas aż przestanę się śmiać. Doszłam do teorii z kukłą i posikałam się ze śmiechu Very Happy
A z racji, że mam mało czasu bo non stop ktoś do nas przyłazi, to zostawiam sobie ten odcinek na porządny czas - jest cieżko tak się powstrzymywać, ale zasłużył Wink

Na tą chwilę muszę powiedzieć, że Anderson wymiata, lubię narzeczoną Johna, reakcja Johna też była piękna i Lestrad'a ahhh Very HappyVery Happy ... no i Sherlock Very HappyVery Happy <3

edit:
jednak oglądnęlam do końca, ale musialam sobie właczyć angielskie napisy, bo ni cholery nie rozumiałam niczego z akcji w restauracji Very Happy
Ogolnie darlam z tego samego co Lenalee Smile i mi Mary nie przeszkadza, kupiła mnie w momencie kiedy powiedziała, że lubi Sherlocka .
Trochę zaskoczyło mnie to, jak wiele osób było zamieszanych w zniknięcie Sherlocka, miałam nadzieję, że to bardziej kameralna impreza była, ale tak czy siak odcinek podobał mi się baaardzo. Podobno miał oglądalność największą ze wszystkich sezonów - to fajnie, cieszę się.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez MUlka dnia Czw 20:38, 02 Sty 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zuz@
Złodziejka książek



Dołączył: 24 Cze 2006
Posty: 33075
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 29 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polanica | Wrocław

PostWysłany: Czw 23:51, 02 Sty 2014    Temat postu:

I ja nie mogłam się doczekać polskich napisów i obejrzałam z angielskimi, jednak na pewno powtórzę jeszcze już z polskimi Smile.
No cóż...warto było czekać 2 lata, chociaż przyznaję, że miałam trochę niedosyt po Smile.

Ale przejdźmy do rzeczy Smile
Najlepsza część to Anderson i teorie spiskowe Very Happy! Pierwsza nie powiem podobała mi się bardzo, głównie ze względu na Molly i Sherlocka Smile Ale pocałunek z Moriatym bije chyba wszystko na głowę Laughing Dodatkowo na początku się uśmiałam z wąsów Johna i reakcji na nie Wink
Cieszę się z powrotu duetu John&Sherlock,i nie dziwię się reakcji na początku, też bym udusiła go gołymi rękami za takie coś.
I uwielbiam Mary, bardzo podoba mi się jej postać, jest zabawna i w ogóle Wink. Super była scena w aucie jak mówi Johnowi, że lubi Sherlocka Very Happy
Sama zagadka jakoś dla mnie bez polotu była, no ale były ważniejsze rzeczy Smile I ostatnia scena..hmmm któż to?
Fajnie było zobaczyć stare mordki Very Happy Pani Hudson i jej komentarze wymiatają, Lastrade z resztą też Smile I lubię mycrofta Wink
No i rozmowa z Molly na schodach mi się podobało, chociaż padłam jak przyszła z narzeczonym będącym kopią Sherlocka Laughing


Super, nie wierzę że się doczekałyśmy Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lenalee
Pożeraczka książek



Dołączył: 29 Lis 2009
Posty: 9553
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Baker Street 221B

PostWysłany: Pią 11:09, 03 Sty 2014    Temat postu:

Pocałunek z Molly to było coś, prawie mi szczęka opadła z wrażenia i jeszcze ten gest, gdy Sherlock tarmosi sobie włosy, ahhh. Very Happy I ogólnie Molly była taka cudowna w tym odcinku, widać też, że Sherlock zmienił wobec niej nastawienie, co mnie bardzo cieszy. Wink Ale ten jej nowy facet, HAHAHA - do tego mina Johna na jego widok - absolutnie bezcenna scena. Very Happy Ciekawa jestem jednak czy otrzymamy prawdziwą wersję tego, w jaki sposób Sherlock ocalał z wypadku? Bo dwie pierwsze były domysłami - to wiadomo na pewno, a i ta wersja podana Andersonowi chyba nie była prawdziwa, a jedynie jedną z wielu, które mógł opowiedzieć. Nie wiem dlaczego, ale oczekuję, że to sfałszowanie swojej śmierci będzie czymś epickim i chyba wolałabym, żeby nie ujawniali prawdziwej wersji tego "numeru", bo gdyby przyszło co do czego to byłabym rozczarowana, że okazałoby się to trochę słabe. Wink I byłam też zaskoczona pokazaniem rodziców Sherlocka. Very Happy Nie spodziewałam się ich obecności w serialu, a tym bardziej, że (podobno) grali ich rodzice Benedicta. I jeszcze ta rozmowa Sherlocka i Mycrofta w mieszkaniu była epicka. Very Happy Szczególnie, gdy myślałam, że grają w szachy, dwa wielkie mózgi, a później się okazuje, że w coś zupełnie innego... Very Happy Jest wiele fantastycznych momentów w tym odcinku, chociażby ten, kiedy Sherlock ściera swoje wąsy i pyta Johna "Does yours rub off too?" - w ogóle akcje z wąsami Johna były cudowne. Very Happy I to, jak Lestrade zareagował na zobaczenie Sherlocka; "Killing me. That's so two years ago"; "I don't shave for Sherlock Holmes"; i ta scena, w której pani Hudson zapytała Sherlocka o Johna, szczególnie to:
- (Sherlock) F-
- (John) Cough
Very Happy Very Happy No i oczywiście LAZARUS - nawiązanie do Doctora Who. Very Happy Będę też ogromnie tęsknić za Moriartym. Sad


Warto było czekać te dwa lata, nie myślałam, że wytrzymam, a jednak. Smile


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Lenalee dnia Pią 11:22, 03 Sty 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
madziula
Uwięziona w bibliotece



Dołączył: 14 Paź 2008
Posty: 7632
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: dolnośląskie

PostWysłany: Pią 20:38, 03 Sty 2014    Temat postu:

myślałam, ze po posikam ze śmiechu w ciagu pierwszych 30 minut Very Happy
ogólnie rzecz biorąc jets super Razz
ja bym chyba zabiła tego Sherlocka na miejscu jakbym go zobaczyła po 2 latach udawanej śmierci serio, ale John i tak mu pięknie poprawił mordkę Very Happy
w ogóle Sherlock jak dla mnie nabrał jakiś ludzkich uczuć i sie zsocjalizował ze światem. Ich rozmowy z Mycroftem, który ejst w ogóle jakimś przekoksem i rządzi światem ;o jesczze bardziej niż myślałam. W sumie tak trochę podejrzewałam, że on specjalnie wyjawiał te tajemnice Sherlocka Moriartiemu, to musiał być jakiś grubszy plan. Intryguje mnie ta postać na koncu, kto jest nowym wrogiem?
Mary jest super, kobitka z klasą i energią, tak smao jak nowy facet Molly, tak sie cieszę, że ułożyła sobie życie bez Sherloczka, ale ten ich pocałunek wrył mnie w fotel ;o
i w sumie jestem ciekawa czy jesczze pociagną wątek siatki szpiegowskiego Moriartiego i będa wynikac coraz to nowe fakty co Sherloczek robił w ciagu dwóch lat...
żarciki o wąsach <3 no i wersja śmierci nr dwa z romansem miedzy Sherlockiem a Moriartym <3

w ogóle cały odcinek <3, chyba cofam się w rozwoju emocjonalnym sądząc po ilosci uzywanych emotikonów, ale co tam Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
madziula
Uwięziona w bibliotece



Dołączył: 14 Paź 2008
Posty: 7632
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: dolnośląskie

PostWysłany: Pon 23:19, 06 Sty 2014    Temat postu:

wiem, ze post pod postem ale jestem na świeżo po odcinku i nie mogę się powstrzymać :d ten odcinek był PRZECUDOWNY! dawno się aż tyle nie uśmiałam, Sherloczek jest jednak człowiekiem Very Happy
zacznę od tego, ze jest świetnie skomponowany, odcinek znaczy się Very Happy wesele przeplatane historiami.
Pijany Sherlock to coś na co totalnie nie byłam przygotowana, a w dodatku upił sie tak smiesznie Very Happy no magia! tak samo jak podczas przemowy nie mógł dojsc do siebie, a potem wszytskich wzruszył, no pełna paleta emocji, totalnie.
Stwierdzam, ze Mary jest cudowna i umie sobie radzić z Sherlockiem i Johnem, chyba jako jedyna kobieta, w pełni, z czego obaj sa zadowoleni Wink
tak mi było przykro jak na końcu ta druhna tańczyła z innym, Sherloczek (co jest w ogóle mega dziwne) miał na nią taką chętkę Very Happy normalnie aż się wydawał normalny
on w ogóle jest w tej całej sytuacji ze slubem jak dziecko które, ma mieć małego braciszka czy siostrzyczkę i rodizce go na to przygotowują Very Happy przezabawne. a tak a propos dzieci to MAŁE WATSONIĄTKO! i Sherlock bedzie wujkiem! ale bedzie miało spaczone życie, ale w sumie co tam, jedyne w swoim rodzaju
sama zbrodnia nie zajęła mnie dzisiaj aż tak jak kwestia obserwacji psychologiczno-społecznych. No i Irene w głowie Sherlocka, siedzi cały czas Very Happy
wiem, ze moje wypociny są tak chaotyczne, że bardziej się nie da, ale jestem taka podjarana, ze chyba jutro obejrzę jeszcze raz Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Silje
Wyjadacz kartek



Dołączył: 12 Lut 2010
Posty: 4795
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Toruń

PostWysłany: Śro 21:56, 08 Sty 2014    Temat postu:

Ja dopiero przed chwilą obejrzałam pierwszy odcinek, bo dopiero dzisiaj mogłam pościągać serialowe zaległości z 3 tygodniu. Very Happy
Nie czekałam na nowy sezon tak długo, jak większość z Was, ale zdążyłam się już porządnie stęsknić. Very Happy Uwielbiam ten humor i wszystko! Śmiałam się jak głupia. Very Happy Teorie fanów cudowne!!!! Very Happy
Drugi odcinek też już mam, ale postanowiłam sobie dozować te przyjemności. Przecież to straszne, że tylko 3 odcinki i znowu taka długa przerwa. Sad

Ej, ej, a czy ja się tutaj chwaliłam??? Very Happy Very Happy Ja we wrześniu! Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zuz@
Złodziejka książek



Dołączył: 24 Cze 2006
Posty: 33075
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 29 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polanica | Wrocław

PostWysłany: Pią 17:13, 10 Sty 2014    Temat postu:

Wreszcie nadrobiłam odc 2 Smile
Pijany Sherlock i John wymiatali zdecydowanie Very Happy I uwielbiam Mary coraz bardziej, bałam się że może przeszkadzać, ale ona idealnie sobie radzi z tymi dwoma Very Happy Naprawdę super postać Smile a w ogole wiecie, że ta aktorka w życiu normalnym jest z Martinem Freemanem Very Happy?
W ogóle początek odcinka mnie całkowicie rozłożył na łopatki jak Lastrade z posiłkami wpadli do Holmesa Laughing
i w ogóle będzie dzidziuś, jak słodko Smile
I Molly wbijająca widelec Tomowi Wink I niech mówi co chce...nie przeszło jej z Sherlockiem Smile W ogole ich rozmowa w labie <3

Super odcinek, szkoda że w niedziele już finał Sad


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
MUlka
Zaczytana



Dołączył: 09 Lis 2010
Posty: 3292
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 18 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: DJA

PostWysłany: Wto 12:35, 14 Sty 2014    Temat postu:

W końcu oglądnęlam drugi odcinek Very HappyVery HappyVery Happy
Nie wiem kto im wymyśla dialogi i kto to wszystko montuje, ale jest mistrzem świata.
Sherlock był taki "ludzki" w tym odcinku - głównie zazdrosny hehe - ale matko, przecież on urządził Johnowi wieczór kawalerski no myślałam, że padnę pod wrażeniem Smile
I dołączam się do fanclubu Mary - jest urocza, chciałabym być nią Very Happy
A tytuł, "The Sign Of Three" hahah w życiu bym się nie domyśliła.

Tak mi szkoda oglądać finał - ja się chyba popłaczę Sad wstrzymam się z nim do niedzieli, oglądnę sobie w tv polską dwójkę, a po czym ukoronuję ją finałem.

Tak na marginesie lektor na polskim BBC tak upraszcza dialogi, że aż przykro tego sluchać Sad

edit:
jeszcze na koniec, świeża, dobra wiadomość
Cytat:
As it turns out, series 4 may not be too far away.


The Sun (not always reputable - niestety) reports that the BBC is fast-tracking Sherlock series 4 for a Christmas Day 2014 premiere.

takie chodzą plotki w Anglii ... miło by było Smile Very Happy


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez MUlka dnia Wto 12:42, 14 Sty 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
madziula
Uwięziona w bibliotece



Dołączył: 14 Paź 2008
Posty: 7632
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: dolnośląskie

PostWysłany: Wto 13:22, 14 Sty 2014    Temat postu:

ja obejrzałam wczoraj finał i powiem wam, ze mam mieszane uczucia...był tak niesamowicie zamotany, ze aż za bardzo. Więcej uwagi twórcom zajmował w tym sezonie wątek obyczajowy niż stricte kryminalny. Chociaż były sytuacje i dialogi, które jak zawsze mnie rozwaliły i powodowały, że brzuch mnie bolał od śmiechu np. cały watek z meliną ćpunów <3 albo wizyta rodzinna u Holmesów seniorów, dialogi Mycrofta z Sherloczkiem. i w ogóle o co chodziło z tą janine?! ja bym chyba na jej miejscu wbiła sherlockowi obcas w oko jakby mnie tak urządził Very Happy
no i niewyjaśniony do końca wątek z Mary...w pewnym momencie myślałam, że Sherlock jest na haju i wszystko to mu się wydaje, ale jednak nie. Ten magnat prasowy był obrzydliwy, po prostu fuuuu! i tak podejrzewałam, że on też jets taki mądry jak Sherloczek i wsyztsko ma w głowie. Swoją droga to przerażające, jak ten kto kontroluje media, może totalnie wszystko...
no i najważniejsze- MORIARTY WRACA!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zuz@
Złodziejka książek



Dołączył: 24 Cze 2006
Posty: 33075
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 29 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polanica | Wrocław

PostWysłany: Wto 23:01, 14 Sty 2014    Temat postu:

I ja obejrzałam, i też mam mieszane uczucia. Nie czuję, że to był finał, nie był aż tak WOW jak poprzedni. Zdecydowanie wolałam premierowy odcinek, niż finałowy niestety. Ale oczywiście i tak bardzo wysoki poziom, ale po 2 latach czekania miało się smaczka na więcej Wink
Strasznie podobał mi się wątek poruszenia relacji Sherlocka i Mycrofta, teoretycznie osoby nieprzywiazujące się, i na pewno tego nie pokazujące, a jednak na swój sposób..Smile
Co do Mary to miałam przeczucie, ze okaże się kimś kim nie jest, odkąd było liar jak ją pierwszy raz 'oceniał', więc to nie było wielkim zaskoczeniem. CIA? tego do końca się nie spodziewałam Very Happy Ale cieszę się, że z Johnem się pogodzili na końcu.
Molly i plaskacz to hit odcinka Very HappyVery Happy! Uwielbiam tą scenę i że pierwsze co zauważył Sherlock to brak pierścionka Wink Podobało mi się też jak został postrzelony i analizował co musi zrobić Smile.
Mangunsen to ciekawa, ale ohydna postać. I przerażająca, biorąc pod uwagę ile ludzi ma w garści i że to wszystko było skupione w jego głowie! Niesamowite, ale miałam nadzieję że ktoś wpakuje mu kulkę w końcu Smile.
Fajny był nowy protegowany Sherlocka, Sherlock na chaju i jego rodzice ;D
Z Janine było beznadziejne, w sensie takie nienaturalne jak byli razem, dobrze że okazało się oszustwem chociaż Sherlock to straszny cham, tak wykorzystać dziewczynę...
Moriaty...mam mieszane uczucia. Ciesze się, bo to genialna postać, ale jestem trochę sceptycznie nastawiona, bo jak się okaże że on też jakimś nie małym cudem upozorował swoją śmierć to chyba jebnę...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
madziula
Uwięziona w bibliotece



Dołączył: 14 Paź 2008
Posty: 7632
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: dolnośląskie

PostWysłany: Wto 23:17, 14 Sty 2014    Temat postu:

cieszę się, ze nie jestem sama Zuu Very Happy

ja wiedziałam, ze z tym Moriartim coś musi być, bo po pierwsze chyba nie znaleźli tego ciała, a przynajmniej nic o tym nie było. Po drugie pojawił się w podświadomości Sherloczka, a on nie trzymałby sobie w swoim mind palac żywego, definitywnego trupa Very Happy mam nadzieję, ze to nie bedzie jakiś odgrzewany kotlet...
plaskacz Molly! jak mogłam o tym zapomnieć, no jak?! genialne
żałuję, ze nie pociagnęli tej historii Mary, co było na usb...


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez madziula dnia Wto 23:18, 14 Sty 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zuz@
Złodziejka książek



Dołączył: 24 Cze 2006
Posty: 33075
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 29 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polanica | Wrocław

PostWysłany: Śro 0:30, 15 Sty 2014    Temat postu:

Ale w sumie nigdy nie mówiono o wydarzeniach po skoku Sherlocka, poza potem scenie na cemntarzu Wink A poza tym widzieliśmy jak strzela sobie w usta, Sherlock to widział, a głupi nie jest -jakby tamten żył to raczej by zauważył to jednak strzał z pistoletu w głowę... Więc jesli upozorował śmierć to muszą baaaardzo przekonująco to udowodnić, żebym nie miała wątpliwosci. Ja jednak liczę, że nie żyje i ktoś wykorzystuje jego tożsamość do wzbudzenia paniki..Jakiś nasladowca czy coś. Ogólnie mega to naciągane się póki co wydaje, stad moje mieszane uczucia co do odcinka.
A że był żywy w mind palace to jednak to tylko wnętrze glowy Sherlocka, a on był tam zamknięty jakby Sherlock nie chciał wracać za dużo do niego.
Ja w sumie cieszę się, że wiemy tylko tyle ze Mary była w CIA, co świadczy że mega z niej morderczyni, manipulatorka i w ogóle, ale nie znamy dokładnie szczegółów. Sądzę, że jakies fakty z przeszłości się pojawią Smile
Ale ogólnie plaskacz Molly to dla mnie hit ;D Niesamowicie zmieniły się jej relacje z Sherlockiem i bardzo im kibicuję <3


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lenalee
Pożeraczka książek



Dołączył: 29 Lis 2009
Posty: 9553
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Baker Street 221B

PostWysłany: Nie 0:05, 19 Sty 2014    Temat postu:

Cytat:
MORIARTY! <3 Cały odcinek zyskał na znaczeniu po tej końcowej rewelacji. Ja tam mam nadzieję, że Jim jest żywy i jeżeli mają udowadniać, w jaki sposób uknuł swoją śmierć to niech zrobią to naprawdę dobrze, albo niech nie robią tego w ogóle (jak w przypadku Sherlocka). Ale wtedy pozostałby chyba zbyt wielki niedosyt i pewne niezadowolenie, więc jednak mam nadzieję, że jakieś wyjaśnienie dostaniemy.
Plaskacz Molly był niesamowity. Very Happy Świetnie się zmieniły relacje między tą dwójką w 3 sezonie i mam nadzieję, że dalej takie pozostaną (ale tylko i wyłącznie jako przyjaciele, nic więcej, nie potrafię wobrazić sobie ich w związku).
Ogólnie cały ten odcinek był strasznie dziwny, bo poszczególne sceny bardzo mi się podobały i wywarły na mnie ogromne wrażenie (tylko niektóre), ale jak już złożę je w całość to pozostaje taki niesmak. To pewnie wszystko przez The Reichenbach Fall - ten odcinek był epicki - osobno i jako po prostu zakończenie sezonu, więc wszystko przy nim wypada blado.

Ledwo się zaczął ten sezon, a tu już koniec. Do kitu z takim czymś. Sad


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Lenalee dnia Nie 0:06, 19 Sty 2014, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
MUlka
Zaczytana



Dołączył: 09 Lis 2010
Posty: 3292
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 18 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: DJA

PostWysłany: Czw 12:41, 30 Sty 2014    Temat postu:

W końcu oglądnęłam i ja, wstrzymywałabym sie jeszcze dłużej, ale po polskiej premierze bałam się, że zaatakują mnie spoilery Wink

Ja chyba najbardziej kocham ten serial ze względu na to jaką więź budują scenarzyści, producenci z widzami jak choćby te wzmianki o koszulkach Very Happy

I czy ja mam mieszane uczucia po tym odcinku? hmm nie powiem, przez sporą częśc odcinka tak oglądałam i jedeny co cisnęło mi się na usta to WTF
i tak było aż do akcji
Cytat:
z Mary. Nagle poczułam taki żal ze względu na Johna, że miałam ochotę to wyłączyć, ale kiedy sprawa się (powiedzmy) wyjaśniła to pierwsze co mi przyszło do głowy, to że ta trojka będzie niezniszczalna. I w sumie mam to gdzieś kim była mary i co robiła.
Scena z Molly też była dla mnie mega Smile
Czarny charakter był przerażający, ale też strasznie wiarygodny, to jak polizał tę babkę, jak pstrykał w Johna i jak (!) zlal się Sherlockowi do kominka mnie rozwaliło - kto w ogóle wymyśla takie rzeczy - skubaniec robił to, bo mógł.
Moriarty - no nie wiem - to z nim mam mieszane uczucia ... z jednej strony byłabym bardziej niż uradowana gdyby żył, ale przecież to niemożliwe - leżał zalany krwią, z otwartymi oczami ... to, że ciała nie znalezniono to nie ma co się dziwić, w końcu w tym fortelu uczestniczył Mycroft, ale czy mogliby go jakoś uratować w takim razie?
Mi się scena u rodziców bardzo podobała, uwielbiam te wszystkie momenty M i S razem, rodzice są świetni - tacy normalni Smile Ćpunek też był dobry Smile


Ehh znowu czekanie, ale całe szczęście już nie takie długie - jakos to zleci...

Ahh i na koniec perełka, czy któraś z Was zauważyła co Mycroft obserwował na monitorze jak był u niego Lastrade Smile ??
[link widoczny dla zalogowanych]
Brzydkie Kaczątko Very Happy hehe
Cytat:
Strasznie irytuje mnie to, że Anglicy nazywają nas Wschodnia Europą, ale na sama myśl, że Sherlock do nas leciał, na misje hehe mam fazę


ahhh ale chaos mi wyszedł


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez MUlka dnia Czw 12:43, 30 Sty 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zuz@
Złodziejka książek



Dołączył: 24 Cze 2006
Posty: 33075
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 29 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polanica | Wrocław

PostWysłany: Pią 17:08, 31 Sty 2014    Temat postu:

MUlka napisał:

Cytat:

Moriarty - no nie wiem - to z nim mam mieszane uczucia ... z jednej strony byłabym bardziej niż uradowana gdyby żył, ale przecież to niemożliwe - leżał zalany krwią, z otwartymi oczami ... to, że ciała nie znalezniono to nie ma co się dziwić, w końcu w tym fortelu uczestniczył Mycroft, ale czy mogliby go jakoś uratować w takim


Ehh znowu czekanie, ale całe szczęście już nie takie długie - jakos to zleci...

Ahh i na koniec perełka, czy któraś z Was zauważyła co Mycroft obserwował na monitorze jak był u niego Lastrade Smile ??
[link widoczny dla zalogowanych]
Brzydkie Kaczątko Very Happy hehe
Cytat:
Strasznie irytuje mnie to, że Anglicy nazywają nas Wschodnia Europą, ale na sama myśl, że Sherlock do nas leciał, na misje hehe mam fazę


ahhh ale chaos mi wyszedł


Dokładnie mam takie same odczucia co do Moriarty'ego! W sensie z jednej strony to była tak niesamowita postać, że fajnie będzie ją znowu oglądać i ten geniusz zła.. Jednak nie jestem przekonana do tego jak on mógł przeżyć strzał w podniebienie...Jeśli żyje to będą musieli to naprawdę wyjaśnić w logiczny sposób... Mam nadzieję, że nie zrobią jak w przypadku upozorowanej śmierci Sherlocka, bo kiedy w jego przypadku myślę że ten brak odpowiedzi to super zabieg, to w przypadku Moriarty'ego to będzie po prostu mega naciągane.. Serial ten zazwyczaj był bardzo przemyślany, więc liczę, że tego nie skopią Smile

Ha, też zwróciłam uwagę na mapę, na którą patrzył Mycroft Smile Ehh pomyśleć, że możliwe że było tak blisko... Laughing


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Silje
Wyjadacz kartek



Dołączył: 12 Lut 2010
Posty: 4795
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Toruń

PostWysłany: Pią 18:06, 31 Sty 2014    Temat postu:

Dziewczyny, gdzie dokładnie (na której minucie) widać ten ekran z Polską?? Ja kompletnie tego nie zauważyłam, a teraz nie mogę znaleźć. Razz

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum o książkach nie tylko dla nastolatek Strona Główna -> Filmy i seriale / Seriale Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
Strona 2 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
Appalachia Theme © 2002 Droshi's Island