II - Brunetki kontratakują

sujeczka · Wysłany: Pon 16:36, 02 Mar 2009 Temat postu:

Mam nadzieję, że pojawi się już w wakacje... Wink

Tinsley · Wysłany: Sob 21:21, 07 Mar 2009 Temat postu:

nie czytałam jeszcze. Ale jak będe miała okazje to z chęcią przeczytam.

GosiaF_94 · Wysłany: Sob 22:21, 07 Mar 2009 Temat postu:

Koniecznie ! Wink

Martycja

Przeczytalam i tak jak czesc pierwszą tę rowniez bardzo szybko mi sie czytalo Smile

Zastanawialam sie co autorka mogla jeszcze wymyslec, wkoncu Annisa przeszla przez "pieklo" ostatnim razem. A tu prosze: zawody krajowe, niesmialy facet i dziewczyny z zespolu ktore troche ochlonely znow zaczely sie czepiac. Historia w polowie niezle sie zakrecila by pod koniec wszystko odkrecic i mamy przewidujacy Happy End Razz

W tej czesci pojawiaja sie stare przyjaznie i zawieraja nowe. Annisa wie na kim moze polegac i czuje sie wkoncu jak u siebie Wink

No i moja ulubienica Bethanny znajduje sobie faceta z ktorym szaleje na zawodach Very Happy

Teraz sie zastanawiam co tez sie skomplikuje w czesci trzeciej? Oby ksiazka byla na poziomie jedynki i dwojki Smile

sujeczka

Właśnie przeczytałam po raz drugi ;P
I podobnie jak podczas trzeciego czytania "Szkoły dla blondynek", tak i podczas drugiego czytania "Brunetki kontratakują" ani trochę się nie nudziłam Razz

Jest tak jak pisze Martycja - książkę czyta się niesamowicie szybko, bo strasznie wciąga i cały czas chce się wiedzieć, co będzie dalej Wink

Annisa relacjonuje wszystko w świetny sposób, a jej poczucie humoru bije z każdej strony xD. Świetnie się to czyta Wink

Tym razem autorka nie pisała o problemach szkolnych, tak jak w pierwszej części, tylko poświęciła uwagę zawodom krajowym, dzięki czemu czytelnik nie ma wrażenia, że czyta o tym samym Wink

.
Zawody krajowe zostały przedstawione w ciekawy sposób, a poza tym pojawiają się tu takie wątki jak kłopoty miłosne z Danielem, Steven, problemy z dziewczynami z drużyny, szaleństwo Tary (xD), romans Bethany (xD)... No i oczywiście pojawienie się starej drużyny Annisy Wink

Wszystko to sprawia, że Annisa ma wiele na głowie, a czytelnik ma o czym czytać ;P I mimo że wiadomo, że wszystko zakończy się szczęśliwie, przeżywa jej problemy razem z nią Very Happy

Jutro biorę się za "Zakochaną cheerleaderkę" i pewnie tak jak i "Szkołę dla blondynek" i "Brunetki kontratakują" przeczytam ją w jeden dzień Razz

Trochę szkoda, bo ciężko się będzie rozstać z Annisą, no ale... nie mogę się doczekać, żeby się przekonać jak ta historia się zakończy Very Happy

Ciekawa jestem co tym razem wymyśliła Kate (oprócz tych chłopaków w drużynie xD) i czy ta część będzie na tym samym poziomie co jedynka i dwójka Razz

Mam nadzieję, że tak Very Happy

xamik

szczerze powiedziawszy jak dla mnie jagorsza z całej serii... w 1 i 3 od poczcątku coś się dzieje... tutaj absolutnie nie mogłam sie wkręcić... 2 dni się męczyłam z początkiem... końcówka już dużo lepsza, ale jakoś tak inaczej na mnie podziałała... spodziewałam się czegoś lepszego...

sujeczka

Poważnie?

A dla mnie ta część jest chyba najlepsza Very Happy

Bardzo dobrze mi się ją czytało Wink

xamik

no mi szło opornie... bardzo opornie... tak gdzieś w polowie dopiero się wkręciłam

GosiaF_94

^^ na początku też nie mogłam się wkręcić ( może dlatego, że zaczęłam od tej części? -_-) ale potem nie było chwili żebym się nudziła... lubię tą część Smile

kinguśia

rzeczywiście, trudny początek, bo wspominanie wszystkiego z 1 części, ale później... szczerze mówiąc nie doczytałam 2 części do końca, więc chyba się za nią wezmę Smile

madziula

gorsza niż poprzednia, ale tez fajna^^ jaka ta Sage durna krowa! nie znosze jej ;/ za to uwielbiam Whitney, Phoebe i Annise Wink

te zawody cheerleaderek był spoko, ale wkurzały mnie dziewczyny ze starego zespołu, takie jakieś były.... szczeniackie Razz

no i Steven się głupio zachował... chociaż wiedziałam, ze tak bedzie xD i się od początku domyslałam kto będzie chłopakiem Sage. Przewidywalna ksiazka, ale fajna Wink

dzisiaj się zabieram na trójkę Very Happy

kaarmel

czytając miałam wrażenie, że czytam ksiażkową wersję "Dziewczyny z Drużyny" xD
jednak rzeczywiście była troszkę gorsza od poprzedniej, jednak fajna. Sage była głupią idiotką. taką miałam wielką ochotę wyrwać niektóre części książki i to tylko dlatego, bo ciągle ona się we wszystko wtrącała. w każdym razie irytyowały mnie też dziewczyny ze starej szkoły Annisy. nie mogłabym wytrzymać z takimi dziewczynami w swoim otoczeniu. nawet niby najlepsza przyjaciółka Annisy była taka fajna, a nie mogłam jej znieść.
ale Tara pokazała swoją dobrą stronę. wogóle ona niby jest taka jak Sage, ale Tara sympatyczna, a tamta to taka że aż brak mi na nią słów. xD
w każdym razie teraz biorę sie za trzecią część.

Martycja

Dziewczyny z poprzedniej szkoly zachowywaly sie jakby Annisa byla ich wlasnoscia. Do tego mialam wrazenie ze przyjazn ta polegala na "wchodzeniu na glowe" Annisie, czyli ta tanczyla jak jej sie zagralu, a tu nagle bunt Wink

młoda

Widziałam w bibliotece.
Ale dlaczego nie jest Kate Brian, tylko Kieran Scott?
Teraz będę musiała pod tym nazwiskiem szukać w bibliotece...

sujeczka

Bo Kieran Scott to prawdziwe imię i nazwisko Kate Brian Razz

A serię "Szkoła dla blondynek" napisała właśnie jako Kieran, nie Kate Wink

młoda

O to miło wiedzieć.
A myślałam, że Zmieniła imię i nazwisko na Kieran Scott...

kaarmel

mi to sie kojarzy jakby miała dwie osobowości. jedną serie pisze jako... pełna zagadek i tejmniczości Kate, a drugą... jako pełna humoru i śmiechu Kieran xDDD moje głupie skojarzenia xD

Aineez

A mi się bardzo podobało. Tak samo lekkie jak część pierwsza, ten sam humor Kate Brian, ale zdecydowanie bardziej zakręcone Smile

A wątek Bethany był dla mnie ogromnym zaskoczeniem Very Happy

Zastanawia mnie co będzie w trzeciej części, muszę szybko nawiedzić bibliotekę ^^

booki

Bardzo fajna i zabawna książka, jak i pierwsza część.
TYm razem Annisa jest już w drużynie i przygotowują się na zawody krajowe, a większość drużyny, w tym pai kapitan, chcą żeby przefarbowała się na blond, bo nie pasuje do drużyny, wystarczy, że i tak ma krótkie włosy. Gdy wyjadą na zawody okaże się, że w tych właśnie zawodach będzie bała udział stara drużyna Annisy, kóra nigdy nie była za dobra. Stara i nowa drużyna Annisysą wręcz swoimi przeciwieństwami. Annisa w tej części popadnie w bardzo duży konflikt , na który składają się dwa składniki : niechęc do ufarbowania włosów i zadawanie się z drużyną Przeciko, której walczą.
Książka jest bardzo ciekawie napisana i jest pełna humoru jak poprzednia część. Bardzo przyjemnie się czyta. Polecam ją wszystkim