Okładki

Nerezza

Seria to doczekała się wielu interesujących okładek. :3
Nasze polskie:

Ciekawostką jest, że na blogach zagranicznych nasze okładki są bardzo chwalone.
Oryginalne niemieckie:

Włosi i Francuzi mają takie same okładki. Z tym wyjątkiem, że 3 część we Francji ma 4 różne okładki. Swoją drogą ta suknia na okładce wygląda, jak ślubna.

Hiszpańskie:

Niestety znalazłam tylko pierwszą część z brytyjskich okładek:

Amerykańskie:

I norweskie:

No i jeszcze jedna okładka z angielskimi napisami, ale nie wiem z którego kraju. Książka ma wyjść dopiero w maju, więc myślę, że to jakaś nowa edycja. :3

Co sądzicie? Które podobają wam się najbardziej? A które nie?

Rosemary

Chyba pierwszy raz mogę powiedzieć, że polskie mi się najbardziej podobają! Nasze mają w sobie jakąś magię. Ale ładne też są Włoskie, Francuskie; takie tajemnicze, intrygujące Smile

Zuz@

Polskie chyba rzeczywiście najładniejsze, chociaż hiszpańskie są urocze !
Włoskie i Francuskie też są ładne Very Happy

MUlka

polskie są na pierwszym miejscu Wink

amerykańskie też niezłe bo w jednym temacie ... i od początku podobają mi się oryginały, ukazują tą dowcipną stronę książki - no i jest na nich Gideon Very Happy

zaszumiał_wiatr

Zgadzam się z przedmówczyniami, że polskie wydania są najlepsze Wink

Uwielbiam je, ale ładne są też niemieckie i włoskie, chociaż kojarzą mi się trochę z "Upadłymi".

ven_detta

Polskie są bezkonkurencyjne Very Happy

Chociaż niemieckie też są przyjemne, ale chyba spodziewałabym się po nich zupełnie innej historii Razz

A te włoskie/francuskie całkiem ładne i klimatyczne, ale takie znowu mroczne, jak miliard innych paranormali. Cieszę się, że jednak mamy swoje cudeńka Wink

~~~Aly~~~

Pierwszy raz okładki amerykańskie wydają mi się potworne. Jesteśmy tutaj zdecydowanie najlepsi, choć francuskie też mają coś w sobie, aczkolwiek nie oddają charakteru książki. Norweskie są intrygujące, choć mało się przy nich wysilili Smile

elipsa

Polskie oczywiście !!! Very Happy

To chyba nasze najlepsze okładki ever Razz

Amerykańskie jak dla jakiegoś harlequina, włoskie są ładne ( szczególnie ta 2 !!! ), ale totalnie nie oddają klimatu Czerwieni. Mnie się podobają jeszcze hiszpańskie ( ostatnia jest cu-do-wna Very Happy

) i mimo wszystko niemieckie.

tombraiderka009

No, Polskie są świetne. Ale mi też podobają się nawet okładki Niemieckie. Gdyby u nas były też z Niemiec okładki, nie narzekałabym, to na nie. Very Happy

xamik

zdecydowanie polskie.... mają magie w sobie i przyciągają niesamowicie... a reszta jest taka... chociaż te niemieckie tez maja coś w sobie...

kada113

Ja uważam, że Polskie są bezkonkurencyjne! Zwłaszcza część trzecia! Cudo nad cudami!

Amerykańskie, norweskie, francuskie i włoskie też mi się podobają, jednak naszym nie dorównują. Niemieckie też ok, jednak hiszpańskie...

Nerezza

Oczywiście uważam, że polskie okładki są super, a 2 to już w ogóle, ale amerykańkie też mi się podobają, bo są takie klimatyczne. Tylko, że prawdopodobnie nie zauważyłabym takich książek. Hiszpańskie też mi się podobają.
Włoskie/Francuskie nie za bardzo, bo duuużo jest podobnych okładek. Norweskie odstraszają, jak dla mnie. Niemieckie podobają mi się średnio. :3

Strawberry

Mnie też (chyba pierwszy raz Smile

) najbardziej podobają polskie. Na drugim miejscu są u mnie hiszpańskie (zwłaszcza ta ostatnia jest cudowna), a na trzecim - oryginalne.

Cassin'89

Polskie są najlepsze - nie ma tutaj dla mnie żadnych wątpliwości.
Potem najbardziej podobają mi się amerykańskie. Tamte w różnych sukienkach także ciekawe, lecz za bardzo kojarzy mi się taka koncepcja z serią Upadli.

zabkula

Polskie najlepsze! Smile

i jeszcze mi się podobaja bardzo francuskie/włoskie chociaż przyznam, że wiele jest takich okładek :p

pestka

wg mnie polskie okładki biją na głowę Smile

świetne

ja czytałam pierwszą część w oryginalne i w sumie tam się pierwszy raz z okładką spotkałam. niemieckie w porównaniu z naszymi to dno Very Happy

dula

Polskich okładek nic nie przebije Very Happy

, szkoda tylko, że inne wydawnictwa nie potrafią stworzyć tak pięknych okładek Mad

(choćby okładki do serii Casandry Clare ).

tombraiderka009

Znalazłam jeszcze jedną okładkę.: Wink

Nerezza

Przepiękna. <3 Pewnie z tej serii, z której nie mogłam dopasować. ^^

kaniejka · Wysłany: Nie 23:47, 04 Mar 2012 Temat postu:

polskie najlepsze

daria · Wysłany: Pon 5:07, 05 Mar 2012 Temat postu:

Chyba pierwszy raz twierdzę, że polskie najlepsze Smile

In · Wysłany: Pon 20:04, 05 Mar 2012 Temat postu:

Nasze zdecydowanie najlepsze, klimatyczne i z fajną kolorystyką.
Oryginalne też niczego sobie, ciekawie, że mają powiązania z treścią. Trochę kiepskie te kolory w tle pierwszej i ostatniej części, a ten odcień niebieskiego jest bardzo ładny. ^^
Włoskie/francuskie wyglądają jak jakiś kiepski przeciętny paranormal -mroczna okładka i dziewczyna w długiej sukni; jakoś nie pasują mi do tej trylogii.
Hiszpańskie są urocze, wyglądają troszkę jak okładki zeszytów, ale mimo to są bardzo fajne. A norweskie mają beznadziejną czcionkę. ;d

Martyna. · Wysłany: Wto 10:10, 06 Mar 2012 Temat postu:

Polskie w ogóle poza konkurencją, ale również baardzo podobają mi się hiszpańskie... Urocze i słodkie. Też fajne te 'bez kraju', z angielskimi napisami. Jakby zestawić tą do drugiej części obok pierwszej to fajnie wygląda. Jestem za tym, żeby wrzucić ją do pierwszego postu.

patusia.dorota · Wysłany: Pią 7:41, 09 Mar 2012 Temat postu:

Mi najbardziej polskie, mają w sobie czar Smile

TheFlowerro

Najbardziej podobają mi się oczywiście polskie, ale i w niemieckich oraz hiszpańskich jest coś urzekającego Smile

Również takie bardzo klimatyczne, kojarzące się są amerykańskie, chociaż nie wiem w sumie czy przykułyby moją uwagę do siebie na dobre. Dość oklepane wydają mi się z Włoch/Francji, bo tak jak mówiłyście już były, a z Norwegii i Brytanii okropne :/