Spoilery

sznurówka

hahaha, świeeeetny pomysł! Razz

Golden Rose

Green Lady

Nieźle.
JA nie wiem, jak do stycznia wytrzymam. Po dwóch tygodniach wariuję, a co będzie po pół roku...

Zuz@

Ja myślałam ,ze wytrzymam ,ale...jak juz wyszłpo BD to..nawet na tłumaczenie nie miałam sił czekac Very Happy

Green Lady

A ja tak sobie myślę, ze może będę z BD próbować wytrzymać do stycznia i nie czytać tłumaczenia

Nelcia

Może napisze swoje wrażenia po obejrzeniu filmu. Zrobię to tu bo może nie wszyscy chcą wiedzieć co było a w tym temacie chyba mogę Very Happy

Co było źle:
-Edward był jakiś taki oschły dla Belli 'Uważaj jak chodzisz' no dajcie spokój, w książce nigdy by tak do niej nie powiedział...a jak to zrobił by to bardziej hmm...subtelnie
-Bella jakaś taka nijaka
-te ich dialogi no porostu mnie coś trafiało, a gdzie to uczucie, ten wzrok gesty nic a nic
-niedbałość o szczegóły, chociaż tą sukienkę mogli dać jej lepszą na ten bal
-to bieganie po lesie nie wiedziałam czy się śmiać czy płakać
-akcja za szybko się rozwijała, pomotali sceny ehhh
-stękanie Belli podczas rozprzestrzeniania się jadu w jej organizmie...porażka

Co było dobrze:
-Alice, to jedyna postać odzwierciedlona idealnie
-Esme i Carlisle bosko
-scena w kuchni u Cullenow to było słodkie
-baseball
-pierwsza podwózka Belli do szkoły przez Edwarda... Cool

-zakończenie nawet ciekawie zrobili chodzi mi o Victorie
- Charlie i te jego teksty...nawet lepiej niż w książce
-Jacob... Rolling Eyes

Scena która mnie powaliła:
- 2 lekcja biologi na której był Edward to jego 'Hello' -padłam
- wizyta Belli w domu Cullenów, mina jaką zrobił Edward po przyjściu Alice Laughing

Mahi

Ja bym jeszcze dołożyła do tego, co mi się nie podobało:
- pierwsza biologia wyszła śmiesznie, a nie strasznie...na widok Edwarda zatykającego nos, wybuchnęłam niepohamowanym śmiechem.
- brak sprawdzania grup krwi
- w ogóle nie było mowy o zdolnościach Jaspera
- Bella posiadała nie tylko komórkę, ale także iPoda i laptopa...no proszę...

Podobała mi się kołysanka. To by było na tyle.

butterfly

pomineli dużo fajnych scen. Śmiac mi sie chciało z tego `uprawiacie bezpieczny sex?`

Zuz@

to bylo boskie xD
Padłam wtedy Very Happy

butterfly

kurde cała sala sie śmiała, ja myślałam że sie posikam ze śmiechu

Zuz@

ja sie pompowałam na koncu jak bylo piekne wprwadzenie do 2 czesci- ten tekst E. o wilkach Very Happy

butterfly

o pamiętam !! genialne xD

E. to czasem takie teksty walił xD

madziula

wy oglądałyście w kinie na prapremierze, czy sobie ściągnęłyście z neta?
bo ja sobie mówię, że wytrzymam jeszcze ten tydzień, ale nie wiem... macie jakąś dobrą wersje?

Zuz@

Byłam na przedpremierze ,a potem sciagnełam z neta ,zeby ponownie obejrzec Smile

W sumie wersja jest kiepska, kinówka, no ale widziałam juz na duzym ekranie ,wiec Wink

Queri

Oglądałam tylko przed komputerem. Miałam jechać do Koszalina na przedpremierę, ale że Multikino otwierali tak jak Forum nie miałabym jak zarezerwować biletów. Ale oglądałam filmy już w gorszych wersjach.

butterfly

ja byłam na przed premierze i było fajno Wink

madziula

ćwiczę silną wole i nie obejrzę! chociaż mam na komputerze, ale kinówke
ale nie obejrzę! wierzę w siebie że dam rade xD

panna_nierealna

Ja gdybym miala to bym oglądneła.
Ale nie odbiera mi cos komp sciagnietych filmow.

Zuz@

Jeszcze tylko tydzien do premiery Wink

a film zdecydowanie wieksze wrazenie robi na duzym ekranie Wink

madziula

ja się boje, ze się zawiodę na tym filmie. że książka była nieziemska, a film nie oddający tego
no ale i tak poczekam na kino

panna_nierealna

Nie wątpie ;d.
Czekam, czekam..

Zuz@

madziula- tez sie tego strasznie bałam Wink

No ale jak dla mnie nie bylo czego sie bac Wink

Ale w sumie dobrze ,ze sie tak nastawiałam ,ze moze byc źle ,bo wtedy byłam bardzo pozytywnie zaskoczona Wink

Queri

madziula, żeby się nie zawieść myśl o tym filmie jak o oddzielnej bajce. Nie porównuj do książki, ze względu na to że scenariusz nigdy nie będzie wierną kopią oryginału. I przyszykuj się na bardziej takie, sceny w nowym wydźwięku Wink

Film jest na prawdę dobry, mimo iż ma wiele niedociągnięć, niektóre wątki spieprzone, ale są za to takie perełki które wynagradzają wszystko...

butterfly

ja też się bałam że zrobią coś strasznego zamiast fajnego filmu. ale bardzo pozytywnie mnie zaskoczyli

Zmierzchomanka

hej : P
wita was nowa zmierzchomanka Very Happy

jesli chodzi o film to mi sie zabardzo nie podobal. ksiazka o nieeeboo lepsza. film wydawal mi sie taki smutny ;( . edward nie byl taki magiczny i cudowny jak w ksiazce ;P ale jest przystojny Very Happy

. W filmie wszystko jest takie pomieszanee. KSIAZKA LEPSZA !