Zaćmienie

Nescafe

Mi brakowalo sceny z Grupą krwi..
Tego ze to nie Bella wpadla na plan jak zabic Jamesa...
I brakowalo mi dogadywanek Emmetta:D
Poza tym myslalam jeszcze ze bedzie scena z krzyzem w domu Edwarda:D
Za to genialne bylo w kawiarence w Port Angeles
-Sex, pieniądze,sex,pieniądze, sex....kot?
Haha...boskie:D

madziula

mi tez brakowało grupy krwi. No i jeszcze tej całej ucieczki z lotniska. Przecież to by było zbyt oczywiste, ze ona sobie po prostu wyszła z hotelu..równie dobrze james mógł wejść do jej pokoju i ją zabrać Razz

no i jeszcze połączenie wydarzeń i odczuć z polany i Port Angeles im nie wyszło ;/

Nescafe

Noo, i ta jego niby diamentowa skora wygladala jakby go po prostu blyszczykiem usmarowali:D
Ale film przerosl moje oczekiwania.Myslalam ze to bedzie kompletna siara ale jednak milo sie zaskoczylam:d
I dobrze..

oxMAJKAxo

I znów sie powtarzam: mam takie same odczucia. Ta scenka jak ja niusł do pielęgniarki i kłócił sie z Mike'm hmm.. powinno być;DD

madziula

no ja byłam przygotowana na to, ze będzie dużo gorsze. Z tym błyszczeniem to to masakra była. jakbym nie wiedziała, ze ona ma sie błyszczeć, to nie wiem czy bym zakapowała ;p nie ma co porównywać filmu do książki bo w każdym przypadku wygrywa książka.

Nescafe

Dlatego nawet nie porównuje...
Ale film też coś w sobie ma..

oxMAJKAxo

MA!! był dobry;DD

butterfly

dziś znowu oglądałam film i znowu strwierdziłam że Edward się nie śmieci -_-''

panna_nierealna

Co robi ? ;o
xd

sujeczka

^^chyba chodziło o to, że się nie świeci xD

Zuz@

tez tak mysle;)
Mi brakowału wielu scen ,ale nie bede ich wypisywać Wink

Bo film i tak uwazam za swietny Smile

butterfly

tak tak świeci nie śmieci xD

aż się zaśmiałam z własnej głupoty xD

panna_nierealna

hahaha .
aha , no jego świelistość nie jest jakos fajnie pokazana .

Slayerka

Po filmie bolą mnie uda. xD Nie moja wina, ze jak strasznie się śmieję, to sobie walę w nie z pieści. xD Tutaj nie mogłam, szczególnie na początku. xD Co chwilę musiałam zatrzymywać, by wybuchnąć śmiechem, a włączałam z powrotem dopiero, gdy się uspokoiłam. xD Można by powiedzieć, ze oglądałam film z trzy razy, bo wiele scen cofałam i oglądałam po kilkanaście razy. xD
Scena w kuchni... Boska. xD Rosalie z tym talerzem... A potem to, jak była wydac, ze próbuje powstrzymać śmiech - boska mina. xD Alice i te jej "Ślicznie pachniesz". xD Jasper przypominał mi młodego Ajnsztajna - z tymi włosami i miną. Edward jako Joł-Ziom i te jego miny... xD Albo początek filmu: Bella wchodzi do klasy, wiatrak rozwiewa jej włosy, po prostu cud - miód. I Edward w tym momencie... xDDD Albo następna ich lecja i to jego "Hello". xD
Dobra, nie mogę. xD Wczoraj, oglądając, męczyłam koleżankę, ale, jak widać, to mi nie wystarczyło. xD

Zuz@

''Slicznie pachnie" było juz w ksiazce ,wiec w filmie mnie nie rozsmieszyło xD w sumie Rose i tak w tej kuchni dziwnie miła była ,bo w ksiazce i nie przyszła xD
A i ta scena z wiatrakiem..troche im nie wyszło Very Happy

Bo jak ktoś nie czytał m.ogł byc na tyle głupi ,ze pomyslał ,ze Bella po prostu śmierdzi ,bo sie nie umyla ;D
w ogole czy tylko ja zauwazyłam ,ze troche zboczyłysmy z tematu Very Happy

sujeczka

^^Zuu, niestety wszędzie zbaczamy z tematu Razz

Slayerka

To może, by powrócić do tematu Zaćmienia - Bella za pierwszym razem odrzuci pierścionek zaręczynowy, a jeśli tak, to czemu? xD

oxMAJKAxo

Boi sie o Jacoba <jak on sobie "bidak" poradzi> no i boi się, ze zbliża sie czas jej życia^^
To tylko takie moje wywody- dawno nie czytałam Z^^ Jakie macie spostrzeżenia..??

Zuz@

Yyyyy....odrzuca ,bo nie uwarza ,zeby małżenstwo rownało sie z wiecznością. Nie pdooba jej sie ta pompa ,i ma za przykład swoich rodzicow- mimo małzenstwa rozstali sie. po prostu nie wierzy ,ze małzenstwo to cos szczegolnego.. I boi sie ,ze ludzie beda gadac ,ze w cizy jest czy coś. Ejjj ale przeciez ona odrzuca ta propozycje w KwN a nie w Zacmieniu Very Happy

Z Jacobem to w ogole zwiqazane nie jest Smile

A co do czasu zycia to boi sie ,ze za późno ja przemienia ,ze bedzie juz za duzo starsza od E. chce juz teraz zostac zamrozonaw swoim wieku..

oxMAJKAxo

sory, żyje Kodem Leo;DD
heh>>

xoxo

Slayerka

Z KwN jest o tym mowa. Edward coś wspomina o pierścionku, Bella jednak mówi, że nie chce o żadnym słyszeć.
Zaczęłam czytać Zaćmienie, jak zwykle zajrzałam na koniec. Tam była mowa, że Edward założył jej pierścionek po raz drugi.

Zuz@

Aaaa...po raz 2 ,bo za pierwszym razem sie zgodziła ,ale nie chciała nosic go (najsłodszy rozdział w całej serii chyba Wink

) ,a potem na polanie załozył 2 raz ,bo mieli pojechac do Charliego powiedziec mu o swoich planach Smile

Slayerka

Aaa. xD Dzięki. xD

Zuz@

Ale w sumie psujesz sobie chyba czytanie tak Smile

Tzn. ja kazda czesc, oprócz 4, czytałam w jedna noc ,bo bałam sie ,ze zaczne o cos ytac kolezanke albo zaczne szukac, wiec czytalam ,jak najszybciej ,zeby wiedziec jak sie skonczy ,ale nie psuc sbie zabawy Smile

Nescafe

Ja kazda ksiazke zaczynam od konca:d
Tzn. czytam ostatnia kartke a potem cala ksiazke:D